mwx pisze:Najważniejsze żeby był łatwo wymienialny. Przerobiłem takich kilka w łazience - wytrzymują rok-dwa i kosz.
zapodaj link jeśli nie tajemnicaAdam12 pisze: Dorwałem tanie żarówki 12-24. 5W na lampę aż nadto.
Ramotny pisze:zapodaj link jeśli nie tajemnica
LEDowe 230 to "oczywista oczywistość"aikus pisze:Właśnie ja też nie, ale teraz jak sobie tak myślę, to skoro były takie zwykłe żarówki to naturalne że są i ledowe.
Ramotny pisze:LEDowe 230 to "oczywista oczywistość"
natomiast gwint E27 (a pewnie i E14) z napięciem 12-24V to dość zaskakujące novum
Ramotny pisze:LEDowe 230 to "oczywista oczywistość natomiast gwint E27 (a pewnie i E14) z napięciem 12-24V to dość zaskakujące novum - po to się robi różne gwinty, wtyki, złącza i tp żeby nie można było niechcący źle podłączyć.
aikus pisze:No właśnie nie, chyba, że masz na myśli novum które istnieje na tym świecie od co najmniej 40 lat...
(o takim czasie wiem, a ile wcześniej istniało to nie mam pojęcia).
Ale co najmniej 40 lat temu istniał już standard oświetlenia w niektórych fabrykach i piwnicach bloków, żarówkami z gwintem E27 na 24V.
Genezy takich rozwiązań były różne.
Pierwszą oczywistą było BHP, (stąd np. oświetlenie na 24V w tablicach do prześwietlania butelek w rozlewniach napojów gazowanych, w której sam w takiej jednej pracowałem).
Drugą (oświetlenie w piwnicach bloków) było, żeby różne tałatajstwo, typu Heńki, Ździśki, a zwłaszcza Mirki nie kosili prądu z linii oświetleniowej.
Lepsze to jak N47 z rozrządem od strony grodzi BTW sądzę, że rozjechanie dawnych niegłupich zasad spowodowane jest energooszczędnością. Byle jaki gwint, byle prądu mało żarło. A, że niebezpieczne ? A kogo to ? Ma CE ? Żeby się ktoś jeszcze nad tym spuszczał jak nad "niechronionymi uczestnikami ruchu"Ramotny pisze:..ostatnio miałem problem z żarówką do BMW pozornie w cokole Ba9s ale okazało się że ten cokół występuje w 5 wariantach z dodatkowym "cyckiem" pod różnymi kątami uniemożliwiającym włożenie żarówki do niewłaściwego gniazda. Żeby było śmieszniej (a raczej bardziej bez sensu) to ta żarówka jest używana jako światło pozycyjne więc jej orientacja czy położenie nie ma najmniejszego znaczenia - ale użyli jakiegoś fikuśnego goovna, żeby użytkownik nie zapłacił złotówki tylko dwadzieścia.
Adam12 pisze:Novum to te lampy co kupiłem. Jeśli 80% wody leje się po zewnętrznej, a 20% leje do środka to jest kryminał. K...wa, to PCV co miało już 25 lat miało felce, frezy, otwory odpływowe. Tam była tylko wilgoć. Postęp mamy podobno.
Ramotny pisze:Nie znam historii żarówek ani kombinacji napięć i gwintów na tyle żeby się ekspercko wypowiadać na ten temat ale odkąd pamiętam (a pamiętam ładnych parędziesiąt lat) to E27 zawsze było do 230 (niegdyś 220V).
Ramotny pisze:Natomiast od dość dawna tendencja jest taka, żeby mechanicznie uniemożliwiać łączenie elektrycznych elementów różnych napięć - przynajmniej w sferze powszechnej (niespecjalistycznej). To ma być głupco-odporne.
Ramotny pisze:Czasem - z historycznych powodów - się nie da ale w znacznej ilości tak.
Ramotny pisze:PS: ostatnio miałem problem z żarówką do BMW pozornie w cokole Ba9s ale okazało się że ten cokół występuje w 5 wariantach z dodatkowym "cyckiem" pod różnymi kątami uniemożliwiającym włożenie żarówki do niewłaściwego gniazda. Żeby było śmieszniej (a raczej bardziej bez sensu) to ta żarówka jest używana jako światło pozycyjne więc jej orientacja czy położenie nie ma najmniejszego znaczenia - ale użyli jakiegoś fikuśnego goovna, żeby użytkownik nie zapłacił złotówki tylko dwadzieścia.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości