Heli-Team.pl

Pytanko mam. W jaki sposób moge się zabezpieczyć przed chwilowymi przerwami w dostawie prądu? Chodzi o przerwy kilkunastosekundowe w odstępach losowych.
Coś słyszałem o jakichś upsach itp, ale nie mam bladego pojęcia w tym temacie.

Chodzi generlanie o to żeby:
- było tanio (i tu od razu pytanie czy to w ogóle możliwe)
- żeby dawało możliwość utrzymania poboru prądu na poziomie ok 300-400 Wat przez kilkanaście sekund.

Oświecicie mnie w tym temacie?

Chodzi o drukarkę 3D?

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

Tak, chodzi o drukarkę. Ostatnio miewam w piwnicy problemy z przerwami zasilania. To odrębny i ciekawy temat, ale na później. Przerwy pojawiają się na kilkanaście sekund co jakiś czas. Drukarka ciągnie pewnie max z 300W, ale coś tam z reguły jeszcze jest podpięte. Więc dobrze w sumie jakby z 500W można było zabezpieczyć...

Czy tego typu urządzenia to dobry trop? https://allegro.pl/oferta/zasilacz-awar ... 6851712490
Podaję to jako przykład...

Tak taki podany w linku wystarczy, natomiast trzeba się upewnić, czy drukarka toleruje kwadraty na wejściu. Tanie UPSy mają falowniki które nie wytwarzają przebiegu sinusoidalnego, PCty znoszą to bez problemu ale z innymi urządzeniami bywa różnie. UPSy z falownikiem który nie produkuje kwadratów używane są do zasilania obiegu w piecach CO, są sporo droższe. Oczywiście wysoka półka to UPSy z aktywnym falownikiem, te nie tylko zabezpieczają przed zanikiem napięcia ale praktycznie przed wszystkim, galwanicznie izolują urządzenie od zasilania i dostarczają zawsze idealne parametry, to już niestety koszt od 3k w górę.

No ja bym chciał się zmieścić w budżecie kilku stówek, dwóch - pięciu w zależności od tego z czego wynikałaby cena...
A te niekwadratowe to od ilu się zaczynają? Albo inaczej - jak je znaleźć? To jakiś konkretny parametr, który powinny mieć?

Za 500 można kupić np taki :
https://swiatbaterii.pl/923-line-intera ... _sinusoida ( 500zł ten z lewej)
Natomiast ja bym sprawdził czy nie pójdzie na takim zwyklaku kwadratowym. Jeśli całość jest zasilana zasilaczem impulsowym to powinno działać,to silniki są zwykle bardziej wymagające i np wzmacniacze audiofilskie.
Nie mam pojęcia jak zasilana jest taka drukarka.
Jeśli na opakowaniu UPS producent nie chwali się sinusoidą to na pewno jest kwadrat. Jest jeszcze jeden parametr na który niektóre urządzenia mogą być wyczulone, prędkość przełączania. Taki ups nie zadziała w czasie zero, (chyba że jest to urządzenie online) . Czasami niektóre urządzenia mają gówniane zasilacze i nawet takie milisekundowe przerwy mogą spowodować zawiechę lub restart.

Kup po prostu gdzieś onlinie taki zwykły z kwadratem nie na firmę i jak nie zadziała to zrób zwrot i tyle.

Hmm.
Drukarka ma zasilacz 24v. Właśnie szukam specyfikacji, żeby sprawdzić ile Watów ciągnie. Znajdę to napiszę, ale zakładam, że nie więcej niż 300W.

No właśnie tak się zastanawiam. Skoro tam jest i tak zasilacz, to czy jej podatność może być jakaś mocna na te kwadraciaki? Hmm

Dobra, mam. Taki zasilacz siedzi w drukarce:

https://www.gearbest.com/3d-printer-par ... id=1433363

Alfawise 3D Printer Power Supply for U20 / U30 360W - Silver

Main Features
● The power output is stable and the heat dissipation is fast.
● Material: aluminum alloy shell
● Input: 220 - 110V
● Output: 12V

Moimm zdaniem jednak jest 24v - jakiś chiński błąd się pewnie wkradł.

Więc kwadraty są mu obojętne, pozostaje pytanie jak zniesie milisekundowe przerwy, jeśli nie jest totalnym gównem nie powinno być żadnych problemów.

Jeśli jest totalnym gównem to nie widzę problemu, zeby go po upaleniu zmienić na mniejsze gówno - o ile nie upali przy okazji całej reszty
No i tak sobie myślę, że jeśli komputer miałby na nim chodzić, to czy komputer będzie miał z jakigoś powodu inny zasilacz?

Jeśli ma 360W zasilacz, to swoim zwyczajem wolałbym zostawić mu trochę buforu. Znalazłem jeszcze np. nieco mocniejszy: https://allegro.pl/oferta/zasilacz-awar ... 7719892345

A tak jeśli ma na tym działać drukarka i pc to brałbym 1000VA, lepiej mieć zapas, Niektóre pc na starcie potrafią dać strzał na zasilanie i słabszy ups potrafi się wtedy awaryjnie odstawić. Każdy PC z w miarę normalnym zasilaczem pójdzie na takim zwykłym UPS, w końcu pod PC są one robione.
Te parametry zasilaczy za 5zł i tak trzeba traktować z przymrużeniem oka, szczególnie czas działania na bateriach. Żeby godzinami ciagnąć PC to już musi być naprawdę konkretna krowa ze sporymi bateriami. Mój UPS który uciagnie PC przez cały dzień ma wymiar PC.
Oczywiście to podtrzymania przez sekundy, czy kilka minut będą ok.

Nie nie. PC podałem tylko jako przykład, że skoro teoretycznie powinien działać, to dlaczego miałaby nie działać drukarka - takie głośne myślenie człowieka, który się kompletnie nie zna na prądach...

U mnie sytuacja wygląda tak, ze nowy prezes spółdzielni zaszalał i postanowił wprowadzić oszczędności na prądzie w piwnicach (nie chce się nawet zastanawiać kto swoim poborem go do tych myśli nakłonił ). Początkowo myślałem, że to ogranicznik mocy i rozłącza jak się przegnie z poborem, ale na bazie tygodniowych doświadczeń dochodzę do wniosku, że działa totalnie czaso-losowo. Rozłącza prąd na kilkanaście sekund. Czasem co 10 minut czasem co godzinę. Typowe żeby powstrzymać Januszy drukujących w piwnicy całe noce swoimi drukarkami 3D.
Oczywiście jakieś działania żeby czujniki pozdejmowali podjąłem (to wątek na osobny wątek), ale doszedłem do wniosku, ze zamiast się lać z głupkami po prostu ustabilizuje se prąd i będę lał na nich ciepłym moczem.

Zasilacz teoretycznie bierze 360W. Zakładam, że i tak ma jakiś zapas względem potrzeb drukarki. Zakładam też, że drukarka swój max ciągnie przy najwyższej temperaturze stołu i extrudera, czego nie stosuję.
Więc myślę, że dobrze żeby taki ups miał te minimum 500W żeby po prostu nie jechać na granicy swoich parametrów, które też pewnie są troche naciągane.

Co do pozostałych sprżetów zasilanych przeze mnie, to przerwy w prądzie nie mają znaczenia. Lapka często daje pod prąd, ale ma baterię, więc nie ma znaczenia... Samo światło w piwnicy to te mogę zrobić ledowe i będzie ciągło z 5W więc bez znaczenia dla UPSa...

To ten poprzedni wystarczy , 360W to powinien być spory zapas. Nie zaleca się przekraczania połowy mocy takiego zasilacza, więc pewnie drukarka nie bierze więcej jak 180W.

Oki. To jeszcze poszperam chwilę, ale chyba wezmę ten: https://allegro.pl/oferta/zasilacz-awar ... 6851712490
Być może będzie ok a cena bardzo fajna (227 zł).

Ja bym nie ryzykował z jakimiś wynalazkami tylko kupił sprawdzony UPS np. APC SU700I
Wg mnie używany UPS renomowanej firmy będzie lepiej działał niż jakiś Chiński wynalazek.

O. No widzisz. Super że piszesz. W takim razie anulowalem tamto zamówienie.

Jakieś jeszcze polecisz z sensownych firm?

APC jest ok, w takiej cenie i jeszcze z gwarancją, nie ma się co nawet zastanawiać.

Ok. Szkoda że nie ma od razu normalnych gniazdek. Kolejną przejściówka w piwnicy będzie potrzebna. A te wtyczki do niego potrzebne to jak się nazywają? Mam takie kable, ale zakończone wtyczka a nie gniazdem.

https://allegro.pl/oferta/kabel-do-ups- ... 6139951703
Nazywa się to potocznie po prostu, kabel do UPSa
A zasilanie to zwykły Pctowy przewód zasilający, dopiero większe UPSy mają inny.

miruuu pisze:A te wtyczki do niego potrzebne to jak się nazywają? Mam takie kable, ale zakończone wtyczka a nie gniazdem.

Wtyczka do UPSa to IEC C14.
Ja do drukarki dorobiłem gniazdo C13 i nie mam problemów z podłączeniem do UPSa.
Jak masz kabel to najszybciej jest odciąć wtyczkę i podłączyć gniazdko takie jak do przedłużacza.