Co dziś zrobiłeś ze swoją (nie tylko) latającą maszyną

Na każdy temat. Byle kulturalnie...
Regulamin forum
Jakiekolwiek wulgaryzmy, obrażanie innych użytkowników i wszelkie inne działania sprzeczne z powszechnie przyjętymi normami społecznymi będę automatycznie eliminować posty, wątki a nawet autora.
Awatar użytkownika
SeKLeS
Lider forum...
Posty: 1860
Rejestracja: 26-09-2014
Lokalizacja: Riom (Francja)
Podziękował: 29 razy
Podziękowano: 135 razy

Postautor: SeKLeS » 30 wrz 2019, o 21:37

Wszystko jest jeszcze złożone na sucho, bo zapewne będzie coś do poprawy itd. Uszczelkę zrobię chyba wg porady kolesi spotkanych w sobotę na lotnisku, czyli z kartonu po mleku (amelinium w środku). Obaj latali heli nitrakami. 600ty i 700ty, łącznie pięć sztuk - było co oglądać. Jeżeli u nich działa, to dlaczego nie spróbować.

Palić motor będę może na plecach, to nie będzie tendencji do zalania. Początki tak czy owak bez maski, bo jest źle wykonana i może kiedyś zrobię inną.

Nooo a dziś, chyba na koniec sezonu, ponad 20 pakietów ciągiem...
Obrazek
Ostatnie już dobrze po zachodzie, podświetlonym Reactorem :)

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka
Za co krzywo patrzy na mnie kobieta:
ReX 500EFL 3GX vel ŚPIOCH
Protos Mini vel... Miniak?
Protos Pincet
Extra 260 PA vel WiDmO
Reactor vel Papierzak
F16 - w budowie
Aurora 9
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7219
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 623 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 30 wrz 2019, o 22:02

Nie wiem co Wy tam macie w mleku, ale moje doświadczenia z uszczelkami z kartonu, aluminium, gumy, miedzi i laminatu są raczej zniechęcające. Wszystko cieknie, jak nie od razu to po kilku lotach.
Sylikon albo epoxy to jedyne rozwiązanie które u mnie działa. Odtluszczasz obie powierzchnie, na jedną opuszkiem wklepujesz ledwo widoczną, jednolitą warstwę i skręcasz. Nie trzeba się pierdzielic z wycinaniem. Niektórzy ciapią też ten sylikon na śruby, żeby się nie wykręciły. Sylikon do tłumików kupisz w każdym budowlanym/samochodowym za frytki.
Najczęściej jest czerwony albo niebieski, ale u mnie na wsi w Brico ostatnio rzucili srebrny no i nie mogłem się powstrzymać. Teraz mi kolory pasują.
Awatar użytkownika
PiotrMichal
Stały bywalec...
Posty: 144
Rejestracja: 19-01-2019
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 9 razy
Podziękowano: 7 razy

Postautor: PiotrMichal » 19 paź 2019, o 22:02

Ja dziś dostałem dwie nauczki.

Wymieniłem szpindel w mikroheliku XK K110 i robiłem próby oraz regulacje. I wtedy na pełnym gazie szpinel się rozpiął, a łopaty i wszelkie podkładki oraz mikroskopijna śrubka rozleciały się na wszystkie strony! No cud że nie we mnie. Miałem na nosie okulary, ale nie ochronne. Jak wizgnęło to się łopaty zatrzymały na przeciwległych ścianach pokoju.
Nauczka nr 1 - okulary ochronne.

I wtedy się okazało że nie wszystkie części mam w zapasach. Nagle najważniejsze stało się odnalezienie podkładki dystansowej fi zew. 3mm, o grubości 1mm. No to teraz szukaj tego w CAŁYM pokoju. Jakimś cudem znalazłam śrubkę od szpindla (fi 1mm albo mniej) i wszystko inne, ale tej podkładki nie ma. Po godzinie szukania poddałem się i zacząłem jej szukać w internecie. Wtedy żona mówi - "jeszcze nie kupuj". Poszła do tego pokoju i w mniej niż 3 minuty to znalazła. Ona nie pierwszy raz tak ma.
Nauczka nr 2 - nie zapominać że żona tak umie (to groźne?).
Pozdrawiamy,
Piotr & Michałek
Awatar użytkownika
SeKLeS
Lider forum...
Posty: 1860
Rejestracja: 26-09-2014
Lokalizacja: Riom (Francja)
Podziękował: 29 razy
Podziękowano: 135 razy

Postautor: SeKLeS » 19 paź 2019, o 22:25

Wiedźminy wyginęły. Wiedźmy widać nie bardzo... ;)

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka
Za co krzywo patrzy na mnie kobieta:
ReX 500EFL 3GX vel ŚPIOCH
Protos Mini vel... Miniak?
Protos Pincet
Extra 260 PA vel WiDmO
Reactor vel Papierzak
F16 - w budowie
Aurora 9
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 16003
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1693 razy
Podziękowano: 1003 razy

Postautor: aikus » 19 paź 2019, o 22:55

Byyyło było:

miruuu pisze:Obrazek
Awatar użytkownika
Carson
Faraon
Posty: 2204
Rejestracja: 22-05-2018
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Podziękował: 282 razy
Podziękowano: 112 razy

Postautor: Carson » 24 paź 2019, o 21:16

A ja dzis zamienilem szybka, przedblokowa wymiane swiec zaplonowych na nowe w dynamiczna i dlugą walke z czasem i wizja demontazu glowicy.... :wall2: Sytuacje uratowaly narzedzia z biedronki i duza determinacja :approve: Nikt mi nie dawal szans na wygrana...
Obrazek Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Piotr_T
Elita forum...
Posty: 1280
Rejestracja: 13-06-2017
Lokalizacja: Józefosław
Podziękował: 70 razy
Podziękowano: 95 razy

Postautor: Piotr_T » 24 paź 2019, o 22:54

Łoooo, Panie.... Łooopel...
Ukręciły się, czy wyjść nie chciały?

BTW - spokojnie, też mam Opla :-)

Pozdrawiam,
Piotr.
Wirniki - XL Power 550, Protos Mini 325 3S, OMP Hobby M2 EXP
Skrzydła - Zeta Wing-Wing Z-84 2S, LIDL EDF 2S
FlySky FS-I6X
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7219
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 623 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 25 paź 2019, o 00:42

Musisz dokręcać na jeden strzał w nadgarstku a nie na trzy.
Awatar użytkownika
Carson
Faraon
Posty: 2204
Rejestracja: 22-05-2018
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Podziękował: 282 razy
Podziękowano: 112 razy

Postautor: Carson » 25 paź 2019, o 07:19

Ostatnia sie ukrecila :D Wyciągnałem swiece, ktorej tuleja z gwintem została w gniezdzie glowicy - moja mina wtedy :wow2: :wow2: Stary opelek z masa starczych dolegliwosci ale lubie go bo sporo rzeczy mozna przy nim zrobic samemu. No moze pomijajac ukrecanie swiec hmm
Awatar użytkownika
Adam12
Elita forum...
Posty: 1292
Rejestracja: 31-10-2015
Lokalizacja: Podhale
Podziękował: 84 razy
Podziękowano: 74 razy

Postautor: Adam12 » 25 paź 2019, o 10:19

Carson pisze:A ja dzis zamienilem szybka, przedblokowa wymiane swiec zaplonowych na nowe w dynamiczna i dlugą walke z czasem i wizja demontazu glowicy.... :wall2: Sytuacje uratowaly narzedzia z biedronki i duza determinacja :approve: Nikt mi nie dawal szans na wygrana...

Carson, ty to masz zdrowie. Pod latarnią robić.
mwx pisze:Musisz dokręcać na jeden strzał w nadgarstku a nie na trzy.

Święte słowa. Wczoraj rozwaliłem nasadówkę Stanleya na śrubie od koła. Ciekawe kto to dokręcał :rotfl2:
XL Power 380; ParkMaster Pro; Spektrum DX8
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 16003
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1693 razy
Podziękowano: 1003 razy

Postautor: aikus » 25 paź 2019, o 10:34

Z każdą robotą przy samochodzie tak mam.
1. czytanie w internetach jak to zrobić.
2. dowiadywanie się, że to 15 minut roboty.
3. zabieranie się z narzedziami do samochodu.
4. mija 3 do 5 godzin
5. kuuurwaaajapierdoledochujajebanegowpizdumaćkurwa już nigdy więcej się za coś takiego nie biore!!! :mad2: :mad2: :mad2: :mad2: :mad2: :mad2: :mad2:
6. mija pół roku...
7. coś trzeba zrobić przy samochodzie...
8. eeee... zobacze w internetach, moze to 15 minut roboty to zrobie sam, nie bede do mecha samochodu odstawiał z taką pierdołą.

...

Ale ... mimo wszystko nie jestem w tym niewyuczalny.
Ostatnio nawet żarówki poprosiłem zmienić profilaktycznie, zeby się sam z nimi nie jebać.
(mam nadzieje, że zmienili a nie tylko stwierdzili, że świecą ;) )
Awatar użytkownika
Carson
Faraon
Posty: 2204
Rejestracja: 22-05-2018
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Podziękował: 282 razy
Podziękowano: 112 razy

Postautor: Carson » 25 paź 2019, o 10:46

No bo są rzeczy, za ktore nie warto sie brac samemu bo stosunek UPIERDLIWOSCI WŁASNEJ WYMIANY do KOSZTÓW WYMIANY W SERWISIE jest zdecydowanie po stronie serwisu. Czasami po prostu wole zapłacic kilkadziesiat zl (mimo, ze potrafie to sam zrobic) i przerzucic odpowiedzialność za zes.any w trakcie naprawy temat na mechanika, ktory bierze za to hajs. Chyba wymiana swiec dolaczy do tego pakietu gdzie juz jest wymiana plynu hamulcowego i wymiana zarowek w nowszych autach. Niestety wyznaje tez zasade, ze jak chcesz zeby cos bylo zrobione z nalezyta starannoscia to musisz to zrobic sam - przez to od wielu lat doktoryzuje sie w przeroznych tematach :piwo2:

Adam kilka minut po tym jak skonczylem robote caly parking i auta zginely we mgle... :wow2:
Własnie sobie przypomnialem co mialem zakupic - klucz dynamometryczny. Juz wiem co znajde pod choinka w tym roku :juppi:
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 16003
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1693 razy
Podziękowano: 1003 razy

Postautor: aikus » 25 paź 2019, o 12:14

Carson pisze:No bo są rzeczy, za ktore nie warto sie brac samemu bo stosunek UPIERDLIWOSCI WŁASNEJ WYMIANY do KOSZTÓW WYMIANY W SERWISIE jest zdecydowanie po stronie serwisu.


Dokładnie tak i głownie chodzi o warsztat, przy czym nie tylko o narzędzia - chodzi o doświadczenie, którego my, raz-na-rok-dłubacze za chuja nie będziemy mieli.


Carson pisze:Niestety wyznaje tez zasade, ze jak chcesz zeby cos bylo zrobione z nalezyta starannoscia to musisz to zrobic sam - przez to od wielu lat doktoryzuje sie w przeroznych tematach :piwo2:


I to jest druga prawda.
I z tego powodu dwa lata temu po raz ostatni np. serwis widział mój rower i już nigdy nie zobaczy.
No tylko, że nawet najtrudniejsza robota przy rowerze jest dużo prostsza niż przy samochodzie.
A jak mi sie koło odkręciło po pięciu km od wyjechania z serwisu, i zaczepiałem szambiarza po drodze, żeby mi pożyczył kombinerki, żebym jakkolwiek do domu dojechał no to...
... powiedziałem, że sorry, ale ni chuja.



Carson pisze:Własnie sobie przypomnialem co mialem zakupic - klucz dynamometryczny. Juz wiem co znajde pod choinka w tym roku :juppi:



oooo fajowo:D:D
Trochę zazdraszczam, ale nie miałbym do czego użyć tak naprawdę... bo przy samochodzie już nic nie robię, a przy rowerze nie potrzeba...
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7219
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 623 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 25 paź 2019, o 15:18

Od 10 lat się namierzam na klucz dynamometryczny. Zawsze jak wybieram to mówię sobie "no najtańszego to nie ma sensu, bo to będzie niedokładne i nic mi nie da". Potem "jeden nie wystarczy, bo zakresy są różne przecież". Podliczam. "A chuy, za tyle to mechaniory mi będą robić drobne rzeczy przez najbliższe 10 lat".
I znowu grzebie i dokręcam na czuja mając poczucie że robię na odpierdol.

Ale już się wycwaniłem na tyle że znam długości moich kluczy i pokręteł. Nm na w głowie przeliczam sobie na N, N na kg i tyle mniej-wiecej na końcu klucza przykładam. Z lekkim zapasem oczywiście. Jest pewnie w miarę dokładnie. I pewnie zależnie od tego który to dzień po robieniu łap na pakierni.
Zazwyczaj trzeba dokręcić mniej niż bym dokręcił na czuja.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 16003
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1693 razy
Podziękowano: 1003 razy

Postautor: aikus » 25 paź 2019, o 16:16

Mmm.... noooo... ta sobie myślę, że wystarczy waga jako pośrednik ręka / klucz i już.
Będzie nawet bardzo dokładnie, a zakres regulujemy dokładając bądź odejmując długości rury którą zakładamy na klucz :D
Oczywiście trzeba wszystko robić z głową, przy śrubach poziomych brać pod uwagę masę ramienia (względnie operowąć w jego pozycji pionowej), wytarować wagę i tak dalej...
... ale się da.
I myślę, że dokładność będzie wręcz imponująca.
Awatar użytkownika
mikegsx400
Lider forum...
Posty: 1888
Rejestracja: 01-10-2014
Lokalizacja: Pruszków/W-wa
Podziękował: 134 razy
Podziękowano: 164 razy

Postautor: mikegsx400 » 25 paź 2019, o 17:11

Jakby ktoś się decydował na klucz, to polecam "King Tony".
Ojciec niedawno robił prawie roczne rozpoznanie w temacie i teraz się jara przy zmianie kół jakie to świetne narzędzie i że powinien go kupić wcześniej :approve:



:masakra:
"...możesz być znacznie szybszy, nie myśl o tym, po prostu to zrób!"
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 16003
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1693 razy
Podziękowano: 1003 razy

Postautor: aikus » 25 paź 2019, o 18:09

A to kol sie nie dokreca na kolor twarzy, wzglednie ile fabryka w nodze dala?
:)
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 16003
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1693 razy
Podziękowano: 1003 razy

Postautor: aikus » 25 paź 2019, o 18:11

Ale nie No wiadomo że każdy powinien w domu mieć przynajmniej jeden klucz dynamometryczny. jak nie ma to jest potrzebny i koniec.
Awatar użytkownika
mikegsx400
Lider forum...
Posty: 1888
Rejestracja: 01-10-2014
Lokalizacja: Pruszków/W-wa
Podziękował: 134 razy
Podziękowano: 164 razy

Postautor: mikegsx400 » 25 paź 2019, o 20:04

No ja właśnie dokrecałem na twarz i nogę, ale jak spróbowałem kluczem, to się okazało że twarz i mogą to dużo za mocno.
"...możesz być znacznie szybszy, nie myśl o tym, po prostu to zrób!"
Awatar użytkownika
Adam12
Elita forum...
Posty: 1292
Rejestracja: 31-10-2015
Lokalizacja: Podhale
Podziękował: 84 razy
Podziękowano: 74 razy

Postautor: Adam12 » 1 lis 2019, o 19:25

Gałka doczekała remontu. Mam nadzieję, że warto było w nią wkładać. Rama, regiel, silnik, parę łożysk i inne duperele. Jak będzie dobrze latać to i nową kabinkę dostanie :)

X3.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
XL Power 380; ParkMaster Pro; Spektrum DX8

Wróć do „Brudnopis”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 36 gości