W Chase grubość belki ogonowej wyklucza potrzebę podpór. A są w oryginale.aikus pisze:Co do podpórek To zgoda ale zwężenie całej ramy generalnie osłabia sztywność konstrukcji i to nie jest najlepszy pomysł. Pamiętam jak przesiadłem się z t-rexa sport a na t-rexa Pro. Naprawdę była odczuwalna różnica.
Swoją drogą latanie bez podpórek halikiem którego konstrukcja przewiduję że podpórki mają być to też trochę hardcora.
Nie bałeś się Maćku że ci pasek spadnie na przykład?
wojtanek pisze:W Chase grubość belki ogonowej wyklucza potrzebę podpór. A są w oryginale.
wojtanek pisze:W Chase grubość belki ogonowej wyklucza potrzebę podpór.
Latałeś?aikus pisze:wojtanek pisze:W Chase grubość belki ogonowej wyklucza potrzebę podpór. A są w oryginale.
Pewnie dla nadgorliwców, którzy nie są chętni zaufać inżynierii KDSa.
I którym ja się nie dziwię.
Osobiście średnio chciałoby mi się ufać inżynierii MSH w przypadku Protosa 380, który też nie ma podpór, a jednak co by nie mówić heliki MSH były nawet w najgorszym wydaniu o klasę lepsze niż KDSy...
Masz rację węglowa belka to pomyłka!!! Ale na stalowej bez podpór kata idealnie!!!PiotrS pisze:wojtanek pisze:W Chase grubość belki ogonowej wyklucza potrzebę podpór.
Mam wrażenie, że miałem innego Chase'a niż Ty
Poważnie mówisz o oryginalnej belce węglowej, która pękała nawet od groźnego spojrzenia ?
Noooaikus pisze:wojtanek pisze:Latałeś?
Tak, ale to nie ma nic do rzeczy.
Przepraszam, KDSy są zajebiste. Wszystkie.
Co złego to nie ja.
Carson pisze:.... Im węższy rozstaw tym slabsza stabilizacja - tak mi sie przynajmniej wydaje....
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości