RS mini

Najlepsze bo ma miruuu
Awatar użytkownika
bjacek
Stały bywalec...
Posty: 116
Rejestracja: 23-08-2023
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 8 razy
Podziękowano: 14 razy
Kontaktowanie:

Postautor: bjacek » 15 wrz 2024, o 18:43

Czy ktoś używał RS mini od FrSky?
Zaletą tego odbiornika jest wlutowana na płytce tzw. chip antenna, przy której producent deklaruje zasięg rzędu 600 metrów, co dla helikoptera wydaje się całkiem sporo. Kolejna zaleta to niewielkie wymiary i ciężar nieco ponad 1 gram.
Zamówiłem, przesyłka dotarła wczoraj. Bez problemu zbindowałem z nadajnikiem i dołączyłem poprzez SBUS do FBL. Miałem wsadzić do termokurcza, ale ostatecznie zrobiłem taką trumienkę na belkę ogonową.
Na stole odbiornik działa bez problemu i teraz nie mogę się doczekać próby lotniskowej, która póki co jest udaremniana przez deszcz.
Ale... Zanim oderwę się od ziemi jeszcze nie jest zbyt późno, aby nadać to pytanie - czy ktoś ma jakieś doświadczenia z tym odbiornikiem, czy będę "pionierem"?

IMG20240915182407.jpg


IMG20240915182502.jpg


IMG20240915182544.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7323
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 46 razy
Podziękowano: 635 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 16 wrz 2024, o 09:46

W goosky s1 daje radę. Nie wiem czy włożyłbym do czegoś większego, z paskiem.

Niektóre z tych małych odbiorników potrafią mocno się grzać zasilane napięciami powyżej 5V (malutki LDO musi zbić do 3.3V) - lepiej nie pakować ich w grube termokurcze albo bardzo szczelne obudowy
Awatar użytkownika
bjacek
Stały bywalec...
Posty: 116
Rejestracja: 23-08-2023
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 8 razy
Podziękowano: 14 razy
Kontaktowanie:

Postautor: bjacek » 26 wrz 2024, o 13:48

Pomimo opinii Mwx trochę już polatałem z 2 "trumienkami" na ogonie. Nie mam jakichś wielkich umiejętności, ale ot takie zwykłe latanie. Na przykład, staram się polecieć po okręgu o promieniu około 20-30 metrów, latam po prostej na odległość około 50 metrów, a wszystko na wysokości od 3 do 10 metrów. No i oczywiście ćwiczę nieśmiertelne zawisy.
Chciałem jakoś ocenić jakość odbiornika RS Mini - do tego celu posłużyłem się parametrem VFR informującym o liczbie utraconych ramek przesłanych przez nadajnik. Jak napisano w instrukcji FrSky X20:
" VFR: Prior to ACCESS V2.1, RSSI was based on a combination of received signal strength and lost frame rate. Lost frames have now been removed from the RSSI calculation, and added as a new sensor VFR (Valid Frame Rate) to provide a measure of Link Quality. A warning can be set up to warn you when VFR drops below a minimum value, indicating that the link quality is becoming dangerously low. The default 'Low value warning' is 50."
Wrzuciłem więc widżet z "VFR-" na ekran (najmniejsza rejestrowana wartość parametru VFR), a wynik dla moich dwóch X360 prezentuję na poniższych fotografiach. Chyba całkiem nieźle jak na antenę schowaną na płytce + antena schowana w nadajniku, co? ;)

IMG20240926123430.jpg



IMG20240926132035.jpg



A i grzać to się prawie nie grzeje (u mnie napięcie zasilające wynosi 7,4V).
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7323
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 46 razy
Podziękowano: 635 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 30 wrz 2024, o 08:50

Miałem RXSR który zasilany 7,6V osiągał 70'C, stąd moja uwaga o temperaturze.

Ja w S1 też nie narzekam na zasięg bezantenkowca - to bardziej bariera psychiczna i jakieś tam wspomnienia z problemów z wyładowaniami elektrostatycznymi na ogonie z paskiem w 450. Lubię jak antenka jest możliwie daleko od ESC, silnika i paska.

Wróć do „Frsky”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość