pkali pisze:na pewno nie były za słabo dokręcone. Skręcam dosyć mocno łopaty.
windcatcher pisze:To by pasowalo a podobny klopot mial galo w trex 450. Wyprzedzona lopata zwalniajac robi telepawke i wywraca helika lub lamie okucie... Daj znac co odkryjesz.
Kenobi36 pisze:Ale mini przewracał się czy łamał okucia w powietrzu ?
Bo wywracani na niskich obrotach to standard jak jest lekki model w stosunku do nośności łopat. Tymina tak miał w lekkich modelach a ja miałem tak w Gaui X5 stretch do 600. Nie mogłem go trzymać aż do uzyskania maksymalnych kątów lecz sadzać wcześniej i dla bezpieczeństwa od razu zerowałem kąty.
Kenobi36 pisze:Ake wychuchany
Do tego modelu wystarczy jedna, wystarczy aby nie stracić linku przy odległości kiedy znika kropka, dwa razy potwierdzone dwoma testami by kenobi.
pkali pisze:Nie spotkałem się wcześniej z czymś takim. W powietrzu nic się nie dzieje, miniak latał świetnie. Destrukcja w obu przypadkach miała miejsce podczas lądowania.
Bardzo prawdopodobne, że wywracał się i łamał, a ja błędnie to intepretowałem.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość