Kącik śmiechowy

Na każdy temat. Byle kulturalnie...
Regulamin forum
Jakiekolwiek wulgaryzmy, obrażanie innych użytkowników i wszelkie inne działania sprzeczne z powszechnie przyjętymi normami społecznymi będę automatycznie eliminować posty, wątki a nawet autora.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 25 maja 2022, o 09:58

Redb, Ty jesteś programersem?
:D:D
Dobra słuchajcie, to ja mam .... kurde. w sumie to już dawno miałem tu wrzucić parę rzeczy ale zapomniałem.
No to po kolei:

Awatar użytkownika
redb
Elita forum...
Posty: 820
Rejestracja: 24-08-2010
Lokalizacja: Lublin
Podziękował: 16 razy
Podziękowano: 60 razy

Postautor: redb » 25 maja 2022, o 12:47

aikus pisze:Redb, Ty jesteś programersem?


winny ;)

aikus pisze:

widziałem, dobre ... aż sam musiałem sprawdzić przez co oni przechodzili :D
‐------------------‐----------
Hurricane 425 | Belt CP vel. trup | Dron homemade | XL 380 | XL 700
Taranis X9 lite S
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 25 maja 2022, o 15:57

redb pisze:
aikus pisze:Redb, Ty jesteś programersem?


winny ;)


Ihiiii :D:D:D
TO pewnie to znasz, ale mi się to zaje**scie podoba!!



W ogóle to miałem kiedyś i nadal mam takie przemyślenie, że CodeTwo to musi być firma w której się zaje**scie pracuje _buja_w_oblokach _buja_w_oblokach _buja_w_oblokach
No ale ... nie pracowałem tam, nie pracuję i przewidywalnej przyszłości pracować nie będę :|

Anyway!
Ja programistą nie jestem, (jestem sysadminem) ale mam fajną .... taką.... fmmm.... jak by to powiedzieć... noooo... taką, niech będzie zagadkę.
Wyjebałem się kiedyś na tym na rozmowie kwalifikacyjnej i zaje**scie mi się to spodobało:)

Otóż!
Jestem adminem linuxa.
Napisałem sobie jakiś skrypt (test.sh) i przed pierwszym wykonaniem muszę mu oczywiście nadać atrybut pliku wykonywalnego.
I kiedy próbuję to zrobić, dostaję coś takiego:


[root@sysrescue ~]# ls -lh
total 49K
-rw-r--r-- 1 root root 15K Feb 10 20:46 packages-list.txt
-rw-r--r-- 1 root root 30K Feb 10 20:46 packages-size.txt
-rw-r--r-- 1 root root 40 May 25 14:45 test.sh
-rw-r--r-- 1 root root 5 Feb 10 20:46 version
[root@sysrescue ~]# chmod +x test.sh
-bash: /usr/bin/chmod: Permission denied

[root@sysrescue ~]# cat test.sh
#!/bin/bash
echo "Hello world!"
exit 0

[root@sysrescue ~]#



Pytanie: dlaczego tak jest i jak to naprawić?

Zastrzegam, że jest to wredne:), jak ja coś takiego widzę to mam ochotę powiedzieć "No to teraz to kurvva naprawiaj!" ...
.... ale generalnie to się da naprawić. Nawet na kilka sposobów, zależnie od instrybucji.
Kluczem jest wpaść na pomysł co jest nie tak 8-)






redb pisze:widziałem, dobre ... aż sam musiałem sprawdzić przez co oni przechodzili :D


Jo... też sprawdziłem... W ogóle to zastanawiam się jak to jest, że tam nie było słychać tłumu śmiechu w tym kościele...
ale młody zostanie królem internetów na wieki wieków enter.
Awatar użytkownika
redb
Elita forum...
Posty: 820
Rejestracja: 24-08-2010
Lokalizacja: Lublin
Podziękował: 16 razy
Podziękowano: 60 razy

Postautor: redb » 25 maja 2022, o 20:04

Hrejterów to znam chyba wszystkie odcinki (niektóre po kilka razy). Do wybuchu wojny bo potem przerwali nagrywanie a ja już nie patrzyłem czy wznowili.

Gość z kościoła to obstawiam, że to próba tylko była ale może się mylę.

Zadanko linuxowe to wiesz ... ja programers a nie devops czy admin ale:

odpaliłbym chmod z sudo albo
z sudo zmienił ownera najpierw bo obecny user ma tylko read na pliku
albo jak jest read to bym zrobił nowy plik jako obecny user kopiujac wylistowaną zawartość
ale pewnie jest jeszcze pierdyliard sposobów o których nie wiem ;)
‐------------------‐----------
Hurricane 425 | Belt CP vel. trup | Dron homemade | XL 380 | XL 700
Taranis X9 lite S
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 26 maja 2022, o 00:17

redb pisze:Hrejterów to znam chyba wszystkie odcinki (niektóre po kilka razy).


No to tak jak ja:)
redb pisze:Do wybuchu wojny bo potem przerwali nagrywanie a ja już nie patrzyłem czy wznowili.

Coś tam wznowili...

redb pisze:Gość z kościoła to obstawiam, że to próba tylko była ale może się mylę.

Aaaa, no może może... fakt... No to ale szacun dla księdza, że młodemu w czape nie dał :rotfl2:


redb pisze:Zadanko linuxowe to wiesz ... ja programers a nie devops czy admin ale:


No wiem, wiem... W sumie to ja devops też nie jestem... Prędzej bym powiedział, że jestem normą ISO27001, albo chociaż ITILem... :/
Mniejsza o to.

redb pisze:odpaliłbym chmod z sudo albo
z sudo zmienił ownera najpierw bo obecny user ma tylko read na pliku
albo jak jest read to bym zrobił nowy plik jako obecny user kopiujac wylistowaną zawartość
ale pewnie jest jeszcze pierdyliard sposobów o których nie wiem ;)


NIe ma to sensu - jesteś rootem.
Sam stworzyłeś ten plik, możesz z nim zrobić wszystko.
Ale dobra!
Nie męcz się, bo tak jak mówiłem, jest to kurewsko wredne.
Problem nie jest z Twoim skryptem.
Problem jest taki, że ktoś na tej maszynie zrobił

#chmod -x /usr/bin/chmod

Rozumisz.... najkrótszy dowcip informatyczny: unrar.rar

Ergo: problem jajka i kury.

I właśnie to, jest coś, co jak widzę, to mam ochotę powiedzieć "Teraz to kurvva naprawiaj!"
:vhappy:

A de facto sposobów na naprawę jest kilka:
1. skopiować sobie scpem chmoda z innej maszyny i przy jego pomocy naprawić tego naszego chmoda (no downtime - chyba najprostsza i najbardziej uniwersalna metoda)
2. odpalić z livecd i przy jego pomocy naprawić chmoda (wymagany downtime).
3. W instrybucjach red-hatowych jest coś takiego jak yum reinstall a pakiet w którym jest chmod to będzie bodajże linux-base - naprawi.
4. w Debianach - nie wiem, ale pewnie można jakoś analogicznie.
5. jest jeszcze jakaś sztuczka z pearlem, która pozwala wykonać niewykonywalny plik (w tym wypadku właśnie /usr/bin/chmod) i w ten sposób naprawić samego siebie, ale nie mogę teraz tego znaleźć.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 26 maja 2022, o 00:29

No a żeby nie było, że ten, to proszę:

https://youtube.com/shorts/PdGvDbQpalU

(blać znowu ten jebany short _killer _killer _killer )

Ale to jest śmieszne!!! W członek męski śmieszne!
Awatar użytkownika
redb
Elita forum...
Posty: 820
Rejestracja: 24-08-2010
Lokalizacja: Lublin
Podziękował: 16 razy
Podziękowano: 60 razy

Postautor: redb » 26 maja 2022, o 07:23

Dobre ... i bardzo prawdziwe bym powiedział. Kiedyś po drugiej strony ulicy miałem producenta okien więc sporo tirów tu jeździło. Problem był taki, że żeby wjechać tyłem do hali trzeba było umieć cofać bo miejsca na ulicy jest bardzo mało jak dla takiej maszyny. Myślę, że tylko z 10% kierowców robiło to dobrze i to za pierwszym podejściem, z 80% jakoś tam dawała radę z kilkoma poprawkami a kolejne 10% to debile co chyba do przodu potrafili jeździć. Kilku to musiało jeździć po chodnikach a nawet niemalże miało kolizję z moim domem bo im miejsca nie starczało.
‐------------------‐----------
Hurricane 425 | Belt CP vel. trup | Dron homemade | XL 380 | XL 700
Taranis X9 lite S
Awatar użytkownika
redb
Elita forum...
Posty: 820
Rejestracja: 24-08-2010
Lokalizacja: Lublin
Podziękował: 16 razy
Podziękowano: 60 razy

Postautor: redb » 26 maja 2022, o 09:13

Co do tej zagadki linuxowej to przypomniała mi, że raz siadłem do linuxa gdzie musiałem do czegoś użyć rpm'a, tyle, że go nie było a ściąganie z netu paczek z rpmem, ściagało plik rpm.rpm. Komp nie miał dostępu do neta i miał tylko stację fdd więc o livecd można było zapomnieć. Trochę to trwało zanim się udało to naprawić :D
‐------------------‐----------
Hurricane 425 | Belt CP vel. trup | Dron homemade | XL 380 | XL 700
Taranis X9 lite S
Awatar użytkownika
Osa
Elita forum...
Posty: 903
Rejestracja: 18-01-2014
Lokalizacja: Józefów (ten koło Błonia)
Podziękował: 27 razy
Podziękowano: 44 razy

Postautor: Osa » 26 maja 2022, o 09:28

Podziwiam linuxiarzy, ja niestety poza instalację systemu nie poszedłem dalej. Raz tylko w winę odpaliłem WoTa.
Pozostaje mi Winda

Wysłane z mojego M2103K19G przy użyciu Tapatalka
KATANA X-Lite / Horus X10 S na EdgeTX
Pozdrawiam Adam
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 26 maja 2022, o 10:55

redb pisze:Co do tej zagadki linuxowej to przypomniała mi, że raz siadłem do linuxa gdzie musiałem do czegoś użyć rpm'a, tyle, że go nie było a ściąganie z netu paczek z rpmem, ściagało plik rpm.rpm. Komp nie miał dostępu do neta i miał tylko stację fdd więc o livecd można było zapomnieć. Trochę to trwało zanim się udało to naprawić :D



Rpm to jest tar... jak masz tara to juz wygrales bo w srodku jest binarka ktorej potrzebujesz:)
Ale tak, tak to tez jest tricky. Podobna sprawa...


Osa pisze:Podziwiam linuxiarzy, ja niestety poza instalację systemu nie poszedłem dalej. Raz tylko w winę odpaliłem WoTa.
Pozostaje mi Winda


Nie ma co podziwiać... Na podobne zasadzie ja mógłbym podziwiać programersów, bo dla mnie programowanie to jest coś czego ja kompletnie nie kumam. W sensie... Nooo... nawet kiedyś napisałem jakiś program do łamania haseł w kluczach prywatnych na zaliczenie w C++, ale to było wieki temu. Dzisiaj króluje programowanie obiektowe i to jest taki tryb pracy, którego mój mózg za chuja nie potrafi przyswoić.
A taki redb - z tego żyje :)

Więc Sysadmin Linuxa - robota jak każda. I Linux nie jest łatwiejszy ani trudniejszy od Windowsa - to nie tak.
To są po prostu inne systemy.
Inna filozofia, inne zastosowania...
Jest raczej normalne, że do zastosowań desktopowych w 90% używa się Windowsa.
Na Windowsie się wychowałeś więc windows jest dla Ciebie "familiar".

Jak zaczynałem się uczyć Linuxa to podszedłem do tematu na grubo i skasowałem Windowsa z kompa.
I cokolwiek chciałem zrobić - robiłem na Linuxie. Nie chciało działać? To robiłem tak, żeby zachciało.
W ten sposób oswoiłem się z Linuxową filozofią...
... a i tak dopiero po jakimś roku do mnie dotarło, że blać nie umiem tam instalować programów.
Bo cokolwiek chcę mieć, to szukam paczki w necie, ściągam i instaluję.
Czemu?
Bo tak się robi na Windowsie...
A to nie tak.
Tam masz repozytoria i jedyne co musisz zainstalować to repozytoria. Potem programy (w sensie aplikacje) instalujesz po prostu przez wydawanie poleceń.

I to jest DOBRA filozofia.
Pokazują to współczesne systemy typu Android czy IOS - sklepy "google play" i "IOS app store" to nic innego jak dzisiejsi prawnukowie ówczesnych repozytoriów.

Nawet Microsoft próbuje coś takiego wdrożyć u siebie i to jest i działa (nazywa się Microsoft Store)...
... tylko, że jakoś tak ... ch****o:)
Bo Microsoft pada teraz ofiarą własnych działań sprzed ćwierć wieku. Przyzwyczaił swoich użytkowników, że aplikacji szuka się w necie, albo kupuje na płytach i teraz przekonać ich do idei "sklepu" z oprogramowaniem to nei jest łatwa sprawa, zwłaszcza, że trzeba też przekonać Twórców oprogramowania, żeby chcieli umieszczać swoje programy w tych sklepach.
Walka z oporem materii myślącej...

Ale to się zmienia. Powstają dojrzałe systemy kontroli wersji, wynalazki takie jak git (kto dziś pamięta o SVN, albo nie daj borze sosnowy CVS??) Azure Devops i tak dalej... to są rozwiązania które są powerfull i to jest trend którego nikt nie odwróci (bo też i nikt nie chce i nie ma po co).
Awatar użytkownika
kudzu
Elita forum...
Posty: 821
Rejestracja: 27-06-2020
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 139 razy
Podziękowano: 67 razy

Postautor: kudzu » 26 maja 2022, o 22:26

aikus pisze:W ogóle to miałem kiedyś i nadal mam takie przemyślenie, że CodeTwo to musi być firma w której się zaje**scie pracuje _buja_w_oblokach _buja_w_oblokach _buja_w_oblokach
No ale ... nie pracowałem tam, nie pracuję i przewidywalnej przyszłości pracować nie będę :|

Ogłaszali się kiedyś :)

Się mi się przypomina, gdy piję darmową kawę w biurze ;)


[root@sysrescue ~]# ls -lh
total 49K
-rw-r--r-- 1 root root 15K Feb 10 20:46 packages-list.txt
-rw-r--r-- 1 root root 30K Feb 10 20:46 packages-size.txt
-rw-r--r-- 1 root root 40 May 25 14:45 test.sh
-rw-r--r-- 1 root root 5 Feb 10 20:46 version
[root@sysrescue ~]# chmod +x test.sh
-bash: /usr/bin/chmod: Permission denied

[root@sysrescue ~]# cat test.sh
#!/bin/bash
echo "Hello world!"
exit

[root@sysrescue ~]#

Myślałem i myślałem, ale nie wpadłem na rozwiązanie;)

Startowałem kiedyś na admina linuxa, ale niestety nic z tego nie wyszło. Chociaż może stety, bo teraz fajną pracę mam ;)
Z ciekawszych pytań na rozmowie miałem to polecenie:
rm -rf /

ale akurat to znałem :D

Też jestem fanem Linuksa, a w zasadzie jednej dystrybucji - Debiana :D
Kiedyś zbuntowałem się na Microsoft i postanowiłem w 100% przerzucić się na GNU Linux, ale wtedy zbuntowała się również żona. Próbowałem potem dwóch systemów równolegle, ale wchodziło UEFI i jakoś nie mogłem sobie z tym cholerstwem poradzić; do tego wieczne problemy ze sterownikami do grafiki itd.
Teraz na domowym laptopie mamy Win, choć coraz częściej chodzi nam po głowie macOS. Ale zawsze staram się mieć pod ręką Debiana - do niedawna miałem Armbiana na SBC, a teraz Proxmoxa i chyba ze trzy VM z Debianem :D
Adam
Goblin 380, XL380, Belt CPX, V911s, MX-16 HoTT
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 26 maja 2022, o 23:41

No to się ścigamy:
Miałem wykonać na serwerze bazodanowym jakieś małe sprzątanko (w tempie), więc wymyśliłem, że zrobię
#mkdir /tmp2
#mv /tmp/* /tmp2/

I fajnie...
... tylko, że pomiędzy pierwszego slasha a tmp dostała mi się spacja.
Czyli napisałem
#mv / tmp/* /tmp2/

Kto zgadnie (bez zaglądania do manuala mv) co się wtedy dzieje?

Jak się zorientowałem, że coś za długo to trwa, było już za późno. Odfrunął m.in. /dev/, czyli konsola poszła papa.
Totalna nienaprawialna kaszana.
Umarł w butach, maszyny nie ma.
:)
Awatar użytkownika
redb
Elita forum...
Posty: 820
Rejestracja: 24-08-2010
Lokalizacja: Lublin
Podziękował: 16 razy
Podziękowano: 60 razy

Postautor: redb » 27 maja 2022, o 04:23

przeniosłeś wszystko do /tmp2 ?
‐------------------‐----------
Hurricane 425 | Belt CP vel. trup | Dron homemade | XL 380 | XL 700
Taranis X9 lite S
Awatar użytkownika
kudzu
Elita forum...
Posty: 821
Rejestracja: 27-06-2020
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 139 razy
Podziękowano: 67 razy

Postautor: kudzu » 27 maja 2022, o 05:50

A to nie wywalił Ci się na tym?
tmp/*
Dlatego ja już całkiem odruchowo korzystam z TAB i jak jakaś ścieżka ma błąd to się w miarę szybko orientuję:)
Adam
Goblin 380, XL380, Belt CPX, V911s, MX-16 HoTT
Awatar użytkownika
redb
Elita forum...
Posty: 820
Rejestracja: 24-08-2010
Lokalizacja: Lublin
Podziękował: 16 razy
Podziękowano: 60 razy

Postautor: redb » 27 maja 2022, o 05:55

jak był w / to tmp/* jest poprawną ścieżką, względną ale poprawną
‐------------------‐----------
Hurricane 425 | Belt CP vel. trup | Dron homemade | XL 380 | XL 700
Taranis X9 lite S
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 27 maja 2022, o 12:58

Tak jak pisze redb... tak bylo.
Skladnia mv jest taka, ze podajesz src [src] [src] dst, czyli zrodel moze byc wiecej....
No bywa :dk:
Byly backupy bazy na szczescie, maszyne postawilem od nowa i tyle...
Awatar użytkownika
Osa
Elita forum...
Posty: 903
Rejestracja: 18-01-2014
Lokalizacja: Józefów (ten koło Błonia)
Podziękował: 27 razy
Podziękowano: 44 razy

Postautor: Osa » 22 cze 2022, o 21:06

Podpowie ktoś co ja niby mam zrobić?
"Extract zip file to a folder on your hard drive
Open the folder where you unzipped Wings
Right click on Wings.X86_64
Under Permissions tick the checkbox beside Executable, (Might be called "Allow executing programs as files" or something similar depending on your particular Linux distro)
Click apply, ok or save
Now you can double click on Wings.X86_64 to run Wings.

Happy flying.
"

Zainstalowałem Lubuntu bo na win10 strasznie mi tnie ten symulator https://www.wings-sim.com/index
KATANA X-Lite / Horus X10 S na EdgeTX
Pozdrawiam Adam
Awatar użytkownika
redb
Elita forum...
Posty: 820
Rejestracja: 24-08-2010
Lokalizacja: Lublin
Podziękował: 16 razy
Podziękowano: 60 razy

Postautor: redb » 22 cze 2022, o 22:26

Hm ... a z czym masz kłopot? Któraś czynność z tej listy nie chce się wykonać?
‐------------------‐----------
Hurricane 425 | Belt CP vel. trup | Dron homemade | XL 380 | XL 700
Taranis X9 lite S
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 24 cze 2022, o 06:10

Tak patrząc na to co wkleiłeś i trochę wnioskując / dedukując po tym co napisałeś, wygląda, że zrobiłeś wszystko co trzeba - program Wings.X86_64 się uruchamia, czyli ustawiłeś bit x na uprawnieniach (zrobiłeś go plikiem wykonywalnym).
Że tnie ... no paanie, to temat rzeka...
... zwłaszcza jak używasz takich wynalazków jak Lubuntu na Win...
Linux sam w sobie miewa dość problemów z grafiką 3D, a tu dochodzi jeszcze warstwa virtualizacji która HGW jak działa plus nieco egzotyczne distro :)

Swoją drogą, fajny symek! Czemu nie zainstalowałeś go po prostu na Windowsie? Przecież jest wersja ...
(tak piszą).
Awatar użytkownika
redb
Elita forum...
Posty: 820
Rejestracja: 24-08-2010
Lokalizacja: Lublin
Podziękował: 16 razy
Podziękowano: 60 razy

Postautor: redb » 24 cze 2022, o 08:32

Aikus, Osa pisze, że na windzie mu tnie dlatego postawił lubuntu ... nie wiadomo jeszcze czy na nim udało mu się uruchomić ;)
‐------------------‐----------
Hurricane 425 | Belt CP vel. trup | Dron homemade | XL 380 | XL 700
Taranis X9 lite S

Wróć do „Brudnopis”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości