Strona 7 z 16

Re: Mikrosoft zasrany!

: 17 mar 2016, o 09:14
autor: aikus
# oznacza ze wykonujesz polecenie jako root

Re: Mikrosoft zasrany!

: 17 mar 2016, o 09:40
autor: Kenobi36
wojtekr pisze:
aikus pisze:a dokladniej:
# dd if=/dev/sda of=/dev/sdb bs=4096

gdzie: sda - dysk zrodlowy, sdb - dysk docelowy (NIE POMYLIC SIE BO BEDZIE DRAMAT:> )

A wszystko to pod live rescuecd:

https://www.sysresccd.org


pobierasz to z linku, nagrywasz na CD, bootujesz i potem w przyjaznym, linuxowym, tekstowym środowisku wpisujesz to co powyżej.

Tylko wcześniej musisz opanować linuxową nomenklaturę nazywania urządzeń, w tym dysków, jak pisze Aikus nie pomylić dysków i usunąć znaczek # z początku linii.


Narzędzia pokazują który dysk jest który. np P1 (SATA1) .. numer seryjny dysku
A jak spradzić któy dysk jest który po linuxem?

Re: Mikrosoft zasrany!

: 17 mar 2016, o 09:45
autor: wojtekr

Re: Mikrosoft zasrany!

: 17 mar 2016, o 09:55
autor: Kenobi36
OK, wieczorem będę próbował

Re: Mikrosoft zasrany!

: 17 mar 2016, o 09:57
autor: super_mario2
Ben, z całym szacunkiem - jeśli nie wiesz co to dd, to go niestety nie dotykaj. Potencjalnie możesz zrobić sobie więcej krzywdy niż korzyści.
Jeśli gdzieś możesz dostać, to polecam Acronis True Image (ewentualnie wal do mnie na priv)

Re: Mikrosoft zasrany!

: 17 mar 2016, o 10:50
autor: Kenobi36
Acronis True Image, jeśli jest jakieś bootowalne ISO co by z USB ruszyło to zacznę od tego.

Re: Mikrosoft zasrany!

: 17 mar 2016, o 16:46
autor: Ramotny
aikus pisze:Znaczy mam sp3 bo zasadniczo to Cie interesuje...

i tak i nie.
Tak - bo SP3 to więcej (i lepiej) niż SP2
Nie - bo mam licencję (kod produktu) na SP2 więc muszę zainstalować SP2 potem narzucić na to SP3 (mam windowsxp-kb936929-sp3-x86-plk.exe) a potem inne uaktualnienia updaty.

Re: Mikrosoft zasrany!

: 17 mar 2016, o 18:38
autor: aikus
A czyli Ty potrzebujesz nosnik - instalke XP SP2?

Re: Mikrosoft zasrany!

: 18 mar 2016, o 09:46
autor: lenu
Obrazek @Ramotny, takie coś? Może być obraz iso? Tylko Pro mam

Re: Mikrosoft zasrany!

: 18 mar 2016, o 11:49
autor: karol
Ja bym zrobil tak

Kod: Zaznacz cały

karol@debian:~$ sudo fdisk -l
[sudo] password for karol:

Disk /dev/sda: 10 GiB, 10737418240 bytes, 20971520 sectors
Units: sectors of 1 * 512 = 512 bytes
Sector size (logical/physical): 512 bytes / 512 bytes
I/O size (minimum/optimal): 512 bytes / 512 bytes
Disklabel type: dos
Disk identifier: 0xb1d9656e

Device     Boot  Start      End  Sectors  Size Id Type
/dev/sda1  *      2048   499711   497664  243M 83 Linux
/dev/sda2       501758 20969471 20467714  9.8G  5 Extended
/dev/sda5       501760 20969471 20467712  9.8G 83 Linux


znalazl bym dysk jaki chce klonowac w tym przypadku sda

Kod: Zaznacz cały

# dd if=/dev/sda of=/dev/sdb bs=4M


gdzie /dev/sdb jest to twoj zamontowany dysk


potem odwrotnosc:

Kod: Zaznacz cały

# dd if=/dev/sdb of=/dev/sda bs=4M


twoj docelowy dysk. I zapomnij o clonezilli o ile pamietam to nie dzialalo mi to. Chyba ,ze cos zmienili, ale jak raz sie sparzylem, to juz nie wracalem do tego

Re: Mikrosoft zasrany!

: 18 mar 2016, o 12:29
autor: aikus
Heh... Tylko nie rozumiem po co to : :lol:

karol pisze:potem odwrotnosc:

Kod: Zaznacz cały

# dd if=/dev/sdb of=/dev/sda bs=4M




BTW clonezilla miala byc chyba wynalazkiem złindałsiającym linuxa i chyba nie do konca wyszedl.

Re: Mikrosoft zasrany!

: 18 mar 2016, o 12:56
autor: karol
aikus pisze:Heh... Tylko nie rozumiem po co to : :lol:

karol pisze:potem odwrotnosc:

Kod: Zaznacz cały

# dd if=/dev/sdb of=/dev/sda bs=4M




BTW clonezilla miala byc chyba wynalazkiem złindałsiającym linuxa i chyba nie do konca wyszedl.



zle zrozumialem, post. ta druga komenda byla by ok jesli dysk jest klonowany na dysk przenosny i potem na docelowy, Sorki

Jak z dysku na dysk to tylko pierwsze dd :)

Re: Mikrosoft zasrany!

: 18 mar 2016, o 15:49
autor: super_mario2
Warunek - identyczne dyski

Re: Mikrosoft zasrany!

: 18 mar 2016, o 16:08
autor: Kenobi36
Niby identyczne, wiesz które, jeden robi brzdenk, brrrrrrrr, brzenk, brrrrr :-)
Ale jeszcze działa :-)

Re: Mikrosoft zasrany!

: 18 mar 2016, o 16:18
autor: aikus
super_mario2 pisze:Warunek - identyczne dyski


Albo zrodlowy mniejszy:)
(partycje potem powiekszyc mozna these days nawet onlinowo pod windowsem - takie cwane sie zrobily miski z microsoftu).

Re: Mikrosoft zasrany!

: 19 mar 2016, o 01:11
autor: Kenobi36
No Aikus , jak coś się stanie to ręce nogi mózg na ścianie :-) Albo przynajmniej poszczuje cię perłą :-)
Odłączyłem padający źródłowy dysk, podłączyłem docelowy, on, wykasowałem wszystkie partycję, off , podłączyłem źródłowy, on, sprawdziłem sda (z partycjami) i sdb (goły)
wykonałem komendę
dd if=/dev/sda of=/dev/sdb bs=4096
no i mam migający kursor
długo będzie migać przy dysku 2TB ? :-)

Re: Mikrosoft zasrany!

: 19 mar 2016, o 03:27
autor: karol
Kilka godzin. Ja bym się spokojnie położył spać.

Sent from my Nexus 5

Re: Mikrosoft zasrany!

: 19 mar 2016, o 07:58
autor: aikus
Brawo Ben! Nawet jeśli po tej operacji będziesz miał dwa czyste dyski: zapryjaznienie się z linuxem jest tego warte:))))

Re: Mikrosoft zasrany!

: 19 mar 2016, o 07:58
autor: aikus
Ps. Daj znać jak poszło.

Re: Mikrosoft zasrany!

: 19 mar 2016, o 08:23
autor: Kenobi36
Aikus, szacun, DD zadziałał idealnie :nw:

Co do unixa to nie jest to że go totalnie nie znam, znam go jeszcze ze studiów, X jescze nie było, a ja sktypty pisałem aby z sunetu programy zasysać. fdisk to znam, trzeba znać było jak się miało 5 partycji, dwa rózne linuxy i dwie windy na dysku wybierane spod gruba. A z DD niegy nie miałem się okazji zaprzyjaźnić.
Linuxów miałem sporo, ale zawsze nigdy nie było pełnej obsługi, problemy z kartami graficznymi, a to sterowników do drukarki, a do skanera, programy gówniane, problemy z czcionkami pl, i mimo wszystko wypierdalał mi się częściej niż winda więc nigdy nie rozumiałem że ludzie mówia że taki stabilny. Stabilny to jest ale pod konsolą :vhappy:
Ostatni linux jaki miałem to ze 10 lat temu więc na pewno sie poprawiło, a ostani UX jaki miałem to na Playstation 3 zainstalowałem, ot tak dla sztuki. A teraz mi się już nie chce. A teraz album zdjęć pokatalogowanynych pod adobe, muza pod itunsami, wfmag na windzie i co ja mam kolejną próbę robić żeby i tak się okazało że potrzebne są 2 systemy. Nie winda bez linuxa daje radę, a na odwrót nie, a jak jescze Żona by miała do Linuxa usiąć to by był płacz.
Nie, mam dość i nie mam czasu, nasze hobby go zajmuje po korek więc zabawy z UXami sobie już odpuściłem.