Co dziś zrobiłeś ze swoją (nie tylko) latającą maszyną

aikus · Postautor: **aikus** » 19 sty 2015, o 12:46

No ale co sie stalo?? Sam sie rozprogramowal??
Tak wlasciwie to te wszystkie nasze regle, FBLe, odbiorniki... W jakich rodzajach pamieci trzymaja te swoje ustawienia? To jest EPROM, FLASH czy co?
Moze sie tak zdarzyc ze to sie pod wplywem czasu samo rozprogramuje?

armagedon · Postautor: **armagedon** » 19 sty 2015, o 13:40

aikus pisze:No ale co sie stalo?? Sam sie rozprogramowal??

Właśnie wygląda na to że tak.Latałem modelem dwa tygodnie temu.,i wszystko było cacy.a tu masz babo placek :shock:

aikus · Postautor: **aikus** » 19 sty 2015, o 14:13

Cholera... teraz bedziesz mial stracha zeby go znowu odpalic...
Ja bym mial...
No bo co, jak raz sie rozprogramowal przez dwa tygodnie to wiadomo przez ile czasu sie teraz rozprogramuje...

armagedon · Postautor: **armagedon** » 19 sty 2015, o 15:22

Odnoszę wrażenie że jednak nie mam szczęścia do regulatorów,najpierw ice 180hv w goblinie a teraz kolejny. Ice.Jeszcze nie uporałem się z jednym.Na razie ten z 600ty łatwo się zaprogramował i nie szwankuje,oby tak zostało.

subframe · Postautor: **subframe** » 19 sty 2015, o 15:29

Poniważ miałem kiedyś podobne przejścia z YEPem (to chyba to samo co ICE) to stosuję następujace zasady.
1. Zanim podłączam pakiet, sprawdzam czy drążek gazu jest na 0% i idleup wyłączony. Gdy nie jest na 0%, a podłączymy YEP a następnie szybko opuścimy drążek, to regiel przeprogramuje zakresy gazu i może być problem - o tej funkcji pisał o tym kiedyś Kenobi.
2. Po podłączeniu pakietu, YEP musi zagrać swoją melodyjkę i piknąć liczbę celli. Jak nie zagra, lub pika błędami, znaczy się inicjacja się nie udała, to nie startuję, kasuję błędy.

YGE, YEPy to bardzo fajne regle, ale trzeba je dobrze rozkminić.
Mają dużo nieopisanych funkcji i czasami ciężko sie w tym wszystkim połapać.

aikus · Postautor: **aikus** » 19 sty 2015, o 16:04

subframe pisze:[...]Gdy nie jest na 0%, a podłączymy YEP a następnie szybko opuścimy drążek, to regiel przeprogramuje zakresy gazu

Nie szybko tylko po pierszym piknieciu, ktore oznacza, ze regiel wszedl w tryb programowania zakresu gazu.
Jesli opuscisz drazek przed pierwszym piknieciem to nic sie nie stanie:)

Poza tym w ten sposob mozna rozprogramowac gaz wiekszosci regli. We wszystklich reglach jakie znam w ten albo podobny sposob sie programuje sie zakres gazu (przez podlaczenie zasilania przy gazie "na maksa".

To co dodatkowo resetuje sie przy YEPie i YEPopodobnych to to, ze jesli programuje zakres gazu to jednoczesnie resetuje sie Gov.store i jego tez trzeba zaprogramowac.
Nie jest to oczywiscie duzy problem i mozna to zrobic na lotnisku bez pomocy zadnych dodatkowych sprzetow, ale trzeba o tym wiedziec.

Postautor: **wojtekr** » 19 sty 2015, o 18:28

dlatego wole nitro - tam soft start jest sprzętowy

SeKLeS · Postautor: **SeKLeS** » 19 sty 2015, o 18:31

Wczoraj Olsztyn również nie próżnował

Tak oto ustawiłem moje wielkie zielone jeździło, na nim małe zielone pierdzidło, a chłopaki dostawili resztę. Nie sprawdzałem, ale może to być pierwsze foto Summita z DJ'em

armagedon · Postautor: **armagedon** » 19 sty 2015, o 19:30

Gdybym przez przypadek zmienił zakres gazu,to przy podłączeniu karty programującej miałbym inne funkcje włączone 8-)

karta nie pokazywała ani jednej funkcji włączonej, dziwny objaw :roll:

nigdy wcześniej takiej akcji nie miałem,więc wykluczam mój błąd.Jak dojedzie do mnie główna zębatka,zrobię na samym silniku jeszcze raz testy.W ogóle pierwsze loty będą testami.Też uważam Yep i YGE za dobre regulatory,ale wyleczyłem się z wkładania klonów do drogich modeli.skoro YGE 160hv kosztuje 1700zł a yep kupimy za 900zł skąd jest aż taka różnica 800zł?.Niebawem sprawdzę,różnice YGE a YEP.Być może trafiłem felerny egzęplarz.ale nie wydam kolejnych 900stów żeby sprawdzić.
Nawiasem mówiąc,piękne modele latają w Olsztynie

następnym razem nagraj filmik z lotu tego cudeńka

SeKLeS · Postautor: **SeKLeS** » 19 sty 2015, o 21:58

Niestety były to pierwsze podrygi tej maszyny w Nagladach. Coś tam nagrałem, ale były to dosłownie zawisy i kilka przelotów, więc nie ma czego oglądać. Maszynka równie fascynująca co przerażająca. Jak nic kojarzy mi się z "dronami" rodem z filmów SF, gdzie podobne ustrojstwa ganiają niepokornych. Wierzcie mi, jak staję z nią oko w oko to... jakiś niepokój mnie ogarnia :masakra:

Koszt kompletu do lotu i nagrywania też z SF. Najlepszy jest przelicznik ceny do czasu lotu! 1k PLN/1min :dance:

P.S. Naszło mnie właśnie. Patrząc na DJ'a od przodu lub tyłu, ma on wirniki lekko rozchylone na boki (płaszczyzna wirników z prawej strony nie pokrywają się z płaszczyzną tych z lewej), co daje efekt jakby wisiał na dwóch sznurkach, gdzie np 95% innych maszyn ma raczej wszystkie wirniki w jednej płaszczyźnie. Objaśni mi ktoś co to daje/o co kaman?

aikus · Postautor: **aikus** » 19 sty 2015, o 22:53

SeKLeS pisze:[...]
P.S. Naszło mnie właśnie. Patrząc na DJ'a od przodu lub tyłu, ma on wirniki lekko rozchylone na boki (płaszczyzna wirników z prawej strony nie pokrywają się z płaszczyzną tych z lewej), co daje efekt jakby wisiał na dwóch sznurkach, gdzie np 95% innych maszyn ma raczej wszystkie wirniki w jednej płaszczyźnie. Objaśni mi ktoś co to daje/o co kaman?

Cholera... To ma jakies znaczenie dla stabilnosci, ale zastrzel - nie pamietam...
Tymina mi kiedys to tlumaczyl po co tak jest jak zobaczylem ze w jego Hexie tez sie te osie tych wszystkich silnikow zginają-rozginają-zginają-rozginają- - cos na zasadzie ze sa wzgledem siebie nie rownolegle tylko jakos tak : /\\//\\/ ...
Cos to bylo takiego analogicznego jak skłon i wykłon silnika w samolocie chyba...
I ze niby tutaj - no wiadomo, jakis tam procent sily ciagu sie marnuje, bo jesli smiglo nie jest poziomo tylko skosnie to ma skladowa pozioma, ktora musi byc niwelowana, a wiec czesciowo ciagi tych smigiel "zjadaja sie nawzajem" to ... mimo to i tak tak jest lepiej.

Ale to tylko takie moje "cos wiem ze dzwonia, ale nie wiem w ktorym kościele"

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 20 sty 2015, o 14:27

"Co dziś zrobiłeś ze swoją (nie tylko) latającą maszyną"..
Jeszcze nic, ale może se w końcu tarczę naprostuje

aikus · Postautor: **aikus** » 20 sty 2015, o 14:34

Jak juz postanowilem raz na zawsze, ze pieprze, ze nie uzywami nie bede nigdy uzywal zadnych levelerow do tarczy, bo to wszystko pod tramwaj podlozyc, bo co to za poziomowanie tarczy do ktorego musze glowice zdejmowac ... i postanowilem ze trytka wystarczy, to prosze: Oto jakis geniusz nad geniusze wynalaz leveler ktory mozna zakladac na wal BEZ zdajmowania glowicy...
Jak on na to wpadl???
:rotfl:

MacGyverek · Postautor: **MacGyverek** » 20 sty 2015, o 14:38

A jak się tego używa bo jakoś wyobraźnia nie może mi zadziałać??

pkali · Postautor: **pkali** » 20 sty 2015, o 14:39

A gdzie taki leveler można zakupić?

Artu · Postautor: **Artu** » 20 sty 2015, o 14:46

Widze, że ktoś ma bana na google :masakra:

500-700 Swashplate Leveler na przykład :grin2:

Do "mikro heli" też coś takiego wymyślili CNC Delrin Swash Leveler for Blade mSRX :wow2:

aikus · Postautor: **aikus** » 20 sty 2015, o 14:49

MacGyverek pisze:A jak się tego używa bo jakoś wyobraźnia nie może mi zadziałać??

Obstawiam ze podobnie jak tego:

Nie wiem tylko czy tam w tym bolcu magnesik jakis jest czy co? Moze magnesik...
A moze Miruuu napisze dokladnie...

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 20 sty 2015, o 14:52

Ja kupiłem na banngodzie:
http://www.banggood.com/FC-Aluminum-All ... 58575.html
Wybiera się rozmiar czy 450-500 czy 500-700

Jest tam też graficzna instrukcja. W sumie podobnie jak klasycznego, tylko bez rozkręcania...

EDIT - tak, tam jest magnes, więc się trzyma na magnesie.

Artu · Postautor: **Artu** » 20 sty 2015, o 14:54

Magnesik tam jest :rotfl2:

Postautor: **wojtekr** » 20 sty 2015, o 14:54

do FBL'a też olewam a FB już na szczęście nie mam

Co dziś zrobiłeś ze swoją (nie tylko) latającą maszyną

Kto jest online