Kosiarka Spalinowa z napędem prośba o pomoc w wyborze

[aikus]

[...]
Pomyślałem że ludzkość potrafi wszystko zyebać. Wystarczy doczepić tablet do czegokolwiek by ludzie utracili zdolność logicznego myślenia. I w tę stronę idą też kosiarki.
Nie pamiętam kto pokazał pod koniec ub roku kosiarkę z ekranem dotykowym [...]

No paaanie, oczywiście!! I taka kosiarka nawet kosić nie musi.
:D

Pamiętam takiego mema na którym rozmawiał Bill Gates ze Stevem Jobsem (tak, bo oni wbrew pozorom kiedyś się spotkali i rozmawiali).

SJ: A słyszałeś o moim nowym pomyśle? O tym iPadzie?
BG: To ten taki jakby telefon, tylko trzy razy większy, try razy cięższy i bez możliwości dzwonienia, za to trzy razy droższy?
SJ: No tak...
BG: No słyszałem. I co, kupują?
SJ: Kupują!

[utopia]

Idealne podsumowanie konsumpcyjnego świata.

O ironio losu przed chwilą rozmawiałem z deweloperem dla którego od lat wykonuje usługi. Facet po 60 nazywam go " stara kasa" taki ktoś z zasadami . Zawsze mówi że pieniądz lubi ciszę. Jeździ Passatem B5 z 96 roku, ubrania kupuje w Auchan bo twierdzi je mają tam dobrą bawełnę a za metki placił nie będzie. Nigdy nie miał iphona ( dzieciom jednak kupil ) Jego podstawowa zasada - kupować trwałe rzeczy co się da to naprawić . Nie ma już takich ludzi

[aikus]

Ależ są!!!!
Tylko ich na fejsbuku nie znajdziesz.
Do tego jest ich realtywnie mało.
Do tego nie dudnią tak głośno jak puste beczki.
Wsłuchaj się w ciszę, a sam zobaczysz ilu ich masz wokół siebie

[utopia]

Przepraszam pisze się dududnią

[PiotrS]

Tylko tak informacyjnie - w zeszłym miesiącu naprawiałem pralkę, a dziś odebrałem grzałkę do wymiany w piekarniku

[aikus]

Ja ze wstydem przyznaję, że poprzednią pralkę oddałem na złom. Jako jakieś tam usprawiedliwienie traktuję fakt, że:
- pralka była z tych najtańszych
- przeżyła prawie 10 lat
- poszły jej łożyska i teoretycznie był to element w tej pralce niewymienialny. Internety wprawdzie pokazują sposoby na ich wymianę, co więcej, sam bym na taki sposób wpadł gdybym się uparł, ale ....
...
- dekatę wcześniej tak się właśnie uparłem: Naprawiałem ośmioletnioą pralkę z najniższej półki, dwa razy, włożyłem w nią ćwierć ceny nowej pralki z wyższej półki, po to tylko, żeby po kilku miesiącach padł programator, kosztujący tyle, że już naprawa ewidentnie była wymiana była nieopłacalna, naprawić go nie umiałem, w internetach sposobu nie znalazłem.

Jednak... to było dekadę temu. Nawet ponad.
Od tej pory wiele się zmieniło jeśli chodzi o dostępność wiedzy potrzebnej do naprawy sprzętów, nawet takich w założeniu producenckim nienaprawialnych.
PO prostu takich jak My wbrew pozorom jest więcej i działamy i swoje robimy.

Jeszcze inna sprawa, że kupując ostatnią pralkę, zadbałem o to, żeby łozyska były wymienialne by default, a do tego nie jest to pralka najtańsza (choć jednocześnie bez żadnych pojebanych funkcji smark, bo i tak za mojego życia w moim domu, żadne 3,14dolone AGD nie będzie podłączane do netu.
Ni Hoya.
NIE I JUŻ.

[PiotrS]

Ale to chore, że programator, kosztuje prawie tyle co cała pralka, nie?

[aikus]

Chore, ale wiesz, będąc szczerym, jego też prawie na pewno można było jakoś naprawić. O ile tylko nie padł mikrokontroler .... a cięzko ocenić szanse, zwłaszcza, że dziś pralka już dawno nie istnieje.
No ale jak mówię, mimo wszystko, dziś jest pod tym względem lepiej.

Taką firmę:
https://north.pl/
Jak rozumiem wszyscy znamy

Kilka sprzętów już dzięki niej naprawiłem.
Nie mają wszystkiego, ale mają naprawdę dużo.

[PiotrS]

Tak, ja zwykle u nich się zaopatruję.

[wiktorius]

Jest taki fajny kanał na YT https://youtube.com/@kobamix?si=8pVVgHJn_W4gY-O1
Gościu ogólnie dużo opowiada o kosiarkach, robi testy, naprawy. Można się doktoryzować. Co prawda dawno go nie oglądałem ale kontent dość fachowy.

Natomiast ja bym zwrócił uwagę na coś innego. Promki ja kupiłem na promocji kilka lat temu kosiarkę parę stówek taniej od standardowej ceny. Hortmasz z chińskim silnikiem. Kosze bardzo dużo i częściowo po bardzo nierównym terenie (chociaż co rok jest równiej), włącznie z kamieniami. Okazało się, może fartownie że serwis i zaopatrzenie w części zamienne jest bardzo ok.
O jednym się przekonalem- rozrusznik z akumulatora to słaby ficzer. Natomiast na ten moment zastanowił bym się nad kosiarka że skrętnymi przednimi kołami ale to zależy co się kosi. Jak duże puste place to można sobie darować.
Na koniec potwierdzę problem z tania linia silników Briggs. Chociaż teściu ma i już chyba 8 czy 9 rok kosiarka działa więc to też nie reguła.

[aikus]

O jednym się przekonalem- rozrusznik z akumulatora to słaby ficzer.

Eee no cooo Ty.... Artja sobie ostatnio kupił taką kosiarkę traktorek. Nie ma alternatora, więc akumulator trzeba ładować, ale to nie problem - na cały dzień pracy z powodzeniem wystarcza, a wygoda jest niesamowita. Schodzisz z siedziska - silnik gaśnie dla bezpieczeństwa, bo ma czujnik poddupny. Wsiadasz, przekręcasz kluczyk jak w samochodzie i jedziesz dalej. Jakby tak miał za każdym razem szarpać to ićpanwwhoy...
Ogólnie zaje**sty sprzęt swoją drogą... Jeździłem tym ... i mógłbym sobie więcej pojeździć, ale niestety wpadłem tylko na szybką robótkę (WiFi sobie Jaśnie Pan zażyczył mieć na działce :D ), więc się przejechałem tylko kilka razy dookoła działeczki i spoko.
Kiedyś sobie kupie taki do Lidzbarka i też sobie będę jeździł.
A oszczędne to że zgroza!
90 motogodzin wyjeżdzone, baczek 3,5 litra i Artja mówi, że dwa razy dopiero tankował. Szok! Pozytywny szok.