aikus pisze:Wiatr z południa - touche, od kilku dni tak wieje
aikus pisze: pranie sznurka to takie bardzo mało znane określenie słodkiego jak miód opierdalanka.
aikus pisze: ze dwa pożary w robocie ugasiłem... Jest dobrze.
omcKrecik pisze:Aaa... Dobry sposób rozpoznawczy![]()
omcKrecik pisze:Latałem sobie tą Wilgą trzy godziny temu, super było. Nagle zatrzymał się jakiś sympatyczny chłopak i przez okno w aucie pyta z nieukrywanym żalem w głosie, czy już się zbieram. Niosłem właśnie to ptaszysko do zmiany pakietu...
- Nie, jeszcze widno, idę tylko po świeży akumulator.
- A mógłbym porobić zdjęcia ?
- No pewnie...
Misiu miał całkiem niezły sprzęt i okazało się niebawem, że wie jak go dobrze użyć. Wystawia się na jakimś forum fotograficznym.
Wykonał podczas trzech lotów ponad tysiąc zdjęć, kilka widziałem na podglądzie 2x3 cale - kurczę, mogą być niezłe![]()
Wymieniliśmy kontakty, po selekcji mam dostać mailem jakieś możliwe...
Wstawię rzecz jasna, tylko mnie nie tego...
aikus pisze: [...] po przesiadce na FlySky.
I powiem, że ta apka nadaje się do samolotów lepiej niż Graupner.
Do samolotów.
Dlaczego? O tym za chwilę w stosownym wątku dotyczącym tej apki
aikus pisze:W każdym razie straty za przedwczoraj odrobione.
zborecque pisze: zatrzymało się górne łożysko wałka napędzającego pasek ogonowy w boomcasie, i tak się kręciło razem z wałkiem przetapiając się przez plastik. Masakra.
omcKrecik pisze:zborecque pisze: zatrzymało się górne łożysko wałka napędzającego pasek ogonowy w boomcasie, i tak się kręciło razem z wałkiem przetapiając się przez plastik. Masakra.
Kurczę, podejrzana sprawa, dobre łożyska nie stają dęba ot tak sobie dla kawału... Musiało złapać jakieś syfy albo separator (koszyczek kulek) powiedział "mam dość". Ale to też samo z siebie się nie robi. Krytych hermetycznie 2RS nie próbowałeś tam zakładać ? To jakieś noname czy takie lepsiejsze było ?
omcKrecik pisze:Obiecane z wczoraj :
zborecque pisze: Jak już osiągnie się napięcie paska, które wydaje się OK pod kątem tego przeskakiwania itp. to okazuje się, że wtedy cały mechanizm nieco ciężej chodzi ;( ale nie było jakiejś masakry, pakiety dawały radę, dawało się latać. Chociaż autosy nie wchodziły już w grę, bo szybko model tracił obroty po odcięciu.
zborecque pisze: Ale ogólnie nie mam zastrzeżeń do łożysk Tarota, ot ma parę miejsc, gdzie co sezon się wymienia łożyska z zasady (okucia notorycznie, rzadziej te w skrzynce ogonowej w których siedzi wałek ogonowy).
mwx pisze:Na razie tyle. Więcej jak skończę
aikus pisze:Zdjęcia samolotow BAJKA!
Te wszystkie helikoptery faktycznie jakieś takie brzydkie...
Artja pisze:Wilga ładnie wygląda w ataku na Gwiazdę Śmierci
Nie lepiej zaczepić antenę na grzbiecie od kabinki do statecznika? No chyba że to sznurek do łapania przy lądowaniu do rączki, albo uziom
miruuu pisze:Krecik, proszę o więcej fotek. Zajebiste
omcKrecik pisze:Przekładnia paskiem zębatym ma z natury niższą sprawność od zębatej (75...90% vs. 90...99,7% - dużo zależy od wykorzystania możliwości wytrzymałościowych, czyli obciążenie przekładni; prawie zawsze im większe, tym większa sprawność). Niezbyt dokładnie wykonane (...)
zborecque pisze: [...] jak się go ugina w skrzynce ogonowej to na upartego można go dotknąć do samego siebie [...]
omcKrecik pisze:Też mam czelność tak twierdzić. Co więcej, wyobrażam sobie, że siły bezwładności przy fikołkach wręcz dociskają chwilowo te odcinki do siebie.
Efekty są wiadome
zborecque pisze:A ja bym przed chwilą wyłapał prawie kreta, ale coś zaczęło mi się wydawać, że heli inaczej chodzi na słuch, więc wylądowałem. Okazało się, że zatrzymało się górne łożysko wałka napędzającego pasek ogonowy w boomcasie, i tak się kręciło razem z wałkiem przetapiając się przez plastik....
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości