Artu pisze:3. Anonimowość transakcji. Twój adres bitcoin jest zupełnie anonimowy i możliwy do zmiany z każdym przelewem.
Ja bym tutaj podzielił zagadnienie na dwie części.
1. Sam adres nie jest w żadnym stopniu anonimowy, jest w pełni widoczny w blockchainie tak jak wszystkie transakcje co do jednej. Nie ma absolutnie żadnego problemu z wyśledzeniem tego gdzie i jaka część kwoty powędrowała niezależnie od tego ile i na jaką ilość adresów ktoś zrobi transfer. Może to zrobić każdy kto posiada dostęp do internetu i działającą przeglądarkę.
2. Ustalenie tego czy dany adres należy do danej osoby jest bardzo trudne ale czasami możliwe w oparciu o analizę aktywności, z tym że by zrobić coś takiego potrzebne są dodatkowe informacje o celu. W żadnym miejscu systemu nie ma nigdzie informacji o właścicielu danego adresu, są tylko portfele które umożliwiają operowanie nimi.
Tak jak napisał Neo, w momencie kiedy zapisujesz się na giełdę wymiany powstaje sznurek łączący dane osobowe z jakimś adresem a dalej krok po kroku można wyśledzić trasę monet aż do momentu ich powstania. Od tego miejsca można też wyśledzić wszystkie pozostałe transakcje wykonywane z tego adresu i kolejnych na których wylądowały monety. Jeśli użytkownik nie wykonuje każdej operacji z nowego adresu to w ten sposób można wyśledzić kompletną historię jego operacji.
Tak na marginesie to smutno mi jak słyszę o kryptowalutach, nakopałem sobie swego czasu trochę LTC ale przez baaaaaaaardzo długi okres weryfikacji nie mogłem ich sprzedać kiedy kurs osiągnął wysoki poziom. Gdyby wtedy wszystko się udało to miałbym na 700 z górnej półki. Teraz konto mam aktywne, ale przez ten czas wartość spadła o ponad 2/3. W sumie wszystko co mogło pójść źle poszło źle
