Devil 420

windcatcher · Postautor: **windcatcher** » 27 sty 2019, o 20:11

Też bez przesady. Wojtanek lata goblinami 380 i 420 spokojnie i dostojnie a czasy ma wiele dłuższe niż u mnie więc się da.

@wojtanek - jakie pakiety i jaki czas lotu?

Postautor: **wojtekr** » 27 sty 2019, o 20:17

aikus pisze:No nie no blać albo coś jest cegłą albo nią nie jest. Mniemanie nie ma tu nic do rzeczy.

Tu się nie zgodzę, albo zdefiniujmy lepiej cegłowatość - i pewnie dojdziemy do preferencji wiec nie jest to żadne kryterium oceny modelu.

Dla mnie Goblin nie jest cegłowaty bo lata na wysokich obrotach a logo 500 lata na niskich ale przy wysokich jęczy i trzeszczy i zachowuje się jak by miał ramę z gumy.

A co do SAB/ALzrc to napisałem powyżej, sądziłem, że jakość podobna wiec jak nie to odwołuję się tylko do SAB'a (a wtedy to nie ten wątek

)

Swoją drogą to dobra wiadomość, ostatecznie rozwiązuje dylemat moralny czy kupować kradzioną myśl techniczną :lol:

windcatcher · Postautor: **windcatcher** » 27 sty 2019, o 20:26

wojtekr pisze:Windcatcher - latasz na za małych pakietach więc to nie jest argument przeciwko modelowi. Było już o tym, że do napitalania powinno się podnieść do tych 2200 a 1800 jest dla 380'tki
Co do Devila to nie do końca mogę się wypowiedzieć bo miałem go bardzo krótko (zakładałem, ze nie jednak nie ma różnic) ale co do SAB'a to raczej się będę upierał, że do nakurwiania nie ma lepszego.

Ja w sumie nie mam argumentów przeciwko konstrukcji. Trochę ponaprawiałem ale model był po krecie więc zrozumiałe. Trochę upgrejduję bo zima i coś trzeba robić.

Poznaję go powoli bo to mój pierwszy goblin. Jest ciekawą odmianą i dodatkiem do tego czym latam od dawna. Na razie zamiast większych pakietów wolę skrócić czas lotu. Jestem coraz lepszej myśli po dzisiejszym lataniu.

Jakość alzrc nie powala ale też turbo tragedii jeszcze nie widzę. Na mrozie pękł mi snap popychacza ogonowego ale nie spadł i nie ubił modelu więc miło z jego strony

aikus · Postautor: **aikus** » 27 sty 2019, o 20:38

windcatcher pisze:Też bez przesady. Wojtanek lata goblinami 380 i 420 spokojnie i dostojnie a czasy ma wiele dłuższe niż u mnie więc się da.

Nie da się.

Ja wam w Wincentowie pokaże o co mi chodzi...

wojtekr pisze:[...]

A co do SAB/ALzrc to napisałem powyżej, sądziłem, że jakość podobna wiec jak nie to odwołuję się tylko do SAB'a (a wtedy to nie ten wątek )

Swoją drogą to dobra wiadomość, ostatecznie rozwiązuje dylemat moralny czy kupować kradzioną myśl techniczną

Tak, tylko, żeby to jeszcze było tak, że jak się kupuje niekradzioną to się ma jako taką gwarancję jakości...
A doświadczenia z Protosem Mini pokazują, że blać wcale nie koniecznie.
:/

A przecież Protos Mini żądnych klonów nie miał, więc fabryka nie miała ciśnienia, żeby schodzić z jakością, tym bardziej, że z ceną nie zeszła.

A SAB ....
HGW... czas pokaże.
Narazie nić nie słyszałem jakichś skarg, żeby coś zaczęli pieprzyć ...

Postautor: **wojtekr** » 27 sty 2019, o 20:39

To się nie liczy, ma być tu i teraz

poza tym nie Wam, ja nie jestem zainteresowany długim lataniem.

windcatcher · Postautor: **windcatcher** » 27 sty 2019, o 20:40

aikus pisze:
windcatcher pisze:Też bez przesady. Wojtanek lata goblinami 380 i 420 spokojnie i dostojnie a czasy ma wiele dłuższe niż u mnie więc się da.

Nie da się.

Ja wam w Wincentowie pokaże o co mi chodzi...

To może Wojtanek weźmie bo ja do Wincentowa 420-tki nie biorę. Gałkę i trexa mogę zmielić jak rok temu ale Goblinka wolę mieć w całości

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 27 sty 2019, o 20:42

wojtekr pisze:
aikus pisze:No nie no blać albo coś jest cegłą albo nią nie jest. Mniemanie nie ma tu nic do rzeczy.

Tu się nie zgodzę, albo zdefiniujmy lepiej cegłowatość - i pewnie dojdziemy do preferencji wiec nie jest to żadne kryterium oceny modelu.

Dla mnie Goblin nie jest cegłowaty bo lata na wysokich obrotach a logo 500 lata na niskich ale przy wysokich jęczy i trzeszczy i zachowuje się jak by miał ramę z gumy.

A co do SAB/ALzrc to napisałem powyżej, sądziłem, że jakość podobna wiec jak nie to odwołuję się tylko do SAB'a (a wtedy to nie ten wątek )

Swoją drogą to dobra wiadomość, ostatecznie rozwiązuje dylemat moralny czy kupować kradzioną myśl techniczną

E tam
Cegła to cegła.

Nie wiem jak gałka, ale zarówno trexem jak i oxy polatasz spokojnie na tak wysokich obrotach jak goblinem 380. I w żadnym się nic nie rozpadnie. A różnica w wadze zostaje. Dlatego uważam że goblin (przynajmniej 380) to cegła.

Zgadzam się że nie można porównywać wagi do helika o tym samym rozmiarze wirnika gdy nie nie może latać na podobnych maksymalnych obrotach. Bo tu jest coś za coś-trzeba wybrać.

No i ostatnia rzecz. Wojtek, cegła to nie znaczy że to źle. Tak samo jak jedni faceci wolą chude, inni grube a jeszcze inni chudych.

aikus · Postautor: **aikus** » 27 sty 2019, o 20:43

kuwa.... jak już raz chcę być porządny i się przeedytować zamiast pisać kolejnego posta to zaraz mi się dwóch wujców musi wpieprzyć w połowie zdania... :swir:

EDIT: i trzeci jeszcze...
_killer

Postautor: **wojtekr** » 27 sty 2019, o 20:50

miruuu pisze:Nie wiem jak gałka, ale zarówno trexem jak i oxy polatasz spokojnie na tak wysokich obrotach jak goblinem 380

Ale Trexem 500 już nie, i Logo 500 też już nie. Oxy pewnie tak, jak będzie większy.

Wiem, wątek jest o 420 ale te zagadnienia dotyczą ogólnie producentów.

A co do cegłowatości to określmy, że to zjawisko dotyczy Low RPM więc jak czyjeś preferencje to wykluczają to model już nie jest cegłą czyli nie jest to zjawisko uniwersalne.

Czy to wada czy nie to znowu zależy od preferencji i tak jak pisał Aikus, modele powinno się dobierać do preferencji.

Postautor: **wojtekr** » 27 sty 2019, o 20:51

czwarty

mwx · Postautor: **mwx** » 27 sty 2019, o 22:42

380 można latać spokojnie. Ja przestawiłem sie na zimę na latanie na niskich obrotach i pyrkam sobie pod 5 minut na 1800mAh i tarotach 380. Nic nie stracił na precyzji, nadal lata jak po sznurku, tyle że spokojnie i cichutko. Autosy da się robić, ale wymaga to dużego skupienia.

Jeszcze spokojniej mogę latać 770 na łopatach 750. To już absolutnie jest w powietrzu pełen relax, joga, chujemuje.

aikus pisze:A SAB ....
HGW... czas pokaże.
Narazie nić nie słyszałem jakichś skarg, żeby coś zaczęli pieprzyć ...

A ja mam listę uwag do konstrukcji 630/650/700/770. Niektóre elementy trzeba poprawiać po fabryce jeśli chcesz złożyć maszynę idealnie. Nie jest tak, że nie polecą, ale po modelu za tą kasę oczekiwać możnaby lepszej kontroli jakości i markowych łożysk.
Na ogromny plus jest customer-service i wsparcie, którego chyba żadna inna marka nie ma na takim poziomie.

windcatcher · Postautor: **windcatcher** » 28 sty 2019, o 20:51

Najlepszy customer service ma alzrc. Jest z nami na forum, na fejsie, na grupach. Nasłuchuje, komentuje, spełnia życzenia i bez gadania wymienia co fabryka skaszaniła

aikus · Postautor: **aikus** » 28 sty 2019, o 21:24

A to akurat prawda i sie chwali.
Żaden inny producent tak nie daje odczuc klientowi że jest ważny jak ALZRC, a już np. MSH wyraźnie daje odczuć że ma w dupie.

dawo · Postautor: **dawo** » 28 sty 2019, o 21:46

MSH zmieniło właściciela to może i podejście zmieni

aikus · Postautor: **aikus** » 28 sty 2019, o 21:58

dawo pisze:MSH zmieniło właściciela to może i podejście zmieni

Eeeej... Serio?? A kto kupił? Kenobi?? :grin2:

Nie no serio: skąd takie wieści?
Może faktycznie będzie lepiej...
Chyba, że Gaui to kupiło żeby upierdolić... albo Align...
Mikado - nie sądzę, MSH za cienkie bolki, żeby Mikado sobie tym głowę zawracało...

pkali · Postautor: **pkali** » 28 sty 2019, o 22:16

@aikus gdybyś nie gardził fejsem to byś wiedział

.
Kupili ich azjaci - xlpower.
http://www.xlpower-rc.com

Jeśli dotrzymają słowa to nie tylko będą kontynuowali nowe heliki ale także wskrzeszą miniaka

aikus · Postautor: **aikus** » 28 sty 2019, o 22:48

pkali pisze:@aikus gdybyś nie gardził fejsem to byś wiedział .

W dupie mam fejsem!!!
Od czego mam Was?!

pkali pisze:Kupili ich azjaci - xlpower.
http://www.xlpower-rc.com

Jeśli dotrzymają słowa to nie tylko będą kontynuowali nowe heliki ale także wskrzeszą miniaka

http://www.xlpower-rc.com/prolist.asp?id=1

Łaaaał!!! Jaki fajny helikopter!!!!

:D
Dobrze!!! Dobrze się dzieje!
:dance:

windcatcher · Postautor: **windcatcher** » 29 sty 2019, o 15:02

Ciekawe czy wejdą z protosami na BG jak z XLPower? Dla Was latających to by było fajnie ale dystrybucje mniejsze to położy...

A XL power ciekawe są i chwalone. Radios się kiedyś przymierzał i opowiadał..

aikus · Postautor: **aikus** » 29 sty 2019, o 16:01

No ja właśnie znalazłem helika który mi idealnie wypełnia niszę pomiedzy X3 a X7.
Bo tak: ogon napędzany paskiem, tail ratio - marzenie, łopaty do 520mm ... no kużwa - wszystko jak trzeba.

I w sumie juz pies trącał koniecznie wpychanie kolejnego helika do floty bo nie mam na to ciśnienia i pewnie tego nie zrobię.
Ale może się zdarzyć tak, że przyjdzie kiedyś taki dzień, że postanowię mieć JEDEN helikopter.
I wtedy raczej będzie to musiało być coś z łopatami ~500mm.
Bo X3 jako jedyny model to jednak trochę za popierdółkowe, a na X7 jako jedyny model do codziennego latania mnie zwyczajnie nie stać.

I jak tak o tym rozmyślałem do tej pory, to poza Logo nie bardzo było w czym wybierać, bo Gaui X5 z jakiegoś nie zbyt dokładnie określonego powodu mi nie podchodzi.
A tu nagle - proszę, jaka fajna niespodzianka.

pkali · Postautor: **pkali** » 29 sty 2019, o 16:08

Cena też jest dobra. Kit z silnikiem można mieć za 435 dolców.

Tapatalk

Devil 420

Kto jest online