Ja bym zrozumiał ten wywód jeśli by doszło do takiej sytuacji,ale ten nigdy nie miał takich sytuacji Latamy nad skoszonym równym terenem ,a OMP ma dość wysoko ogonek ,i uwierz wiedziałbym jeśli by doszlo do takiej sytuacji ,ale akurat nie w tym modelu,ten latał sporadycznie. W OMP Explore od ciebie nie było takich problemów A jeśli chodzi o łopatkę ogonową to ucierpiała po awari silnika, ogon się stracił i model po próbie ogarnięcia sytuacji niestety spotkał się z kretem.to nie protos ze idzie jeszcze wyratowac ,albo moje umiejętności są z upy
Re: OMPHOBBY M2
: 6 wrz 2021, o 19:11
autor: Don Mirson
Jasne. To znaczy ja nie podważam tego co piszesz. Myślę jednak że znalezione uszkodzenie śmigła mogło przekonać "serwisanta" do słuszności jego tezy.
Ale kto ma rację nie wiem i nie mi oceniać...
Re: OMPHOBBY M2
: 7 wrz 2021, o 08:43
autor: Galo82
Ważne że będzie latał.. Niestety Gwarancje w modelach RC to temat śliski. A ja mam nadzieje że porzucić te maluchy na rzecz xl380 Bo sam widzisz ile funu więcej.. a koszty podobne
Re: OMPHOBBY M2
: 7 wrz 2021, o 10:23
autor: mwx
kubacki pisze:Oczywiście odpisałem ze model nigdy nie miał twardego lądowania ani w wysokiej trawie i teoretycznie nie bylo takiej sytuacji jak w diagnozie żeby zaistniała sytuacja mechanicznego zblokowania
A Ty go nie kupowałeś z drugiej ręki?
Ukryte babole to chyba naturalny element zabawy z używkami
Ale abstrahując od tej sytuacji coś chyba jest na rzeczy, bo osobiście widziałem M2 w locie jakieś 5 razy i 2 razy widziałem spalony w locie ogon. Pewnie pechowy przypadek. Wczoraj biegając słuchałem jakiegoś podcastu w którym właściciel M2 trochę narzekał na to że silniczek na ogonie wymienia dość często. Z tego co tam sobie zaglądałem to silniczek jest wykonany dość lekko a, bądźmy szczerzy, mało kto lata z trawy przystrzyżonej na 10mm albo z gładkiego betonu
Re: OMPHOBBY M2
: 7 wrz 2021, o 10:31
autor: Galo82
Nie wypowiem się na temat samego zdarzenia, bo tylko widziałem jak w locie postępowym zaczął się obracać o 360stopni.. ale co do przystrzyżenia trawy.. to akurat tam panowie latający samolotami dbają o to i lotnisko jest z każdym ich przyjazdem koszone. A co do modeli z drugiej ręki to masz oczywiście racje.. nigdy nie mamy pewności czy 10 lotów.. to czasem nie było 100.. oczywiście nie pijąc do tego konkretnego przypadku.
Re: OMPHOBBY M2
: 7 wrz 2021, o 18:34
autor: Piotr_T
Zmieniając nieco temat, nieco, bo wciąż dotyczy OMP-a M2... Denerwowało mnie to, że mimo bardzo dokładnego ustawienia tarczy sterującej, po włączeniu stabilizacji model niezbyt szybko, ale jednak, uciekał do przodu i w lewo. Zastosowałem więc pochodzącą z wersji 1 procedurę kalibracji trybu stabilizowanego i... OMP-ik po puszczeniu drążków wisi prawie jak zamurowany. Jeśli więc ktoś chciałby, żeby po włączeniu AL jako Rescue model wyszedł z opresji idealnie poziomo, albo, tak jak ja, potrzebuje czasami wyratować helika z opresji i uspokoić drgające dłonie latając chwilę ze stabilizacją, to polecam mu następującą procedurę:
1. W bezwietrznych warunkach inicjujemy model w trybie 3D, rozkręcamy na chwilę wirnik (nie trzeba startować) 2. Zapinamy HOLD-a, włączamy tryb AL 3. Dajemy prawy drążek do oporu w dół i trzymamy przez ok. 5 s. Czerwona dioda zacznie szybko migać. 4. Startujemy i staramy się utrzymać model w stabilnym zawisie. Z upływem czasu korekty są coraz mniej potrzebne, w końcu model zawisa w miejscu praktycznie bez korekt. 5. Lądujemy, holdujemy i dajemy prawy drążek w dół na ok 5 s. Czerwona dioda przestaje migać. 6. Startujemy w trybie AL. Jeśli procedura przeszła prawidłowo, model będzie wisiał praktycznie bez potrzeby korygowania pozycji. Jeśli będzie nadal uciekał - powtarzamy ją.
Ta sama procedura powinna zadziałać również i w przypadku OMP-a M1.
Pozdrawiam, Piotr.
Re: OMPHOBBY M2
: 17 wrz 2021, o 10:25
autor: TomRar
Kubacki, skoro masz już nowy silniczek i helik znów lata to zacznij latać, liczyć loty i krety i zobaczysz ile wytrzyma kolejny silniczek. Ten argument serwisanta odnośnie lądowania w trawie i uszkadzaniu cewki to dokładnie to samo o czym wcześniej pisałem i wiele ompów przez to kończy na drzewie czy jak w moim przypadku ciągle w betonie
Re: OMPHOBBY M2
: 19 wrz 2021, o 13:41
autor: kubacki
A więc w dniu dzisiejszym wymieniłem silnik ogonowy ,zrobilem testy na stole czy zachowuje się poprawnie(tak jak serwisant ,bez łopat ) ,wszystko wskazywało ze jest ok. Niestety w pierwszym locie okazało się że jednak nie jest ok ,i model zaczął tracić co chwila ogon. Jak dla mnie testowanie modelu bez obciążenia, ni jest żadnym miarodajnym testem . Model jak był niesprawny odesłany tak nadal jest niesprawny.
Chyba ze silniki które kupiłem u serwisanta są wadliwe Będziemy dalej walczyć z reklamacją
Re: OMPHOBBY M2
: 19 wrz 2021, o 14:06
autor: Don Mirson
Tu filmu nie wstawisz, pozostają zewnętrze źródła. Jak nie masz konta na google to wyślij mi i wstawię u siebie
Re: OMPHOBBY M2
: 19 wrz 2021, o 14:07
autor: kubacki
Mirku juz poprawiłem, dzięki za chęci
Re: OMPHOBBY M2
: 20 wrz 2021, o 16:27
autor: Osa
Panowie jak to jest z autorotacją w takich modelach?
Osa pisze:Panowie jak to jest z autorotacją w takich modelach?
Takiej w pełni autorotacji nie zrobisz, bo przy wyłączeniu glownego silnika staje tez ogonowy i model zaczyna się obracać
Ale taką cyganioną jak na filmiku (niskie obroty na wirniku) powinno się dać bez problemu. Jak go poskladam to aż z ciekawości to sprawdzę
Re: OMPHOBBY M2
: 21 wrz 2021, o 07:47
autor: PiotrS
i znów trzeba będzie składać
Re: OMPHOBBY M2
: 21 wrz 2021, o 15:44
autor: Piotr_T
Taki los :‐). Ale mnie zastanawia co innego... czy przypadkiem fakt braku obrotu modelu wokół osi nie wynikał z zachowania sporej prędkości w locie postępowym, bo hold to raczej był zapinany, chyba że rzeczywiście był taki ciut oszukany, tak na 5 % ciągu. Sprawdzać póki co nie będę, ale coś mi się zdaje, że to był klucz do powodzenia tego manewru. To nie było opadanie, raczej dość szybki lot ślizgowy.
Pozdrawiam, Piotr.
Re: OMPHOBBY M2
: 21 wrz 2021, o 16:01
autor: Stoliktomek
PiotrS pisze:i znów trzeba będzie składać
To bardzo dużo przeżywa bez większych strat. Aktualnie mam mocno poturbowaną ramę, ale i tak idzie latać
Hmm, oglądam to na telefonie, to ciężko dojrzeć Ale w 1.15 jak wylądował to wirnik na ogonie się kręci o ile dobrze widzę, w 2.04 tez.
Wydaje mi się, ze sama prędkość pozioma tego modelu nie da rady utrzymać mu tego ogona. Wiec raczej skłaniam się ku teorii kilku % na gazie
Osobiście zawsze nim ląduje na holdzie, i zawsze robi to kręcąc się
Re: OMPHOBBY M2
: 21 wrz 2021, o 16:14
autor: kubacki
A nie lepiej zrobić holda na 10% gazu i osobno throtle cut. W P380 tak mam
Re: OMPHOBBY M2
: 21 wrz 2021, o 21:30
autor: kubacki
TomRar pisze:Kubacki, skoro masz już nowy silniczek i helik znów lata to zacznij latać, liczyć loty i krety i zobaczysz ile wytrzyma