Odbiornik Flysky

Tanie a działa...
Awatar użytkownika
macem
Domownik forum...
Posty: 310
Rejestracja: 23-03-2018
Lokalizacja: Kościelec
Podziękował: 3 razy
Podziękowano: 3 razy
Kontaktowanie:

Postautor: macem » 6 maja 2018, o 12:18

Posiadam 2 odbiorniki FS-R9B, niestety miałem 2 razy kreta z powodu utraty kontroli nad helikiem, coś z obciążonym ESC, BEC, po tym zdarzeniach 2 odbiorniki działają ale straciły zasięg, jeden ma zasieg max 10m, drugi 15m, bez anteny mają do 1m. Co mogło się stać, jaki element uszkodzić, co mogę sprawdzić, pomierzyć ?
Goblin 420, KDS chase 360, Devil X360, X3, trex 450L Dominator, kds 450sv, miniTitanV2, trex 450 PRO DFC, tarot 450 FBL :)
Awatar użytkownika
macem
Domownik forum...
Posty: 310
Rejestracja: 23-03-2018
Lokalizacja: Kościelec
Podziękował: 3 razy
Podziękowano: 3 razy
Kontaktowanie:

Postautor: macem » 20 maja 2018, o 18:50

Wlutowalem bezposrednio 31mm kabelka od serwa i zasieg poprawil sie 2 razy czyli ma ok 20 - 30m. Musialo sie cos uszkodzic, czy te odiorniki juz sa na smietnik ?
Goblin 420, KDS chase 360, Devil X360, X3, trex 450L Dominator, kds 450sv, miniTitanV2, trex 450 PRO DFC, tarot 450 FBL :)
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15935
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 21 maja 2018, o 10:09

O ile nie jestem pewien tej długości kabelka (najlepiej wziąć fabryczny odbiornik z taką kabelkową antenką i ją zmierzyć - sam aktywny element, czyli to co na końcu wystaje z izolacji) o tyle zasięg 20 czy 30 m ewidentnie świadczy o tym, że coś jest nie halo.
Bo nawet biorąc pod uwagę, że mierzysz "po ziemii", więc w powietrzu będzie ze 2 - 3 razy tyle to i tak jest za mało.
Coś jest nie tak i raczej nie jest to wina źle dociętego kabelka, bo na takich kabelkach ludzie latają i zasięg mają, a nikt tego z mikroskopem nie docina.
Oczywiście im dokładniej tym lepiej, ale bez dzielenia zapalniczki na czworo - gdzieś czytałem, że ktoś się zastanawiał czy kropkę cyny wliczać do długości kabelka czy nie :masakra:
IMHO nie ma to sensu, bo i tak precyzja naszej roboty jest w najlepszym razie równa mniej więcej rozmiarowi tej kropki cyny.
Awatar użytkownika
lopez
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 26
Rejestracja: 02-05-2018
Lokalizacja: Warszawa
Podziękowano: 17 razy

Postautor: lopez » 21 maja 2018, o 10:58

Wez pod uwage, że przyczyna moze tez byc w module nadawczym. U mnie po sprawdzeniu wyszło, że realnie ten system ma zasieg max 50-100m więc bardzo szybko zamieniłem go na Frsky XJT.
Pozdro,
Romek.
--
Trex 450 Pro+Sport Rotorflight
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15935
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 21 maja 2018, o 12:00

Ano - to trzeba sprawdzić na różnych odbiornikach.
Ale jeśli wyjdzie, że FlySky ma 100m zasięgu to stanowi to ja bym to próbował reklamować.
Ludzie na tym latają ścigaczami FPV na 500 i 600 metrów i to blisko ziemi / nisko.

Ja osobiście na FlySky stopniowo przerzucam całą moją samolotową część floty i jak na razie - zero problemów z zasięgiem.
(tfu tfu).
Natomiast przerzucam parapety na FlySky, bo porażają mnie ceny odbiorników Graupnera.
za jeden najtańszy sześciokanałowy odbiornik Graupnera mam apkę z odbiornikiem FlySky ... no to jakby...
Do piankolotów i kombacenia - świat u ludzie.

No niestety - są to niskobudżetowe systemy, więc jakość wykonania bywa różna.
Awatar użytkownika
macem
Domownik forum...
Posty: 310
Rejestracja: 23-03-2018
Lokalizacja: Kościelec
Podziękował: 3 razy
Podziękowano: 3 razy
Kontaktowanie:

Postautor: macem » 21 maja 2018, o 13:37

Hejka nadajnik FS-6i jest ok, z innymi odbiornikami AFHDS działa ok, zasięg duży.

Tu to coś dziwnego bo uwaliłem kilka odbiorników i wszystko w nich działa tylko ten zasięg malutki.

Może ktoś wie gdzie coś zmierzyć, może spalił się jakiś układ i za małe napięcie daje i przez to taki zasięg.
Goblin 420, KDS chase 360, Devil X360, X3, trex 450L Dominator, kds 450sv, miniTitanV2, trex 450 PRO DFC, tarot 450 FBL :)
Awatar użytkownika
macem
Domownik forum...
Posty: 310
Rejestracja: 23-03-2018
Lokalizacja: Kościelec
Podziękował: 3 razy
Podziękowano: 3 razy
Kontaktowanie:

Postautor: macem » 21 maja 2018, o 13:43

aikus pisze:Ano - to trzeba sprawdzić na różnych odbiornikach.
Ale jeśli wyjdzie, że FlySky ma 100m zasięgu to stanowi to ja bym to próbował reklamować.
Ludzie na tym latają ścigaczami FPV na 500 i 600 metrów i to blisko ziemi / nisko.

Ja osobiście na FlySky stopniowo przerzucam całą moją samolotową część floty i jak na razie - zero problemów z zasięgiem.
(tfu tfu).
Natomiast przerzucam parapety na FlySky, bo porażają mnie ceny odbiorników Graupnera.
za jeden najtańszy sześciokanałowy odbiornik Graupnera mam apkę z odbiornikiem FlySky ... no to jakby...
Do piankolotów i kombacenia - świat u ludzie.

No niestety - są to niskobudżetowe systemy, więc jakość wykonania bywa różna.


Ja tez uwazam ze Flysky jest ok z AFHDS 2A to już w miarę bezpieczny, ma failsafe, telemetrię i podobno do 2km zasięg w powietrzu. A co najważniejsze odbiorniki są po 40zl 6ch, 70zl 10ch, wiec dość tanie. Ja mam nadajnik FS-6i i wgrany soft na 10ch, do tego mogę dokupić czujniki telemetrii. Widzę że na necie powstanje nowy soft z różnymi bajerami do tego nadajnika, więc sprzęt ma możliwości.
Goblin 420, KDS chase 360, Devil X360, X3, trex 450L Dominator, kds 450sv, miniTitanV2, trex 450 PRO DFC, tarot 450 FBL :)
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15935
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 21 maja 2018, o 14:12

No ma potencjał. Jeszcze przy tej cenie... Spotkałem się gdzieś chyba na rcgroups z takim zdaniem:"Flysky - Taranis killer"
jano
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 40
Rejestracja: 01-02-2015
Lokalizacja: Ostrołęka
Podziękował: 1 raz
Podziękowano: 4 razy

Postautor: jano » 23 maja 2018, o 13:11

Ja też jestem użytkownikiem Flysky, mam nadajnik FS-10i i kilka różnych odbiorników. Taki 6-cio kanałowy w miękkiej obudowie do parkflyera mam drugi sezon w samolocie i odlatywałem nim
do granicy widoczności i trzymał zasięg. Drugi taki odbiornik założyłem w tym sezonie w heliku 450 i jak na razie wszystko ok., co prawda byl kret ale z winy kierowcy. Odważyłem się go założyć w heliku po tym jak na forum PFM RC zobaczyłem zdjęcie na którym modelarz z Trójmiasta mial to radio założone w Trexie-700 ! No to jeśli on się nie boi, to ja też wchodzę w ten piec. Przeprowadziłem też taki test, a mianowicie zamontowałem odbiorniki 6-cio i 10-cio kanałowe te pełnozasięgowe w twardych obudowach do modeli ślizgów spalinowych, żeby sprawdzić jak sobie poradzą na wodzie. No i co Wam powiem wypadł pomyślnie, obie łódki brały udział w wyścigach gdzie na wodzie było jednocześnie 10-11 modeli i nie stwierdziłem zakłóceń. Koledzy łódkowcy używają Futaby, Sanwy, Hitecki, Taranisy natomiast ze Spektrum mieli duże problemy i nikt juz na tym nie pływa w spalinach. Jestem bardzo mile zaskoczony tym radiem, odbiorniki są tanie, np. te do parkflyera kupiłem po 23 zł na Bandoodzie, była jakaś promocja, a te pełnozasięgowe mają opcję PPM i można się jednym kabelkiem połączyc z FBl-em. Jeśli będzie się coś złego działo z tym radyjkiem, to niezwłocznie powiadomię.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15935
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 24 maja 2018, o 05:55

No to się dorzucę, z moimi doświadczeniami z FlySky, bo wczoraj mój FlySky przeszedł próbę ognia.
Zamontowałem pełnozasięgowy odbiornik do skrzydełka Zeta Z-84. Skrzydełka, które ze wszystkich moich parapetów wymagania co do zasięgu ma największe - lata daleko i szybko.
W sumie to nie wiem nawet czy pełnozasięgowy - sześciokanałowy w miękkiej obudowie... no ale ma dwie antenki, więc chyba pełnozasięgowy.
Tak czy siak, widoczność była dobra, więc zrobiłem 6 pakietów (dwa pierwsze poszły na regulację i trymowanie modelu tak naprawdę) i pomiędzy Graupnerem a FlySky nie widziałem żadnej różnicy, a latałem również w znanej Regulskim bywalcom strefie silnych zakłóceń w paśmie 2,4GHz (FPV na 2,4GHz bardzo często traci tam zasięg, RC - czasami, Graupner kilka razy złapał mi failsafe na ułamek sekundy, często pikała telemetria o słabym RSSI, tutaj póki co nie było nic, ale to za mała próba żeby wyrokować, że jest aż tak odporny, że nic się nie będzie działo).
Generalnie widzę pierwszą rzecz, w której FlySky do parapetów jest LEPSZY niż Graupner.
Co to takiego?
Ano - niby głupota, ale w Graupnerze, NIE MA czegoś takiego jak krzywa gazu dla samolotu.
Mógłbym co prawda użyć modelu helikoptera zamiast samolotu... ale - głupia sprawa - wtedy nie będę miał miksowania V, czyli skrzydełkiem nie polatam.
Po co mi krzywa gazu w samolocie?
Ano okazuje się, że czasami jest bardzo przydatna.
W moim skrzydełku, skrzydełku z mocno przewymiarowanym silnikiem, nie zawsze jest konieczność używania pełnej mocy silnika, przy lądowaniu jest to wręcz nie wskazane, bo mocno utrudnia precyzyjne sterowanie na małych mocach przy podejściu.
Ustawiłem więc do podejścia tryb "Sport" (mniejsza o to jak on się nazywa) a w nim krzywą gazu 0 - 50%.
I gitara gra - moc przykrojona o połowę.
Konia z rzędem kto tego dokona w Graupnerze.

Dodatkowo wyzwalanie timera dopiero po przekroczeniu jakiejś wartości na kanale gazu - tego Graupner również się nie dorobił.

Brakuje mi tylko czegoś co było w OpenTX (Taranis) a mianowicie timera z czasem T * %thr.
Działa to tak, że np. przy 20% gazu jedna sekunda trwa 5 sekund, przy 50% gazu 1 sekunda trwa dwie sekundy, przy 100% gazu 1 sekunda trwa jedną sekundę.
GENIALNE rozwiązanie timera do samolotów... i nie widziałem go w żadnej innej apce.
Niestety.
Ale brak tego ficzera jest już do przeżycia.
Generalnie jestem z flajskaja BARDZO ZADOWOLONY!
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19685
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 24 maja 2018, o 07:32

Aikus, jak nie ma jak jest. W każdym samolocie ustawiam po kilka różnych...
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19685
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 24 maja 2018, o 08:15

Dodam jeszcze, że ja zwyczajowo ustawiam na pstryku od idla tryby lotu i krzywe gazu niezależnie od modelu bo:

1. Zawsze na pozycji zero mam płaską gazu na 0, to taki dodatkowy nadpisujący wszystko throttle cut (hold jest osobno, ale np w helikach jest na poziomie ok 30% ze względu na bailouty)
2. W niektórych samolotach mam potem dwie różne krzywe gazu, zwłaszcza jak latają jak poje**ne :) wtedy jedna idzie do max 60%, żeby dało się latać tez normalnie ;)
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15935
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 24 maja 2018, o 08:18

Może u Ciebie i jest. Przypominam że masz inną apke niż ja.
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19685
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 24 maja 2018, o 08:35

Aaaa fakt. Ja cały czas mam w głowie, że różnią się głównie ceną...
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15935
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 24 maja 2018, o 08:36

Nom... Od flajskaja też się obie różnią ceną odrobinkę :>
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19685
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 24 maja 2018, o 09:16

Hehe, fakt. Ja mam tego jumpera. Na pcozątku sioę go obawiałem, ale latam na ok 800m na FPV i nadal mam na ekranie 30% rssi, więc tanio nie zawsze musi oznaczać źle. Choć bebechów nie przeglądałem...
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15935
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 24 maja 2018, o 09:37

Nie no ale należy pamiętać, że na ogólnie pojętą jakość apki nie składa się tylko stabilność linku i zasięg.
Raczej nie chciałbym i raczej nie będę próbował latać na FlySky helikopterami, nawet małymi.
Pamiętam szok jakiego doznałem po przejściu z Taranisa, na Graupnera właśnie... Że oto nagle, mimo, że w samym heliku nic się nie zmieniło, to zaczął być posłuszniejszy, reagować szybciej, precyzyjniej i tak dalej...
Jest coś takiego jak szybkość linku i o ile w samolotach nie ma to większego znaczenia, to w helikopterze - ma i jest odczuwalne nawet dla takich pilotów jak ja.

Poza tym trwałość elektroniki, kabli, połączeń, przełączników, potencjometrów...
Mój Graupner ma prawie pięć lat i poza wytartą obudową po jednej stronie i trzeszczącym potkiem RUD (który z resztą naprawiłem przy pomocy sprężonego powietrza i spraju kontakt do regeneracji potencjometrów (podejrzewam, że był po prostu brudny bo generalnie z apkami się nie cackam - brud, piach, kurz, czasami woda jak nie zdążę uciec przed deszczem - ona musi to znosić i koniec)) - apka działa jak nowa.
Podejrzewam, że do potka poprostu coś się dostało. Jakieś ziarenko piasku albo coś no i wtedy miał prawo swirować.

FlySky - dopiero zaczyna swoja karierę u mnie, czas pokaże ile wytrzyma.
W Taranisie, po pół roku urwał się kabelek od jednego z potków i o mało przez to nie skreciłem, oraz zaczęły rdzewieć przełączniki.

To był stary Taranis z pierwszej serii, może te kolejne trochę poprawili, no ale tamten mnie swoją jakością nie zachwycił.


A jeszcze osobną kwestią jest to, że apki Graupnera mocno staniały.
Pamiętam jak kupowałem mojego MX-16... Kilka miesięcy później mogłem mieć w tej cenie MX-20, a w tej chwili to już w ogóle jest bajka.
Problemem pozostają nadal tylko ceny odbiorników - za najtańszego jednoantenkowego sześciokanałowca trzeba zapłacić ponad 150 zeta.
I nie ma tanich zamienników....

No ale ... po przepięciu sporej części mojej floty na flajskaja mam zapas odbiorników graupnera na długo ;)
Awatar użytkownika
JurekG
Zaczyna się rozkręcać...
Posty: 91
Rejestracja: 21-05-2018
Lokalizacja: Mielec
Podziękowano: 3 razy

Postautor: JurekG » 2 cze 2018, o 06:54

Problemy początkującego ;)
Czy koledzy którzy maja i używają nadajnika Turnigy/Flysky z ER9X mogą mi podpowiedzieć, czy opcja z HELI SETUP/TEMPLATES (szablony) jest do wykorzystania z żyroskopem mini KBar (żółty chińczyk). Nie mogę dopasować kanałów, chodzi mi o CYC1, CYC2, CYC3 i collective z wejściami mini KBara. Kanały CYC1, CYC2, CYC3 to z miksowane przez ER9X kanały w tym przypadku sterują bezpośrednio servami tarczy sterującej a collective jest wirtualnym kanałem skoku ogólnego.

Na razie nie używam tej opcji i wstępnie helik reaguje właściwie.
Pozdrawiam, Jurek

ALZRC 450 Devil pro V2 FBL x 2 gotowe do lotu, V977, V911, wszystko z Flysky FS-TH9X z ER9X.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15935
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 2 cze 2018, o 08:15

I bardzo dobrze kombinujesz panie poczatkujacy :thumb:
Jak masz jakiegokolwiek FBLa to nie ustawiasz żadnych miksow w aparaturze. Miksy robi FBL.
Więc w aparaturze wybierasz albo model samolotu albo helikopter z tarcza 90 stopni.
To drugie rozwiązanie jest raczej lepsze bo w modelu samolotu w niektórych apkach może zabraknąć np krzywych skoku albo trybu idleup...
Ale akurat we flysky jest wszystko we wszystkim więc poza kosmetyka - luz, moze byc samolot.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15935
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 2 cze 2018, o 08:16

Dubelek

Wróć do „Flysky, Hisky, Turnigy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość