Co dziś zrobiłeś ze swoją (nie tylko) latającą maszyną

aikus · Postautor: **aikus** » 26 sie 2016, o 22:10

Bez przesady - moj nowy stol kosztowal cale 130 zeta. Nie mam zludzen, ze bedzie to mebel na dlugie lata, bo jest wlasnie z szajsmaterialu.
Niech wytrzyma powiedzmy 5 lat - uznam, ze swoja role spelnil.
A NA PEWNO, ponad wszelka watpliwosc pewnego dnia NIE PRZESTANIE NAGLE ISTNIEC.
Poprostu bedzie sie stopniowo zużywał, wycieral itp.
Plastik - masz racje, raczej bym go nie chcial, dlatego napisalem - od biedy.
Choc to tez zalezy od zastosoania - nie chcialbym plastikowego stolu w domu, ale np. na Regulach Plastikowy stol sprawdza sie calkiem dobrze.
... i tak, zgadzam sie, ze stol powinien byc stolem, a nie jakims szklanym chujwiecem.

Mati · Postautor: **Mati** » 26 sie 2016, o 22:34

aikus pisze:Choc to tez zalezy od zastosoania - nie chcialbym plastikowego stolu w domu, ale np. na Regulach Plastikowy stol sprawdza sie calkiem dobrze.

Hmm ja bym go w domu nie postawił. W ogródku też chyba nie. :rotfl2:

Wszystko zależy od oczekiwań.

aikus pisze:Niech wytrzyma powiedzmy 5 lat - uznam, ze swoja role spelnil.

Tak samo myślałem o mojej pralce. 2lata i 2 miechy. Właśnie padła. Naprawa droższa od nowego egzemplarza. :masakra:

aikus pisze:A NA PEWNO, ponad wszelka watpliwosc pewnego dnia NIE PRZESTANIE NAGLE ISTNIEC.

Dobra dobra. O poprzednim też miałeś pewnie podobne zdanie. :dance:

aikus pisze:Poprostu bedzie sie stopniowo zużywał, wycieral itp

...rozsychał, łamał, kruszył, obłaził, podmakał, chwiał, trzeszczał. :rotfl:

No dobra - droczę się. :twisted:

aikus · Postautor: **aikus** » 26 sie 2016, o 22:59

Mati pisze: Dobra dobra. O poprzednim też miałeś pewnie podobne zdanie.

A nie! Nigdy w zyciu bym takiego czegos nie kupil.
On nie byl moj - byl w mieszkaniu ktore wynajmuje.
No jak juz byl, no to byl... Mowi sie trudno.

SeKLeS · Postautor: **SeKLeS** » 28 sie 2016, o 21:29

Przewietrzyłem dziś wszystkie maszyny na pilniku w Elblągu
Obrazek

Śmiechowo jest, gdy jako jedyny masz heliki. Ludzie jarają się nawet 450tką. A jak już 500ta poszła w górę uuuuu Panie....
Obrazek

Było kilka ciekawych modeli
Obrazek

aikus · Postautor: **aikus** » 28 sie 2016, o 21:33

Ale jakiego czerwonego barona masz pieknego!!! To Twoj??
Kurde obledny poprostu...

lin3e · Postautor: **lin3e** » 28 sie 2016, o 21:48

zaje**sty!

SeKLeS · Postautor: **SeKLeS** » 29 sie 2016, o 12:02

aikus pisze:Ale jakiego czerwonego barona masz pieknego!!! To Twoj??
Kurde obledny poprostu...

Model zbudował kolega z Ostródy. Zaprawiony modelarz. Duże samoloty za moimi helikami to jego flota. Model jest boski, ale trochę trudny w pilotażu. Lądowanie to praktycznie pewna kapota. Nawet dyskutowaliśmy, czy nie warto byłoby zamontować układu do zmiany CG podczas lądowania.

kubacki · Postautor: **kubacki** » 31 sie 2016, o 14:34

Odebrałem od Adama takie oto zamówienie

:

stojak do lutowania konektorów po złożeniu wygląda tak:

Obrazek

Konektory supra do X3 po rozpakowaniu prezentują sie tak:

Obrazek

fotka podczas prac

Obrazek

oraz efekt końcowy
Obrazek

Oczywiście okazało się podczas lutowania(w sumie lepiej na stole niż w locie )regulatora ze kabel "+" wisi na paru włoskach :kopara:

i musiałem rozbebeszyć dziada co proste nie było :masakra:

Pan Byku · Postautor: **Pan Byku** » 31 sie 2016, o 14:49

Bardzo ładny zestawik. Co Cie natchnęło? Jak, dlaczego, za ile?

Ravp66 · Postautor: **Ravp66** » 31 sie 2016, o 15:04

Już dawno śledziłem te konektory. Pierwszy raz widziałem je na Helifreaku.
Wyglądają bardzo dobrze. Oczywiście pewnie tanie nie są, ale przynajmniej masz spokój ... duszy.
Gratulacje.

kubacki · Postautor: **kubacki** » 31 sie 2016, o 15:09

Zamawiałem akurat parę żeczy do X5 i między innymi tez konektory Supra, a do X3 wziąłem ponieważ miałem jakąś trefną partie XT60 i szlag mnie trafiał jak wpinalem /wypinalem pakiety z modelu ponieważ spasowanie końcówek żeńskich i męskich pozostawialo wiele do życzenia. Jeśli chodzi o cenę to tanie nie były ale są warte swojej ceny.Dostepne na fast-lad, ja sprowadzalem przez zaprzyjaźniony sklep,do którego można wysłać zapytanie o cenę oraz termin dostawy.

aikus · Postautor: **aikus** » 31 sie 2016, o 15:45

SeKLeS pisze:Model zbudował kolega z Ostródy. Zaprawiony modelarz. Duże samoloty za moimi helikami to jego flota. Model jest boski, ale trochę trudny w pilotażu. Lądowanie to praktycznie pewna kapota. Nawet dyskutowaliśmy, czy nie warto byłoby zamontować układu do zmiany CG podczas lądowania.

a nie lepiej olac wiernosc odwzorowania i przesunac troche podwozie do przodu?

SeKLeS · Postautor: **SeKLeS** » 31 sie 2016, o 17:18

No wiesz... O to należałoby spytać Sebastiana. Myślę, że nie był do końca pewien jak model będzie się zachowywał na naszym lotnisku, gdzie dominuje dość spora trawka porastająca różniste nierówności :dk:

aikus · Postautor: **aikus** » 31 sie 2016, o 17:59

nie no jasne jasne. tak tylko dywaguje bo we wszystkich modelach z kolkami w ktorych mialem problem ze sklonnoscia do kapotarzu tak robilem. a to wystarczy doslownie centymetr czy dwa. start robi sie troche trudniejszy ale o kapotarzu juz nie ma mowy.

mbrawanski · Postautor: **mbrawanski** » 2 wrz 2016, o 20:26

A ja dzisiaj wyszedłem na chwilkę potrenować 450tką przed jutrzejszym piknikiem, podniosłem, pofikałem a tu nagle fuk... (dosłowny odgłos) i nie ma łopat... :shock:

Dobrze, że dzisiaj a nie jutro...

Zdziwiłem się bo niedawno rozbierałem głowicę i nie żałowałem loctite.
Szybkie oględziny wykazały pękniętą śrubę szpindla.

Chyba za długo latałem bez kreta ...

Obrazek

Nie ma co ryzykować - przechodzę na szpindle bez zwężenia (i z większą śrubką).
Coroczna wymiana chyba też nie zaszkodzi

... szczęśliwie się składa, że dzień wcześniej zamówiłem taki w Rcforever i dzisiaj odebrałem paczkę :dance:

MacGyverek · Postautor: **MacGyverek** » 2 wrz 2016, o 20:47

Daleko poleciały lopaty?

mbrawanski · Postautor: **mbrawanski** » 2 wrz 2016, o 20:54

na szczęście było nisko i wszystko znalazłem 2..3 metry od miejsca upadku.
Kiedyś po podobnym zdarzeniu szukałem łopat w promieniu 25m

zborecque · Postautor: **zborecque** » 2 wrz 2016, o 21:23

A ja wczoraj w trakcie popołudniowych lotów po pracy przyziemiłem nieco krzywo 450-tką: wirnik ogonowy był lekko pod kątem i zarył w ziemię przez co starły się przednie parasolki. Korzystając z okazji od razu zmieniłem belkę ogonową na prostą (poprzednia w locie wyglądała jak banan), poprawiłem mocowanie kulki na orczyku jednego z serw tarczy (kulka latała nieco), wkręciłem kilka śrubek ramy, których brak stwierdziłem, poprawiłem mocowanie uchwytów kabinki, wymieniłem na wszelki wypadek łopatki ogonowe, a potem za ciosem zmieniłem kabinkę i łopaty główne coby model trochę odmienić kolorystycznie:

Obrazek

Wygląda przekozacko ale chyba zaraz zmienię te łopaty z powrotem na Zeale. Na tych szklanych lata się nieco gorzej, chociaż mają plusy: nie szkoda ich (więc chętniej się próbuje nowych rzeczy) no i wyglądają zaje**scie.

Wysłane z tapatalk. Android forever.

MacGyverek · Postautor: **MacGyverek** » 2 wrz 2016, o 21:25

A ja dziś skończyłem wreszcie takie cudo:

Obrazek

To jest sterownik sekwenycjnego odpalania ładunków pirotechnicznych. Za tydzień robimy piknik modelarski z wielką bitwą na ESY z pokazem pirotechnicznym. Kolega przygotowuje pirotechnike a ja odpalanie. Mamy ogólnie ok 70 różnego rodzaju swiec dymnych/świetlnych, dwa duże torty, jakies 20 zestawów kulek... i innych robiących bum. Na to idzie ok 100m lontu i ok 50-60 żarników sterowanych z tego sterownika. Wszystko będzie odpalane w określonym czasie. Długość pokazu 7min. Ciekawe czy modele wyjdą cało z tego ostrzału

radios24 · Postautor: **radios24** » 2 wrz 2016, o 21:33

MacGyverek pisze:A ja dziś skończyłem wreszcie takie cudo:

To jest sterownik sekwenycjnego odpalania ładunków pirotechnicznych. Za tydzień robimy piknik modelarski z wielką bitwą na ESY z pokazem pirotechnicznym. Kolega przygotowuje pirotechnike a ja odpalanie. Mamy ogólnie ok 70 różnego rodzaju swiec dymnych/świetlnych, dwa duże torty, jakies 20 zestawów kulek... i innych robiących bum. Na to idzie ok 100m lontu i ok 50-60 żarników sterowanych z tego sterownika. Wszystko będzie odpalane w określonym czasie. Długość pokazu 7min. Ciekawe czy modele wyjdą cało z tego ostrzału

Jaki piknik? Racibórz?

Co dziś zrobiłeś ze swoją (nie tylko) latającą maszyną

Kto jest online