Re: Dron nad moim domem!?
: 7 cze 2021, o 20:52
Jest coś takiego jak dyrektywa zabawkowa. Na drony o masie poniżej 250g i bez czujnika zbierającego dane(np. kamery) nie jest wymagane szkolenie wystarczy sama rejestracja operatora.
Ja bym tu wolał odwrócić warunek. Jest OK jak się ktoś mnie zapytał czy nie będzie mi dokuczał i dostał zgodę. Przyjmowanie by default, że nie będzie a jak będzie to ktoś mnie znajdzie i mi o tym powie kończy się tylko pomysłami o strącaniu (i tu pomysł o zakłóceniu sygnału mi się akurat podoba, choć nie wiem jak to zrobić, bo można wtedy namolniaka rozdeptać "przypadkiem" i powiedzieć, że jak spadał to się rozbił a ślad bieżnika ma bo spadł na buta leżącego w ogrodzie).mwx pisze:Nie jest OK jeśli właściciel sobie nie życzy a na dodatek jeśli mu dokucza, stalkuje albo sprawia jakiekolwiek zagrożenie to jest niezgodne z prawem.
W praktyce zdecydowanie lepiej zacząć od rozmów i pokazać gościowi 7setę, najlepiej w locie.
Marzyciel. Muszę sobie bramę automatyczną założyć - regularnie mi na podwórku nawracają patrząc prosto w oczy. "Czy można" pyta 1/10 osób. Kiedyś po wjeździe zablokowałem wyjazd i wręczyłem klientowi łopatę do odśnieżania. Nie dość, że wjeżdżając o mało mi po nogach nie przejechał to jeszcze musiał bąka strzelić, bo się kółkiem kręcić nie chciało. A na placu stały 4 auta. Regułą jest obarczanie kogo innego własnymi problemami - jak się cofać nie umie to nie kupuje się limuzyny, nie ustawia świat pod siebie.redb pisze:...Jest OK jak się ktoś mnie zapytał czy nie będzie mi dokuczał i dostał zgodę...
aikus pisze:(..)
Duża szansa, że pilot publikuje swój numer telefonu - wtedy można do niego zadzwonić, nie trzeba wypatrywać po krzakach gościa z aparaturą.
qemay pisze:aikus pisze:(..)
Duża szansa, że pilot publikuje swój numer telefonu - wtedy można do niego zadzwonić, nie trzeba wypatrywać po krzakach gościa z aparaturą.
Nie jest duża szansa tylko jest to raczej pewne - podanie prawidłowego numeru jest chyba jednym z warunków rejestracji i możliwości zrobienia check-in'a