Strona 5 z 5

Re: Korkociąg - piiiiiiiiiiiii zmora

: 13 maja 2017, o 21:56
autor: aikus
windcatcher pisze:[...]

Może jeszcze natnij skrzydła i wklej bagnet z płaskownika węglowego aby mu nadać sztywności.



Zrobilem to.
Wkleilem mu w kazde skrzydlo dwa plaskowniki, tak pod skosem w stosunku do siebie: Jeden wzdluz krawedzi natarcia, a drugi wzdluz lotki.
W takie V jakby (patrzac z gory).
Sztywnosc skrzydel zauwazalnie wzrosla i w powietrzu jest zauwazalnie lepiej, ale dalej jedno skrzydlo jest mniej sztywne niz drugie... I juz tego nie naprawie.
Musialbym go chyba calego zalaminowac, a to bez sensu.
No ale troche nim jeszcze polatam... a zaraz zamowie sobie to skrzydelko Z-84. Moze bedzie lepsze - przynajmniej ma stockowo bagnet w skrzydle. RadJet nie ma i obawiam sie ze nie umialbym go mu wstawic, tak zeby to dobrze zrobic.
A samo zbrojenie weglem to jednak za duzo nie daje... Kombatowi daje duzo, ale tutaj - to nie to.


tak, ze tego...
no, to chyba tyle.

Jedno czego zaluje to ze to skrzydelko Z-84 nie ma zadnego dziobu...
Taki wystajacy dziob raz ze fajnie wyglada a dwa stanowi zawodowy airbag przy glebach... sprawdzone nie raz.
No ale coz - albo na wozie albo w nawozie.

Re: Korkociąg - piiiiiiiiiiiii zmora

: 13 maja 2017, o 22:34
autor: dawo
Z drugiej strony nie ma co utrącać ;)

Re: Korkociąg - piiiiiiiiiiiii zmora

: 13 maja 2017, o 23:19
autor: aikus
Ale nie wiem czy to argument za brakiem dziobu... Przy krecie dziobem w ziemie mysle ze lepiej miec takiego airbaga jakiego ja zafundowalem radjetowi niz nie miec dziobu w ogole.
Z drugiej strony nic nie stoi na przeszkodzie zeby temu skrzydelku dolutowac na przodzie taką pusta piankową kutasine.
W Radjecie w dziobie siedzial pakiet, wiec dziob MUSIAL byc, ze wzgledu na wywazenie.
A tu, moze byc, moze nie byc. Jkaby mial byc to cofne pakiet troche do tylu i juz...
No zobaczymy - przede wszystkim jestem ciekawy jak to skrzydelko zniesie sietup z rajdeta.
Czas pokaze.

Re: Korkociąg - piiiiiiiiiiiii zmora

: 13 maja 2017, o 23:32
autor: Kowal
Artja pisze:Ja nic nie chcę mówić, ale przynajmniej jednego z Was przydałoby się zapuszkować do gablotki w Sevres jako wzorzec wrażliwości i troski o bliźniego :piwo2:


My się o siebie troszczymy. Nawet czasami z dzieciakami się spotykamy. Czasami na piwo, ale szydera musi być, takie odwieczne zasady lotniczego światka.

Re: Korkociąg - piiiiiiiiiiiii zmora

: 13 maja 2017, o 23:36
autor: aikus
Nie tylko lotniczego.
;)
Jakbym sie w mojej branzy z kolegami czasem od "bandy amatorow" nie powyzywal to jakos tak nieswojo by bylo.

Re: Korkociąg - piiiiiiiiiiiii zmora

: 14 maja 2017, o 00:07
autor: mwx
Mam od lat takie latające skrzydełko DIY bez żadnego dzioba. Waliłem już nim we wszystko, na każdej prędkości i nie chce się popsuć. Airbagi niepotrzebne.

Przerobiłem to na nocne latadło z zastosowaniem dość awaryjnej (taniej) przetwornicy HV, więc kilka razy światło mi zgasło w locie. Nawet lądowania na oślep, byle gdzie go nie pokonały.

Re: Korkociąg - piiiiiiiiiiiii zmora

: 14 maja 2017, o 09:14
autor: windcatcher
Obrazek

A ja mam połączenie dwóch światów ;)
Młot Thora na dziobie skrzydła sprawdza się idealnie!!

Re: Korkociąg - piiiiiiiiiiiii zmora

: 14 maja 2017, o 11:38
autor: aikus
Ja myslalem przez chwile, zeby zamiast dziobu w RadJecie wystawic kawalek preta albo rurki weglowej i do tego przytrytkowac pakiet... ale ... hehe... jednak porzucilem ... pomysl latania taką strzykawką:D:D

Re: Korkociąg - piiiiiiiiiiiii zmora

: 14 maja 2017, o 22:17
autor: Artja
windcatcher pisze:Młot Thora na dziobie skrzydła sprawdza się idealnie!!

Na filmie widziałem, że po krecie młotka Thora nie dali rady ruszyć z miejsca nawet monster truckiem, masz krzepe... po co Ci silnik? ;)

Re: HobbyKIng RadJet (bylo Korkociąg - piiiiiiiiiiiii zmora)

: 22 maja 2017, o 15:32
autor: aikus
No dobra - watek zrobil sie RadJetowy bardziej niz jakikolwiek inny, wiec niniejszym oglaszam, ze moj RadJet zakonczyl sluzbe.
Dalszy ciag jego funkcji w mojej flocie (i setupu) mozna sledzic tutaj:

viewtopic.php?f=97&t=7080

w watku o jego nastepcy, czyli skrzydelku Zeta Z-84.