DroneRadar

Na każdy temat. Byle kulturalnie...
Regulamin forum
Jakiekolwiek wulgaryzmy, obrażanie innych użytkowników i wszelkie inne działania sprzeczne z powszechnie przyjętymi normami społecznymi będę automatycznie eliminować posty, wątki a nawet autora.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15950
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1002 razy

Postautor: aikus » 23 sie 2023, o 23:59

MacGyverek pisze:A widziałeś by samolot został zakłócony i spadl przez wysokie Kp czyli właśnie wzrost aktywności słońca? Ile tam jest komputerów i elektroniki.


Primo: tak, była co najmniej jedna katastrofa spowodowana przez bit shift, a bit shift może być spowodowany protuberancją.
Secundo: Nie sądzisz chyba, że liniowiec ma JEDNEGO i to TAKIEGO SAMEGO GPSa jaki siedzi w Mavicu ...??
Tertio: to samo z resztą dotyczy całej reszty elektroniki, która we wszystkich naszych latadłach na każdym kroku jest wręcz przesączona SPOFami - w samolotach wszystkie układy są co najmniej dublowanie, a najczęściej triplowane.

MacGyverek pisze:Silne pole elektromagnetyczne wpływa na magnetometr i powoduje odchyłki, ale to musi byc silne pole - np. Linie energetyczne. Ale to nie powoduje że model spada.


Nie no dobra, ale to ustalmy najpierw czy mówimy o modelach które żeby spadły to musi wystąpić (w tym wypadku) utrata zasięgu (zerwanie linku), czy o dronach które jak mi GPS zgłupieje to polecą sobie gdzieś w pipą...

MacGyverek pisze:GPS oczywiście niknie i ponoć piloci mają jakiś mechanizm określania ilości widocznych satelity.


Nie no MacGyverek proszę Cie... Każdy GPS, żeby działał musi mieć ten mechanizm.
Czy dzieli się z użytkownikiem tą informacją czy nie to inna sprawa (ten w Mavicu się jak jak najbardziej dzieli).


MacGyverek pisze:Nawigacja w dużym lotnictwie nie opiera się na magnetometrze i GPSie.


Owszem opiera się.

MacGyverek pisze:Reasumując w jakim celu w lotnictwie ziemskim mielibysmy się przejmował Kp?


W takim, żeby to co ma latać nie spieprzało gdzie chce albo nie wprowadzało w błąd pilotów.
I tak jak mówię: GPS w Boeingu =/= GPS w Mavicu.

MacGyverek pisze:Czy loty samolotów są odwoływane ze względu na index Kp?


Nie wiem. Pewnie raczej nie.

MacGyverek pisze:Czy Heli spadł kiedyś bo ktoś zobaczył że był wtedy wysoki indeks Kp?


Model?
Nie wiem. Wiem, że w naszych zabawkach jest aż nadto "katastrof" których przyczyny nigdy nie zostały i nie zostaną wyjaśnione.
To wystarczy, żeby nie móc tego wykluczyć.

Dorosły helikopter?
Też nie wiem.

Dorosły - samolot? - patrz wyżej (bit shift).
Jak znajdę tą katastrofę to podlinkuję... teraz na szybko nie mogę znaleźć...

MacGyverek pisze:Dla mnie wooodooo niczym zaślepki na wyjścia we wzmacniaczach audiofilskich ;)


Nie no spoko, rozumiem, porównanie trafne, ale czy słuszne - przekonany nie jestem.
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7203
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 24 sie 2023, o 01:16

Ja tam śledzę czasem kp tylko po to żeby w końcu kiedyś na żywo zobaczyć zorzę.
Awatar użytkownika
MacGyverek
Lider forum...
Posty: 2082
Rejestracja: 30-09-2014
Lokalizacja: Rydułtowy/Śląsk
Podziękował: 72 razy
Podziękowano: 159 razy

Postautor: MacGyverek » 24 sie 2023, o 06:47

FMC korzysta z wielu systemow nawigacyjnych - GPS, VOR/DME i inercyjne. GPS nie jest potrzebny do nawigowania w duzym lotnictwie. Możesz wyłączyć GPSa, zakłócić itp.
Flota:Align TREX 450L + MSH Brain, ALZRC Devil 420 + MSH Brain, ALZRC X360 + MSH Brain, OMP M2 v2, DJI Mavic Air, HeliQuad 3D, GEPRC CineQueen, ESA, Lidl
Radio: Walkera DEVO 8S + DEVIATIONTX 5.0.0, FrSky Horus X10S + OPENTX
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15950
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1002 razy

Postautor: aikus » 24 sie 2023, o 08:50

MacGyverek pisze:FMC korzysta z wielu systemow nawigacyjnych - GPS, VOR/DME i inercyjne. GPS nie jest potrzebny do nawigowania w duzym lotnictwie. Możesz wyłączyć GPSa, zakłócić itp.


Dzizas.... GPS, radiokompas, ILS, ADI - możemy się licytować ilością systemów nawigacyjnych które są nam znane i o absolutnie każdym z nich można powiedzieć zarówno, że nie jest potrzebny jak i że jest potrzebny i każde z tych stwierdzeń będzie i nie będzie prawdą w zależności od okoliczności.

Można powyłączać je wszystkie i lecieć z widocznością. Za dnia i przy dobrej pogodzie - owszem, możesz tak lecieć nawet JumboJetem.
Nie zmienia to faktu, żę GPS generalnie JEST potrzebny, jest pomocny i jeśli załoga nie musi to go nie wyłącza.


Wracając do tematu - Update: Quantas lot 72 z 2008 roku:

https://en.wikipedia.org/wiki/Qantas_Flight_72

Tutaj ciekawa ilustracja zdarzenia:

https://www.youtube.com/watch?v=H3q5S9PCoJA

A tutaj naukowe wyjaśnienie zjawiska bit shift powodowanego przez RÓŻNE fale elektromagnetyczne (nie tylko te pochodzące od Słońca, ale też np. przez promieniowanie Hawkinga emitowane przez czarne dziury)

https://www.youtube.com/watch?v=AaZ_RSt0KP8

Nie jesteśmy bezpieczni.
To się zdarza rzadko - tak.
Ale już się zdarzyło. I zdarzy się znów i to nie raz.
Kwestia tylko kiedy.


EDIT: widzę, że wklejanie filmów z YT znowu przestało działać, bo gugiel znowu postanowił coś "poprawić".
(ja nawet wiem co: kiedy kilka lat temu postanowili stworzyć nową metodę udostępniania linków wideo przez skróty, nie wpadli na pomysł, że jeśli skróty do filmów będą miały 11 znaków to szybko się skończą.
Tyle razy ten sam błąd był już powtarzany z dziejach ludzkości: pluskwa milenijna, IPv4, .... i jeszcze się nie nauczyli...
Kurvva .... geniusze z googla :/ )




mwx pisze:Ja tam śledzę czasem kp tylko po to żeby w końcu kiedyś na żywo zobaczyć zorzę.


A to jest możliwe zobaczyć ją w naszej szerokości geograficznej? (znowu pytam serio, bo zawsze mi się wydawało, że to tak ze 2-3 kkm na północ dopiero się zdarza...)
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7203
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 24 sie 2023, o 08:55

aikus pisze:
A to jest możliwe zobaczyć ją w naszej szerokości geograficznej? (znowu pytam serio, bo zawsze mi się wydawało, że to tak ze 2-3 kkm na północ dopiero się zdarza...)


https://poznan.naszemiasto.pl/zorza-pol ... c1-9226423

Moja siostra mieszkała ostatnie 2 lata w północnej części Szwecji i regularnie denerwowała mnie filmami z zorzami. ;)
Awatar użytkownika
Piotr_T
Elita forum...
Posty: 1278
Rejestracja: 13-06-2017
Lokalizacja: Józefosław
Podziękował: 70 razy
Podziękowano: 94 razy

Postautor: Piotr_T » 24 sie 2023, o 09:14

Trochę z mojego drugiego "ogródka"...
Nasza gwiazda, czyli Słońce zmienia swoją aktywność w cyklu mniej/więcej 11 letnim. Aktualnie zbliżamy się do maksimum jej aktywności która to ma mieć miejsce w roku 2025, więc już całkiem niedługo. Nie mamy jeszcze maksimum cyklu, ale już teraz Słonko zaczyna pokazywać swoją moc i co jakiś czas produkuje coraz to częstsze i większe rozbłyski i koronalne wyrzuty masy wpływające w sposób skokowy i nagły na parametry "wiatru słonecznego" (czyli strumienia plazmy, głównie protonów, neutronów i cząstek alfa, lecących sobie w przestrzeń). Część z nich trafia w Ziemię. To bombardowanie wysoce energetycznymi cząstkami magnetosfery i jonosfery naszej planety zakłóca ziemskie pole magnetyczne i powoduje zwiększoną jonizację atomów w jonosferze. W skrajnych przypadkach może mieć to wpływ na działanie precyzyjnych urządzeń opartych na pomiarze pola magnetycznego Ziemi (kompasy, magnetometry) i urządzeń opartych o zjawisko indukcji elektromagnetycznej lub narażonych na efekty z nim związane (generatory, transformatory, linie przesyłowe). Sprawa z jonosferą jest nieco prostsza, bo na skutek tego ponadnormatywnego bombardowania stężenie i energia jonów wzrasta (m.in. stąd zorze polarne, między innymi, bo na ich powstanie wpływ ma i ziemskie pole magnetyczne i dlatego też zorze pojawiają się tam, gdzie to pole jest najsilniejsze, czyli od strony biegunów) i z jednej strony rośnie zdolność jonosfery do odbijania fal radiowych (właśnie od tych "chmurek" zorzy polarnej, z czego cieszą się UKF-owcy), a z drugiej te "rozentuzjazmowane" jony generują "szum" skutecznie wycinający odsłuch stacji na falach krótkich, czyli o częstotliwości między +/- 3 a 30 MHz. Co ciekawe jonosfera i to niezależnie od kondycji zupełnie nie ma wpływu na propagację krótszych fal ultrakrótkich i mikrofal (czyli fal o częstotliwościach od ok. 300 MHz w górę) które przenikają przez nią bez przeszkód, tak więc gadki, że burza magnetyczna (słoneczna) zakłóca odbiór satelitów GPS można od razu włożyć między bajki. A gdzie tu Indeks Kp? Ano tu, że określa on (znowu upraszczając sprawę) gęstość wiatru słonecznego omiatającego Ziemię. Im jest wyższy, czyli do naszej planety docierają większe dawki "kosmicznej energii", tym większe szanse na anomalia w ziemskim polu magnetycznym, jonosferze i pojawienie się zorzy polarnej na niższych szerokościach geograficznych.

To takie wynurzenia krótkofalowca poparte praktyką łączności w warunkach, gdy "nabuzowana" jonosfera i pomagała i przeszkadzała w osiąganiu ponadnormatywnych zasięgów :). Nie jestem fizykiem, więc wybaczcie błędy, nieścisłości i uproszczenia.


Pozdrawiam,
Piotr.
Wirniki - XL Power 550, Protos Mini 325 3S, OMP Hobby M2 EXP
Skrzydła - Zeta Wing-Wing Z-84 2S, LIDL EDF 2S
FlySky FS-I6X
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15950
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1002 razy

Postautor: aikus » 24 sie 2023, o 09:31

Piotr_T pisze:Trochę z mojego drugiego "ogródka"...


A czemu z Twojego? Kim Ty jesteś? (pytam serio - przepraszam za być może ofensywny wydźwięk mojego pytania - nie mam takiego celu, przysięgam :nw: )

Piotr_T pisze:Nasza gwiazda, czyli Słońce zmienia swoją aktywność w cyklu mniej/więcej 11 letnim. Aktualnie zbliżamy się do maksimum jej aktywności która to ma mieć miejsce w roku 2025,


Tak, ja nawet pamiętam poprzedni szczyt, tyle, że miałem strzelać, że to było w 2012.... więc przesunąłem się o dwa lata, ale latałem wtedy na Pałacowej i też się o tym mówiło.

Piotr_T pisze:[...]Co ciekawe jonosfera i to niezależnie od kondycji zupełnie nie ma wpływu na propagację krótszych fal ultrakrótkich i mikrofal (czyli fal o częstotliwościach od ok. 300 MHz w górę) które przenikają przez nią bez przeszkód, tak więc gadki, że burza magnetyczna (słoneczna) zakłóca odbiór satelitów GPS można od razu włożyć między bajki. [...]


Uhm.... CZyli wynika z tego, że faktycznie burze słoneczne nie mogą zakłócić transmisji radiowych na falach krótkich/ultrakrótkich/mikrofalach. Gut.
:thumb:

Pozostaje zatem li i jedynie ich wpływ na funkcjonowanie elektroniki samej w sobie.
I tu, wiedząc tyle ile wiem, doszukiwałbym się następującej zależności:

- radio RC (zarówno nadajnik jak i odbiornik) jest podatne w stopniu nieznacznym. Są w nim co prawda pewne elementy programowalne, ale większość zasadniczej części pracy tych urządzeń jest "bezstanowa" - chwilowe zakłócenie pracy nadajnika czy odbiornika powodujące nawet utratę kilku ramek będzie nawet nie odczuwalne, co innego jeśli przeprogramowany zostanie jakiś miks.
- GPS - tu już sprawa jest bardziej złożona, bo bezstanowa i co więcej jednokierunkowa transmisja radiowa jest tylko niewielkim wycinkiem całego procesu działania odbiornika GPS. REszta to precyzyjne obliczenia odbywające się we wnętrzu tego komputerka i tam zmiana jednej jedynki na zero albo odwrotnie może już sporo namieszać.
- KOmputerki w naszych dronach nie różnią się niczym od tych w komórkach czy laptopach czy serwerach. Z tym, że te drugie, przeważnie są trzymane w kieszeniach, w domach czy wręcz w pancernych serwerowniach. Te w dronach są wręcz eksponowane na wszelkie promieniowanie kosmiczne niczym gorące laski na UV na plaży.
- Komputery w dorosłych samolotach to zupełnie inna liga sprzętu.

Wszystko sprowadza się zatem do ... nie wiele mówiącego stwierdzenia, że w zasadzie to prawdopodobieństwo jest nie wielkie, ale jakie dokładnie i jak liczone - HGW :)

Albo inaczej, jak to mawiał Kowal "Latać, j38@ć i się nie bać!"
Awatar użytkownika
Piotr_T
Elita forum...
Posty: 1278
Rejestracja: 13-06-2017
Lokalizacja: Józefosław
Podziękował: 70 razy
Podziękowano: 94 razy

Postautor: Piotr_T » 24 sie 2023, o 10:39

aikus pisze:A czemu z Twojego? Kim Ty jesteś? (pytam serio - przepraszam za być może ofensywny wydźwięk mojego pytania - nie mam takiego celu, przysięgam :nw: )

Radioamator - krótkofalowiec, zwykły szary ludek, żaden "tajnos-agentos" ;)
aikus pisze:Uhm.... Czyli wynika z tego, że faktycznie burze słoneczne nie mogą zakłócić transmisji radiowych na falach krótkich/ultrakrótkich/mikrofalach. Gut.:thumb:

No nie, na fale o f do 30 MHz (tak z grubsza, w praktyce trochę więcej) to stan jonosfery ma bardzo duże znaczenie i może poprawić propagację, co ma miejsce obecnie w warunkach niskich wartości Indeksu Kp, czyli tak do 2, jak i zepsuć, co dzieje się przy wysokich wartościach tego indeksu, czyli od 5 w górę. W przypadku dłuższych fal UKF (poniżej 200 MHz) mocno zjonizowana jonosfera (w warunkach zorzy polarnej) może stworzyć warunki do odbicia się takiej fali i nawiązania dalekiej łączności, ale dla fal jeszcze krótszych jonosfera niezależnie od stanu nie stanowi bariery (bo gdyby było inaczej to trudno byłoby mówić o jakiejkolwiek komunikacji satelitarnej). A co do elektroniki - tu martwiłbym się o nią tylko w przypadku tejże zainstalowanej w satelitach, na ziemi jest raczej bezpieczna :).


Pozdrawiam,
Piotr.
Wirniki - XL Power 550, Protos Mini 325 3S, OMP Hobby M2 EXP
Skrzydła - Zeta Wing-Wing Z-84 2S, LIDL EDF 2S
FlySky FS-I6X
Awatar użytkownika
MacGyverek
Lider forum...
Posty: 2082
Rejestracja: 30-09-2014
Lokalizacja: Rydułtowy/Śląsk
Podziękował: 72 razy
Podziękowano: 159 razy

Postautor: MacGyverek » 24 sie 2023, o 11:10

Czyli rozumiem że Kp dla naszego sprzętu latającego sprowadza się w kierunku "zabezpieczenia roznicowo-pradowego audiofilskiego" ;)
Flota:Align TREX 450L + MSH Brain, ALZRC Devil 420 + MSH Brain, ALZRC X360 + MSH Brain, OMP M2 v2, DJI Mavic Air, HeliQuad 3D, GEPRC CineQueen, ESA, Lidl
Radio: Walkera DEVO 8S + DEVIATIONTX 5.0.0, FrSky Horus X10S + OPENTX
Awatar użytkownika
kudzu
Elita forum...
Posty: 828
Rejestracja: 27-06-2020
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 140 razy
Podziękowano: 67 razy

Postautor: kudzu » 24 sie 2023, o 11:35

MacGyverek pisze:Czyli rozumiem że Kp dla naszego sprzętu latającego sprowadza się w kierunku "zabezpieczenia roznicowo-pradowego audiofilskiego" ;)


Chyba, że ktoś lata na 35 MHz :vhappy:
Adam
Goblin 380, XL380, Belt CPX, V911s, MX-16 HoTT
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7203
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 24 sie 2023, o 11:38

Pewnie może mieć to jakiś marginalny wpływ na to że jakiś mejwik wyląduje kilka metrów obok miejsca w którym miał być.
Ale w zasadzie powinny się tam w pierwszej kolejności pojawić ostrzeżenia o upale, sinicach w pobliskim zbiorniku wodnym, wietrze albo nadchodzącej burzy, które stanowią bardziej realne zagrożenie dla BSP i operatora.
Awatar użytkownika
Piotr_T
Elita forum...
Posty: 1278
Rejestracja: 13-06-2017
Lokalizacja: Józefosław
Podziękował: 70 razy
Podziękowano: 94 razy

Postautor: Piotr_T » 24 sie 2023, o 11:39

O ile żyroskopy i akcelerometry zawarte w naszych FBL-ach nie zależą jakoś mocno od precyzyjnego pomiaru pola magnetycznego Ziemi - TAK (choć tak do końca tego nie wiem... @mwx!!!???).
Jedynym nowożytnym sprzętem do heli który kojarzę i w którym była mowa o magnetometrach i kompasie był Spirit Geolink i chińskie H1 z klonami tego rozwiązania, ale że te układy robią z helika prawie-że-drona, to się nie liczą ;).
I nie to, że nie poleci, albo spadnie, tylko tak jak napisał Maciej - co najwyżej wyląduje "deczko obok", albo Geolinkowi nieco rozjedzie się "wirtualne ogrodzenie".

Pozdrawiam,
Piotr.
Wirniki - XL Power 550, Protos Mini 325 3S, OMP Hobby M2 EXP
Skrzydła - Zeta Wing-Wing Z-84 2S, LIDL EDF 2S
FlySky FS-I6X
Awatar użytkownika
MacGyverek
Lider forum...
Posty: 2082
Rejestracja: 30-09-2014
Lokalizacja: Rydułtowy/Śląsk
Podziękował: 72 razy
Podziękowano: 159 razy

Postautor: MacGyverek » 24 sie 2023, o 11:44

Dron ma magnetometr który może być zakłócony np buzzerkiem elektromagnetycznym który będzie blisko. Dron zaczyna krążyć wokół swojej osi (toalet bow). Tak było kiedyś. Teraz już są algorytmy które wyznaczają heading na podstawie przemieszczania się modelu i zakłócenie mag nie wypływa aż tak na jego zawis. Dlatego pytam się kto patrzy na ten współczynnik Kp i dlaczego pytają o to na egzaminie w ULCu. Ktoś rzucił hasłem Kp nie zastanawiając się nad realnym problemem. Kłamstwo powtórzone 1000 razy staje się prawdą...
Flota:Align TREX 450L + MSH Brain, ALZRC Devil 420 + MSH Brain, ALZRC X360 + MSH Brain, OMP M2 v2, DJI Mavic Air, HeliQuad 3D, GEPRC CineQueen, ESA, Lidl
Radio: Walkera DEVO 8S + DEVIATIONTX 5.0.0, FrSky Horus X10S + OPENTX
Awatar użytkownika
Piotr_T
Elita forum...
Posty: 1278
Rejestracja: 13-06-2017
Lokalizacja: Józefosław
Podziękował: 70 razy
Podziękowano: 94 razy

Postautor: Piotr_T » 24 sie 2023, o 12:03

Bo te pytania też już były pisane "kiedyś". Fakt jest faktem, że "żyrandole" (i chyba nie tylko takie drony) z chwilą wyłączenia lub niedostępności trybu GPS zaczynają polegać głównie na odczytach z magnetometrów i kompasu i np. moje byłe Fimi A-3 bez GPS jeszcze poleciało, ale bez skalibrowanego kompasu już raczej niechętnie. Bardzo mocna burza magnetyczna (Kp 7 lub więcej, a taka w tym roku już była) może naprawdę zakłócić wskazania takich układów. W przypadku zabawy w radio KF przy takich warunkach po prostu nacisnąłem przycisk Power Off, ale fakt faktem, że latanie dronem przy Kp 8 (a tyle było) raczej bym sobie odpuścił.

Pozdrawiam,
Piotr.
Wirniki - XL Power 550, Protos Mini 325 3S, OMP Hobby M2 EXP
Skrzydła - Zeta Wing-Wing Z-84 2S, LIDL EDF 2S
FlySky FS-I6X
Awatar użytkownika
MacGyverek
Lider forum...
Posty: 2082
Rejestracja: 30-09-2014
Lokalizacja: Rydułtowy/Śląsk
Podziękował: 72 razy
Podziękowano: 159 razy

Postautor: MacGyverek » 24 sie 2023, o 12:19

No nie... Dron do lotow potrzebuje żyroskop. Jeśli ma działać autopoziomowanie to dochodzi akcelerometr. Jeśli chcesz używać funkcji GPSowych jak hold to w dronach musi być GPS i magnetometr. W samolotach magnetometru nie używa się bo heading wyznaczany jest na podstawie ścieżki (samolot nigdy się nie zatrzyma jak dron czy Heli). Do utrzymywania wysokosci zaś używa się barometrow. Jeśli zniknie GPS to dron przechodź w tryb barometr + akcelerometr + żyro. Jeśli zostanie zakłócony magnetometr i dron wisi w miejscu bez ruchu to zaczyna robić powolne coraz to większe okręgi. Ale nie spada i nie traci się nad nim kontroli
Można lecieć i wylądować.
Flota:Align TREX 450L + MSH Brain, ALZRC Devil 420 + MSH Brain, ALZRC X360 + MSH Brain, OMP M2 v2, DJI Mavic Air, HeliQuad 3D, GEPRC CineQueen, ESA, Lidl
Radio: Walkera DEVO 8S + DEVIATIONTX 5.0.0, FrSky Horus X10S + OPENTX
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15950
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1002 razy

Postautor: aikus » 24 sie 2023, o 12:29

MacGyverek pisze:Czyli rozumiem że Kp dla naszego sprzętu latającego sprowadza się w kierunku "zabezpieczenia roznicowo-pradowego audiofilskiego" ;)


Przekartkowałeś linki z tego postu viewtopic.php?p=215652#p215652 (?)

Plis, zrób to przed kolejnym mieszaniem z błotem bądź co bądź sensownych rozważań, bo wrzucanie podatności elektroniki na promieniowanie kosmiczne (wszelkie) do jednego wiadra z audio-voodo, jest mieszaniem tego pierwszego z .... gównem. Już nawet nie z błotem.
I OK, pełne prawo, to Ty jesteś w błędzie, więc Twoja strata, ale przynajmniej bądź jej jako tako świadomy.
Awatar użytkownika
MacGyverek
Lider forum...
Posty: 2082
Rejestracja: 30-09-2014
Lokalizacja: Rydułtowy/Śląsk
Podziękował: 72 razy
Podziękowano: 159 razy

Postautor: MacGyverek » 24 sie 2023, o 17:47

Kazdy ma swoje zdanie na różne tematy. Jedni wierzą w jakiegoś boga inni w innego, jedni w to ze wysoki spolczynniki Kp jest w stanie zaklocic sprzęt, inni nie.

Przynajmniej świat nie jest nudny. Trzeba szanować wiarę każdego. A kto jest w błędzie się może kiedyś okaże....

Także zamykam temat Kp. Mnie nie przekonałes i tyle. Materiały i filmiki czytałem i nawet skonsultowałem... Szanuję twoje zdanie.

EOL
Flota:Align TREX 450L + MSH Brain, ALZRC Devil 420 + MSH Brain, ALZRC X360 + MSH Brain, OMP M2 v2, DJI Mavic Air, HeliQuad 3D, GEPRC CineQueen, ESA, Lidl
Radio: Walkera DEVO 8S + DEVIATIONTX 5.0.0, FrSky Horus X10S + OPENTX
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7203
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 24 sie 2023, o 19:23

Wracając do sprawy sedna.

DR działa.

Wywalone mając na kp oblatałem dziś skutecznie ową apkę bez żadnych dodatkowych kombinacji
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15950
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1002 razy

Postautor: aikus » 24 sie 2023, o 23:32

Piotr_T pisze:No nie, na fale o f do 30 MHz (tak z grubsza, w praktyce trochę więcej) to stan jonosfery ma bardzo duże znaczenie i może poprawić propagację, co ma miejsce obecnie w warunkach niskich wartości Indeksu Kp, czyli tak do 2, jak i zepsuć, co dzieje się przy wysokich wartościach tego indeksu, czyli od 5 w górę.


Aa MEGA hertzów... OK OK, no czyli podziałka trochę wyżej... Jakoś poprzednio zarejestrowałem kHz (choć napisałeś oczywiście poprawnie).


Piotr_T pisze:W przypadku dłuższych fal UKF (poniżej 200 MHz) mocno zjonizowana jonosfera (w warunkach zorzy polarnej) może stworzyć warunki do odbicia się takiej fali i nawiązania dalekiej łączności, ale dla fal jeszcze krótszych jonosfera niezależnie od stanu nie stanowi bariery (bo gdyby było inaczej to trudno byłoby mówić o jakiejkolwiek komunikacji satelitarnej).


Tiaa.... Za gówniarza, w dawnych czasach, jedynym praktycznie dostępnym źródłem dobrej muzy było radio. Najpierw stary UKF, potem FM...
... no a potem już było radio i telewizja satelitarne i nastała nowa jakość życia, ale zanim to się stało - było ciężko.

A że mieszkałem tam gdzie mieszkałem (dziura w przenośni i dosłownie - z Lidzbarka we wszystkich czterech kierunkach świata wyjeżdża się jadąc pod górkę) i do najbliższego przekaźnika jakieś 60km w linii prostej to trochę się nawojowałem i nacudowałem z antenami, żeby łapać czyste stereo.
W zimie było zawsze łatwiej.
W lato - trudniej.

Piotr_T pisze:A co do elektroniki - tu martwiłbym się o nią tylko w przypadku tejże zainstalowanej w satelitach, na ziemi jest raczej bezpieczna :).


Tak, zgoda. Raczej. Nie w 100%, ale raczej tak.
Gdyby było inaczej, wpływ promieniowana kosmicznego nie byłby wielkim wow o którym słyszeliśmy tylko kilka razy w naszej erze...
... a co do samego słoneczka... cóż - szczyt jego działalności się zbliża, a za kolejne dwa lata, będziemy znowu jeszcze bardziej uzależnieni od jeszcze czulszej i wrażliwszej i bardziej zminiaturyzowanej elektroniki, niż byliśmy 9 lat temu.
Pożyjemy, zobaczymy :)

Swoją drogą... jak oni zabezpieczają tą elektronikę w tych satelitach.... skoro przed tymi cząstkami nie ma zabezpieczenia i nawet astronauci doświadczają "rozbłysków" na siatkówkach swoich oczu...
hmm
Może po prostu tak, jak w Wahadłowcu... gdzie redundantnych komputerów które nim sterowały (tych od fly-by-wire) było nie dwa, nie trzy jak w samolotach....


....lecz pięć.


MacGyverek pisze:Kazdy ma swoje zdanie na różne tematy. Jedni wierzą w jakiegoś boga inni w innego, jedni w to ze wysoki spolczynniki Kp jest w stanie zaklocic sprzęt, inni nie.

Przynajmniej świat nie jest nudny. Trzeba szanować wiarę każdego. A kto jest w błędzie się może kiedyś okaże....



Tak, zgoda.

MacGyverek pisze:
Także zamykam temat Kp.



Eh?? Nic nie zamykasz. Pomyliłeś fora :P


MacGyverek pisze:Mnie nie przekonałes i tyle.


Rozumiem i na tym mi szczególnie nie zależało. Znaczy ... może i zależało, ale byłem realistą - nie liczyłem na to.
Można mieć zamknięty umysł na pewne kwestie i pewnie też taki mam - to jeszcze nie grzech.
Grzechem jest butne i głośne szerzenie fałszywych informacji na podstawie li i jedynie własnych przekonań.

MacGyverek pisze:Materiały i filmiki czytałem i nawet skonsultowałem... Szanuję twoje zdanie.


Trochę Ci nie wierzę - za szybko Ci poszło.
Ale jak mówię - spoko.
Jeśli masz źródła wiedzy które uważasz za bardziej wiarygodne niż oficjalne raporty, wiedza encyklopedyczna i kanały popularnonaukowe, to fakt - nikt tu nikogo do niczego nie przekona.
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7203
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 25 sie 2023, o 08:12

aikus pisze:Swoją drogą... jak oni zabezpieczają tą elektronikę w tych satelitach.... skoro przed tymi cząstkami nie ma zabezpieczenia i nawet astronauci doświadczają "rozbłysków" na siatkówkach swoich oczu...
hmm
Może po prostu tak, jak w Wahadłowcu... gdzie redundantnych komputerów które nim sterowały (tych od fly-by-wire) było nie dwa, nie trzy jak w samolotach....


https://en.wikipedia.org/wiki/Radiation_hardening

Generalnie oprócz fizycznych osłon wykorzystują w cipach tranzystory które wymagają dużo więcej energii do przełączenia stanu niż w przypadku ziemskiej elektroniki. Dzięki temu szansa że coś się przełączy od zagubionej cząstki, jonu czy fali są dużo mniejsze. Problem w tym że to żre dużo energii, więc tę redundancję o której piszesz wykorzystuje się tylko do najważniejszych obliczeń, tych od których zależy bezpieczeństwo.

Jak chodzi o obróbkę danych naukowych, badawczych i kompresję pocztówek wysyłanych do domu to dąży się do tego żeby zmniejszyć ilość obliczeń wykonywanych równolegle i sprawdzać wyniki jakimiś sprytnymi algorytmami, no bo energia to dość cenny surowiec na pokładzie.

Wróć do „Brudnopis”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości