super_mario2 pisze:włos nam z głowy nie spadnie, dopóki robokopter nie spadnie...

Podobno człowiek latał tym pod kopułką w czasie otwarcia dachu stadionowego i nic się nie działo, żadnych anomalij.
Fakt że w czasie EURO 2012 będzie więcej różnorakiego sprzętu elektronicznego multum telefonów komórkowych i tp. co może zakłócić pracę FC ( FC-flight control - Elektroniczny Układ stabilizacji coptera ) i innych podzespołów robokoptera takich
FC w robokopterze to "niezawodne" MK (MK - Mikrokopter - firma produkująca elektronikę do Dron-ów i UAV), już było odnotowane parę ucieczek sprzętu z niewiadomych przyczyn na tym sprzęcie między innymi uciekł panom z WAT-U UAV za kilkanaście tysięcy złotych na MP (MP -mikropilot - auto pilot od Mikrokopter))

.
Ale nie o WAT tu miało być.
Nie wiem czy jest sens demonizować, jak wszyscy wiemy nie powinno się latać ludziom nad głowami i dachami ,(odczułem to na własne skórze, ale na szczęście dla mnie wszystko dobrze się skończyło) ale samoloty te prawdziwe i helikoptery latają i spadają, ( oby jak najmniej bo nowy targa ma jakąś czarną serię w tym roku) nie zdarza się to codziennie i tu też nie musi. Ważne aby pilot tej "zabawki" wiedział czym to pachnie, miał dobre ubezpieczenie kilka razy sprawdził czy wszystko dział a przed startem i aby nam modelarzom w razie czego nie narobić szkód i przykrości.
A tak to życzę mu powodzenia

bo Polacy ( nie uogólniając) mają dziwną tendencje do zachowań typu jak coś komuś wychodzi to trzeba mu rzucić parę kłód pod nogi i liczyć na to że się o nie potknie
Może dzięki temu że jemu się uda to nasze polskie firmy będą wygrywały takie przetargi jak ten w straży na helika ( będzie taniej) a unas może w końcu coś się poprawi Bo Polacy to nie głupi naród Tylko leniwy ( Sorrry za mój wywód ale to moje zdanie i przepraszam jeżeli kogoś uraziłem)
