![Puszcza oko ;)](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
Co się zaczyna?aikus pisze:O żesz KURVA ...... zaczyna się....
...
mwx pisze:Jeśli kupujesz smarkfona rozsądnie to zmieścisz się poniżej 1000PLN
redb pisze:MWX, z całym szacunkiem ... idąc tym tropem ... nasi rodzice obywali się bez komórek i komputerów. Ja wychowywalem się bez telefonu w ogóle, jak trzeba było zadzwonić, szedłem na pocztę. Tak się składa, że każda z Twoich latającech zabawek jest Ci zbędna, to po prostu fanaberia, towar luksusowy. Przeżyjesz bez nich? Przeżyjesz! Czy to jest powod żeby je opodatkowywać? Nie sądzę, choć niektóre pewnie ładnych parę tysi kosztują więc i wplyw do budżetu byłby spory
Clad pisze:ostatnio czytałem, że mają zalegalizować zioło, żeby łatać dziurę budżetową. Każda metoda jest dobra dla tych matołów, jeżeli cel zostanie osiągnięty.
armagedon pisze:Co się zaczyna?aikus pisze:O żesz KURVA ...... zaczyna się....
...
aikus pisze:... to zależy od tego co masz na myśli pisząc "C-19".
redb pisze:MWX, z całym szacunkiem ... idąc tym tropem ... nasi rodzice obywali się bez komórek i komputerów. Ja wychowywalem się bez telefonu w ogóle, jak trzeba było zadzwonić, szedłem na pocztę. Tak się składa, że każda z Twoich latającech zabawek jest Ci zbędna, to po prostu fanaberia, towar luksusowy. Przeżyjesz bez nich? Przeżyjesz! Czy to jest powod żeby je opodatkowywać? Nie sądzę, choć niektóre pewnie ładnych parę tysi kosztują więc i wplyw do budżetu byłby spory
Artja pisze:aikus pisze:... to zależy od tego co masz na myśli pisząc "C-19".
Możel to tylko zwykła semantyka. Pod kodem "C-19" można sobie podstawić cokolwiek, nawet najbardziej przerażające wizje z dziecięcych koszmarów i proroctwa dorosłości. Ja np bardzo się boję, że kiedyś nocą wejdzie ustawa na mocy której rytualnie i w majestacie wyrucha mnie lokalny biskup.
mwx pisze:redb pisze:MWX, z całym szacunkiem ... idąc tym tropem ... nasi rodzice obywali się bez komórek i komputerów. Ja wychowywalem się bez telefonu w ogóle, jak trzeba było zadzwonić, szedłem na pocztę. Tak się składa, że każda z Twoich latającech zabawek jest Ci zbędna, to po prostu fanaberia, towar luksusowy. Przeżyjesz bez nich? Przeżyjesz! Czy to jest powod żeby je opodatkowywać? Nie sądzę, choć niektóre pewnie ładnych parę tysi kosztują więc i wplyw do budżetu byłby spory
Nikt Ci nie każe obywać się bez gadżetów.
Państwo na jakimś etapie musi kosić z nas kasę. Sęk w tym, żeby robiło to w sposób nie hamujący rozwoju gospodarczego.
MOIM prywatnym zdaniem opodatkowywanie towarów luksusowych jest właśnie lepsze niż np. zabieranie nam kasy jeszcze zanim trafi na nasze konta. Popatrz, ale tak całkiem szczerze i uczciwie - w jakim % przypadków zmieniasz telefon bo musisz i potrzebujesz jakiejś nowej funkcji. Podejrzewam też że taki mały wzrost ceny nie będzie miał najmniejszego wpływu na sprzedaż tych zabawek. Wystarczy popatrzeć na ajfony - coraz droższe, a łosie kupują coraz chętniej, mimo że w kwestii funkcjonalności nie zmienia się od lat absolutnie nic.
Tak samo uważam też że fajki czy alkohol powinny być zdecydowanie wyżej opodatkowane, jako towary absolutnie zbędne, szkodliwe i powodujące w perspektywie obciążenie służby zdrowia.
I zielsko też, legalne, opodatkowane, pewne, zdrowe, kolorowe.
Heliki również, niech będą opodatkowane. Jak tylko ilość latających będzie na tyle wielka żeby koszty związane ze ściąganiem takiego podatku były mniejsze niż wpływy.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 30 gości