Zapewne wszyscy bardzo dokładnie czytający release notes z Braina już wiedzą, że developerzy położyli ostatnio duży nacisk na współpracę z OpenTX. Dostaliśmy pełną telemetrię z ESC via Brain, potem tzw. "integrację", czyli ustawianie wszystkich parametrów Braina z nadajnika, na koniec, przy ostatniej aktualizacji - wyproszone przez nas dekodowanie sygnału po F.port.
Dotychczas łączenie Braina z telemetrią FrSky było o tyle upierdliwe, że wymagało 2 przewodów - telemetria s.port do CH3 i s.bus do SAT1, za pośrednictwem inwertera. To sprawiało że bezpieczeństwo maszyny zależało w całości od jakości złącza SAT1, a wiemy że wśród Spektrumiarzy przytrafiały się z nimi problemy. Tylko oni zazwyczaj mają 2 satelitki, więc awaria jednej złączki nie kasuje od ręki modeli.
Teraz mamy F.port.
Prosty o tyle, że łączymy już odbiornik z Brainem tylko jednym kabelkiem, do CH3, zapominając o nieszczęsnym złączu SAT. S.bus i telemetria lecą po jednej żyle, Rx komunikuje się z Brainem dwustronnie z nawet nieco większą szybkością.
Trudny o tyle, że na ten moment brak odbiorników fabrycznie posiadających wyjście F.Port o odpowiedniej "polaryzacji". To się za chwilę zmieni, ale dla niecierpliwych jest rozwiązanie.
Bardzo łatwo przerabia się mój ulubiony X4R. Jest na stronie FrSky do pobrania do niego firmware, który powoduje że w miejsce s.port otrzymujemy f.port. Niestety nie możemy użyć fabrycznej złączki, bo Brain potrzebuje nieodwróconego sygnału - czyli przed inwerterem.
Można po prostu przylutowac przewód do wejścia inwertera, ale ja chciałem mieć to bardziej "po modelarsku" i wyciągnąłem ten sygnał na złącze zamiast s.busa. najpierw usunąłem opornik "zerowy" z toru s.bus (oznaczony jako R35 na płytce X4RSB i jako R34 na X4R) a potem do pinu który kiedyś był wyjściem s.bus poprowadziłem f.port.
Oczywiście po testach ten fragmencik kynaru został zalany klejem B7000 żeby nigdzie nie poleciał nawet pod wpływem dużych wibracji.
No i to działa.