Strona 1 z 1

iRangeX i8X i IR8M

: 16 sty 2019, o 21:42
autor: Mati
Panowie pomóżcie proszę. Zaraziłem znajomego, a teraz czuję się troszkę odpowiedzialny. Mam kłopot z uruchomieniem zestawu wspomnianej w temacie aparatury iRagneX i8X-IR8M z Eachine US-65.
Aparatura: https://www.banggood.com/IRangeX-iRX-IR8M-2_4G-8CH-Multi-Protocol-Transmitter-With-PPM-S_BUS-Mini-Receiver-p-1226058.html?rmmds=search&ID=42482224&cur_warehouse=CN
US65: https://www.banggood.com/Eachine-US65-UK65-65mm-Whoop-FPV-Racing-Drone-BNF-Crazybee-F3-Flight-Controller-OSD-6A-Blheli_S-ESC-p-1339561.html?rmmds=search&ID=555609555608&cur_warehouse=CN
Aparatura to multiprotocol z oprogramowaniem Deviation w wersji ir8m-v5.0.0-538elfd
Eachine z odbiornikiem FrSky.

Mam problem z mapowaniem kanałów w BetaFlight. Dokładniej z zakresami dążków. Błąkam się po menu i nie mogę znaleźć subtrimów. :dk: Potrzebuję światełka w tunelu.

Re: Nadajnik - iRangeX i8X-IR8M - Proszę o pomoc w ustawieniach.

: 16 sty 2019, o 22:27
autor: kubacki
Mateusz wez żarówkę i swiatelko zobaczysz ,a tak powaznie to kawa Ci juz dawno wystygla

Re: Nadajnik - iRangeX i8X-IR8M

: 17 sty 2019, o 09:20
autor: Mati
kubacki pisze:Mateusz wez żarówkę i swiatelko zobaczysz

Pszeciesz nie jestem taki gupi. Sama rzarufka bes prondó nie za działa.
kubacki pisze:a tak powaznie to kawa Ci juz dawno wystygla

Bo ja czekam, aż temperatura spadnie na tyle, że będzie mrożona. ;) Co się odwlecze... :piwo:

Wracając do wątku...
Przyzwyczaiłem się już do roli "wioskowego głupka", ale chciałbym znaleźć rozwiązanie problemu. Nie chciał bym na razie zagłębiać się w tą aparaturę jakoś za bardzo. Jeśli zmienię, to na inną.
W zasadzie to nawet nie wiem jak opisać swój problem na tyle sensownie, żeby nie trzeba było używać szklanej kuli. Wiem, że rozwiązanie jest baaaardzo blisko i prawdopodobnie kłuje mnie w oczy, ale niestety nie dostrzegam.
Moją ciekawość oprogramowaniem dla dewiantów na pewno z czasem zaspokoję. Ciekawią mnie możliwości. Dewiacje znaczy... ;) Niestety zanim rzucę się na głęboką wodę, potrzebuję wiedzy podstawowej. Mianowicie gdzie qrcze znaleźć mam endpointy i subtrimy. I teraz klikam i dłubię w czyimś sprzęcie mając nadzieję, że nic nie spierdzielę zamiast latać swoim.

Z mojego rozeznania wynika, że jest spore prawdopodobieństwo, że gdzieś w sieci istnieje po prostu "preset" takiego whoopa. Czyli pobieram model, ładuję, koryguję na swoją melodię i wręczam nowoposiadaczowi. Konia z rzędem temu, kto znajdzie taki "paracetamol" na moją bolączkę. Nie chciał bym poznawać tak fajnego oprogramowania za pomocą tego radia. Rozmieszcznie przycisków jest na tyle zjebane, że prawie za każdym przyciśnięciem muszę pomyśleć który przycisk przycisnąć. Nawigacja po menu jeśli nie jest jakąś pojedynczą korektą tylko na przykład ustawieniem modelu od początku jest raczej wkurzająca, prawdopodobnie nawet dla tych, którzy mają obcykane. Wystarczyło umieścić przyciski nie w jednej linii tylko zrobić krzyżaczek jak w plejstejszyn.

Pomożecie Panowie uruchomić to ustrojstwo? _buja_w_oblokach

Re: Nadajnik - iRangeX i8X-IR8M

: 17 sty 2019, o 09:58
autor: Don Mirson
Z grubsza to wygląda jak w Jumperze. Przynajmniej główny ekran.
Jeśli tak samo, to musisz wejść np w ELE i rozwinie się menu z zakresami, miksami, ustawianiami pstrykow.
Próbowałeś? ;)

To jest w menu modelu a nie nadajnika, bo tego typu ustawiania dotyczą modelu.

Patrzyłeś na to?
https://www.youtube.com/watch?v=ZXQHejpj1ek

Re: Nadajnik - iRangeX i8X-IR8M

: 17 sty 2019, o 20:31
autor: Mati
miruuu pisze:Z grubsza to wygląda jak w Jumperze. Przynajmniej główny ekran.
Jeśli tak samo, to musisz wejść np w ELE i rozwinie się menu z zakresami, miksami, ustawianiami pstrykow.
Próbowałeś? ;)

Patrzyłeś na to?
https://www.youtube.com/watch?v=ZXQHejpj1ek

Próbowałem wielokrotnie i cały czas wiem, że ocieram się dupskiem, ale nie widzę. :masakra: Jestem w stanie zmodyfikować DR i ogólnie krzywe, poprzypisywać pstrykom funkcje, ale endpointy diabeł ogonem nakrył. Postanowiłem, że prześledzę dokładniej i z radiem w ręku zaproponowany przez Ciebie film, w którym Pan rzeczywiście pięknie tłumaczy, jednak nie dane mi było dotrwać do endpointów, ponieważ przestały działać drążki... :rotfl2: Serio. Oba... Obydwa. W monitorze kanałów wszystkie pstryki działają podręcznikowo, ale gały ani drgną. Kalibracja nic nie daje. :swir: Zawziąłem się i wrzuciłem jeszcze raz soft (niestety tą samą wersję) i... nic. Dalej cisza.
hmm
W zasadzie problem można uznać tymczasowo za "rozwiązany". :mrgreen: Chociaż może w trochę nietypowy sposób.

Kilka słów o samej aparaturze:
Pierwsze moje wrażenie było na prawdę dobre. Bedąc jeszcze w pudełku wyglądała całkiem nieźle. Po wyjęciu z pudełka miłe wrażenie trwa jeszcze przez chwilę - aparatura wydaje się solidna, pstryki działają bez zarzutu i odpowiednio precyzyjnie z wyraźnym klikiem. Gałki wydają się również całkiem ok, ale w egzemplarzu, który dostał się w moje ręce jest irytująca przypadłość w postaci (tak przypuszczam) źle założonej sprężynki. Efekt jest taki, że kiedy wychylam rudder maksymalnie w prawo to następuje kliknięcie (coś jak krańcówka). :gas: W ogóle jakoś niechlujnie złożony ten egzemplarz. Wygląda to jakby pan w fabryce nie dał jakichś podkładek pod płytkę w związku z czym gniazdo miniUsb i włącznik są przesunięte w stosunku do obudowy tak, że o ile jeszcze USB jest w granicach rozsądku to włącznik nie wpasowuje się w rowki obudowy i odstaje chwiejąc się. To mocno psuje wrażenia. Rozmieszczenie przycisków nawigacji jest mało intuicyjne i przynajmniej na początku irytujące. Potem trochę się przyzwyczaiłem.
Wyważenie po założeniu na smycz bardzo dobre (radio odchyla się nieco od pilota nie prowokując przypadkowego przełączania przełączników.
Mało odporny na zarysowania wyświetlacz.
Gdyby odrobinę podnieść jakość plastików i wykończenia to było by to całkiem interesujące rozwiązanie dla początkującego pilota oraz do latania przy kolanie.
I to USB. Dlaczego mini a nie micro? :dk: Trudno nie zauważyć również dziury w obudowie, za którą powinien być czytnik kart, ale go nie ma. Na szczęście dziurę i USB jednocześnie zakrywa się gumą, ale wygląda to mało profesjonalnie. :)
No fajne, ale... mogło by być lepiej.