Strona 30 z 37

Re: OMPHOBBY M2

: 6 wrz 2021, o 19:06
autor: kubacki
Ja bym zrozumiał ten wywód jeśli by doszło do takiej sytuacji,ale ten nigdy nie miał takich sytuacji :gas:
Latamy nad skoszonym równym terenem ,a OMP ma dość wysoko ogonek ,i uwierz wiedziałbym jeśli by doszlo do takiej sytuacji ,ale akurat nie w tym modelu,ten latał sporadycznie.
W OMP Explore od ciebie nie było takich problemów
A jeśli chodzi o łopatkę ogonową to ucierpiała po awari silnika, ogon się stracił i model po próbie ogarnięcia sytuacji niestety spotkał się z kretem.to nie protos ze idzie jeszcze wyratowac ,albo moje umiejętności są z upy

Re: OMPHOBBY M2

: 6 wrz 2021, o 19:11
autor: Don Mirson
Jasne. To znaczy ja nie podważam tego co piszesz. Myślę jednak że znalezione uszkodzenie śmigła mogło przekonać "serwisanta" do słuszności jego tezy.

Ale kto ma rację nie wiem i nie mi oceniać...

Re: OMPHOBBY M2

: 7 wrz 2021, o 08:43
autor: Galo82
Ważne że będzie latał.. Niestety Gwarancje w modelach RC to temat śliski.
A ja mam nadzieje że porzucić te maluchy na rzecz xl380 :) Bo sam widzisz ile funu więcej.. a koszty podobne :)

Re: OMPHOBBY M2

: 7 wrz 2021, o 10:23
autor: mwx
kubacki pisze:Oczywiście odpisałem ze model nigdy nie miał twardego lądowania ani w wysokiej trawie i teoretycznie nie bylo takiej sytuacji jak w diagnozie żeby zaistniała sytuacja mechanicznego zblokowania


A Ty go nie kupowałeś z drugiej ręki? hmm

Ukryte babole to chyba naturalny element zabawy z używkami :dance:

Ale abstrahując od tej sytuacji coś chyba jest na rzeczy, bo osobiście widziałem M2 w locie jakieś 5 razy i 2 razy widziałem spalony w locie ogon. Pewnie pechowy przypadek. Wczoraj biegając słuchałem jakiegoś podcastu w którym właściciel M2 trochę narzekał na to że silniczek na ogonie wymienia dość często.
Z tego co tam sobie zaglądałem to silniczek jest wykonany dość lekko a, bądźmy szczerzy, mało kto lata z trawy przystrzyżonej na 10mm albo z gładkiego betonu ;)

Re: OMPHOBBY M2

: 7 wrz 2021, o 10:31
autor: Galo82
Nie wypowiem się na temat samego zdarzenia, bo tylko widziałem jak w locie postępowym zaczął się obracać o 360stopni.. ale co do przystrzyżenia trawy.. to akurat tam panowie latający samolotami dbają o to i lotnisko jest z każdym ich przyjazdem koszone.
A co do modeli z drugiej ręki to masz oczywiście racje.. nigdy nie mamy pewności czy 10 lotów.. to czasem nie było 100.. oczywiście nie pijąc do tego konkretnego przypadku.

Re: OMPHOBBY M2

: 7 wrz 2021, o 18:34
autor: Piotr_T
Zmieniając nieco temat, nieco, bo wciąż dotyczy OMP-a M2...
Denerwowało mnie to, że mimo bardzo dokładnego ustawienia tarczy sterującej, po włączeniu stabilizacji model niezbyt szybko, ale jednak, uciekał do przodu i w lewo. Zastosowałem więc pochodzącą z wersji 1 procedurę kalibracji trybu stabilizowanego i... OMP-ik po puszczeniu drążków wisi prawie jak zamurowany. Jeśli więc ktoś chciałby, żeby po włączeniu AL jako Rescue model wyszedł z opresji idealnie poziomo, albo, tak jak ja, potrzebuje czasami wyratować helika z opresji i uspokoić drgające dłonie latając chwilę ze stabilizacją, to polecam mu następującą procedurę:

1. W bezwietrznych warunkach inicjujemy model w trybie 3D, rozkręcamy na chwilę wirnik (nie trzeba startować)
2. Zapinamy HOLD-a, włączamy tryb AL
3. Dajemy prawy drążek do oporu w dół i trzymamy przez ok. 5 s. Czerwona dioda zacznie szybko migać.
4. Startujemy i staramy się utrzymać model w stabilnym zawisie. Z upływem czasu korekty są coraz mniej potrzebne, w końcu model zawisa w miejscu praktycznie bez korekt.
5. Lądujemy, holdujemy i dajemy prawy drążek w dół na ok 5 s. Czerwona dioda przestaje migać.
6. Startujemy w trybie AL. Jeśli procedura przeszła prawidłowo, model będzie wisiał praktycznie bez potrzeby korygowania pozycji. Jeśli będzie nadal uciekał - powtarzamy ją.

Ta sama procedura powinna zadziałać również i w przypadku OMP-a M1.

Pozdrawiam,
Piotr.

Re: OMPHOBBY M2

: 17 wrz 2021, o 10:25
autor: TomRar
Kubacki, skoro masz już nowy silniczek i helik znów lata to zacznij latać, liczyć loty i krety i zobaczysz ile wytrzyma kolejny silniczek.
Ten argument serwisanta odnośnie lądowania w trawie i uszkadzaniu cewki to dokładnie to samo o czym wcześniej pisałem i wiele ompów przez to kończy na drzewie czy jak w moim przypadku ciągle w betonie :D

Re: OMPHOBBY M2

: 19 wrz 2021, o 13:41
autor: kubacki
A więc w dniu dzisiejszym wymieniłem silnik ogonowy ,zrobilem testy na stole czy zachowuje się poprawnie(tak jak serwisant ,bez łopat ) ,wszystko wskazywało ze jest ok.
Niestety w pierwszym locie okazało się że jednak nie jest ok ,i model zaczął tracić co chwila ogon.
Jak dla mnie testowanie modelu bez obciążenia, ni jest żadnym miarodajnym testem .
Model jak był niesprawny odesłany tak nadal jest niesprawny.

Chyba ze silniki które kupiłem u serwisanta są wadliwe :masakra:
Będziemy dalej walczyć z reklamacją

Re: OMPHOBBY M2

: 19 wrz 2021, o 14:06
autor: Don Mirson
Tu filmu nie wstawisz, pozostają zewnętrze źródła. Jak nie masz konta na google to wyślij mi i wstawię u siebie

Re: OMPHOBBY M2

: 19 wrz 2021, o 14:07
autor: kubacki
Mirku juz poprawiłem, dzięki za chęci

Re: OMPHOBBY M2

: 20 wrz 2021, o 16:27
autor: Osa
Panowie jak to jest z autorotacją w takich modelach?

Re: OMPHOBBY M2

: 20 wrz 2021, o 16:49
autor: Zybidk

Re: OMPHOBBY M2

: 20 wrz 2021, o 17:52
autor: Don Mirson
Da rady, ale nie licz na to że dasz radę :D

Re: OMPHOBBY M2

: 21 wrz 2021, o 07:44
autor: Stoliktomek
Osa pisze:Panowie jak to jest z autorotacją w takich modelach?



Takiej w pełni autorotacji nie zrobisz, bo przy wyłączeniu glownego silnika staje tez ogonowy i model zaczyna się obracać


Ale taką cyganioną jak na filmiku (niskie obroty na wirniku) powinno się dać bez problemu.
Jak go poskladam to aż z ciekawości to sprawdzę :D

Re: OMPHOBBY M2

: 21 wrz 2021, o 07:47
autor: PiotrS
i znów trzeba będzie składać :rotfl:

Re: OMPHOBBY M2

: 21 wrz 2021, o 15:44
autor: Piotr_T
Taki los :‐). Ale mnie zastanawia co innego... czy przypadkiem fakt braku obrotu modelu wokół osi nie wynikał z zachowania sporej prędkości w locie postępowym, bo hold to raczej był zapinany, chyba że rzeczywiście był taki ciut oszukany, tak na 5 % ciągu. Sprawdzać póki co nie będę, ale coś mi się zdaje, że to był klucz do powodzenia tego manewru. To nie było opadanie, raczej dość szybki lot ślizgowy.

Pozdrawiam,
Piotr.

Re: OMPHOBBY M2

: 21 wrz 2021, o 16:01
autor: Stoliktomek
PiotrS pisze:i znów trzeba będzie składać :rotfl:



To bardzo dużo przeżywa bez większych strat.
Aktualnie mam mocno poturbowaną ramę, ale i tak idzie latać :D

Hmm, oglądam to na telefonie, to ciężko dojrzeć
Ale w 1.15 jak wylądował to wirnik na ogonie się kręci o ile dobrze widzę, w 2.04 tez.

Wydaje mi się, ze sama prędkość pozioma tego modelu nie da rady utrzymać mu tego ogona.
Wiec raczej skłaniam się ku teorii kilku % na gazie ;)

Osobiście zawsze nim ląduje na holdzie, i zawsze robi to kręcąc się

Re: OMPHOBBY M2

: 21 wrz 2021, o 16:14
autor: kubacki
A nie lepiej zrobić holda na 10% gazu i osobno throtle cut.
W P380 tak mam

Re: OMPHOBBY M2

: 21 wrz 2021, o 21:30
autor: kubacki
TomRar pisze:Kubacki, skoro masz już nowy silniczek i helik znów lata to zacznij latać, liczyć loty i krety i zobaczysz ile wytrzyma

Nowy silniczek nie wytrzymał minuty :wall2:

Re: OMPHOBBY M2

: 21 wrz 2021, o 21:33
autor: TomRar
Coo :rotfl: co Wy macie z tymi silniczkami? Nie do wiary