MPX DogFighter - szybki samolot na silnik 35mm

ESA, EPA, ale też te ładne...
Awatar użytkownika
Jazz
Lider forum...
Posty: 2960
Rejestracja: 02-10-2014
Lokalizacja: Ozarow mazowiecki
Podziękował: 30 razy
Podziękowano: 188 razy

Postautor: Jazz » 5 lip 2015, o 00:00

Multiplex oznaczył go jako 4 w swojej skali - czyli najtrudniejszy w pilotażu.
Cokolwiek byś nie pisał, jest to trudny model w pilotażu i żadne opowieści tego nie zmienią.
Nie jest on też obecnie warty zakupu, bo za cenę kita plus setupu można kupić lepsze modele, które znacznie prościej się pilotuje , a latają także szybko.

Co do składania i regulacji radzę sobie sam, szczególnie odkąd przestałem słuchać teoretyków.
Chętnie też popatrzę jak Twój lata, szczególnie low passy na wysokości metra.

Co do wzmocnień nie napisałem że są bez sensu, tylko że nie ma co się nimi nadmiernie podniecać bo nie czynią modelu niezniszczalnym.
Trzeba też dobrze przemyśleć co i jak wzmocnić, aby nie obciążyc modelu za bardzo - po co wysmarowywać całe skrzydła żywicą ?
Większy ciężar zmniejsza osiągi.
Generalnie to model do kombatu i niewielkich modyfikacji - ale jak się chce coś więcej to strata czasu i kasy, trzeba pójść w konstrukcje laminatową a nie piankę.
Awatar użytkownika
Kenobi36
Olimp forum
Posty: 5099
Rejestracja: 01-10-2014
Podziękował: 68 razy
Podziękowano: 508 razy

Postautor: Kenobi36 » 5 lip 2015, o 06:11

Jego trudność w pilotżu jest na tym samym poziomie co kombat, czy funjet, czy jakikolwiek inny warbird z WW2
W regułach kombatów jest kilka i jakoś ludzie sobie radzą. Jedyną różnica polega na tym że kombaty są lekkie więc ich stłuczenie nie jest destrukcyjne. Ale każdy kto lata kombatem może oczekiwać takich samych właściwości lotu po dogu.

Poziom trudności wg mpx może być najwyższy bo aby nim latać trzeba umieć latać i dodatkowo jest szybki więc wymaga szybszych reakcji.
Ale na pewno nie jest wredny i na pewno nie wpada w korek.

To co widziałeś w pierwszym locie to wina zbyt dużych wychyłów plus stabilizacji.
Skoro twierdzisz że dog wpada w korek to oznacza że jednak miałeś swojego źle ustawionego albo za bardzo polegałeś na stabilizacji.

Ogólnie po doświadczeniach że stabilizacją dodam coś ważnego.
Uważam że szczególnie stabilizacja wysokości jest niebezpieczna bo podczas szybowania nie pozwala modelowi wykorzystywać właściwości które reguluje CG. Bez stabilizacji jak model zwolni to nos opada i model zachowuje balans między opadaniem a prędkością. Stabilizacją po wyłączeniu silnika utrzymuje lot poziomy bez opadania, model nie opuści nosa i wytraci prędkość, stabilizacja będzie go trzymała tak długa aż zwolni i nie będzie sterowny i przepadnie.

Po co smarować żywicą, po to by zrobić z pianki laminat. U mnie skrzydła są tak sztywne jak w laminacie. Jest też mniej porów. Dużą masa do osiągania dużych prędkości nie przeszkadza, przy dużych prędkościach problemem jest opór i sztywność a gdybjej brak to elementy będą łopotać i są sląduje Żywicą na skrzydłach też chroni przed wbijanie się suchej trawy jak się ląduje w chaszczach. Oczywiście, rzeczy niezniszczalne nie istnieją, są jedynie jedne odporniejsze od drugich i to zapewniają wzmocnienia.

A bez teorii nie ma dobrej praktyki i potem niektórzy piszą że model wpada w korek i jest wredny zamiast szukać przyczyny. Dobrze pamiętam jak się męczełeś z dogiem na początku. Część winy spada na mnie bo zaproponowałem za lekki silnik. Ale różnica między mną teoretykiem jest taką że nie odważyłbym się polecieć z punktem CG przesuniętym do tyłu

Dogiem wczoraj robiłem niskie i wolne przeloty ale raczej na 2m. 1m to prroszenie się o rozbicie modelu.
Ciekawe jestem czy whisper był wredny bo jakoś nie widziałem abyś praktykował low pasy na 1m. Co najwyżej naloty na ludzi zakończone wyrwaniem do góry w ostatnim momencie. Dobrze że sprzęt nigdy nie zawiódł.
.....
Sprawdziłem i mocowanie silnika sztywne i nie ma luzów. Na śmigle E 10x10 wibracji nie było. Biorę się za wyważanie i próby. Troszkę muszę też zwiększyć wykłon w dół bo wczoraj nie miałem narzędzi.
Zmieniłem piastę, poprzednią jak spadła że śmigłem to zagnitła się na krawędzi otworu na śmigło a po skręceniu nie mogłem jej zdjąć. Teraz dałem nową i wyważyłem. Mam drugą ośkę 5mm więc zakładami na nią piastę że śmigłem i mogę ocenić cały układ.
Niech Moc Będzie z Wami,
Ben
DX18 Gasser 700 Goblin 550 Protos Mini
RCmaniak.pl - SAB Goblin, MSH Protos, Spektrum, Fatshark, Cześci Trex, Drony wyścigowe
Awatar użytkownika
Jazz
Lider forum...
Posty: 2960
Rejestracja: 02-10-2014
Lokalizacja: Ozarow mazowiecki
Podziękował: 30 razy
Podziękowano: 188 razy

Postautor: Jazz » 5 lip 2015, o 07:44

Zarówno whisperem, jak i dogiem schodziłem i poniżej metra - raczej nie na slocie dla helików, bo tam zarośnięte bardziej.
Nie pisz mi o proszenei się o rozbicie modelu, bo helikami jak latasz to nie prosisz się ale wręcz błagasz ;-)
Lubimy to i nic na to się nie poradzi ;-)
Co do nalotów - sam wiesz jak latasz , więc przyganiał kocioł garnkowi :-)

A do charakterystyki doga - model bardzo mało wybacza, miałem okazję widzieć wiele osób które go rozbiło i choćbyś nie wiem jak zaklinał rzeczywistość, to jest tak jak napisałem :-) :

Łatwo napisać że wystarczy idealnie wszystko ustawić, bezbłędnie latać a model wtedy jest cacy :-)
Wredność polega na tym jak wiele błędów wybacza i jak na nie reaguje.
Awatar użytkownika
Kenobi36
Olimp forum
Posty: 5099
Rejestracja: 01-10-2014
Podziękował: 68 razy
Podziękowano: 508 razy

Postautor: Kenobi36 » 5 lip 2015, o 08:19

W przypadku tego doga cel jest jeden , wyciągnąć dużą prędkość. Bez sensu jest teraz ryzykować i rozbić, złamać śmigło, zgiąć ośké (niestety śmigła spalinowe są mocne) tylko dla niskiego przelotu.
Jak dojdę do wniosku że potrzebuję inną platformę do speedu to setup wyjmę i wsadzę lżejszy mniej prądożerny i będę mógł się wygłupiać.
I niezależnie jak ty będziesz zaklinał rzeczywistość to aktualnie mój dog nie jest wredny. Zrobiłem nim 7 vezproblemowych lotów, jedynie start mnie trochę stresuje bo ma ponad normalną masę.
Co do wybaczania błedów to nie wybacza on dokładnie tak samo jak whisper, sam się nie wypoziomuje, jak będziesz zaciągnął wysokość w whisperze aż do prędkości przeciągnięcia to na kilku metrach go nie wyprowadzisz. Lata zupełnie prawidłowo. I jak napisałem raz, tak napiszę drugi raz, skoro twój wpadał w korek to znaczy że go źle ustawiłeś i tyle. A tłumaczenie że dużo osób rozbija dogi to nie dowód na to że dog jest wredny tylko jest to przerost ambicji pilotów. Moja propozycja jest taka że pierw lekkiego kombata ktorego możemy pyrgać o ziemię i jeśli nauczymy się nim latać bez kretów, to prawidłowo ustawiony dog nas niczym nie zaskoczy.
Niech Moc Będzie z Wami,
Ben
DX18 Gasser 700 Goblin 550 Protos Mini
RCmaniak.pl - SAB Goblin, MSH Protos, Spektrum, Fatshark, Cześci Trex, Drony wyścigowe
Awatar użytkownika
Jazz
Lider forum...
Posty: 2960
Rejestracja: 02-10-2014
Lokalizacja: Ozarow mazowiecki
Podziękował: 30 razy
Podziękowano: 188 razy

Postautor: Jazz » 5 lip 2015, o 08:25

Kenobi36 pisze:Co do wybaczania błedów to nie wybacza on dokładnie tak samo jak whisper, sam się nie wypoziomuje


Latałeś whisperem ? nie ma on nic wspólnego z dogiem ...
Lata się nim zupełnie inaczej, prędkość przeciągnięcia jest zupełnie inna, zupełnie inna charakterystyka .
Nie ma żadnego porównania - na korzyść whispera.
Awatar użytkownika
Kenobi36
Olimp forum
Posty: 5099
Rejestracja: 01-10-2014
Podziękował: 68 razy
Podziękowano: 508 razy

Postautor: Kenobi36 » 5 lip 2015, o 08:41

Wiem jakie są szybowce,
Niższa predkość przeciągnięcia więc można latać wolniej, mniejsze opory, masa vs powierzchnia więc szybuje lepiej.
Ale zasady lotu te same !!!
Niech Moc Będzie z Wami,
Ben
DX18 Gasser 700 Goblin 550 Protos Mini
RCmaniak.pl - SAB Goblin, MSH Protos, Spektrum, Fatshark, Cześci Trex, Drony wyścigowe
Awatar użytkownika
Jazz
Lider forum...
Posty: 2960
Rejestracja: 02-10-2014
Lokalizacja: Ozarow mazowiecki
Podziękował: 30 razy
Podziękowano: 188 razy

Postautor: Jazz » 5 lip 2015, o 08:50

Podlegają tym samym prawom fizyki / aerodynamiki, ale maja zupelnie rozne konstrukcje, profile skrzydel, obciazenie , powierzchnie nosne / sterowe itd.
Zachowuja sie wiec inaczej w locie, inaczej reaguja na to co z nimi robisz.
Teza ze whisper nie wybacza bledow tak samo jak dogfighter jest nie do obronienia :-)
Awatar użytkownika
Kenobi36
Olimp forum
Posty: 5099
Rejestracja: 01-10-2014
Podziękował: 68 razy
Podziękowano: 508 razy

Postautor: Kenobi36 » 5 lip 2015, o 09:01

No właśnie, niektóre błędy wybnaczają tylko trenery.
Masa, profile, wszystko się sprowadza do szybciej wolniej ewentualnie jak za wolno to czy poleci na skrzydło czy na ryj.
Więc jedyną trudność doga względem whispera to że trzeba szybciej. Ale nie ma w tym żadnej wredności , model sam mówi kiedy jest za wolno - zaczyna opuszczać nos, jak go będziemy zaciągać to przesadnie, tak jak whisper ktory przepadnie ale przy niższej prędkości.
Niech Moc Będzie z Wami,
Ben
DX18 Gasser 700 Goblin 550 Protos Mini
RCmaniak.pl - SAB Goblin, MSH Protos, Spektrum, Fatshark, Cześci Trex, Drony wyścigowe
Awatar użytkownika
Jazz
Lider forum...
Posty: 2960
Rejestracja: 02-10-2014
Lokalizacja: Ozarow mazowiecki
Podziękował: 30 razy
Podziękowano: 188 razy

Postautor: Jazz » 5 lip 2015, o 09:12

Whisper , jak go przeciągałem w najróżniejszych momentach lotu (zadzierałem aż do zatrzymania) conajwyżej lekko przechylał się na skrzydło i natychmiast znowu odzyskiwał poziom.
Dog jak go przeciągnąłem (zwalniając i zadzierając) mocno zwalał się na skrzydło w korek.
Wyciągnięcie z tego wymaga więcej zapasu wysokości.
Wynika to wlasnie z wlasciwosci samych modeli.
Jest jeszcze jedna kwestia - z mojego doświadczenia najgorzej jest nie w locie poziomym, ale przy skręcaniu /nawrotach.
Wtedy pilot model przechyla aby zawrócić jeśli na dodatek będzie zawracał pod wiatr to znacznie łatwiej o przeciągnięcie.
Wtedy model jest przechylony (bo robimy skręt) i łatwiej wpaść w korek.
Tak właśnie miałeś w pierwszym locie - przepadł przy zawracaniu.
Mając małe wychylenia na sterze wysokości ( bo jak dasz duże to wtedy po zaciągnięciu wysokości będzie jeszcze gorzej) potrzeba więcej zapasu wysokości aby wyciągnąc model do lotu poziomego.

Co do expo - przy szybkich modelach odradzam expo, lepiej jest latać na zerowym expo i regulować tylko wychyleniami maksymalnymi.
Dlaczego ? bo model nie będzie reagował liniowo , mi to np przeszkadza jak latam szybko (do pewnego wychylenia model reaguje ospale, po przekroczeniu % expo gwałtownie)
No ale to juz preferencje każdego pilota.
Ostatnio zmieniony 5 lip 2015, o 09:30 przez Jazz, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Kenobi36
Olimp forum
Posty: 5099
Rejestracja: 01-10-2014
Podziękował: 68 razy
Podziękowano: 508 razy

Postautor: Kenobi36 » 5 lip 2015, o 09:28

W korek, bo miałeś za duże wychylenia steru wysokości.

W zakręcie tym bardziej, jasli prędkość jest za mała w nawrocie to opada nos model nabiera prędkości i wychodzi. A jak wychylenie jest za duże to wpada w korek.
Nie mówiąc o tym że jak wychylenia są małe to trudniej o przeciągnięcie.

Ją mam odwrotne expo na elewarorze. W małych wychylaniach drążka model mocniej reaguje niż bez expo. Po prostu przy 8 mm reagował zbyt ospale jak na moje preferencje.
Ostatnio zmieniony 5 lip 2015, o 09:40 przez Kenobi36, łącznie zmieniany 1 raz.
Niech Moc Będzie z Wami,
Ben
DX18 Gasser 700 Goblin 550 Protos Mini
RCmaniak.pl - SAB Goblin, MSH Protos, Spektrum, Fatshark, Cześci Trex, Drony wyścigowe
Awatar użytkownika
Jazz
Lider forum...
Posty: 2960
Rejestracja: 02-10-2014
Lokalizacja: Ozarow mazowiecki
Podziękował: 30 razy
Podziękowano: 188 razy

Postautor: Jazz » 5 lip 2015, o 09:39

Na czym polega nawrót , szczególnie jak nie masz ruddera ? przechylasz model na lotkach , i zaciągasz wysokość do siebie drążkiem.
Jak tego nie zrobisz , to nie zawrócisz :-)
Pilot więc chce to zrobić ostrożnie , nie leci szybko, pochyla model na bok, zaciąga drążek wyskości aby zawrócić, wówczas manewr wykonuje i w trakcie jego wytraca prędkość , chyba że koryguje to gazem zwiększając go.
Niestety często jest tak że wręcz robi odwrotnie - zdejmuje gaz aby jeszcze ostrożniej wykonać zwrot.
Jeśli wykona zwrot pod wiatr, lub choćby z bocznym wiatrem efekt jeszcze się potęguje.

Tak to niestety wygląda, i choćbys ustawił wychylenie na 1 mm tak to będzie wyglądało.
Awatar użytkownika
Jazz
Lider forum...
Posty: 2960
Rejestracja: 02-10-2014
Lokalizacja: Ozarow mazowiecki
Podziękował: 30 razy
Podziękowano: 188 razy

Postautor: Jazz » 5 lip 2015, o 09:41

Taki scenariusz widuje bardzo często, na różnych modelach - ale na modelach typu dogfighter jest to poprostu dużo łatwiej zrobić i znacznie trudniej wyprowadzić.
Awatar użytkownika
Kenobi36
Olimp forum
Posty: 5099
Rejestracja: 01-10-2014
Podziękował: 68 razy
Podziękowano: 508 razy

Postautor: Kenobi36 » 5 lip 2015, o 09:44

Jazz, ile razy mam pisać to samo?
Za duże wychylenia steru wydokości.
Bo mało kto wie że nie można przesadzać w wychylenia steru wysokości.
Jak dla mnie jest to nadal wudu, czemu akurat wali się w bok skoro ster steruje pionowo.
Szczególnie po modelach 3D gdzie ster się wychyla 30stopni. W dogu są to okolice 8 stopni. Nienaturalnie mało.
Niech Moc Będzie z Wami,
Ben
DX18 Gasser 700 Goblin 550 Protos Mini
RCmaniak.pl - SAB Goblin, MSH Protos, Spektrum, Fatshark, Cześci Trex, Drony wyścigowe
Awatar użytkownika
Kenobi36
Olimp forum
Posty: 5099
Rejestracja: 01-10-2014
Podziękował: 68 razy
Podziękowano: 508 razy

Postautor: Kenobi36 » 5 lip 2015, o 11:41

Zarzuciłem 6s.
Jest po prostu ogień, strach tym latać, funjet robił więcej hałasu niż rozwijał prędkości i rozpędzał się powoli, dog na śmigle 9x8 rwie od razu do przodu tak że mu mało ryja nie wyrwie.
Po tym locie muszę ochłoną :masakra:


A co do wredności, to nie dog lecz rc hobby jest wredny i zawsze czymś zaskoczy.
Ustawiłem sobie holda na prawym drążkiem aby nie musieć przekładać ręki podczas startu po dodaniu gazu i patent się sprawdzał.
Postanowiłem zarzucić pakiet 6s. Pstrykam holda silnik rusza, rzucam model, pisk - regiel stracił synchronizację - pionowa gleba. Na szczęście bez znaczących uszkodzeń.
Poprawił em pakiet i tym razem odpaliłem silnik klasycznie manrtką i nie za szybko - poszedł.

Pozostaje znaleźć jakiś loger i zacząć pomiary.




Update.
Zrobiłem jeszcze jeden lot na 6s.Dog mimo że jeszcze cięższy to nie zaskoczył niczym złym.
Shacker próbował nagrać lot ale nie nadążał wodzić kamerą i zrezygnował :D
[youtu_be]http://youtu.be/HjbPV050r7s[/youtu_be]


Lot na 6s ogólnie sprowadza się do 30 sek latania, i 30sek lądowania, są z nim te same problemy co z whisperem, za wolno wytrąca prędkość, dopiero za 4 podejściem miał na tyle niską prędkość że mogłem go posadzić w miarę blisko, tak to musiałby drałować dróżką aż do drzew :-)

Piakeit 4s który zjechałem wczoraj w 58 sekund do 3.30V niestety wyzionął ducha, i w minaku dziś zdychał.
Pakietowi Rhino 6S 2550 40C też nie wróżę długiego żywotu tym bardziej że ma chyba 3 lata. Trzeba będzie poświęcić jeszcze jakiś nowy, np. gensa 6s2600 60C. ;-) Niestety nikt nie mówił że będzie tanio :-D
Niech Moc Będzie z Wami,
Ben
DX18 Gasser 700 Goblin 550 Protos Mini
RCmaniak.pl - SAB Goblin, MSH Protos, Spektrum, Fatshark, Cześci Trex, Drony wyścigowe
Awatar użytkownika
Kowal
Lider forum...
Posty: 2896
Rejestracja: 18-01-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 208 razy
Podziękowano: 254 razy

Postautor: Kowal » 6 lip 2015, o 07:10

Dobra, mniej więcej przeczytałem to co napisaliście. Moim zdaniem ten model nie jest trudny, wymaga tylko odpowiedniej prędkości, zwłaszcza jak ma dowalone duże obciążenie powierzchni. A dynamiczne przeciągnięcie, to nagła zmiana kątów natarcia. Przeciągnąć można samolot na każdej prędkości, kwestia tego jak szybko możemy zmienić kąty na skrzydle. Mając większe wychylenia na wysokości, powodowaleś właśnie szybką zmianę kątów. Zwłaszcza przy cienkim profilu, dużym obciążeniu, złym CG zakres użytecznych kątow natarcia bardzo się zmniejsza. Ten Dogfighter, to takie coś jak Aikus ma? Takie czerwone?
W takich zabawkach trzeba pilnować się z prędkoscią, bardzo pomaga też EXPO. Jak to mówił mój Ś.P. Ojciec - lepiej latać 10 za dużo, niż 5 za mało. (Oczywiście zawsze mu to powtarzałem, jak jechałem z nim samochodem).
Z lotniczymi pozdrowieniami,
Piotrek "Kowal" Kowalski
Awatar użytkownika
Kenobi36
Olimp forum
Posty: 5099
Rejestracja: 01-10-2014
Podziękował: 68 razy
Podziękowano: 508 razy

Postautor: Kenobi36 » 6 lip 2015, o 08:42

To znaczy że przy zbyt dużym wychyleniu steru wysokości model za szybko podnosi nos i skrzydła mają za duży kąt natarciaTakie proste wytłumaczenie :-)

Dogfightef to takie coś jak aikusa ale nieco większe, sztywniejsze i lepiej wykonane.
Mam podobnego kombatanckich hellcat'a. Różnica jest jeszcze inną, kombaty robi się lekkie że 300g i te potrafią latać wolno, niską masa i niską jakość wykonania powoduje że szybko zwalniają, ale potrafią latać powoli wręcz z lekko zawartym nosem. Sztywność konstrukcji jest taka że przy większym śmigle jak dawałem full gaz (mam jak w każdym modelu ponad wymiarów silnik :-) ) model zaczynał wariować.


Z tym wolnym lataniem to też nie taka tragedia, wystarczy nie zaciągać na max przy locie poziomym.
Przy locie poziomym nisko nad ziemią aby nos nie opadł pilot zaciąga elevator, model cały czas zwalnia, aż do lekkiej niestabilności na skrzydłach, wtedy się dodaje gazu. Maksymalne zaciągnięcie drążka się utrwala i zostaje gdzieś w pamięci. Przy modelu nie sprawdzonym okolice limitu się po prostu automatycznie zachowuje.
Teraz jeśli ktoś złożył dgoga i ustawi wychylenia na pałę to okazuję się że ten wyuczony limit da 2x wieksze wychylenia na sterze i model jeśli nie ma tego niestabilnego punktu od razu przepada. Plus za duże maksymalne wychylenia i próba poderwania kończy się korkiem. Dogiem po korekcie wychyleń do przepisowych 8mm mam za sobą 12 lotów i ani razu mi nie przepadł ani nie wpadł w korek.
A propo masy ,mój dog waży 1320g z pakietem.

Wg instrukcji do lotu powinien ważyć 850g. Jeśli stwierdzam że przy 1320g nie jest wredny to przy przepisowym złożeniu i 850g powinien być potulny jak baranek :-) , no może przesadzam, ale powinien latać również w miarę wolno.
A tak przy okazji 1320g przy 19dm² to dużo ?
Niech Moc Będzie z Wami,
Ben
DX18 Gasser 700 Goblin 550 Protos Mini
RCmaniak.pl - SAB Goblin, MSH Protos, Spektrum, Fatshark, Cześci Trex, Drony wyścigowe
Awatar użytkownika
Kowal
Lider forum...
Posty: 2896
Rejestracja: 18-01-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 208 razy
Podziękowano: 254 razy

Postautor: Kowal » 9 lip 2015, o 09:54

Wychodzi 70g/dm.kw. Kiedyś w klubie mielismy dyskusję, od jakiego obciążenia lata się mało przyjemnie, ale nie pamiętam ostatecznych ustaleń. Jakoś ciężko nie wygląda. Sporo zależy też od profilu itp.
Z lotniczymi pozdrowieniami,
Piotrek "Kowal" Kowalski
Awatar użytkownika
Kowal
Lider forum...
Posty: 2896
Rejestracja: 18-01-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 208 razy
Podziękowano: 254 razy

Postautor: Kowal » 9 lip 2015, o 09:55

Mój szybol ma 60g/dm.
Z lotniczymi pozdrowieniami,
Piotrek "Kowal" Kowalski
Awatar użytkownika
Kenobi36
Olimp forum
Posty: 5099
Rejestracja: 01-10-2014
Podziękował: 68 razy
Podziękowano: 508 razy

Postautor: Kenobi36 » 23 lip 2015, o 15:55

Przyszło talie cuś.
W sobotę może bedą pierwsze pomiary. :-)
hobbyking.com/hobbyking/store/__54747__Quanum_GPS_Logger_V2_with_Backlit_LCD_Display_NEO_6_U_Blox_EU_Warehouse_.html
Obrazek
Niech Moc Będzie z Wami,
Ben
DX18 Gasser 700 Goblin 550 Protos Mini
RCmaniak.pl - SAB Goblin, MSH Protos, Spektrum, Fatshark, Cześci Trex, Drony wyścigowe
Awatar użytkownika
Kowal
Lider forum...
Posty: 2896
Rejestracja: 18-01-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 208 razy
Podziękowano: 254 razy

Postautor: Kowal » 23 lip 2015, o 17:29

dawaj znaki sygnały dymne co wyszło, w sensie jakie prędkości.
Z lotniczymi pozdrowieniami,
Piotrek "Kowal" Kowalski

Wróć do „Kombaty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości

cron