Pingwin na 2 silniki

[wojtekr]

to na razie zmienny skok Ci został.

[omcKrecik]

@Artja - nie martw się, rewers ciągu da się nietrudno zrobić. Dla jaj tylko i przydatny tylko przy manewrowaniu na ziemi, dla uciechy. Lub też tytułem eksperymentu, co jest wystarczającym argumentem.

[wojtekr]

Jak można zrobić? Jak elektronicznie to nie musiałbym kupować osobnego regla do samochodu.

[omcKrecik]

Jak można zrobić? Jak elektronicznie to nie musiałbym kupować osobnego regla do samochodu.

Przekażnik pomiędzy ESC a silnikem. Dwie pary styków przełącznych zamieniają miejscami dwa przewody z ESC, innymi słowy krzyżują połączenie. Przekażnik o stykach na najmarniej 25A - jeżeli nie będzie przełączał "pod prądem", czego z łatwością da się uniknąć, to zwykle można taki obciążyć dwukrotnie wyższym prądem - 50A. Przy wyższych prądach już tylko mechaniczny przełącznik obsługiwany serwem. Są takie przełączniki na prąd do 100A i więcej, można też zrobić samemu. Robiłem (samochwała ja... ) takie do rowerków, przełączały 24 wyprowadzenia silnika (biegi) i 12 sekcji zasobnika (akku). Mam jeszcze kilka wolnych, gdybyś potrzebował to proszę bardzo - czekają.
W obydwu przypadkach potrzebny jest wolny kanał do obsługi tego przełączania.
Jeżeli regielek mający wkomponowaną taką funkcję nie jest jakoś specjalnie drogi, to wydaje się być bardziej eleganckim rozwiązaniem...

[aikus]

No to ramotny ma w Catalinie regle samochodowe - ze wstecznym biegiem... Ale skupiajac sie na przekaznikach: Ile wazy ten przekaznik do 25A?

Aha! I jeszcze jedna rzecz ktora trzeba wziac pod uwage stosujac przekaznik. Krecik pewnie o tym pamietasz i na pewno wiesz, ale nie mowisz, wiec ja zaczynam, a Ty wyluszczysz szczegoly co jak i dlaczego: Przewody od regla do silnika musza byc rownej dlugosci. Teraz jak zmierzyc jakiej dlugosci przewodu odpowiada przekaznik...? Zeby ten trzeci przewod byl odpowiednio dluzszy...?
Byc mzoe mozna to pominac i byc moze bedzie dobrze, ale jak pojawia sie problemy z synchronizacja to moze byc nieciekawie...

[wojtekr]

Czemu maja być równej długości?
Nigdy się na tym nie skupiałem i ciąłem jak mi wygodniej i nigdy nie miałem problemów.
Rozumiem, że chodzi o rezystancję i pomiar obrotów na przewodzie nie aktywnym? Naprawdę te 8 omów na kilometr ma tu znaczenie (przy 14AWG)? Czy chodzi o coś innego?

[omcKrecik]

No to ramotny ma w Catalinie regle samochodowe - ze wstecznym biegiem... Ale skupiajac sie na przekaznikach: Ile wazy ten przekaznik do 25A?

Aha! I jeszcze jedna rzecz ktora trzeba wziac pod uwage stosujac przekaznik. Krecik pewnie o tym pamietasz i na pewno wiesz, ale nie mowisz, wiec ja zaczynam, a Ty wyluszczysz szczegoly co jak i dlaczego: Przewody od regla do silnika musza byc rownej dlugosci. Teraz jak zmierzyc jakiej dlugosci przewodu odpowiada przekaznik...? Zeby ten trzeci przewod byl odpowiednio dluzszy...?
Byc mzoe mozna to pominac i byc moze bedzie dobrze, ale jak pojawia sie problemy z synchronizacja to moze byc nieciekawie...

Dobrze, że o tym napisałeś - rzeczywiście te przewody powinny być jednakowe. Bardziej chodzi tu o ich jednakową indukcyjność, która wynika m.in. z długości właśnie. Wtrącenie przekażnika w dwa z tych przewodów spowoduje zwiększenie opóżnienia tak prądu roboczego,jak i sygnału przełączania biegnącego cyklicznie nimi. Jednak są to czasy przekładające się na kilka-kilkanaście minut kątowych wirnika przy 200 obr/s (12000 obr/min = 1257 rad/s = 72000*/s), więc bez znaczenia praktycznego w większości przypadków. Jednak dla pełnej poprawności, aby sztuka nie cierpiała, można to skompensować niewielkim skróceniem tych dwóch przewodów, z grubsza podobnym do drogi prądu przez przekażnik.
We wspomnianych przełącznikach ten problem nie dokuczy - można tak połączyć silnik z przełącznikiem, aby wszystkie trzy drogi prądu były z grubsza jednakowe.
Myślę, że powinienem podeprzeć sprawę fotkami - poczynię starania...

[aikus]

@Wojtus, masz juz odpowiedz - chodzi o indukcyjnosc a nie o rezystancje (tam mamy prad przemienny).

@Krecik, nie jestem pewien tego co mowie, ale wydaje mi sie, ze tu nie o predkosc obrotowa wirnika chodzi, tylko o czestotliwosc PWM, a ta wynosi czasem (najtypowiej) 8kHz, ale czasem wiecej, nawet 2 razy wiecej (tyle mozna ustawic w YEPach - 8 albo 16kHz).
Ale - jak mowie - nie jestem pewien tego co mowie, tylko wyrazam swoje watpliwosci, bo o ile na pradzie sie generalnie znam, o tyle jak przychodzi do indukcyjnosci, Henrow, efektow Halla,to czasem troche nie rozumiem, a czasem aktywnie trzymam sie ingoranctwa, bo ... Kiedys ktos mi zaczal tlumaczyc jakie procesy zachodza w reglu i sie przestraszylem jak wiele rzeczy moze pojsc nie tak w kazdej chwili Postanowilem znac Z GRUBSZA teorie i wiecej nie wiedziec.
(przynajmniej poki nie musze).

@Wojtus jeszcze raz: Mowisz, ze zawsze ciachales jak Ci wygodnie... OK, zauwaz, ze TYPOWO, ZAWSZE te przewody SA rownej dlugosci. No nie ma opcji, zebys jeden kabel od silnika do regla puszczal inna droga niz pozostale.
Jak sie zdarzy roznica 1mm na kablach o dlugosci 15cm to to jest nic.
A pytanie wlasnie jak zmieni tę dlugosc (a co istotniejesze - indukcyjnosc) wstawienie przekaznika.
Dodam ze za indukcyjnosc nie odpowiada tylko dlugosc przewodu ale tez jego ksztalt. Ten sam przewod prosty ma mniejsza indykcyjnosc, zwiniety w solenoid - wieksza, a jak sie jeszcze w ten solenoid wlozy stalowy drut, albo jeszcze lepiej kawalek ferrytu to juz w ogole cuda sie dzieja, panie, cuda cuda;) - indukcyjnosc szybuje w gore, ale pojawiaja sie jeszcze inne rzeczy, nie wiem jakie, w kazdym razie czasami niepożądane i dlatego w np. w zwrotnicach glosnikowych (tfu - cholerna elektroakustyka) stosuje sie jednak cewki powietrzne, mimo, ze rdzeniowe bylyby kilkukrotnie mniejsze, lzejsze i tansze.

No i wiesz, wracajac do regli, mozna sobei zgadywac, ale zeby bylo poprawnie to trzeba zmierzyc albo policzyc.
Ja nie umiem policzyc... Nie mam tez miernika ktory potrafi mierzyc indukcyjnosc...

[mwx]

No tak. Nigdy bym nie przypuszczał, że DX8 może nie potrafić czegoś takiego.

Nie wiem jak DX8, bo pożegnałem się ze Szpektrumem, ale kiedyś dostałem zadanie żeby na DX7 ogarnąć samolot z pełną mechanizacją skrzydeł (klapy różnicowo wychylane zmixowane z lotkami, lotki różnicowo wychylane, hamuce z klap+lotek, kierunek zmixowany z lotkami i przednim kółkiem, silnik spalinowy z cut-offem (w DX7 nie przewidziano cutoff)). Pamiętam ze wymagało to strasznego oszukiwania tego radia i zajęło mi cały dzień, ale udało się. Jestem na 90% pewien że na DX8 da się ogarnąć te silniki zmixowane ze sterem kierunku, tylko wymagać to będzie nieszablonowego podejścia.

Najlepsze jest to, że 15 min przed inspekcją na zawodach kolega coś tam chciał sprawdzić i... skasował program
Tak w ogóle DX7 było głupie, ale bardzo dobrze leżało w łapach.