Po kilku latach podchodzenia do temu, doszedłem do wniosku, że w tym roku... zacznę
... reanimacje Cześki. Z tego powodu odswieżam wątek. Pewnie będę potrzebował Waszej pomocy później. Na razie tylko dumam... W sumie to latała bardzo niewiele i bardzo dawno temu. Kupiona na początku 2012 roku zrobiła może z 20 pakietów. Później rozkochały mnie w sobie kombaty a ona poszła na półkę. Później została rozkradziona z części elektroniki, przeszła kilka mega nieestetycznych zabiegów a z 3 lata temu zrobiła jeden pakiet na przypadkowo dobranym w piwnicy setupie. Troche mnie wkurza, że leży i sie kurzy. Trochę przez Marka i jego makiete zaczyna mi chodzić po głowie żeby ją zreanimować i przy okazji nieco odświeżyć. Docelowo nie będe robił makiety, nie mam do tego zdrowia ani czasu, ale myśle o zrobieniu jej na ładnie. Może z jakimiś bajerami, światełkami, cekinkami innymi bzdetami. Jeśli mi sie uda, pewnie nadal będzie leżeć w piwnicy, ale wtedy już pod eleganckim kocem z Niemiec od jakiegoś dziadka co mu po golfie został... Generalnie nie sądzę, żebym coś tu zrobił na szybko, ale jak już się podejme tematu tutaj to może troche się zmobilizuję
W końcu podchodzę do tego tematu jak pies do jeża od kilku lat...
Aha, rozpiętość to 156 cm.
Na początek nutka nostalgii
Tak wyglądał jej inbox:
1.jpg
Na początku miała ładne podwozie. Okazało się bardzo niepraktyczne i przerobiłem zyskując coś bardzo odpornego, ale jednocześnie niezbyt ładnego...
2.jpg
3.jpg
Latała mniej więcej tak:
Jako, że to były moje początki RC nie wygląda to dobrze
ale latała bardzo fajnie. Powoli, majestatycznie i świetnie się trzymała powietrza, fajnie też latała na wyłączonym silniku. Przy najbliższej okazji dorzucę też fotki ze stanu obecnego.
Jeśli chodzi o zakres prac, to widzę kilka etapów i na razie pewnie skoncentruje się na pierwszym.:
1. Nowa elektronika: - silnika i regla nie ma obecnie wcale.
- serwa są, ale chyba hxt90, którym po takim czasie już nie ufam, więc do wybebeszenia i wstawienia nowych
2. Poprawa konstrukcji: - klej na łączeniach mocno powysychał i już puszcza więc trzeba go poprawić
- konstrukcja jest dobra pod lekkie latanie na 3S, natomiast muszę przejrzeć czy nie dorzucić wzmocnień tak żeby zostawić Cześce od razu potencjał na mocniejsze wygłupy lub dźwiganie browarów z pałacowa-heli na pałacowa-samoloty
3. Bajery techniczne:- rozważam jakieś "makietowe" oświetlenie
- na pewno całe podwozie do ponownego wykonania. Nie wiem jeszcze czy pójdę makietowo, czy zostanę przy obecnym rozwiązaniu (dwa koła na przedzie), ale zrobię je ładnie. do rozważenia też możliwość skrętności koła
- no wstawienia nowe szybki. obecne są żółte lub ich nie ma (zastąpione folią)
- inne takie
4. Ponowne malowanie. - Wzór raczej zostaje, ale wymaga odświeżenia bo Kowal zlizał lakier.
Czy i kiedy to skończę to ja sam nie wiem
Ale przynajmniej mam w głowie jakiś kierunek działań. Na początek skupie się na setupie. Silnik już mam. Kupiłem jakiś czas temu i leży:
QX-Motor QAA2814 600KV 6SZnalezienie czegoś nie było proste bo większość dostępnych i pasujących silników jest jednak na 3S. Mi zależało, żeby zrobić na 6S, bo takich mam zawsze w domu pod dostatkiem.
Ku pamięci wrzucam parametry:
Brand Name: QX-Motor
Item Name: QAA2814
KV: 600KV
Motor Type: CW
Configuration: 12N14P
Shaft Diameter: 28mm
Stator Length: 14mm
Dimension: 35*36mm
Weight: 92g
Idle Current: 0.6A@10.0V
No. of Cell: 6S44.JPG
I to by było na tyle. Do zobaczenia (pewnie) za kilka miesięcy