Postautor: aikus » 8 maja 2024, o 12:50
czekamy na rozwój wypadków... można sobie śmieszkować parafrazując whoy wie kogo, że jeden spadnięty samolot to tragedia, dwa spadnięte samoloty to dwie tragedie a 10 spadniętych samolotów to już tylko liczba w statystykach.
Już po ruchawce z MAXami ludzie z mocną niechęcią wsiadali do jakichkolwiek Boeingów.
Trochę czasu minęło, temat niby przycichł, ale jak afera się rozkręci, to kurvva jaki rząd, jaka kasa i jaka polityka jakich linii lotniczych uratuje firmę, której samolotami ludzie po prostu nie będą chcieli latać?? No jaka??
Żadna.
Szkoda by było... ale widać tak to już jest... boeing chciał wydymać airbusa, to teraz ... nawet nie airbus wydyma boeinga - nie nie, boing sam się wydyma i spuści w kiblu.
Tylko tu natychmiast pojawi się kolejny problem: Airbus, w pewnym, dość dużym segmencie rynku nie będzie miał konkurencji, a to się może stać dość szybko nawet biorąc pod uwagę bezwładność branży.
I JEŚLI tak się stanie, to pytanie co będzie dalej... bo brak konkurencji nigdy i nigdzie nie prowadzi do niczego dobrego...