Artu pisze:Bo pożary elektryków są bardzo spektakularne, i medialne, więc jest zaraz cała nagonka, gdy się taki wydarzy
No właśnie wcale NIE SĄ ani jakoś znacząco bardziej spektakularne ani bardziej medialne same z siebie.
Medialne stają się li i jedynie dzięki językom latającym jak łopata sratatata.
Jedyne co można o pożarach elektryków uczciwie powiedzieć, to że w relacji do pożarów spaliniaków również się zdarzają.
Z resztą .... kuźwa o czym tu dużo gadać...
Kiedyś była dyskusja odnośnie helikopterów. Elektryki vs. spaliny. I oczywiście był poruszony aspekt bezpieczeństwa.
I było porównywanie, co będzie gorsze: płonąca skrzynka z pakietami Li-Po, czy płonąca 5 litrów bańka nitro.
I nie udało się ustalić jednoznacznej odpowiedzi. Obie te rzeczy palą się inaczej. Nitro będzie się prawdopodobnie palić spokojniej, ale takie płonące się rozleje, przeleci razem z ogniem przez nieszczelności podłogi i zapali pomieszczenie pod nami.
Li-pol nie przecieknie z płomieniem w dół, ale za to spali się bardziej ... fireworkowo, znaczy jest większe prawdopodobieństwo, że zapali jakieś rzeczy nawet w sporej odległości od niego.
Gasić nitro wodą - pewnie można, będzie to skuteczniejsze niż gaszenie benzyny wodą, ale nadal skuteczniej by było gasić pianą.
Gasić li-po należy głównie wodą, bo głownie chodzi o to, żeby jak najbardziej obniżyć temperaturę płonącego ogniwa, więc łatwiej o środek gaśniczy, ale potrzeba tego środka gaśniczego więcej.
Akcja gaśnicza w żadnym wypadku nie kończy się z chwilą zgaszenia płomienia.
...
I to samo jest z samochodami, tylko przeskalowane o jakieś 10 razy, plus dochodzi kilka aspektów (jak np. płynoszczelne i termoizolacyjne obudowy ogniw w samochodach, których nie ma w helikopterach, a z którymi Renault już kombinuje, żeby się rozszczelniały w razie pożaru i ułatwiały (a nie utrudniały) akcję gaśniczą.
.....
A tak, nieco ponad 100 lat temu języki latające jak łopata chciały przestraszyć ludzi co to będzie jak się elektryczność rozwinie:
The_Unrestrained_Demon_anti-electricity_cartoon_02.jpg
Śmieszne?
DLa mnie jednak trochę smutne... Bo o ile ostrożność to jedno o tyle hamowanie rozwoju z powodu zwykłej ciemnoty i zabobonu to coś ..... no po prostu smutnego.
I najgorsze jest to, że taką ciemnotę i zabobon głoszą często ludzie skądinąd ponadprzeciętnie inteligentni...
... bo jak się teraz temu przyjrzeć, to czym innym jest straszenie pożarami samochodów elektrycznych?
Ciemnotą i zabobonem dzisiejszych czasów.
I to kurvva mać nad podziw skutecznym.
mwx pisze:aikus pisze:Specjalne pozdrowienia dla Maciusia
znaczy mnie? a jaki ja mam związek z pożarami samochodów?
Tak Maciuś, dla CIebie:)
A związek .... z pożarami? NO może na całe szczęścia akurat bezpośredni żaden:)
Ale powiedz... no powiedz tak szczerze... Jaki napęd samochodu jest najbardziej męski?
I praktyczny? I w ogóle zaje**sty? i taki, żę innego nie było nie ma i nie potrzeba..?
A jaki jest zły z każdego możliwego powodu, a najbardziej i najpewniej dlatego, że jest zły?