Hydepark - czyli bardzo brudny brudnopis (idealne miejsce na bzdury :) )

miszcz_waw · Postautor: **miszcz_waw** » 7 wrz 2010, o 14:28

Bardzo udana relacja

Używanie zoomu cyfrowego to zły pomysł.

Ta muzyczka 7-9minuta i potem od 10... Taki program, za poprzedniego systemu i niedługo po nim, popularno naukowy był - jak on się nazywał? :wall:

Gnojek bylem ale nie moglem się odkleić od telewizora jak go puszczali...

Postautor: **Luke Skywalker** » 7 wrz 2010, o 14:29

Kwant?
A ta "muzyczka" to Jean-Michel Jarre :thumb:

Postautor: **Ramotny** » 7 wrz 2010, o 14:31

miszcz_waw pisze:Używanie zoomu cyfrowego to zły pomysł.

owszem

miszcz_waw pisze:Ta muzyczka 7-9minuta i potem od 10... Taki program, za poprzedniego systemu i niedługo po nim, popularno naukowy był - jak on się nazywał? Gnojek bylem ale nie moglem się odkleić od telewizora jak go puszczali...

Muzyka to Jean Michel Jarre, Oxygene, cz.6,3,2 i 4. A program faktycznie był ale tez nie kojarzę...

Postautor: **Luke Skywalker** » 7 wrz 2010, o 23:16

Warto jeszcze raz podkreślić to, co widać na filmie pod jego koniec: lot po ustawieniu żyroskopu zgodnie z zasadą
"zero dryfu w trybie rate"

Jaka jest wyższość tej metody nad drugą? (druga, czyli na zero stopni łopatek ogonowych)
Ano taka, że ta druga to nie metoda :hammer:

Mówiąc serio, można znaleźć na naszym portalu zalecenia Bobby'ego Wattsa dotyczące regulacji Futaby 520. O tu:
http://www.heli-team.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=403:kilka-wskazowek-bobby-wattsa-o-gy520&catid=41:zyroskopy&Itemid=91

Zdrówka!
Luke

jedrus · Postautor: **jedrus** » 7 wrz 2010, o 23:45

oj chłopaki... jeśli myślimy o tym samym to była Sonda (cholera, chyba stary już jestem :hammer:

), ale to nie ta muza (choć w podobnym stylu)

tomek68 · Postautor: **tomek68** » 7 wrz 2010, o 23:53

No przecież masz napisane wyżej Kwant
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=KwJgSgxIj_o&feature=related[/youtube]

jedrus · Postautor: **jedrus** » 7 wrz 2010, o 23:57

ups... mistake :oops:

AdamskY · Postautor: **AdamskY** » 8 wrz 2010, o 16:47

to były moje ulubione programy

Gmeracz · Postautor: **Gmeracz** » 9 wrz 2010, o 00:53

Luke, jakoś nie widzę żeby po locie micha ci się chachałą... Raczej jakbyś dostał od pieszczoszka łopatami, po razie z każdej strony :wow2:

A to zapewne za tego mizernego rzepa :hammer:

No i braku drugiego do spinania kolan :lol:

Ale nie przejmuj się, w Gigusiu stosuję takie dwa, bo akurat pasują do otworów. I z rzepem pod tyłkiem akku trzymają się dzielnie.
No to gościu teraz to w ogóle zaniedbasz forum, żonę, auto nie umyte i nie odkurzone... Grzesiek nie ma z kim browca wypić :wow2:

PS. Żebyś za długo nie marudził - gratuluję ulotnienia

Postautor: **Luke Skywalker** » 9 wrz 2010, o 07:43

A dziękuję bardzo, dziękuję. Zadowolony byłem, tylko twarz pokerzysty :thumb:

Grzesiek beze mnie nawet płatków śniadaniowych nie jada, co dopiero żeby piwo wypił...
Teraz czas nadszedł, żeby zabrać Rejdża na EPKA

- jest tam taki sympatyczny Ktoś, kto pewnie chciałby to obejrzeć. Tylko muszę jakoś uważać, bo zaraz mi spadochron na plecy założy i wsadzi do jakiegoś czorta-iwana... :rotfl:

Zdrówka Gmerasiu i miłego dnia!
Luke

PS.: Z ciekawostek: po 5 minutach latania wlazło do pakietu 2600 mAh (pakiet o pojemności 5100 mAh).

Postautor: **Ramotny** » 9 wrz 2010, o 12:08

Luke Skywalker pisze:Grzesiek beze mnie nawet płatków śniadaniowych nie jada, co dopiero żeby piwo wypił...

całe szczęście że już nie noszę pieluch...

Postautor: **Ramotny** » 9 wrz 2010, o 12:14

szukając nowych GIFów do naszego forum natknąłem się na coś takiego:

"obserwujcie tę niebieską piłeczkę:"

Obrazek

Jeden z komentarzy: "Jeszcze nigdy nie spędziłem tyle czasu nad jednym gifem"

Postautor: **Ramotny** » 9 wrz 2010, o 12:36

i jeszcze jeden

Wiktor · Postautor: **Wiktor** » 10 wrz 2010, o 03:48

motorek

i film jak to jeździ
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=xtlI91en26g&feature=player_embedded[/youtube]

moje pytanie brzmi:
jak działa to "Mechanical Gyro"
Obrazek

wygląda to tak że poślizg realizuje przez patyczki boczne ale jakoś musi do pionu wrócić(wraca i w drugą jedzie) .

Więc co to jest? (bączek) ...bo kosztuje niewąsko...415$+

Postautor: **Ramotny** » 10 wrz 2010, o 14:51

Na moje oko (zastrzegam że nigdy nie miałem takiego modelu w ręku) działa to tak że przekładnia planetarna spełnia dwie funkcje:
1. Napędza koło jezdne
2. przez przekładnię zwiększającą obroty napędza koło masowe do wytworzenia klasycznego efektu żyroskopowego masy wirującej.

tomek68 · Postautor: **tomek68** » 10 wrz 2010, o 18:22

Ramotny pisze:Na moje oko (zastrzegam że nigdy nie miałem takiego modelu w ręku) działa to tak że przekładnia planetarna spełnia dwie funkcje:
1. Napędza koło jezdne
2. przez przekładnię zwiększającą obroty napędza koło masowe do wytworzenia klasycznego efektu żyroskopowego masy wirującej.

No i zgodził bym sie z powyższym oprócz stwierdzenia -(przez przekładnię zwiększającą obroty) przecież ona zmniejsza obroty ?.
Chyba że się mylę ?.

Postautor: **Ramotny** » 10 wrz 2010, o 19:03

tomek68 pisze:
Ramotny pisze:Na moje oko (zastrzegam że nigdy nie miałem takiego modelu w ręku) działa to tak że przekładnia planetarna spełnia dwie funkcje:
1. Napędza koło jezdne
2. przez przekładnię zwiększającą obroty napędza koło masowe do wytworzenia klasycznego efektu żyroskopowego masy wirującej.

No i zgodził bym sie z powyższym oprócz stwierdzenia -(przez przekładnię zwiększającą obroty) przecież ona zmniejsza obroty ?.
Chyba że się mylę ?.

Napisałem że zwiększającą choć przyznaję że nie wiem

- wszystko zależy od konstrukcji przekładni czyli co jest napędzane a co napędzające bo tak w 100% nie widać które koło gdzie jest osadzone.
Ale pomysł jest sprytny - zawsze się zastanawiałem jak te motocykle się nie wywalają.... no i proszę...

redb · Postautor: **redb** » 14 wrz 2010, o 13:53

Natknąłem się dziś w sieci (przy okazji szukania czegoś dla "majsterkowicza") na taką oto słodycz.
Obrazek

Może ktoś zaprojektuje naszą własną "wariację" w tym temacie? :lol:

Pozdrawiam.

Postautor: **Luke Skywalker** » 15 wrz 2010, o 08:51

Zapraszam do dyskusji nad bardzo ciekawym i obszernym artykułem, który popełnił Beier na naszym portalu:
http://www.heli-team.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=894:kupujemy-duy-migowiec&catid=56:warsztat&Itemid=94

Czekamy na komentarze, spostrzeżenia, uzupełnienia oraz alternatywne pomysły na życie... :thumb:

Zdrówka!
Luke

PS.: Przy najbliższej okazji Kolega Beier otrzyma zasłużonego "thanksa" :nw:

miszcz_waw · Postautor: **miszcz_waw** » 15 wrz 2010, o 10:46

Bardzo ciekawy artykuł! Brawo za bezstronność!

"Większość z nas po dłuższym lub krótszym użytkowaniu modeli klasy 500 i w dół zaczyna rozważać zakup większego modelu." - A czy koledzy mogliby się wypowiedzieć na temat po co? :lol:

Tak, jest bardziej odporny na wiatr, mniej nerwowy (to można i w 250 uzyskać ustawieniami), ma więcej mocy (4s zamiast 3S lub mocniejszy silnik i tez można osiągnąć).

Mam tylko 450 i chciałbym wiedzieć: po co mi DUŻY śmigłowiec? :dk:

No bo to chyba nie jest konkurencja pt. "kto ma większego"

Hydepark - czyli bardzo brudny brudnopis (idealne miejsce na bzdury :) )

Kto jest online