Maverick - ION XB

[telemaniak]

Hej, też się podzielę małą relacją o moim super-hiper nabytku, kupowanym "dla dziecka"...

Otóż - takie coś



Cena ok. 350zł w sklepie we Wrocławiu. Przyznam się, że już przy zakupie miałem pewne wątpliwości czy aby dla dziecka będzie to odpowiedni model... Jak na razie tata miał super zabawę Myślę jednak że na odpowiednim terenie (dużo przestrzeni, mało przeszkód) dzieci będą miały frajdę i niebawem zamierzam z córą (3 lata) popróbować.

W temacie autek jestem zupełnym żółtodziobem, mimo to podzielę się wrażeniami. Autko jeździ superowo jest dość szybkie, świetnie radzi sobie w terenie, napęd na 4 koła i olejowe amortyzatory naprawdę dają radę, bardzo zwinnie przemyka w ciasnych zakrętach. Ma ono nisko położony środek ciężkości i jest chyba bardzo poprawnie wyważone bo wszelkie skoki wychodzą zawodowo, ląduje pewnie na cztery kółka.

Wady - po ok. 30 cyklach upaliłem silnik (szczotka). Olałem kwestię docierania szczotek (co zalecali sprzedający), kto wie może coś w tym jest. Koszt nowego 29zł. Silnik bardzo się nagrzewa w trakcie jazdy. Rozważałem przeróbkę auta na bezszczotkę ale chyba sobie daruję. Pociąga to za sobą masę kosztów i lawinę kolejnych upgrade'ów, a nie przewiduję bardzo instensywnej eksploatacji auta, wiec jak się znowu spali to kupie nowy za 29zł.

[Ramotny]

Możesz zapodać fotki bebechów?

[telemaniak]

Co prawda nie moje zdjęcie ale proszę bardzo...

[Ramotny]

Dzienx

[Don Mirson]

Jesli silnik to koszt 30zl to oczywiscie mozna jezdzic i zmieniac. Ale ja tam oczywiscie swoje ALE mam

1. Szczotka/ bezszczotka - koszty auta rosna prawie dwukrotnie - tego sie nie ominie, ale moim zdaniem warto. Dopiero wtedy te autka pokazuja fajny pazurek. Na pocieszenie moge dodac, ze zestaw bszszczotkowy spokojnie przewedruje przez kilka modeli. Wada takiego rozwizanie jest... ryzyko uzaleznienia Tym bardziej jak sie te nimhy na lipo zamieni...
Jezdzenie na szczotce jest jak latanie lamą dopiero po przesiadce na bezszzotke czlowiek zaczyna rozumiec o co w tej zabawie chodzi...

2. Auto dla 3-latka.

Chyba ten nadajnik nie ma DRów - a szkoda, bo ja u siebie ograniczylem mocno predkosci i mloda szybko zalapala. Ale mozesz zamienic zebatke na wolną - tyle ze roboty wiecej. Ale to w koncu inwestycja w mlode pokolenie

Drugim problemem bedzie nadajnik. Moja (tez 3 lata) zeby uruchomic auto potrzebuje objac palcem gaz a nastepnie dociagnac go do konca zeby zlapac nadajnik dlonia. Wiec nie ma mowy o sterowaniu gazem. Stad tez moja wzmianka o spowolnieniu auta. Ostatecznie kupilem male, ale proporcjonalne autkk w rozmiarze chyba 1:24 czy jakos tak. Zalezalo mi, zeby córa łapała dobre nawyki. A za rok na wakacje dostanie 1:16, o ile trafie jakies z takim malym nadajnikiem (chyba wltoys taki ma).

Wiec moja rada: ucz dziecko i mysl o czyms malym od mikolaja a tego zrob na bezszczotke i baw sie na maxa

[telemaniak]

Nadajnik posiada Dual Rate ale zakres regulacji niewystarczający - można spowolnić do "wciąż zbyt szybko". Co do przeróbki na brushless to chyba są zestawy silnik z ESC na HK po ok 100zł, no ale tutaj musiałbym dodatkowo zmienić nadajnik i odbiornik, gdyż jest zintegrowany 2 w 1 razem z serwem. No i obawiam się czy przy mocy z BL i LIPO nie zaczną się sypać dyferencjały itp - tego się boję.

[Don Mirson]

To rzeczywiscie troche zmian. W nascadzie bylo latwiej bo kazdy element byl niezalezny (silnik, regiel, odbiornik, serwo). Co do samego zestawu za 100 zl to wazne jest czy to zestaw sensorowany czy nie. Niby nic, ale robi gigantyczna różnicę. A 100 zl to troche podejrzana kwota

[telemaniak]

http://hobbyking.com/hobbyking/store/__ ... 00kv_.html

Myślałem o zestawiach tego typu...
Z tym że ja naprawdę muszę uważać żeby mnie to nie wciągnęło za bardzo heliki są priorytetem, stąd postanowienie że na razie pomęczę szczotę

[Don Mirson]

Teraz dopiero do mnie dotarło, że to autko 1/18. W takim razie nic bym nie zmieniał tylko się bawił. Myślałem, że to 1/10 a w tej skali szczotkowe zbyt mulą...

[szymonstempien]

Witaj Telemaniak. Również posiadam podobny model. Co prawda to hpi mawerick atom (monsterek), niestety jeszcze z nadajnikiem z długą anteną. Od siebie mogę dodać, że trochę zaniedbałem akumulator ni-mh i nie ma już tej wydajności prądowej co kiedyś. Lekarstwem na to było zastosowanie li-po 2s 2200mAh. Miałem trochę obawy o napięcie, ale wszystko działa bez problemów a autko zasuwa jak szalone. Silnik oryginalny szczotka. Żeby jednak nie było tak różowo, zmagałem się z jedną notoryczną usterką - mianowicie ciągle wypływający olej z amortyzatorów. Kupiłem nawet zestaw nowych, tuningowych i po paru skokach są już puste. No i oryginalne serwo (u mnie nie zintegrowane) skończyło swoje życie po ok 15 pakietach.

[Don Mirson]

Serwo i amorki to mozna dobrac nie dedykowane po chińskiej taniości i bedzie dobrze.