Skrzynka startowa dla "elektryków"
: 6 paź 2016, o 20:39
No i w koncu dobiłem do ściany.
Miałem swoja świetną piękna i zajebistą "skrzynkę startową" w której były narzędzia, pakiety chronione przed przemarznięciem i apka, rozebrałem i zastąpiłem jak drzewiej, oddzielnymi skrzynkami: narzędziową, pokrowcem na apkę i ogniotrwałym "amunicjochronem" na pakiety.
Wszystko czad, tylko, że w międzyczasie tez zmieniły mi się warunki lokalowe i nie mam już samochodu parkowanego bezpośrednio przy łóżku (za co generalnie losowi - chwała!!) ale oznacza to, ze dwa czy trzy kursy do samochodu zamiast jednego, może w skrajnych warunkach spowodowac, ze zamiast latac - ...
... nie będę latał!!!
Bo wygodnictwo i lenistwo wezmie górę.
O nie!
Tak dalej być nie będzie!
Potrzebne jest po prostu nowe rozwiązanie! I tyle.
Istnieje! Musi istniec, skoro generalnie spaliny ktore maja wieksze wymagania niz elektryki juz sie tego dawno dorobily, to i dla elektrykow musi cos takiego istniec, tyle ze jeszcze nie zostalo wynalezione albo opantentowane (ogłoszone).
Wymagania jakie ja widze dla elektrykow to:
1. Miejsce na apke - jest tez w skrzynkach spalinowych.
2. miejsce na podręczne narzędzia - j.w.
3. miejsce na pakiety - i tu zaczyna sie dramat.
Dramat, bo:
- Przydaloby sie miejsce, ktore zimą bedize chronic pakiety przed przemarznięciem, ale tez ZAWSZE będzie ogrniotrwałe.
Puszka na amunicje jest OK, na lato.
Zimą, mozna wyjmowac pakiety z puszki i kłaść na podszybiu samochodu z dzialajacym silnikiem i ogrzewaniem (rozwaizanie a'la Tymina) - super, ale ja wolalbym cos systemowego.
Co mi przychodzi do głowy:
1. Odpowiednio przerobiona skrzynka startowa dla spaliniarzy, gdzie miejsce na banke z paliwem jest zastapiane miejscem na ogniotrwała puszke z pakietami - OK, - pozostaje pytanie co z izotermicznoscią na zime?
2. Zwykla skrzynka narzedziowa, podobna do mojej, w ktorej miejsce na metalowa skrzynke z pakietami jest odpowiednio osloniete materialami izotermicznymi - super - pozostaje pytanie o sens metalowej ogniotrwalej skrzynki otulonej latwopalnym depronem lub czyms podobnym.
3. Metalowa ogniotrwala skrzynka z pakietami otulona doczepianymi doń akcesoriami: pokrowcem na apke, i mala skrzynką narzędziową. Pozostaje niewygodne pytanie o izotermiczność dla pakietow na zime.
Kazdy kto zna znaczenie słowa "bezkompromisowość" wie o co mi chodzi.
Wiec czekam na pomysły.
Ja sie narazie wyczerpałem
W zamian zobowiązuję sie do zrobienia foto-relacji z budowy/adaptacji rozwiazania jak juz sie zdecyduje na jego realizacje.
(wlasnie mam deja vu - nie wiem czy to dobrze czy zle, ale na wszelki wypadek klikam "Wyslij").
Miałem swoja świetną piękna i zajebistą "skrzynkę startową" w której były narzędzia, pakiety chronione przed przemarznięciem i apka, rozebrałem i zastąpiłem jak drzewiej, oddzielnymi skrzynkami: narzędziową, pokrowcem na apkę i ogniotrwałym "amunicjochronem" na pakiety.
Wszystko czad, tylko, że w międzyczasie tez zmieniły mi się warunki lokalowe i nie mam już samochodu parkowanego bezpośrednio przy łóżku (za co generalnie losowi - chwała!!) ale oznacza to, ze dwa czy trzy kursy do samochodu zamiast jednego, może w skrajnych warunkach spowodowac, ze zamiast latac - ...
... nie będę latał!!!
Bo wygodnictwo i lenistwo wezmie górę.
O nie!
Tak dalej być nie będzie!
Potrzebne jest po prostu nowe rozwiązanie! I tyle.
Istnieje! Musi istniec, skoro generalnie spaliny ktore maja wieksze wymagania niz elektryki juz sie tego dawno dorobily, to i dla elektrykow musi cos takiego istniec, tyle ze jeszcze nie zostalo wynalezione albo opantentowane (ogłoszone).
Wymagania jakie ja widze dla elektrykow to:
1. Miejsce na apke - jest tez w skrzynkach spalinowych.
2. miejsce na podręczne narzędzia - j.w.
3. miejsce na pakiety - i tu zaczyna sie dramat.
Dramat, bo:
- Przydaloby sie miejsce, ktore zimą bedize chronic pakiety przed przemarznięciem, ale tez ZAWSZE będzie ogrniotrwałe.
Puszka na amunicje jest OK, na lato.
Zimą, mozna wyjmowac pakiety z puszki i kłaść na podszybiu samochodu z dzialajacym silnikiem i ogrzewaniem (rozwaizanie a'la Tymina) - super, ale ja wolalbym cos systemowego.
Co mi przychodzi do głowy:
1. Odpowiednio przerobiona skrzynka startowa dla spaliniarzy, gdzie miejsce na banke z paliwem jest zastapiane miejscem na ogniotrwała puszke z pakietami - OK, - pozostaje pytanie co z izotermicznoscią na zime?
2. Zwykla skrzynka narzedziowa, podobna do mojej, w ktorej miejsce na metalowa skrzynke z pakietami jest odpowiednio osloniete materialami izotermicznymi - super - pozostaje pytanie o sens metalowej ogniotrwalej skrzynki otulonej latwopalnym depronem lub czyms podobnym.
3. Metalowa ogniotrwala skrzynka z pakietami otulona doczepianymi doń akcesoriami: pokrowcem na apke, i mala skrzynką narzędziową. Pozostaje niewygodne pytanie o izotermiczność dla pakietow na zime.
Kazdy kto zna znaczenie słowa "bezkompromisowość" wie o co mi chodzi.
Wiec czekam na pomysły.
Ja sie narazie wyczerpałem

W zamian zobowiązuję sie do zrobienia foto-relacji z budowy/adaptacji rozwiazania jak juz sie zdecyduje na jego realizacje.
(wlasnie mam deja vu - nie wiem czy to dobrze czy zle, ale na wszelki wypadek klikam "Wyslij").