Postautor: aikus » 25 kwie 2019, o 14:58
Wiesz, ma to jakieś zalety- jak raz zapomnisz opłacić, to OC nadal działa, tyle, że wisisz im kasę z odsetkami.
Tak jest np. w wielu firmach ubezpieczeniowych jeśli chodzi o OC na samochód.
Jeśli nie wypowiesz to z automatu przedłużają.
To ma wady to ma zalety, ale ja z dwojga złego wolę wisieć komuś roczną składkę plus jakieś odsetki (kilka stówek) niż kilka tysi kary z UFG za brak ciągłości OC.
Inna sprawa, że taka np. Link4 właśnie przedłużyła mi umowę mimo jej wypowiedzenia.
Oczywiście zrobiła to nieskutecznie, ale ja o tym wiem, a link4 prawdopodobnie mysli, że nie wiem.
Najpierw przysłała potwierdzenie, że wypowiedzenie jest skuteczne i tak dalej, a potem jakby nigdy nic przysłali kwity, że OC przedłużone, i że proszą o wpłatę.
Wszystko zbieram.
Czekam na wezwania do zapłaty, ale z nimi też nic nie zrobię tylko odłożę na kupkę.
Zamierzam przeciągać sprawę tak długo jak to tylko możliwe, bo jak dla mnie to nie przejaw bałaganu tylko skurwysyństwa - "a nuż frajer z rozpędu zapłaci".
No to tym razem skurwysyństwo zostanie ukarane - koszty postępowania poniesie pozywający.
Z na koniec wniosę skargę do UODO o naruszenie RODO, bo wraz z wypowiedzeniem złożyłem żądanie usunięcia moich danych osobowych z ich bazy.
Milionowej kary pewnie nie zapłacą, ale trochę się napocą, żeby się wywinąć.
I dobrze.
Nie lubię skurwysyństwa.
Sleep.
Eat.
Fly.
Repeat.