Piotr_T pisze:Po prostu jesteśmy tak "aptecznie" przyzwyczajeni, że belka ogonowa musi być równoległa do płaszczyzny wirnika głównego ustawionego "na zero". Jak widać, wcale tak być nie musi, a że wygląda dziwnie... no cóż . Mi w tej konstrukcji nie podoba się tylko sposób napędzania i prowadzenia paska napędu ogona. Za dużo tam "grzybków w barszczu", albo innego zioła. Ale gdyby na ogonie był silnik, no to wtedy... hulaj dusza piekła nie ma i belka mogłaby mieć nawet i kształt banana .
Pozdrawiam,
Piotr.
To jest konstrukcja stworzona do speeda - duży statecznik stabilizuje szybki lot i pozwala zmniejszyć wirnik ogonowy który zabierałby energię gdyby był większy, a pochylona buda ma na celu zmniejszenie oporu przy dużej prędkości (kadłub i belka są bardziej poziomo w locie postępowym). Na to wszystko jeszcze naturalna skłonność do przekombinowywania konstrukcji przez Henseleita no i jest