Ciekawostki i niusy

Clad · Postautor: **Clad** » 29 wrz 2020, o 18:15

https://youtu.be/b29Msu_7_sE

https://youtu.be/dv3MFFSgtbM

Wiktor · Postautor: **Wiktor** » 29 wrz 2020, o 19:34

pkali pisze:Direct drive już nie robi wrażenia, ale ogon... Silnik na ogonie i zmiana skoku łopatek - bomba!
...

Mieli już ludziska takie pomysły na modernizację ogona
https://youtu.be/-jU9MbAUseU

mwx · Postautor: **mwx** » 29 wrz 2020, o 21:51

Odpadają problemy z paskiem, zastępuje je problem z wyważeniem.

mwx · Postautor: **mwx** » 30 wrz 2020, o 13:28

Mnie zastanawia jedno - jakim cudem operator nie umarł z nudów przez te 3 godzniy.

Artz · Postautor: **Artz** » 3 paź 2020, o 11:22

Być może już to było ale warto zaryzykować bo dość ciekawe
https://www.youtube.com/watch?v=b29Msu_7_sE

Clad · Postautor: **Clad** » 3 paź 2020, o 11:35

Artz pisze:Być może już to było ale warto zaryzykować bo dość ciekawe
https://www.youtube.com/watch?v=b29Msu_7_sE

Taaa 4 posty wyżej

Postautor: **zadymiarz** » 9 paź 2020, o 11:18

Co nie zmienia faktu że ten film zobaczcie ile ma wyświetleń, mimo jakości.

aikus · Postautor: **aikus** » 24 paź 2020, o 10:52

Chyba najwspanialsza, najcudowniejsza maszyna do marnowania energii i nic pożytecznego nie robienia ever jaką widziałem.
Jestem wielkim fanem silników Stirlinga, mimo ich wszystkich wad.
W moich mokrych snach realizuje się wizja takiego silnika o sprawności co najmniej takiej (a najlepiej oczywiście wyższej) niż współczesne silniki spalania wewnętrznego.
Samochody, łódki, a nawet samoloty, napędzane dzięki energii ze słońca, ale nie pozyskiwanej przez fotovoltałkę, tylko po prostu przez rozgrzewanie jakiegoś czarnego panelu na dachu i przekazywanie tej energii bezpośrednio w postaci ciepła do silnika.

Z resztą... to wcale nie jest takie nierealne jak się wydaje. Widziałem kiedyś kajak napędzany trzycylindrowym silnikiem Stirlinga. Ciepło brał ze słońca, a zimno - z wody.
W słoneczne dni rozpędzał sie do 10 węzłów...

aikus · Postautor: **aikus** » 29 gru 2020, o 00:07

HOLLYFFUCK!!!!
Ja chcę helikopter z taką przekładnią!!!

aikus · Postautor: **aikus** » 31 gru 2020, o 12:25

Jeśli kiedyś sie tak stanie, że się pochujam z Kasią, to moja następna laska nie będzie już człowiekiem.
Ludzie to generalnie pojeby...

a w przedstawicielach tego gatunku już jestem zakochany...

Clad · Postautor: **Clad** » 31 gru 2020, o 15:04

Tylko nie dawaj JEJ/MU gnata

https://youtu.be/y3RIHnK0_NE

kudzu · Postautor: **kudzu** » 27 sty 2022, o 22:24

Jak myślicie - kiedy to trafi do helików? Odpada problem z dostępnością nitro

https://www.liquidpiston.com/
https://www.youtube.com/watch?v=qci6P8t8TM4

kudzu · Postautor: **kudzu** » 27 sty 2022, o 22:29

Jeszcze jeden film w temacie:
https://www.youtube.com/watch?v=jLtyNtf9_ew
W tym pierwszym linku na początku zastanawiałem się, dlaczego nie ma spalin i jakoś tak cicho pracuje. Dopiero potem okazało się, że to hybryda elektryczno-spalinowa

mwx · Postautor: **mwx** » 27 sty 2022, o 23:18

Fajny pomysł z tym silnikiem.

Bierze wszystkie klasyczne problemy Wankla i mnoży je mniej-więcej trzykrotnie :rotfl:

Mam na myśli problemy z uszczelnianiem tego tłoka, oraz smarowaniem i wynikającymi z niego wysokimi emisjami.
Przez ostatnie 60 lat nie udało się ich wyeliminować, może teraz ktoś wynajdzie magiczne uszczelniacze które pożyją i nie trzeba ich będzie smarować :dk:

aikus · Postautor: **aikus** » 28 sty 2022, o 00:03

A obejrzałeś TEN filmik?

https://www.youtube.com/watch?v=qci6P8t8TM4

No wiem, na tego gościa za bardzo nie chce się patrzeć ani go słuchać, ale olej to, skup się na meritum.

Albo lepiej ten:

https://www.youtube.com/watch?v=jLtyNtf9_ew

To nei taki wankiel, nie-e, nie-e...

NIe jestem hura optymistą - wiadomo, ja bym wolał mieć wszystko na prąd... ale jakby to się okazało lepsze...? Przynajmniej na jakiś czas...? ALbo dało się napędzać wodorem?
I członek męski, żę nie elektryk - niech jest to nadal spalina i wpierdala wodór.

mwx · Postautor: **mwx** » 28 sty 2022, o 00:36

Niestety nie mogę patrzeć na tego gościa nawet przez sekundę. Słuchać też za bardzo nie mogę, bo denerwują mnie błędy językowe które bez przerwy popełnia.

Ja wiem że to nie "wankiel" ale ma z nim wspólny ten jeden, bardzo ważny problem o którym pisałem - uszczelnienia.

PiotrS · Postautor: **PiotrS** » 28 sty 2022, o 07:39

aikus pisze: ALbo dało się napędzać wodorem?
I członek męski, żę nie elektryk - niech jest to nadal spalina i wpierdala wodór.

Z tego co się orientuję wodór do napędu pojazdów to ślepa uliczka.
Być może nada się do magazynów energii.

Piotr_T · Postautor: **Piotr_T** » 28 sty 2022, o 08:11

Dlatego jak spalina, to tylko gwiazda lub turbina

A poważniej - silnik "liquid piston" może nie usuwa, ale IMHO redukuje największe problemy silnika Wankla. Wygląda na troszkę prostszy, równiej się rozgrzewa, a uszczelnienia w bloku, a nie na rotorze mogą być skuteczniejsze. Wszystko fajnie, tyle że takie mamy czasy, że nawet taka koncepcja może się nie przebić, chyba że jako spalinowy napęd generatora elektrycznego w hybrydach szeregowych :-)

.

Pozdrawiam,
Piotr.

mwx · Postautor: **mwx** » 28 sty 2022, o 10:02

Mówisz o uszczelniaczach które w Wanklu były na wierzchołkach "trójkąta" a są jeszcze te które muszą doszczelnic tłok po bokach z płaskimi ścianami "cylindra"
Przez dodatkową komorę w tłoku tych uszczelniaczy jest dużo więcej.
No i nadal mamy silnik bez miejsca na zamknięty układ smarowania. Czyli zostaje smarowanie ze spalaniem oleju, co w XXI wieku nie ma żadnej racji bytu.

Ciekawostka - owszem
Rewolucja w napędach - clickbait.

aikus · Postautor: **aikus** » 28 sty 2022, o 10:07

PiotrS pisze:
Z tego co się orientuję wodór do napędu pojazdów to ślepa uliczka.
Być może nada się do magazynów energii.

No właśnie ... ja nie znam konkretow ale wiem, ze sa jak zwykle entuzjaści i sceptycy tej koncepcji.
Sam jestem sceptykiem raczej, bo wiadomo, jestem entuzjastą prądu, ale posłuchałem kiedyś entuzjasty zwykłej spaliny napędzanej wodorem i doszedłem do wniosku, ze może w cale być może!!

A o czym Ty mówisz, ze ślepa uliczka..? Dlaczego?

Na chwilę obecną ślepą uliczką wydaje się być prąd, a ja mimo to, jestem jego entuzjastą.
Dlaczego?
Bo nie akceptuję silników o sprawności poniżej 90%.
A jedyną bolączką obecnego prądu jest gęstość energii dzisiejszych ogniw i wierzę, że jakoś rozwiążemy ten problem.
...
I można sobie marudzić, że co chwila widzimy jak jakąś teslę ściągają skądś rozładowaną bo jej zabrakło pary na dojazd do stacji ładowania albo żę coś, albo, że coś albo że coś, ale nie zmieni to faktu, że na ulicach samochodów z zielonymi tablicami z roku na rok pojawia się coraz więcej :dk:

Ciekawostki i niusy

Kto jest online