Cessna 182 (Lanyu Hobby) - nieco większy styropian :)

Kowal · Postautor: **Kowal** » 4 maja 2012, o 19:04

stuf pisze:Mam nadzieję że wrzucisz filmik choćby z pierwszego oblotu ??

Oblot jest zawsze pierwszy :-)

. Umówiłem się wstępnie z Mirkiem na latanie w niedzielę :-D

.

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 4 maja 2012, o 21:35

Kowal pisze:Oblot jest zawsze pierwszy . Umówiłem się wstępnie z Mirkiem na latanie w niedzielę .

O ile po jutrzejszym oblocie będzie jeszcze czym latać

Gmeracz · Postautor: **Gmeracz** » 4 maja 2012, o 21:48

No właśnie... Wszystko zależy od oblatywacza :vhappy:

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 4 maja 2012, o 21:59

To na wszelki wypadek nagram film z przygotowań do startu - zawsze będzie co pokazać

stuf · Postautor: **stuf** » 5 maja 2012, o 08:16

Mirek nagraj calość jak dasz rade... jestem bardzo ciekaw a czasu brak by podjechac na oblot

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 6 maja 2012, o 07:00

Wczoraj zrobiłem oblota. Film będzie nieco późnej

Z pierwszych spostrzeżeń...

Model bardzo czysto lata. Obsługa banalna, duży zakres prędkości (z klapami). Silnik, który dostał (nie rtf) posiada spory zapas mocy. Do latania bez wydziwnień wystarcza 40% gazu, na wyższych obrotach model spokojnie wyrywa pionowo w górę, więc można się pobawić...
Bardzo przyjemne lądowanie, powolne, dokładne, wyglądające nieco bardziej realnie...

Ma też kilka wad, głównie chodzi o drobiazgi, które potrafią doprowadzić do szału

Wszystkie śrubki z kompletu są bardzo kiepskiej jakości. Właściwie ciężko cokolwiek dokręcić, bo od razu się drą... Na szczęście zastosowana jest klasyczna rozmiarówka, głównie m2 i m3, więc można wymienić... Jakbym wiedział wcześniej, zrobiłbym to od razu i zaoszczędził czasu i nerwów...
Druga sprawa to przednie koło - totalna kicha. Wystarczy lekko nieprecyzyjne lądowanie, żeby ośka, trzymająca całość się wygieła (wymienię na jakąś wytrzymalszą)...
Oczywiście wszystkie śrubki również tutaj do wymiany, nie da się niczego dokręcić, a budowa wymaga by wszystko mocno było pościskane... Straciłęm dobrą godzinę na lotnisku na zabawę z tym badziewiem. Po drobnej obróbce w domu powinno być lepiej - zobaczymy.

Ale żeby tak nie narzekać, cessna bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła w sytuacji awaryjnej. Podczas lotu straciłem zupełnie łączność z samolotem (jak się później okazało spaliłem przejściówkę do pakietu - zbyt cienki drucik

i odcięło się zasilanie). Cessna spokojnie doszybowała na ziemie i jedynym obrażeniem było ww. kółeczko

No nic. Jak się obrobie, puszcze filma

stuf · Postautor: **stuf** » 6 maja 2012, o 08:06

No i gicio

U mnie wczoraj Delta dokonała żywota.. po 2 pierwszych lotach miała dziub jak Pekińczyk.. :vhappy:

potem pękła..
Zastanawiałem się nad Funjet`em bo mam graty.. cessny się boję bo to ma tyle serw że w życiu tego nie ustawie

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 6 maja 2012, o 09:07

stuf pisze:No i gicio cessny się boję bo to ma tyle serw że w życiu tego nie ustawie

Serw na tylko 6, z czego 2 (klapy) nie są konieczne na początek. Klapy mają wycięty zawias, ale nie są odcięte po bokach. Trzeba je rozciąć albo latać bez opcji klap. To już masz 2 serwa mniej

A reszta to klasyk.

Tu kwestia serw jest o tyle prosta, że masz gotowe dziury pod serwa - pasują idealnie - nie da się źle zamontować. Dziurki na uchwyty do popychaczy gotowe itd...

Ino poskładać puzzle i latać

stuf · Postautor: **stuf** » 6 maja 2012, o 09:40

miruuu pisze:Tu kwestia serw jest o tyle prosta, że masz gotowe dziury pod serwa - pasują idealnie - nie da się źle zamontować. Dziurki na uchwyty do popychaczy gotowe itd...

Ino poskładać puzzle i latać

No a długości popychaczy ? - obawiam się że jak źle ustawię kąty to będzie pierwszy i ostatni lot.
Instrukcja jest przygotowana dla ludzi z ilorazem inteligencji deski podłogowej ?? :rotfl:

Dźwigienki są fabrycznie zamontowane w lotkach itp ?
Frapuje mnie jeszcze kwestia niebieskiego serwa w kadłubie... czemu widzę dwa popychacze ??

mati0412 · Postautor: **mati0412** » 6 maja 2012, o 11:14

No trzeba jakoś skręcać przednim kółkiem .

,,dźwigienki '' sobie wkręcasz .
Przecież to jest proste jak budowa cepa . .

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 6 maja 2012, o 12:33

stuf pisze:No a długości popychaczy ? - obawiam się że jak źle ustawię kąty to będzie pierwszy i ostatni lot.

W samolocie nie ustawiasz żadnych kątów. Ustawiasz tak popychacze, żeby przy serwie w neutralnej pozycji lotki szły ze skrzydłem, ster kierunku tak jak ogon, a ster wysokości lekko był zdarty do góry (choć to spotkałem różne teorie). A wszelkie niedoskonałości korygujesz trymerem w locie...

stuf pisze:Instrukcja jest przygotowana dla ludzi z ilorazem inteligencji deski podłogowej ??

Istrukcja składa się z kilku obrazków. W sumie mogłoby jej nie być. Niewiele daje... Ale z drugiej strony nie jest potrzebna... Masz kilka części i wszystko pasuje jak puzzle. Zrobiłeś sam deltę od podstaw a tu musisz tylko dopasować gotowe części, więc nie miałbyś żadnego problemu

stuf pisze:Dźwigienki są fabrycznie zamontowane w lotkach itp ?

Nie, ale montaż dźwigienki trwa 3 sekundy, więc nie ma takiej potrzeby. Jakby była zamontowana, straciłbyś tyle samo czasu na sprawdzenie czy dobrze trzyma

stuf pisze:Frapuje mnie jeszcze kwestia niebieskiego serwa w kadłubie... czemu widzę dwa popychacze ??

Jak w poprzednim poście. Jedno ramie ciągnie za ster kierunku, drugie odpowiada za skręt przedniego koła. Dzięki temu tym samym ruchem drążka skręcam samolotem zarówno w powietrzu jak i na ziemi. Przyjemniej się startuje i ląduje dzięki temu, choć można bez tego żyć...

stuf · Postautor: **stuf** » 6 maja 2012, o 14:15

Mam w takim razie mikro problem z odbiornikiem - Hitec Lite 6 CH.. brakuje jednego kanału :mad2:

-> chyba ze się mylę ? hmm

aviatoRc · Postautor: **aviatoRc** » 6 maja 2012, o 14:54

Mam w takim razie mikro problem z odbiornikiem - Hitec Lite 6 CH.. brakuje jednego kanału -> chyba ze się mylę ?

Możesz dać przecież klapy na kabelku rozgałęziającym "Y", stracisz tylko możliwość trymowania każdej z klap osobno, podczas lądowania nie powinno to sprawiać problemów, w razie czego tor lotu można korygować lotkami :thumb:

.

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 6 maja 2012, o 15:42

stuf pisze:Mam w takim razie mikro problem z odbiornikiem - Hitec Lite 6 CH.. brakuje jednego kanału -> chyba ze się mylę ?

Ja mam wykorzystane 6ch, z czego 6sty to tylko bajer:

1. regulator
2. lotki
3. klapy
4. ster wysokości
5. ster kierunku i przednie koło
6. oświetlenie

Mirkoproblem rozwiązany mikroczasie

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 6 maja 2012, o 15:47

aviatoRc pisze:stracisz tylko możliwość trymowania każdej z klap osobno

Funkcję trymowania można wykonać przed startem popychaczami. Z resztą wyszedłem z podobnego do Ciebie założenia, tzn. klapy są "wytrymowane mechanicznie" i nie ma potrzeby ich ruszać, natomiast podczas lotu trymuje lotkami i to w zupełności wystarcza.

mati0412 · Postautor: **mati0412** » 6 maja 2012, o 19:49

Ja również latałem na rozgałęziaczu Y i nie było żadnych problemów z uciekaniem modelu na ktrórąś ze stron to samo lotki .
Ale przy lotkach ważna jest ich synchronizacja ( z hxt900 nie było problemu

)

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 6 maja 2012, o 20:06

Ja generalnie nie widzę problemu z dwójnikami na lotki w modelach tego rozmiaru / tej klasy... Wszystko co zostaje ograniczone przez rozgałęźnik, można nadrobić długością popychacza oraz zamontowaniem go na konkretnej dziurce orczyka.

Co do klap - tym bardziej. Jeśli ustawione są równo i oba obsługiwane są przez takie same serwa, nie ma powodu by komplikować...

Dopóki nie montujesz klapolotek, dwójnik nie powinien Ci nieczego ograniczyć...

stuf · Postautor: **stuf** » 6 maja 2012, o 20:11

Jeszcze tylko jedno bardzo z pewnością dla Was głupie pytanie :oops:

czy klapy to są te lotki bliżej kadłuba i co one właściwie dają ?
Edit:
Jakiej właściwie masz wielkości tą cessnę ?? Czy mój silnik co był w delcie to w ogole pociągnie ? z linku wynika że to dość spory model :kopara:

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 6 maja 2012, o 20:28

Tak, klapy to te lotki bliżej kadłuba

Różnica między nimi taka, że lotki pracują w przeciwne strony a klapy w te same.
Lotki wykorzystujesz do skrętu (podnosisz jedno skrzydło i jednocześnie obniżasz drugie).
Jeśli chcesz skręcić w prawo to lotka na prawym skrzydle idzie w górę, lotka na lewym skrzydle w dół (przy jednoczesnym sterze wysokości w górę). Jak chcesz skręcić w lewo, to na odwrót....

Klapy opuszczasz dwie w dół, głównie przy lądowaniu, dzięki czemu jesteś w stanie podejść do lądowania z mniejszą prędkością.

Cessna ma rozpiętość 156cm i waży ok 1,5kg. Twój silnik będzie za słaby, podobnie jak regulator.
Jeśli dobrze kojarzę, Twój silnik chodzi na ok 20A. Tutaj potrzeba min 35-40A.
Potrzeba też większych pakietów. Ja latałem na różnych kombinacjach (i każda z nich się sprawdziła): 1800mAh, 2x1300mAh, 2x1600mAh, 2x1800mAh. Jednak to 1800mAh to minimum, żeby polatać te kilka minut...

stuf · Postautor: **stuf** » 6 maja 2012, o 21:17

No właśnie się zastanawiam czy oby na pewno będzie za słaby... w/g http://abc-rc.pl/p/156/3425/model-cessn ... bowce.html silnik znajdujący się w zestawie ma max 1000 g ciąg... mój http://www.strefahobby.pl/product-pol-7 ... 15-20.html w/g producenta nadaje się do modeli 600 - 1000 g... chyba że mylę dwa różne pojęcia ?? :dk:

Pakiet mam 3 celki 1800 mAh - zatem ogarnie.
Zastanawiam się czy kupować cały zestaw z linku w/w czy może ten co ty + 4 serwa (+kabelek Y) i ewentualnie silnik odpowiedni.. :?:

Ten bajer świateł można jakoś podpiąć w moim przypadku np: Y pod gaz ?

Cessna 182 (Lanyu Hobby) - nieco większy styropian :)

Kto jest online