Kącik śmiechowy

armagedon · Postautor: **armagedon** » 30 mar 2015, o 09:24

Gdybym przebywał z gościem 100h w powietrzu,i wydał by się być dziwakiem,normalnie w świecie nie chciałbym z nim latać jako kolega.Jeśli opowiadał by mi że chce się zapisać w historii lotnictwa,jak to mówił niby tej stewardesie.To bym drążył temat w jaki sposób chce się zapisać,czy on żartuje czy on naprawdę jeb...y
Jeśli faktycznie uznałbym że ma coś nie teges pod kopułą,prosiłbym o przeniesienie do innej załogi.

Kowal · Postautor: **Kowal** » 30 mar 2015, o 10:07

armagedon pisze:Jeśli faktycznie uznałbym że ma coś nie teges pod kopułą,prosiłbym o przeniesienie do innej załogi.

Już dawno nie ma stałych załóg. Lata się w mieszanych. Kogo Ci crew control da z tym lecisz.

Kowal · Postautor: **Kowal** » 30 mar 2015, o 10:09

Kolejna twórczość.

aikus · Postautor: **aikus** » 30 mar 2015, o 10:13

Kowal pisze:
Już dawno nie ma stałych załóg. Lata się w mieszanych. Kogo Ci crew control da z tym lecisz.

No tak, ale chyba znasz wiekszosc ludzi i po jakims czasie jestes w stanie stwierdzic, ze np. z tym lubisz latac, z tym srednio a ten to jakis dziwny jest...
Tak? Czy nie?
Pytam, bo nie wiem...
Mysle ze teraz po tym jak juz stalo sei to co sie stalo to jest sporo osob ktore sobie mowia "Kurde, gdybym wtedy zareagowal.... " ...

Kowal · Postautor: **Kowal** » 30 mar 2015, o 10:25

Raczej nie, tak jak w normalnym życiu. Jak Ci kumpel mówi, że ciebie zabije, to raczej nie bierzesz tego na serio. Do momentu, aż to zrobi. To co się stało, to nie jedyny przypadek. Co jakiś czas, ktoś coś takiego lub podobnego wymyśli. Rachunek prawdopodobieństwa.

armagedon · Postautor: **armagedon** » 30 mar 2015, o 10:36

Kowal pisze:Jak Ci kumpel mówi, że ciebie zabije, to raczej nie bierzesz tego na serio

Zgadza się tylko że kolegę znasz od dziecka,i wiesz kiedy mówi serio a kiedy żartuje, tu masz gościa z drugiego końca świata i nie wiemy kiedy żartuje a kiedy mówi prawdę tak czy siak,teraz prawdopodobnie będzie trzecia osoba w kokpicie pilota,ktoś z załogi samolotu,Na przykład kapitan idzie siku a stewardessa hop do kokpitu na drinka

aikus · Postautor: **aikus** » 30 mar 2015, o 13:32

Mi sie wydawalo, ze zawsze sa trzy osoby w kokpicie, ale to swiaedczy tylko o tym, jakie mam o tym pojecie;)

A swoja droga, na tym obrazku, ten pilot wychodzi do WC ... w takim miejscu, ze to jest chyba samolot z przybudowką ...
Kibel jest z boku doczepiony do kadluba...
:vhappy:

ArabaT · Postautor: **ArabaT** » 30 mar 2015, o 17:42

Bo to jest samolot z ruchu prawostronnego. dlatego stery sa po lewej a kibel po prawej.

Kowal · Postautor: **Kowal** » 31 mar 2015, o 05:28

To nie będzie trzecia osoba w kokpicie. Stewa będzie wchodziła do kokpitu, gdy jeden będzie szedł do kibla. Niektóre linie od dawna stosują tę procedurę. Nic ona nie zmienia.

MacGyverek · Postautor: **MacGyverek** » 31 mar 2015, o 21:03

O ile pamiętam to od czasów zamachów w USA wyprowadzili zamykanie drzwi. Co w wypadku kiedy jeden pilot idzie siku a drugi zaslabnie w kokpicie i drzwi będą zamkniete? Chyba nie ma opcji RTL jak w multikopterach...

EDIT. Sorki że ciagne ten temat ale temat pilotażu i zasad jest bardzo ciekawy. Do tego mamy tu pilota pełna gębą. Jak mi się marzy siąść za sterami i pooglądać te guziczki - oczywiście nie w locie

aikus · Postautor: **aikus** » 31 mar 2015, o 21:40

Mi sie marzy w locie.... Ale to raczej moje niedoczekanie...

StRess · Postautor: **StRess** » 31 mar 2015, o 21:55

MacGyverek pisze:O ile pamiętam to od czasów zamachów w USA wyprowadzili zamykanie drzwi. Co w wypadku kiedy jeden pilot idzie siku a drugi zaslabnie w kokpicie i drzwi będą zamkniete? Chyba nie ma opcji RTL jak w multikopterach...

EDIT. Sorki że ciagne ten temat ale temat pilotażu i zasad jest bardzo ciekawy. Do tego mamy tu pilota pełna gębą. Jak mi się marzy siąść za sterami i pooglądać te guziczki - oczywiście nie w locie

Przy wejściu do kabiny jest zamek numeryczny, do którego kod znają stewy i piloci. Nie można wejść do kabiny używając kodu tylko w przypadku, kiedy od wewnątrz pilot przełączy "pstryczek" blokujący klawiaturę. Tak więc drzwi trzeba zablokować celowo, same się nie zablokują, dla załogi będą otwarte.

A za sterami też bym usiadł... Gdybym tak cofnął się w czasie z 15 lat to robiłbym wszystko, żeby być kierowcą podniebnego busa...

Kowal · Postautor: **Kowal** » 1 kwie 2015, o 01:10

MacGyverek pisze:O ile pamiętam to od czasów zamachów w USA wyprowadzili zamykanie drzwi. Co w wypadku kiedy jeden pilot idzie siku a drugi zaslabnie w kokpicie i drzwi będą zamkniete? Chyba nie ma opcji RTL jak w multikopterach...

Są specjalne procedury otwarcia kokpitu z zewnątrz, ale pilot siedzący wewnątrz może taką procedurę zablokować. Można też drzwi zamknąć na zwykły rygiel, wtedy nikt ich nie otworzy.

Kowal · Postautor: **Kowal** » 1 kwie 2015, o 01:14

PUK PUK
Kto tam?
Pilot, wpuść mnie.

skwara10 · Postautor: **skwara10** » 1 kwie 2015, o 21:08

Dobre na odmóżdżenie

armagedon · Postautor: **armagedon** » 2 kwie 2015, o 09:58

Zęby pierwsza klasa

Intruz · Postautor: **Intruz** » 2 kwie 2015, o 22:24

Bo przesyłka kosztowała więcej niż myślał

aikus · Postautor: **aikus** » 3 kwie 2015, o 05:30

Gosc na pewno widzial UFO i byl pod jego wplywem... :twisted:

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 3 kwie 2015, o 08:57

No temat przesyłek goracy nie tylko u nas

lin3e · Postautor: **lin3e** » 3 kwie 2015, o 09:07

Jak już jesteśmy w temacie przesyłek

Kącik śmiechowy

Kto jest online