Forum helpdesk - komputery

aikus · Postautor: **aikus** » 16 lis 2016, o 22:00

True true...
Ale widzisz, Miru sie zabral za cenzure, ale zapil i dziela nie dokonczyl i potem tak to jest...
A ja nawet gdzies wyprodukowalem kiedys gotowy wsad do tej cenzury, tylko zrobic Ctrl-C, Ctrl-V...
Mialem Mirowi podeslac jak wytrzeźwieje, ale w miedzyczasie sam przywalilem i zapomnialem...

BTW, Inzynierze Ramotny, dobrze Cie znowu widziec tutaj jakos tak jakby częściej!!
Ze tak powiem "Welcome back!!":)

:thumb:

Gmeracz · Postautor: **Gmeracz** » 16 lis 2016, o 22:39

No cio tyyyy... Ramotniak to skalniak. SIę budzi tylko wtedy, gdy księżyc w pełni raz na parędziesiąt lat... :vhappy:

Kenobi36 · Postautor: **Kenobi36** » 17 lis 2016, o 07:18

Gmeracz pisze:Kenobi, a próbowałeś Norton Ghost-a? Bo ja z nim nie mam problemów od wielu lat. I to w najróżniejszych kombinacjach...

O tym zapomniałem mimo że dawniej korzystałem i mam nawet płytkę bootoojącą.

aikus pisze:Podobna akcja byla z takim programem "partition magic"
Dopoki bylo PowerQuesta - dzialalo zajebiscie, potem przejal to Symantec i sie zjebalo.

Dawno temu korzystałem dużo z Partition Magic dopóki nie rozwalił mi partycji podczas skalowania. Powodem było prawdopofobnie to że dyski w biosie były widoczne w nowszym standardzie a PM był stary i nie obsługiwał tak dużych dysków, szkoda że ie dał żadnego info o tym. Niestety to był moment kiedy PQ zarzucił robienie nowszych wersji. Widziałem że symantec miał też PM ale nie skojarzyłem że wykupił go od PQ.

Ostatnio (he he 1..2 lat temu) korzystałem też z Paragona ale ostatnia wersja free nie pozwala przenosić partycji, tylko skalowanie i jakieś inne duperele. Wcześniejsze free pozwalały kopiować ale też to słabo działało, miałem też taką akcję że odtworzona partycja z backupu nie bootowała mimo że backup był robiony z tegi samego dysku.

Nie wiem co microsoft czy standardaryzacja obsługi dużych dysków akopała ale mam wrażenie że każda firma sama sobie rzepkę skrobie i nic nie jest zgodne.

Gmeracz · Postautor: **Gmeracz** » 17 lis 2016, o 13:46

aikus pisze:Ani razu nie zadzialal mi poprawnie odkad Symantec na tym lape polozyl.

Ja używam tylko i wyłącznie Norton Ghost ver 15. Robię nią kopie swoje a także szyfrowane obrazy w kompach klientów. Parę razy się przydało

Co do nowszych wersji też mam zastrzeżenia. Z innej beczki - podobnie - czytaj gorzej - stało się z TuneUp - kiedyś kupiłem przejrzystą i łatwą w obsłudze wersję 2013 dożywotnio i mam spokój, no ale AVG po wykupieniu musiało swoje namieszać. Tak pozmieniali, poukrywali, że zrobił się z tego jakiś absurd.

Postautor: **wojtekr** » 2 gru 2016, o 23:33

Może jest ktoś kto mógł by pomóc w paru kwestiach?

Galo82 · Postautor: **Galo82** » 5 sty 2017, o 20:23

Witam, was potrzebuje procka na godzinkę, abym mógł zaktualizować bios
i3-4130
i3-4130t
i3-4330
i3-4330t
i3-4340
pentium g3220
pentium g3240

czyli 4generacja ale nie refresh..
Najlepiej koło mnie

MacGyverek · Postautor: **MacGyverek** » 16 sty 2017, o 08:00

Hej.

Wczoraj koleżanka przyniosła mi laptopa Dell Inspiron r17 5737. Padł niestety dysk. Włożyłem nowy, probuje zainstalowac windowsa z USB, potem z płyty DVD i nie bootuje. No dobra zmienię w biosie dane rozruchowe...I co?? Nie idzie wejść do BIOSu!!! F2, DEL, INS, ESC - nic nie działa. Jedynie F12 - Boot menu się zaświeci na niebiesko i nic wiecej.
Ma ktoś jakiś pomysł jak odpalić biosa?? Probowałem zrobić instalke windowsa z UEFI i z partycja GPT ale tez nie rusza.

Wiktor · Postautor: **Wiktor** » 16 sty 2017, o 11:22

Moze trzeba kika razy kliknæć f2 albo z fn

MacGyverek · Postautor: **MacGyverek** » 16 sty 2017, o 13:13

Raczej kombinuje jak wgrac instalke windowsa 10 na partycje dyskowa GPT i odpalic z niej instalke, a nastepnie wykasowac ja. Znalazlem, ze Dell mial problemy z BIOSem i nalezy go zaktualizowac za pomoca windowsa lub dosa. Tylko jak to urochomic skoro nie mam windowsa i mam czysty dysk. Bede dzis probowal sklonowac swoj dysk HDD na ten nowy, a nastepnie urchomic komputer z klona. Zobaczymy co z tego wyniknie.

StRess · Postautor: **StRess** » 16 sty 2017, o 13:44

Wywal dysk z niego, następnie wyjmij baterię i przytrzymaj przycisk zasilania przez paręnaście sekund. Po wyciągnięciu dysku powinieneś móc wejść do BIOSu.
Spróbuj też użyć zewnętrznej klawiatury.

Leo · Postautor: **Leo** » 16 sty 2017, o 15:25

I dusić F2 konkretnie od samego startu. Mój Precision i Latitude'y wymagają takiego zabiegu.

Naciapciane z Redmi2

MASA · Postautor: **MASA** » 17 sty 2017, o 00:25

jeśli przez F2 nie wchodzi to dziwne
chociaż mam della M6800 Precision
i w nim jest sprzętowe zabezpieczenie przed podmianka dysku - może to coś w tym stylu

SeKLeS · Postautor: **SeKLeS** » 17 sty 2017, o 11:08

A klawisz nie jest zepsuty?

Zewnętrzna klawa jest?

W pracy korzystamy z komputerów z szyfrowaniem hdd i każda dziwna ingerencja (nawet nieumyślna) w kompie to próba o podanie kilkunastocyfrowego kodu odbezpieczającego dysk...

MacGyverek · Postautor: **MacGyverek** » 17 sty 2017, o 13:51

Ja sie poddałem. Podpiałem zewn klawiaturę nawet. Rozkręciłem lapka i wyjałem baterię. Po uruchomieniu napisał, że Power Failure Detect: Please press F1 for continue, or F2 for setup. Nacisnałem F2, pojawił się pusty progress bar i tak stał godzinę. Więc klawisz działa. Wygląda mi na uszkodzenie BIOSu. Boot menu pod F12 tez milczy. Jak sie nacisnie to pojawia się napis F12 Boot Menu i się zmienia z małej czcionki na dużą. Probowałem zmienić dysk, próbowałem sklonować mój dysk z kompa i odpalić na Dellu - NIC!!!! Jeszcze mam jeden pomysł. Ojciec koleżanki zmienił RAM na inny. Ale czy to ma coś wspólnego z biosem??!! Na nowym ramie Windows się ładował przez jakiś czas, więc powinno chodzić. Pokonał mnie ten Dell!!!

SeKLeS · Postautor: **SeKLeS** » 17 sty 2017, o 14:42

Nie on Ciebie, tylko ktoś pokonał ten komputer. Nieboszczyka nawet najlepszy lekarz nie obudzi

omcKrecik · Postautor: **omcKrecik** » 20 sty 2017, o 14:11

Witam Panów !
Mam problem z Dellem M90. Przy próbie uruchomienia wywraca się do blue screena, potem wyświetla w BIOS propozycję podjęcia próby uruchomienia Windowsa 7 w trybach normalnym lub awaryjnych. Po wybraniu (strzałkami z klaw.) opcji trybu awaryjnego z obsługą sieci - uruchamia się w tym trybie i obsługuje Neta, daje fotki i odtwarza filmiki z YT, ale z jakimiś drobnymi cętkami na ekranie, które są widoczne zresztą już od początku.
W BIOS ekran jest nieregularnie wypełniony w ok.5% białymi drobnymi prostokącikami i hieroglifami, które utrudniają odczytanie komunikatu tekstowego w lewym górnym rogu ekranu. Czytelne są słowa "account" i "memory". Po ok. 30 sek wyświetlania tego komunikatu pipczy głośno 1 raz i proponuje F1, na co reaguje próbą uruchomienia, oczywiście nieudaną.
RAM się wywalił ?
Znowu ?
Około rok temu miał już taką przygodę, objawy były podobne, ale tak dokładnie to nie pamiętam. Też wywracał się do BS i próbował sam wstać, co mu się kilka razy udało. Wymieniłem wtedy obie płytki RAM-u z 2x1Gb na 2x2Gb (DDR2 667MHz) i wszelkie problemy zniknęły, nawet Phoenixa ogarniał płynnie równolegle z innymi pootwieranymi programami.
Spotkaliście się może z takimi objawami ? Wymienić ten RAM jeszcze raz ?
Te dwie płytki Kingstona kupiłem na Alledrogo za 140 zetów. Są dostępne używki w takiej cenie i nówki po 109,- sztuka (esus Szczecin).
Poradzicie coś ?

Artu · Postautor: **Artu** » 20 sty 2017, o 14:31

Raczej "zabija" go znana bolączka Dell-a, czyli luty na kościach grafiki... hasło rebarling powinno wyjaśnić wszystko.
Zrób dosyć drastyczny test: włącz go przykryj kocem, kołdrą, poduszką i najlepiej usiądź na nim...Dobra, z tym siadaniem to żart :mrgreen:

Poczekaj aż zadziała zabezpieczenie termiczne i sam się wyłączy. Jak po takim prowizorycznym wygrzaniu zacznie działać, to sprawa jasna (patrz pierwszy akapit)
U mnie po takim "zabiegu" podziałał jeszcze dwa dni... Ponowna reanimacja poprzez rebarling, to kolejny miesiąc... Na wymianę BGA się nie zdecydowałem...

Obecnie mam Lenovo... :grin2:

omcKrecik · Postautor: **omcKrecik** » 20 sty 2017, o 15:52

Reballing to zabieg na krótką metę, zasadny tylko w jakichś szczególnych przypadkach, bo wystarcza na kilka do kilkudziesięciu dni. Pocieszam się, że M90 nie figuruje na "czarnej liście", grafika Quatro 3600 w nim - też nie.
Więc szukam sposobu na jakieś jaśniejsze zdefiniowanie, czy to RAM czy BGA.
Co tu można rozeznać ? W trybie awaryjnym te info są niedostępne, dysk 100GB jest zdrowy - tyle mi powiedział.
Zna ktoś sposób jakiś ?
Jak nie będzie innego, to mu zrobię taką saunę, jak pisze Artu. Nie lepiej byłoby podgrzewać samego domniemanego winowajcę jakimś dopasowanym elementem (kostka metalowa) albo hot air ? Tylko który to na płycie - Panowie Fachowcy, czekam na Wasz głos

SeKLeS · Postautor: **SeKLeS** » 20 sty 2017, o 16:52

Ja tam się nie znam, ale wyjąć GPU i polecieć całość Hotairem na tyle ostrożnie, aby nie zdmuchnąć elementów SMD zawsze można. Nic nie tracisz.

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

omcKrecik · Postautor: **omcKrecik** » 20 sty 2017, o 18:33

SeKLeS, dla oświecenia - rozwiń mi skrót GPU - dzięki

Poszperałem trochę i coś tak sobie rozjaśniłem i przyciemniłem zarazem : http://www.wykop.pl/ramka/1007769/zepsu ... lling-bga/
Przyciemniłem głównie widoki na świat, jak znowu zacząłem myśleć o tym, co te korpokur...y z Nami robią. Szroty jako nówki za spore pieniądze, fikcyjne gwarancje itd.
To, że zeskurwielałe cwaniaczki zarabiają na bezbronnych laikach to już norma powszechna, wszyscy wszystkich chcą zrobić w ch... , WELCOME TO THE JUNGLE !

A lapkowi dmuchnę gorącym, jak nie wstanie to chyba jednak spróbuję podmienić RAM. Z jedną płytką 2GB też powinien chodzić, jakby co ?

Forum helpdesk - komputery

Kto jest online