Re: Co dziś zrobiłeś ze swoją (nie tylko) latającą maszyną
: 22 maja 2019, o 08:47
Coś takiego nie, ale mieliśmy na Pałacowej ciekawszy przypadek:
Pacjent - Protos Max
Po grzebaniu w ustawieniach model zrobił krótki lot, a w zasadzie zawis. Może z 30 sekund, po czym klasycznie rozjebał się o glebę.
Okazało się, że wszystkie ustawienia się same zmieniły. Orczyki ruszały się nie od minimum do maksimum, tylko od minimum do zera i znów do minimum. Rewersy też chyba się pozmieniały.
Pacjent - Protos Max
Po grzebaniu w ustawieniach model zrobił krótki lot, a w zasadzie zawis. Może z 30 sekund, po czym klasycznie rozjebał się o glebę.
Okazało się, że wszystkie ustawienia się same zmieniły. Orczyki ruszały się nie od minimum do maksimum, tylko od minimum do zera i znów do minimum. Rewersy też chyba się pozmieniały.