Hydepark - czyli bardzo brudny brudnopis (idealne miejsce na bzdury :) )

Artu · Postautor: **Artu** » 28 maja 2015, o 07:17

Kowal pisze:Chyba nie ma chętnych.

A może po prostu nikt nie miał "do czynienia" z:

Arczi pisze:Ktoś się może spotkał bliżej z budżetem partycypacyjnym i wie, jak to dokładniej wygląda?

Tą kasę pewnie ciężko "ugryźć" na takie działania dla "garstki" użytkowników... :masakra:

Co innego jakiś skwerek, na którym będą miały gdzie srać okoliczne kundle :obrazony:

aikus · Postautor: **aikus** » 31 maja 2015, o 08:33

Sluchajcie, pomysl glupi tak czy siak nie jest i jakby co to jestem chetny zeby jakos wziac w tym udzial, podpisac sie gdzie trzeba, nawet jakas niewielka kase ewentualnie wylozyc. Tylko zastrzegam, ze podejscie do tzw. "zalatwiania spraw" i w zwiakzu z tym takze i doswiadczenie oraz chec sie tym zajmowania mam zerowa. Tak mniej wiecej jak Artja. Wole od najwiekszej biedy samopas pojechac na jakas ląke, gdzie "chyba nikt sie nie obrazi", wyciachac sobie nozyczkami metr na metr ladowisko dla helika i czesc.
Ale jak mi ktos powie dokladnie krok po kroku co jest do zrobienia, typu na przyklad :
1. pojedz do punktu A
2. wez plik papierow
3. podpisz sie na co drugim
4. jedz z tym do punktu B
5. pokonaj straznika (musi byc powiedziane jak)
6. zrob pani z okienka dobrze (j.w.)
7. daj dokumenty
... to pewnie to wykonam.

Swoja droga nawet nie wiedzialem, ze jest roznica pomiedzy "lotnisko" a "teren przystosowany do startow i lądowan" ...

:dk:

Arczi · Postautor: **Arczi** » 31 maja 2015, o 13:31

Wstepnie poczytalem FAQ projektu (http://twojbudzet.um.warszawa.pl/faq) i wyglada na to, ze na poczatek trzeba niewiele. Ot zrobic kosztorys i zebrac 30 podpisow osob mieszkajacych w miescie (nie musza byc tu zameldowani). Realizacja projektu zajmuje sie miasto. To nie my bysmy latali po urzedach i robili dobrze paniom z okienka.
Zeby zalapac sie na budzet w 2017 roku misielibysmy do konca tego roku cos zaczac dzialac. Czasu jest sporo, wiec mozna sprobowac. Jakby kogos interesowalo, jak sie sklada taki wniosek, to tu ladnie jest opisane co trzeba zrobic i jak to przebiega: https://app.twojbudzet.um.warszawa.pl/t ... se/welcome
Z tego, co na szybko wymyslilem, to na poczatek potrzeba:
1. Wybrac miejsce
2. Zebrac liste pozwolen, ktore trzeba miec. Glownie tych zwiazanych ze strefami lotniczymi.
3. Okreslic co z tym miejscem trzeba zrobic, zeby sie nadawalo. Np. Zasianie trawy, zeby bylo miekko przy nieplanowanych ladowaniach, zrobic utwardzony pas startowy dla samolotow, wydzielic miejsce na naprawy, czyli jakies stoliki, zeby na zemi nie rozkrecac modeli, moze by tez miejsce na samochody za jakims plotkiem przygotowac, zeby byly odgrodzone od modeli... Pomyslow pewnie znajdzie sie sporo
4. Zrobic kosztorys
5. Zebrac 30 podpisow, czyli najprostrza rzecz w calym tym planie
6. Zlozyc wniosek i trzymac kciuki. A jak przejdzie wstepna selekcje, to naklonic jak najwiecej osob na zaglosowanie. Wbrew pozorom to nie jest nierealne. Na przyklad w zeszlym roku na Woli przechodzilu projekty ktore mialy 648 glosow i wiecej.

Sam jestem noga, jesli chodzi o takie rzeczy, ale moze kawalek po kawalku z Wasza pomoca uda sie zebrac wszystko i zglosic jako projekt do budzetu miasta. Nie mamy nic do stracenia.

aikus · Postautor: **aikus** » 1 cze 2015, o 20:26

No to zacznijmy od punktu pierwszego.
Kto ma pomysl na dobre miejsce?
Palacowa odpada - z bolem serwa przypominam, ze jej dni sa policzone...

Xeo · Postautor: **Xeo** » 1 cze 2015, o 20:43

Może w okolicach Jablonnej...bede miał bliżej do was :-D

Wysłane z GT-N7100 przy użyciu Tapatalk

aikus · Postautor: **aikus** » 1 cze 2015, o 20:52

No to trzeba zrobic ankiete.
Wybrac kilka miejsc, zrobic ankiete i wybrac to ktore bedzie mialo najweiksze zainteresowanie...

Jablonna - od razu mowie, ze zamiast tam jezdzic - bede dalej latal po okolicznych krzakach na dziko... - za daleko

Xeo · Postautor: **Xeo** » 1 cze 2015, o 21:20

Na Białołęce albo Targówku jakieś miejsce na pewno by się znalazło.
A jak to się mówi wszystkim nie dogodzisz. Ja pod nosem mam lotnisko w Modlinie i z lataniem totalna lipa niestety. Można na dziko kolo nogi quadem ale skrzydlate nie wchodzą w rachubę :-/

Wysłane z GT-N7100 przy użyciu Tapatalk

Witek · Postautor: **Witek** » 1 cze 2015, o 23:33

Okolice Piaseczna i Zalesia? Trochę daleko, ale jest sporo pustego miejsca. Nie wiem jak z własnością gruntów i zgodami na wejście na teren.

Wysłane z mojego iPad przez Tapatalk

Artu · Postautor: **Artu** » 2 cze 2015, o 04:10

Xeo, to poszukaj, i podaj konkretną lokalizację o takich możliwościach.

Xeo · Postautor: **Xeo** » 2 cze 2015, o 06:00

Artu pisze:Xeo, to poszukaj, i podaj konkretną lokalizację o takich możliwościach.

Da się zrobić

Wysłane z GT-N7100 przy użyciu Tapatalk

Artu · Postautor: **Artu** » 2 cze 2015, o 06:29

Xeo pisze:Może w okolicach Jabłonnej...będę miał bliżej do was

Kusząca "lokalizacja" :grin2:

Co prawda ja mam wszędzie daleko, a najbliżej "za stodołę" u szwagra, ale latanie samemu... :masakra:

aikus · Postautor: **aikus** » 2 cze 2015, o 06:42

Xeo pisze:Na Białołęce albo Targówku jakieś miejsce na pewno by się znalazło.
A jak to się mówi wszystkim nie dogodzisz. Ja pod nosem mam lotnisko w Modlinie i z lataniem totalna lipa niestety. Można na dziko kolo nogi quadem ale skrzydlate nie wchodzą w rachubę :-/

No ael to dotyczy calej Warszawy i okolic praktycznie...
A Palacowa co to jest...? Jeden wielki nielegal...

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 2 cze 2015, o 07:42

To może podziemne na Ursynowie?

aikus · Postautor: **aikus** » 2 cze 2015, o 08:51

Czemu nie...
W garazach podziemnych to juz ktos kiedys latal... Z reszta nie raz...
A raz to nawet ktos w lampy wlecial...
... i sie huk taki zrobil ze az ochrona przyleciala zobaczyc co sie stalo..

:D

przemek · Postautor: **przemek** » 10 cze 2015, o 09:57

Piszę tutaj, bo na żadnych elektrodach konta nie mam, a może akurat ktoś tu pomoże.
Niedawno zakupiłem samochód i mam problem z radiem. Płyta działa dobrze, ale samo radio już nie. Szukając automatycznie przelatuje całą skalę i na żadnej stacji się nie zatrzymuje. Jak mu zwiększę voluma na max, to w głośnikach słychać tylko cichy szum.
Oznaki jakby nie wpiętej anteny, wyciągnąłem więc radio na wierzch, ale antena wpięta była. Podłączyłem na szybko drugie radio, żeby sprawdzić samą antenę ale to gra ładnie i czysto, czyli antena jest ok.
I tu moje pytanie, co może być nie tak w samym radiu?
Teoretycznie mógłbym włożyć to drugie i o temacie zapomnieć, ale to uszkodzone (jak się domyślam) jest dedykowane do samochodu, mam w nim sterowanie z kierownicy i osobny wyświetlacz i dlatego chciałbym go jednak jakoś naprawić.
Po zdemontowaniu panelu sterowania i napędu płyty środek radia wygląda tak:

Obrazek

Żadnej przepalonej ścieżki nie znalazłem i teraz już nie bardzo wiem, gdzie szukać dalej :dk:

szymonstempien · Postautor: **szymonstempien** » 10 cze 2015, o 21:09

Co prawda nie jestem elektronikiem, ale jak na moje oko, to ten kondensator obok radiatora z pierwszego zdjęcia jest jakby spuchnięty (trochę wyższy niż powinien), może to jakiś trop.

zadmario · Postautor: **zadmario** » 12 cze 2015, o 21:44

Wszystkie kondensatory elektrolityczne, których koszulka nie zawija się na górę są uszkodzone.
Normalnie koszulka na 100% była zawinięta na górną część kondensatora tylko od temperatury się skurczyła.
Na początek wymienił bym te kondensatory.

przemek · Postautor: **przemek** » 13 cze 2015, o 09:22

Dzięki za podpowiedzi.
Po przerzuceniu chyba całych internetów najczęściej stawianą diagnozą w takich przypadkach jak mój jest padnięta głowica.
Kiedy radio cicho szumi i przelatuje cała skalę bez znalezienia żadnej stacji to podobno jej wymiana w 90% pomoże.
Zamówiłem więc drugie oryginalne radio (bo sama głowica clariona o takim oznaczeniu jest praktycznie nie do dostania) i postanowiłem wylutować najpierw tą moją chyba uszkodzoną.
Niestety okazało się to trudniejsze niż myślałem. Ma ~25 nóżek w rzędzie przylutowanych do płytki, najpierw odessałem z każdej cynę ale i tak jakieś resztki zostały, później grzałem nóżki płomieniem lutownicy gazowej, płytka już parzyła a głowica za cholere sie nawet ruszyć nie chciała. Kombinowałem jeszcze na różne sposoby ale ostatecznie dałem sobie spokój.
Za drugie radio zapłaciłem 60 zł z przesyłką więc ktoś może zapytać po co przekładać samą głowicę skoro można całe radio?

A no można, ale radia mają zabezpieczenie antykradzieżowe i po przełożeniu do innego samochodu podobno co chwilę piszczą wniebogłosy. Niezbędne jest podłączenie samochodu pod kompa w celu przypisania nowego radia. A to już może kosztować...
Ale nic to, jakiś dobry interfejs i tak mam w planach kupić więc do tego czasu będę jeździł słuchając płyty. O ile nic wczoraj nie uszkodziłem

Asterix · Postautor: **Asterix** » 18 cze 2015, o 10:15

Witam Panowie.
Próbuję doszukać się informacji odnośnie tego modelu
http://allegro.pl/helikopter-3d-rc-syst ... 84058.html.
Ciężko cokolwiek o nim znaleźć. Cena kusząca, prawie gotowy do lotu. Czy ktoś z forumowiczów miał z tym styczność ? Wart tej ceny czy raczej sobie odpuścić.

Pozdrawiam,
Paweł.

pkali · Postautor: **pkali** » 18 cze 2015, o 10:20

Odpuść. Jeśli chcesz od razu wejść w klasę 450 kup używkę. Od czasu do czasu pojawiają się na giełdzie, nierzadko wyposażone w upgrady, złożone zgodnie ze sztuką, często z częściami zamiennymi w zestawie.

Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka

Hydepark - czyli bardzo brudny brudnopis (idealne miejsce na bzdury :) )

Kto jest online