Co dziś zrobiłeś ze swoją (nie tylko) latającą maszyną

Na każdy temat. Byle kulturalnie...
Regulamin forum
Jakiekolwiek wulgaryzmy, obrażanie innych użytkowników i wszelkie inne działania sprzeczne z powszechnie przyjętymi normami społecznymi będę automatycznie eliminować posty, wątki a nawet autora.
Awatar użytkownika
Pan Byku
Elita forum...
Posty: 1159
Rejestracja: 06-07-2015
Lokalizacja: Głosków Letnisko
Podziękował: 78 razy
Podziękowano: 48 razy

Postautor: Pan Byku » 11 wrz 2017, o 12:35

Graty. Będzie Pan zadowolony ;)
Sie lata.
Pan Buhaj
RC addicted
Awatar użytkownika
gumi
Elita forum...
Posty: 837
Rejestracja: 23-07-2015
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 34 razy
Podziękowano: 33 razy

Postautor: gumi » 12 wrz 2017, o 08:27

Zacna para. Kiedy będą młode PROSIACZKI?
Awatar użytkownika
valoos
Domownik forum...
Posty: 404
Rejestracja: 17-05-2011
Lokalizacja: Łopuchowo / Poznań
Podziękował: 30 razy
Podziękowano: 44 razy

Postautor: valoos » 12 wrz 2017, o 08:54

gumi pisze:Zacna para. Kiedy będą młode PROSIACZKI?
... no jak... brat z bratem?
btw. ma ktoś linka jak połączyć i skonfigurować gov'a w barinie2 z reglem HW60A v4? Programator HW jest niezbędny?
Co jest nie zapisane zmierza do nieistnienia...
Awatar użytkownika
gumi
Elita forum...
Posty: 837
Rejestracja: 23-07-2015
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 34 razy
Podziękowano: 33 razy

Postautor: gumi » 13 wrz 2017, o 09:06

Programator do HW jest przydatny, bo znacznie ułatwia sprawę i od razu wiemy co ustawiliśmy.
Awatar użytkownika
kamas
Zaczyna się rozkręcać...
Posty: 89
Rejestracja: 08-06-2017
Lokalizacja: Poznań / Czmoń
Podziękował: 5 razy
Podziękowano: 2 razy

Postautor: kamas » 17 wrz 2017, o 10:34

:mrgreen: Trochę brakło już miejsca w moim hobby kąciku, a udało mi się wynegocjować z MLP ścianę, więc trex został przyścianiony. Ameryki nie odkrylem - uchwyty wykombinowalem z profilu alu. Wada jest taka że aby zdjąć heli trzeba odkręcić jedna listwę, zaletą natomiast: że nie spadnie :rotfl:

Obrazek

Obrazek
Trex 500DFC; 2x quad 5" fpv; TZAGI 1.2m; Kyosho Inferno Neo 1:8 Nitro; Tarot 450DFC; Kyosho Kobra ep 1:10; Pioneer 1.4m; Arrma Senton 6s blx, Inspire 1
Awatar użytkownika
ocean_wro
Elita forum...
Posty: 1453
Rejestracja: 28-12-2013
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 31 razy
Podziękowano: 71 razy

Postautor: ocean_wro » 17 wrz 2017, o 16:04

Ja ze swoją maszyną dziś nic niecnego nie zrobiłem. Ot przeleciałem ją. (mini, extre i mavica) Ale pisze żeby się pochwalić. Dziś pierwszy raz w życiu leciałem avionetką (cessna 150) i pan instruktor dał mi się karnąć. Nie muszę chyba mówić jaka to frajda. Z 10 min pilotowałem sam. To dopiero jest ścisk pośladków. Z ziemi niby ledwie leci ot taki sobie mały samolocik. Ale jak każdy twój ruch wolantem powoduje reakcję i nie przechyla ci się horyzont w symku a cały ty z maszyną to jest zupełnie zupełnie coś innego. Mam nadzieję kiedyś powtórzyć.
Czad.
Kowal zazdraszczam roboty na zakładzie.....
Protos Mini 6S brain
Extra 300S Multiplex
DJI Mavic Pro
Quad 250 FPV naze32
RealFlight G6.5
Spektrum DX9
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15935
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 17 wrz 2017, o 18:33

ooo!!! Nareszcie ktoś wie co ja czułem...
Dla kowala to juz normalka chyba... nie wiem jak to jest, ale ostatni raz jak leciałem to było 25 lat temu, wiec ten raz teraz na wiosnę to byl tak jakby mój pierwszy raz... I to chyba już nigdy potem tak nie będzie...
No nie! Bo to tak samo jak z modelem: Bardzo dobrze pamiętam swoje pierwsze loty zarówno helikopterem jak i samolotem.
A później te następne to juz tak ... no wiem, ze latałem, oczywiście było zaje**scie, i zawsze jest zaje**scie, ale nie pamiętam każdego lotu po kolei... A pierwszy - owszem.
Gratulacje Ołszyn!! No i ... trochę zazdraszczam...
Robisz licencje?

Kamas, nie mogłeś jakichś dwóch haczyków wymyślić co by łapały tylko za połączenie tylnej goleni z płozą?
Też by nie spadł a łatwiej by się wieszało / zdejmowało...
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 17 wrz 2017, o 18:49

ocean_wro pisze: Dziś pierwszy raz w życiu leciałem avionetką (cessna 150) i pan instruktor dał mi się karnąć. Nie muszę chyba mówić jaka to frajda. Z 10 min pilotowałem sam.

To gratulki wielkie :approve: !!!
Próbowałeś zakrętów ? Bo horyzont na masce silnika utrzymać to pewnie spoko :)
Jak się czułeś fizycznie po locie ? Chociaż dziś było spokojnie tam na górze...
Któregoś razu trafiłem na "niespokojnie". Taką samą Ceśką. Jakby mi ktoś chochlą w mózgu mieszał aż do wieczora :masakra:
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
Awatar użytkownika
ocean_wro
Elita forum...
Posty: 1453
Rejestracja: 28-12-2013
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 31 razy
Podziękowano: 71 razy

Postautor: ocean_wro » 17 wrz 2017, o 19:12

co do zakrętów to robiłem, chyba trafiłem na wyluzowanego instruktora. Gość mówi, dobra tam zanim te skoczki (spadochroniarze) polecą z lotniska zrób pan pare kółek w lewo i prawo aż pas się zwolni. Wcześniej pytałem go jak tam z tą maszyną, bo widzę, że tak spoko i dostojnie. To koleś pokazał siup w dół, siup w górę, lewo , prawo i się mało nie .... choć to zwykła cessna. Po prostu przełożenie lotu z dużego liniowca jako pasażer, z naszych modeli, czy wreszcie z symka w widoku fpv ma się kuźwa nijak do sytuacji w głupiej ceśnie 300 metrów nad ziemią. No nagle widzenie wszystkiego jest zupełnie inne. Zanim mi koleś stery dał to pokazuje tu masz pedały, o prawo , lewo się ogon skręca, tu wolant do przodu w dół, do tyłu w górę i tyle. Wziąłem w łapy i dłuższą chwilę starałem się lecieć po prostu prosto :-) Później jak koleś "kazał" kółka robić to obsrałem się, bo zwykły i to delikatny zwrot na burtę okazywał się strasznie wielce straszny i starałem się mega delikatnie operować wolantem, a pedałami nie wiedzieć czemu to już wogóle. Pan pilot zwrócił mi słuszną uwagę przy pierwszych nawrotach co bym pilnował steru wysokości bo mu rozpędzam maszynę. Faktycznie jakoś w dół mnie ciągnęło i później już pilnowałem nosa by mniej więcej poziomo leciał. Generalnie jak Krecik mówi i pan instruktor zresztą też - prosto to samolot sam leci jak sama nazwa wskazuje. No więc jeszcze raz powiem, że przygoda nieziemska. Ja dostałem voucher na prezent od podwładnej w pracy (a co !) Ale chyba zafunduje sobie sam jeszcze raz.
Wrażenia po wylądowaniu ? Podobne jak pierwszy lot moim trexem 450, tylko x 10. No mniej więcej się czułem jakbym całą noc bzykał..... Niby takie zmęczenie, niby te nogi miętkie, taki człek wyzuty, ale szczęśliwy i znów by chciał. Odpływ adrenaliny, albo jej przypływ szlag wie. Nieważne - było zaje**scie :-)
Obrazek
Protos Mini 6S brain
Extra 300S Multiplex
DJI Mavic Pro
Quad 250 FPV naze32
RealFlight G6.5
Spektrum DX9
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7191
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 17 wrz 2017, o 19:34

Ostatnio leciałem godzinę na lotni (tej trójkątnej, z silnikiem). To dopiero jest jazda - wszystko na odwrót w porównaniu z każdym innym statkiem powietrznym - żeby lecieć w lewo, ciągniesz sterownicę w prawo, żeby lecieć w górę odpychasz od siebie, w dół ciągniesz. Polecam - permanentna walka z odruchami :D
Awatar użytkownika
MacGyverek
Lider forum...
Posty: 2082
Rejestracja: 30-09-2014
Lokalizacja: Rydułtowy/Śląsk
Podziękował: 72 razy
Podziękowano: 159 razy

Postautor: MacGyverek » 17 wrz 2017, o 20:07

To coś jak latać na aparaturze w MODE2 i wziąść model koligi z MODE1 i próbować lecieć ;)
Flota:Align TREX 450L + MSH Brain, ALZRC Devil 420 + MSH Brain, ALZRC X360 + MSH Brain, OMP M2 v2, DJI Mavic Air, HeliQuad 3D, GEPRC CineQueen, ESA, Lidl
Radio: Walkera DEVO 8S + DEVIATIONTX 5.0.0, FrSky Horus X10S + OPENTX
Awatar użytkownika
wojtekr
Administrator
Posty: 8004
Rejestracja: 22-01-2013
Lokalizacja: W-wa
Podziękował: 299 razy
Podziękowano: 458 razy
Kontaktowanie:

Postautor: wojtekr » 17 wrz 2017, o 20:11

MacGyverek pisze:To coś jak latać na aparaturze w MODE2 i wziąść model koligi z MODE1 i próbować lecieć ;)


i podwiesić się do modelu :)
Helikoptery
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15935
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 17 wrz 2017, o 20:23

No i jeszcze rewers mieć na drążku, hehe...
Ja pierdole Ołszyn, tak jest dokładnie jak mówisz!! Dokładnie tak.
Ja też dostałem Voucher na prezent... miałem sobie kupić potem i polatać coś więcej, ale ... :dk: jakoś nie wyszło.
Głownie to brak kapusty nie ma się co oszukiwać.
Myślałem też o jakiejś licencji, ale niestety wiem, że to nie jest tak, że zrobię licencje i jak chcę to sobie mogę polatać.
Jak odbywałem ten mój lot, to przyszedł chłopak, młody pilot, który miał licencję, ale nie latał ponad pół roku i ... poleciał z instruktorem.
Niestety - trzeba latać. A ja znam swoje realia i wiem, ze nie będę latać, albo będę latać za mało...
To już wolę sobie raz na jakiś czas wykupić taki lot zapoznawczy - mniej kasy wy... No nie. Miałem powiedzieć, że wywalonej w błoto, ale chyba bym się musiał potem wyspowiadać z bluźnierstwa ;)
Mniej kasy wydanej, przyjemność ta sama.

Tak czy siak polecam KAŻDEMU!!!!
Choćby w celach poglądowych - warto poznać różnice pomiędzy stanem, kiedy pół mnie lata, ale drugie pól stoi twardo przyspawane do ziemi i kontroluje, a stanem kiedy latam CAŁY. Bez reszty. ;)

No i ... tak. Nie ma się co oszukiwać. W pewnym wieku można już powiedzieć, że to jest lepsze niż seks.
Dwadzieścia lat temu bym pewnie się kłócił, ale teraz ...
...
Awatar użytkownika
armagedon
Domownik forum...
Posty: 477
Rejestracja: 26-09-2014
Lokalizacja: Myszków
Podziękował: 27 razy
Podziękowano: 17 razy

Postautor: armagedon » 17 wrz 2017, o 20:58

Też mi kiedyś chodziło po głowie zrobić sobie licencję na lotnie, ale jak się dowiedziałem ile to trwa dałem sobie spokój w dodatku brak szkółek, a jeżeli są to bardzo daleko. Większość osób robi za granicą u sąsiada w Czechach bo taniej,bo jakoś tam normalniej niż u nas i nie ma tej biurokracji.


Wyslane z mojego Szajsunga S6 ;)
Rex 100
Tarot 450pro
Goblin 700 speed
Goblin 700 ważka
Mikado 800
Aurora9
Pozdrawia.Sebastian S.
jano
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 40
Rejestracja: 01-02-2015
Lokalizacja: Ostrołęka
Podziękował: 1 raz
Podziękowano: 4 razy

Postautor: jano » 17 wrz 2017, o 21:34

Wczoraj i dzisiaj latałem motolotnią. Dzisiaj poleciałem nad chmury do słońca .Lot nad chmurami to jest bajka, nad tobą słońce i czyste lazurowe niebo a w dole bielutkie wierzchołki chmur jak ośnieżone góry, upajające widoki. Modelami nie zdążyłem polatać bo zaczęło padać.Z tym odwrotnym sterowaniem lotnią i samolotem to nie jest to taki problem, przynajmniej dla mnie i moich kolegów którzy latają motolotniami i samolotami ultralekkimi. Problem jest na początku ze sterowaniem kierunkowym podczas startu (rozbiegu), w samolocie wciskając prawy pedał skręcamy w prawo a w motolotni jest odwrotnie. Z tym mam jeszcze mały problem bo samolotem mam dopiero kilka godzin nalotu, a motolotnią to będzie 18-ty sezon. Latanie jest lepsze niż sex, panie które latają tak twierdzą.
Ostatnio zmieniony 17 wrz 2017, o 23:08 przez jano, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15935
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 17 wrz 2017, o 21:42

jano pisze:[...]
Latanie jest lepsze niż sex, panie które latają też tak twierdzą.


Mmmfff... :| No akurat tutaj to ... nie mogę się oprzeć wrażeniu, że tak twierdzą panie które nie miały seksu ze mną ... no ale dobra tam... W sumie skoro twierdzą to samo co ja, to nie za bardzo jest jak się kłócić.
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7191
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 18 wrz 2017, o 08:46

armagedon pisze:Też mi kiedyś chodziło po głowie zrobić sobie licencję na lotnie, ale jak się dowiedziałem ile to trwa dałem sobie spokój w dodatku brak szkółek, a jeżeli są to bardzo daleko. Większość osób robi za granicą u sąsiada w Czechach bo taniej,bo jakoś tam normalniej niż u nas i nie ma tej biurokracji.

Wyslane z mojego Szajsunga S6 ;)


Licencja na paralotnię to jest kwestia tygodniowego kursu i jednodniowego egzaminu. Na dodatek tańsze to niż którakolwiek z naszych heli-zabawek.
Oczywiście nie mówię o sprzęcie, tylko o kursie z egzaminem :thumb:
Awatar użytkownika
Kowal
Lider forum...
Posty: 2896
Rejestracja: 18-01-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 208 razy
Podziękowano: 254 razy

Postautor: Kowal » 18 wrz 2017, o 09:48

Samolot sam lata, im mniej się przeszkadza, tym lepiej.
Z lotniczymi pozdrowieniami,
Piotrek "Kowal" Kowalski
Awatar użytkownika
Damdodo
Elita forum...
Posty: 918
Rejestracja: 16-03-2016
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 297 razy
Podziękowano: 46 razy

Postautor: Damdodo » 18 wrz 2017, o 10:33

ocean_wro pisze:co do zakrętów to robiłem, chyba trafiłem na wyluzowanego instruktora. Gość mówi, dobra tam zanim te skoczki (spadochroniarze) polecą z lotniska zrób pan pare kółek w lewo i prawo aż pas się zwolni. Wcześniej pytałem go jak tam z tą maszyną, bo widzę, że tak spoko i dostojnie. To koleś pokazał siup w dół, siup w górę, lewo , prawo i się mało nie .... choć to zwykła cessna. Po prostu przełożenie lotu z dużego liniowca jako pasażer, z naszych modeli, czy wreszcie z symka w widoku fpv ma się kuźwa nijak do sytuacji w głupiej ceśnie 300 metrów nad ziemią. No nagle widzenie wszystkiego jest zupełnie inne. Zanim mi koleś stery dał to pokazuje tu masz pedały, o prawo , lewo się ogon skręca, tu wolant do przodu w dół, do tyłu w górę i tyle. Wziąłem w łapy i dłuższą chwilę starałem się lecieć po prostu prosto :-) Później jak koleś "kazał" kółka robić to obsrałem się, bo zwykły i to delikatny zwrot na burtę okazywał się strasznie wielce straszny i starałem się mega delikatnie operować wolantem, a pedałami nie wiedzieć czemu to już wogóle. Pan pilot zwrócił mi słuszną uwagę przy pierwszych nawrotach co bym pilnował steru wysokości bo mu rozpędzam maszynę. Faktycznie jakoś w dół mnie ciągnęło i później już pilnowałem nosa by mniej więcej poziomo leciał. Generalnie jak Krecik mówi i pan instruktor zresztą też - prosto to samolot sam leci jak sama nazwa wskazuje. No więc jeszcze raz powiem, że przygoda nieziemska. Ja dostałem voucher na prezent od podwładnej w pracy (a co !) Ale chyba zafunduje sobie sam jeszcze raz.
Wrażenia po wylądowaniu ? Podobne jak pierwszy lot moim trexem 450, tylko x 10. No mniej więcej się czułem jakbym całą noc bzykał..... Niby takie zmęczenie, niby te nogi miętkie, taki człek wyzuty, ale szczęśliwy i znów by chciał. Odpływ adrenaliny, albo jej przypływ szlag wie. Nieważne - było zaje**scie :-)

@ocean_wro a możesz dać jakieś info gdzie/z kim latałeś? Jakiś kontakt? Może być na PW :grin2:
G500 SPORT, Protos 380, Protos mini 6s, Goblin Fireball, Oxy2, V977, iX12, DX7, RF7.5

"Mądrość przychodzi z wiekiem, czasami jednak wiek przychodzi sam..."
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19685
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 18 wrz 2017, o 11:25

Damdodo pisze:Może być na PW :grin2:
Co, boisz się, że Ci kolejkę ktoś zajmie? :)

Wróć do „Brudnopis”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości

cron