Heli-Team.pl

Tak jak odgrazalem sie w watku Wincentowa, tworze temat o tym aucie.

Pozyczylem od kumpla model carson cnt.

Model stal ze 4 lata - moim (przy nieocenionej Wasze pomocy) zadaniem jest uruchomic to i nastepnie wycenic i dogadac sie z kumplem za ile to to pozostanie juz u mnie.





Model jest duzy z tego co wiem to skala 1:7 chyba.
Silnik 4,7ccm

Apka na 8 paluszkow :/ - powyciagalem wczoraj ze wszystkich pilotow zegarkow itd i ruszyly sie serwa.
Dodatkowo koszyczek na 4 paluszki w aucie - tu juz baterie powyciagalem z dzieciecych zabawek

niestety jest to 27mhz no ale na poczatek moze byc.

Mam do tego akumulatorowy rozrusznik i kreci silnikiem wiec nie jest zatarty.
Jest tez akumulatorowa grzalka do swiec - niewiem czy dziala.

Ogolnie jak poczytalem to model nie ma jakiejs super opini ale moze dlatego ze jest porownywany z Traxasami itd jest szybki 80km/h wiec pewnie sszybko sie rozpada ...

W Wincentowie planuje go uruchomic i zobaczymy co to warte jest.

a tam jest w miarę równo do jazdy?

Zalezy to masz na mysli mowiac w miare rowno
To jest lotnisko dla motolotni wiec dziur i chopek niema.
Jest trawa.
Takie auto "terenowe" da rade spokojnie.
Auto do driftu niebardzo juz.
Ale niedalego jest asfalt i mozna sie przejsc wiec ...

ma 1/10 WRC z dużym prześwitem (jak na ta klasę) 25mm

Chłopie, najpierw wycen a potem naprawiaj, jeśli nie chcesz kupić drożej

wojtekr pisze:ma 1/10 WRC z dużym prześwitem (jak na ta klasę) 25mm

Mysle ze spokojnie da rade.
Bierz:)

Dobra cwaniaki.
Co mi sie popsulo w tym aucie?

Dla nie wtajemniczonych wyjasniam.
Auto 4x4
Pojezdzilem z minute i przestal.
Silnik chodzi ale cos sie walnelo w przeniesieniu napedu.
Od czego zaczac sprawdzanie?
Sprzeglo chyba jest ok.

Czy ewentualnie jesli to jest auto 4x4 mozna jakos zablokowac naped na ktoras os zeby dzialalo tylko na ta ktora zostala sprawna?

Czy:

1. silnik kręci?
2. któreś koło kręci?
3. któreś koło kręci jak go podniesiesz (nie ma oporów)?

1. kręci
2. przód

trochę to tak wygląda jak by walnął dyfer centralny, bo wałek na przedni dyfer działa tylko wał na tylni stoi.
Bażant: rozebrał bym tą część na prawo od sprzęgła

Wlasnie dyfrencjał obstawiałem, stąd moje pytania... jeśli masz środkowy a tył nie działa to w jego okolicach bym szukał przyczyny.
Gdyby był problem ze sprzęgłem to nie kręciłoby się nic.

wojtekr pisze:Bażant: rozebrał bym tą część na prawo od sprzęgła

A ktore prawo?

Model mam miec bokiem ktoryms tylem przodem?

tyłem do siebie, na prawo od sprzęgła był taki kręcący się gadżet - tam gdzieś musi być napęd tylengo wału

Przy okazji popraw to gniazdo rozrusznika

Tak tak przykręcę to gniazdo i rozkręcę ten napęd i sprawdzę czy jest coś co wygląda na "zmielone".
Potem sprawdzę cenę tego czegoś bo jak spojrzałem tak pobieżnie to niewiele części (nawet tych najmniejszych) kosztuje poniżej 50zl...

No i chuba naprawilem. On nie jezdzil bo rozdupczyl sie napęd i z przodu i tyłu. Z przodu pół oś przy kole nie przynosiła napędu na koło...trzpień wypadl i dalej to już mechanizm rodziców robił swoje. A z tylu musialem skręcić srube tam.gdzoe wal wchodi w kardan bo sie krecil w kolko.

I teraz pytanie bo pamietam ze Wojtek sprawdza jakim pradem potraktowac swiece przy rozruchu... a ja mam tylko takie cos z bateryjka oj niewiem czy to nie.za.sabe jest. Swieca lekko ciepla sie robi.

Wymień bateryjkę na nową i wpadnij do mnie po paliwko

to nie bateryjka tylko aku R14 1.2V NiMh. Albo naładuj albo wymień- będzie działać

Ladowalem... napiecie 1.35 a swieca nic. Lekko ciepla aie robi po paru minutach...
Silnik oczywiscie nie zapalil.
Paliwko dzieki jeszcze toszke mam po zalaniu do pelna przez Wojtka.

Dobra a teraz burza mozgow... czym.zasilic ta swiece... moge rozmontowac ta grzalke co mam i podlaczyc inne źródło pradu. Ale skad?
Az wstyd mowic ale probowalem.z paluszkiem AAA. Napiecie 1.6v ale pewnie prad zamaly i nic. Nawet ciepla sie nie zrobila.

Dywagacja nr2. Bo to chodzi o to zeby silnil byl.goracy? A jakby go tak suszarka potraktowac?....

Silnik może być zimny. Świecę wykręcałeś? Ładnie żarzy?

Pewnie nie żarzy. Zobacz czy dasz radę 2,4 akumulatorkami NiMh, paluszkami tylko połącz równolegle, żeby nie przekroczyć 1,2V. Jak będę jutro to mogę Ci dać takie pakieciki, które zrobiłem kiedyś do żarzenia w 600.

A co do paliwa to tam jest tak, że przy 1/3 zbiornika już zasysa powietrze, dlatego nei mogliśmy zapalić za drugim razem