Strona 8 z 10

Re: XL Glider Plane z Lidla

: 21 wrz 2018, o 08:35
autor: Piotr_T
Ja i pianka... hmm, schludne to, to na pewno by nie było, zresztą... nie mam pianki ;-). Jak na razie mam taki pomysł, co by z balsy 2 mm skleić "schodki" 5, 10 i 15 cm wycięte w kształt kadłuba w miejscu dziury na skrzydło, a potem doszlifować je +/- do postaci klina. To powinno się udać, no i estetyka sprzęta zbytnio nie ucierpi. Serwa raczej muszę wywlec, bo inaczej przetnę ich przewody (idą grzbietem kadłuba do "kabiny"), chyba że zdecyduję się na wersję wywleczenia przewodów.

A tu, proszę... LIDLol (jeden z wielu) z wymienionym wcześniej typem sterowania (i zarazem kalibracji KZS):


Generalnie ludzie robią z tej pianki różne cuda - latające skrzydła, górnopłaty, wersje z usterzeniem typu T, dwuogonowce z usterzeniem typu A, wielosilnikowce, "odrzutowce" z EDF, itp, itd. Jedyne czego nie widziałem, to wersji dwusilnikowej, dwukadłubowej :-).

Pozdrawiam,
Piotr.

Re: XL Glider Plane z Lidla

: 21 wrz 2018, o 12:19
autor: omcKrecik
Piotr_T pisze:Ja i pianka... , schludne to, to na pewno by nie było

Chyba jakoś inaczej to sobie wyobrażasz... Da się bez trudu tak zrobić, że trudno będzie zauważyć, że tam jest pianka.
Piotr_T pisze: co by z balsy 2 mm skleić "schodki" 5, 10 i 15 cm wycięte w kształt kadłuba w miejscu dziury na skrzydło, a potem doszlifować je +/- do postaci klina.

Pracochłonne nieludzko :masakra:
Zwykłego klina-podkładki pod skrzydła z marketowgo depronu nie rozważałeś ? Można łatwo i szybko wyciąć kilka wymiarów i dobrać ten najwłaściwszy już na polu. Do lotu próbnego prowizorycznie gumka lub taśma klejąca jako zespolenie skrzydeł z kadłubem.
Niestety nie mam pod ręką Lidlolota, żeby Ci to jakoś przedstawić obrazowo :dk:

Re: XL Glider Plane z Lidla

: 21 wrz 2018, o 13:04
autor: mikegsx400
Piotr_T pisze:
Jedyne czego nie widziałem, to wersji dwusilnikowej, dwukadłubowej :-).

Pozdrawiam,
Piotr.

Bo na to czekamy aż Mirek i Przemek się wezmą za robotę :D

Re: XL Glider Plane z Lidla

: 21 wrz 2018, o 14:12
autor: Piotr_T
omcKrecik pisze:Pracochłonne nieludzko :masakra:
Zwykłego klina-podkładki pod skrzydła z marketowgo depronu nie rozważałeś ? Można łatwo i szybko wyciąć kilka wymiarów i dobrać ten najwłaściwszy już na polu. Do lotu próbnego prowizorycznie gumka lub taśma klejąca jako zespolenie skrzydeł z kadłubem.

Czy ja wiem... wpadłem na taki pomysł. Balsa to miękki materiał, więc położę sobie takiego "surowego" klina "schodkami" do dołu na naciągniętym arkuszu nie za grubego papieru ściernego, trochę poszlifuję i powinno coś wyjść. Z ręcznym docinaniem materiałów pod kątem jest u mnie taki problem, że jestem astygmatykiem i nie zawsze takie cięcie mi się udaje, a i "prosto" oznacza czasami kilka stopni przekoszenia :-).

Pozdrawiam,
Piotr.

Re: XL Glider Plane z Lidla

: 21 wrz 2018, o 19:03
autor: omcKrecik
Piotr_T pisze: Z ręcznym docinaniem materiałów pod kątem jest u mnie taki problem,

Myślisz, że tylko u Ciebie ? To nie takie hop-siup jest, ale za którymś razem wychodzi. Ważne, aby materiał był tani.
No, z balsy będzie szlachetniej i efekt pewniejszy :) .
Nie czujesz się na siłach/chęciach/motywacjach skoczyć na głęboką wodę i pójść w ślady kolegi z Czech ? Może nie tak zaraz, ale następnym kroczkiem... ;)
Nie widziałem na samolotowych forach w Polsce opisu czegoś tak sterowanego :dk: . A przecież aż samo się prosi, jak nie KZS-em to przynajmniej zwichrzeniem skrzydeł sterować. Właściwie to same zalety...

Re: XL Glider Plane z Lidla

: 22 wrz 2018, o 08:56
autor: Piotr_T
W zasadzie to sam się zastanawiam, dlaczego nie poszedłem tą drogą :-). Byłoby taniej (tylko dwa serwa, łatwe do zamocowania), brak cięć pod kątem przy wycinaniu usterzenia, no i najważniejsze, co pokazały obecne doświadczenia - brak problemów z KZS. Chyba obawiałem się, że spartolę ten centralny zawias i model zgubi skrzydła, no i chciałem mieć układ normalnego samolotu. Teraz, bogatszy w wiedzę, wybrałbym takie sterowanie i nie za mocnego EDF-a "na dachu" :-). Prosto, kretoodpornie, bez problemów (o ile skrzydła trzymałyby się kupy).

EDIT - tak mnie naszło... Chyba żeby zablokować i zakleić taśmą lotki, dorobić zawias, potraktować całe skrzydła jako "lotki" i uzyskać jednocześnie korektę KZS... Jako że usterzenie ogonowe nadal by było, to zakres ruchu skrzydeł mógłby być stosunkowo niewielki i mogłyby, tak jak lotki, wychylać się różnicowo.

hmm

Pozdrawiam,
Piotr.

Re: XL Glider Plane z Lidla

: 22 wrz 2018, o 12:39
autor: omcKrecik
Piotr_T pisze:W zasadzie to sam się zastanawiam, dlaczego nie poszedłem tą drogą

Piotr_T pisze: Teraz, bogatszy w wiedzę, wybrałbym takie sterowanie

Pewnie właśnie dlatego - wiedza cenna rzecz, ale często zdobywana długo, w bólach i rozterkach, kosztach... Nic nowego, normalny rozwój w kierunku fachowca-specjalisty.
Piotr_T pisze:obawiałem się, że spartolę ten centralny zawias i model zgubi skrzydła,

Gumka-recepturka ratuje sprawę. Prowizorka, najprościej górą nad centropłatem.
Przypomnij - tam jest coś w rodzaju dżwigara w skrzydłach ? Jak nie ma, to można zrobić z pręcika lub rurki węglowej. Skrzydła obciąć tuż przy kadłubie, równiutko. W tym, co zostanie w kadłubie osadzić dżwigar - oś obrotu skrzydeł. Długie otwory w piance da się wydrążyć cienkościenną rurką mosiężną, zaostrzoną obwodowo na końcu, ręcznie lub z pomocą wkrętarki. Do elementu drążonego przytwierdzam prowizorycznie proste listewki służące jako optyczne linie odniesienia i jadę "na oko" po kawałku, sprawdzając co i raz, czy nie zboczyłem zanadto z właściwego kierunku. Wydaje się trudne - nie, ale wymaga cierpliwości. Mogę Ci tę operację wykonać, domyślam się, że nie masz odpowiednich rurek pod ręką hmm .
Cienkościenna rurka z odpowiedniego tworzywa w tym otworze w skrzydłach doprowadziłaby to rozwiązanie do poziomu "top profi" 8-)
Tak sobie tylko imaginuję, na luzie ;)
Piotr_T pisze: nie za mocnego EDF-a "na dachu" .

Raczej nie, to zbyt mały model na EDF-a. EDF, nawet duży, ma znacznie mniejszą efektywność od najgorszego śmigła, a im mniejszy tym mniejszą. Może dwie minuty lotu byłoby, może trzy. Ale małe trójłopatowe śmigło "na dachu" to jak najbardziej, tylko zadbać o opływowość tego "koguta" trza by.
Piotr_T pisze: dorobić zawias,

Zaraz, zaraz... Ale gdzie ?
Piotr_T pisze: potraktować całe skrzydła jako "lotki" i uzyskać jednocześnie korektę KZS...

Znaczy z serwami ? Coś takiego jak wyżej próbowałem opisać z grubsza ?

Re: XL Glider Plane z Lidla

: 22 wrz 2018, o 15:19
autor: marek_c4
Może ciutkę OT, ale nie mogłem się oprzeć żeby nie zapodać znaleziska:
https://www.banggood.com/48cm-Big-Size- ... s=category
Może z tego też dało by się wykrzesać RC ;)

Re: XL Glider Plane z Lidla

: 22 wrz 2018, o 15:59
autor: Don Mirson
Pewnie że dało, tylko będzie szybkolotem :)

Re: XL Glider Plane z Lidla

: 22 wrz 2018, o 16:26
autor: dawo
Eehhh co za kołek im te modele sklada :plask:

Re: XL Glider Plane z Lidla

: 23 wrz 2018, o 12:29
autor: omcKrecik
Kołek albo to drugie... :masakra:
Może jakaś biedna Chinka, w nadziei na trzecią miskę ryżu tego dnia.
Bo tak dla jaj to chyba nie...?

Re: XL Glider Plane z Lidla

: 24 wrz 2018, o 06:07
autor: Piotr_T
omcKrecik pisze:Znaczy z serwami ? Coś takiego jak wyżej próbowałem opisać z grubsza ?

W zasadzie tak :-). Tu jest opisany sposób wykonania takiego zawiaso-dźwigara który naprawdę mi się spodobał - https://www.modelflying.co.uk/forums/po ... 127942&p=4. I jak zgadłeś, dla mnie największym problemem byłoby wykonanie otworów na dźwigar w centropłacie i w skrzydłach, co na 99% by mi się nie udało :-). Reszta to nie problem, tak jak napisałem trzeba by było tylko zablokować i zakleić taśmą lotki, bo nawet układ sterowania, w tym wypadku już całymi skrzydłami (orczyki, popychacze, serwa) mógłby pozostać bez zmian.

Pozdrawiam,
Piotr.

Re: XL Glider Plane z Lidla

: 24 wrz 2018, o 12:54
autor: omcKrecik
Jak wspomniałem, z uszanowaniem Twoich ambicji - mogę Ci te otwory zrobić gratis. Węgiel też od razu bym wstawił, też gratis dla idei i z ciekawości eksperymentalno - poznawczej. W nadziei, że ulotnisz ten sprzęt i ciekawość zostanie nakarmiona 8-)

Re: XL Glider Plane z Lidla

: 25 wrz 2018, o 15:44
autor: Piotr_T
omcKrecik pisze:Jak wspomniałem, z uszanowaniem Twoich ambicji - mogę Ci te otwory zrobić gratis. Węgiel też od razu bym wstawił, też gratis dla idei i z ciekawości eksperymentalno - poznawczej. W nadziei, że ulotnisz ten sprzęt i ciekawość zostanie nakarmiona 8-)

Można też w taki sposób - bez drążenia wewnątrz płata, tylko ze "skrobaniem" od dołu, choć musiałbym tymczasowo oddzielić skrzydło od kadłuba. IMHO szanse na porażkę są trochę mniejsze ;-). No i skrzydło będzie ciut lżejsze, bo do zamocowania skrzydeł idą gumki i CA zamiast śrubek.

Czyli muszę namierzyć odpowiednie "węglorurki" i oringi i mogę zacząć kombinować. Acha, profil węglowy celem usztywnienia to już wcześniej w skrzydło zaaplikowałem (na 30% cięciwy skrzydła, w hipotetycznym SC, praktycznie "od wzniosu do wzniosu"), więc teraz w dwóch miejscach pewnie trzeba będzie go przeciąć.

Co do tych "gratisów" (i jeśli masz ochotę zostać ojcem chrzestnym LIDLola), to tak jak wspominałem, na jakieś korepetycje chętnie bym się zapisał :-).

Pozdrawiam,
Piotr.

Re: XL Glider Plane z Lidla

: 26 wrz 2018, o 01:22
autor: omcKrecik
Piotr_T pisze:Co do tych "gratisów"

No węszy chłopak podstępasa jak nic :lol: ;)
Piotr_T pisze: jeśli masz ochotę zostać ojcem chrzestnym LIDLola

W klimacie a la Mario Puzo ? :rotfl2:
Piotr_T pisze: na jakieś korepetycje chętnie bym się zapisał

Znaczy się zgłaszasz akces do mafii ? :piwo2:
A tak nieco poważniej, to nie ma sprawy. Dzienne czy eksternistycznie ?
Wysokość czesnego jakoś dogadamy :D
(żart oczywista)

Re: XL Glider Plane z Lidla

: 26 wrz 2018, o 10:20
autor: Piotr_T
omcKrecik pisze:Znaczy się zgłaszasz akces do mafii ? :piwo2:

Si, Padre Andrea. Samolotowej mafii ;-).
A tak nieco poważniej, to nie ma sprawy. Dzienne czy eksternistycznie ?
Wysokość czesnego jakoś dogadamy :D
(żart oczywista)

OK. To jak weekend będzie się zbliżał i będę już wiedział, co mi rodzina zaplanowała, to spróbuję odezwać się do Ciebie via PW, to ustalimy szczegóły, te dotyczące "czesnego" również :-).

Pozdrawiam,
Piotr.

Re: XL Glider Plane z Lidla

: 26 wrz 2018, o 19:59
autor: omcKrecik
Piotr_T pisze:omcKrecik pisze:
Znaczy się zgłaszasz akces do mafii ?

Si, Padre Andrea. Samolotowej mafii .


No ładnie... Wydało się... Zaraz pod "maharadża Pendżabu" w avatarze zobaczę "Capo di tutti Capi" :masakra:
Jesteś gotów złożyć mafijne przyrzeczenie wierności skrzydłom ? Od przestarzałej, ceremonialnej tradycji trzymania w dłoniach płonącego modelu chyba odstąpimy hmm
Piotr_T pisze: ustalimy szczegóły, te dotyczące "czesnego" również .

hmm
:dance:
:lol:

Re: XL Glider Plane z Lidla

: 12 lis 2018, o 19:35
autor: Piotr_T
No to wystrugałem klinika z balsy. Po wstawieniu pod skrzydło (na razie bez klejenia) kąt zaklinowania wyszedł ok 1 stopnia, jak skleję, dociągnę, to pewnie będzie koło 1,5 - 2 stopni. Zastanawiam się, czy nie przesadziłem i czy nie zeszlifować go nieco. Co o tym sądzicie? Będzie OK, czy nadal "papier ścierny i jedziemy"?
Poza tym wpadłem na pomysł, aby zakupione do Lidlola pakiety 2S 850 mAh zainstalować w "komorze" nad skrzydłem, tuż za kabiną, a nie na dziobie - będzie łatwiej go wyważyć.

Edytka - doszlifowałem klinika dość znacznie i mam obecnie ok. 3 - 3,5 stopnia KZS. Mam nadzieję, że będzie OK. Dalsza relacja nastąpi :-).

Pozdrawiam,
Piotr.

Re: XL Glider Plane z Lidla

: 14 lis 2018, o 18:38
autor: omcKrecik

Re: XL Glider Plane z Lidla

: 14 lis 2018, o 19:01
autor: aikus
dawo pisze:Eehhh co za kołek im te modele sklada :plask:


Właśnie miałem z tego nadrzeć łacha, kiedy mi się przypomniało, że kupiłem dokładnie to samo mojej siostrzenicy i kiedy jej mama, ergo moja siostra zaczęła to składać, przymierzała się już do założenia skrzydła do góry nogami.
Ludzie kompletnie nie mają pojęcia jak wyglądają samoloty...

No a te konkretne piankoszybolki mają fabrycznie wadę, która zasadniczo aż się prosi o przeróbkę na RC - są mocno przeważone na tył.
Praktycznie nie latają.

Nie można tego powiedzieć o oryginałach z których są rżnięte, czyli:
https://rcpro.pl/product-pol-2786-Rzutk ... Biala.html
(sklep wybrany z googla losowo).

Kosztuje tyle co trzy te banggodowe, ale ... jakkolwiek kuriozalnie by to nie brzmiało w zestawieniu z kawałkiem blać mać chujowej tak czy siak pianki - jest warty tej ceny.