T-Rex 500

Align, Tarot, Alzrc, HK, CopterX i inne kompatybilne wynalazki
Awatar użytkownika
crash
Domownik forum...
Posty: 381
Rejestracja: 19-07-2012
Podziękował: 38 razy
Podziękowano: 15 razy

Postautor: crash » 16 mar 2013, o 01:27

racja, gnębię go mocno. jak tylko ulotnię maszynę to zaraz mnie korci pokombinować jakieś figurki, albo niżej albo szybciej... do tego jeszcze lubię "poprawiać fabrykę"...
nawet ostatnio żona podsumowała mnie podobnie, powiedziała że nie pale sie do skladania goblina bo to bedzie nowiutki sliczny helikopter w ktorym nie da sie nic poprawiać, jedynie ładować pakiety i latać...

jak gauik sie zachowuje po zmianie rozmiaru? chodzi mi o zachowanie w trakcie lotu i wydolność osprzętu.
Awatar użytkownika
crash
Domownik forum...
Posty: 381
Rejestracja: 19-07-2012
Podziękował: 38 razy
Podziękowano: 15 razy

Postautor: crash » 16 mar 2013, o 01:31

a z tym kryzysem to niech cie... skonczylem wlasnie 34 lata, rosnie mi brzuch i cos mi w plecach strzyka... :gas:
powdrawiam! :D
Awatar użytkownika
Gmeracz
Lider forum...
Posty: 2203
Rejestracja: 16-03-2010
Lokalizacja: UE
Podziękował: 78 razy
Podziękowano: 206 razy
Kontaktowanie:

Postautor: Gmeracz » 16 mar 2013, o 02:41

Crash, toś ty stara rura się zrobiła... :vhappy: A brzucho to ci po co? Aaa... Auta się dorobiłeś a żonka za bardzo rozpieszcza obiadkami? :rotfl2:
Ja już jestem tak stary, że mi przestało cokolwiek strzykać w kościach. Teraz pozostało tylko używać życia :nw:
Gaui lata normalnie. Żre prądu podobnie, za to stabilność znacznie większa. No i autosy wychodzą spokojniejsze. Z resztą latam powiększonym już tak długo że dobrze nie pamiętam, jak lata oryginał hehe...
Od śmigła... Sławek
http://www.youtube.com/user/Vipcioo
Awatar użytkownika
pablo2-75
Stały bywalec...
Posty: 111
Rejestracja: 22-02-2013
Lokalizacja: Felixstowe
Podziękował: 14 razy
Podziękowano: 3 razy

Postautor: pablo2-75 » 16 mar 2013, o 05:46

Właśnie to jest dziwne że wszystko to jest funkiel nówka, cały napęd jest nowy , włącznie z paskiem (części align) wirnik ogonowy nówka :mad2:
Ostatnio pokusiłem się na zmianę one-way i całego mocowania zębatek napędowych .Na wale góra dół żadnego luzu.

Do tej pory latałem tylko na kilku stopniach na plusie , żadnego mrozu .

Posprawdzam wszystko dokładnie jeszcze raz , dzięki za rady .



Ściągnąłem śmigła i zrobiłem test na wibracje.
Helik drga , ale nie jest to coś strasznego , wibracje są wyczuwalne przy przyłożeniu ręki na ramę i ogon.
Ale bardziej niepokojący jest fakt, że 3gx przy tym teście po prostu się zresetował...
diody zgasły i silnik przestał kręcić i po chwili załączył się na nowo

Nie wiem o co chodzi ale przypuszczam że to jego koniec ?

Goblin Raw 700 Nitro Os 105 HZ-R
Goblin Raw Piuma 700
Logo 200
Ultimate 3D EFlite
OMP EDGE 540 Kevlar
Edge 540 Great planes
V-bar Control
Awatar użytkownika
crash
Domownik forum...
Posty: 381
Rejestracja: 19-07-2012
Podziękował: 38 razy
Podziękowano: 15 razy

Postautor: crash » 16 mar 2013, o 09:33

rozwiałeś moje obawy, zaraz lecę do garażu :mrgreen:
zastanawiam się jak osadzić te dwie frezowane końcówki (wał napędowy ogona). oryginał - było nagwintowane i klejone, a mi się wydaje że nie dam rady nagwintować rurki 5mm, jakoś na ciasno spasuję plus klej (nie wiem jeszcze jaki) i przewiercę na wylot żeby jakąś zawleczkę wcisnąć.
pozdrawiam!
Awatar użytkownika
Neomutant
Elita forum...
Posty: 670
Rejestracja: 12-01-2013
Podziękował: 28 razy
Podziękowano: 35 razy

Postautor: Neomutant » 16 mar 2013, o 13:19

pablo2-75 pisze:Ale bardziej niepokojący jest fakt, że 3gx przy tym teście po prostu się zresetował...
diody zgasły i silnik przestał kręcić i po chwili załączył się na nowo

Nie wiem o co chodzi ale przypuszczam że to jego koniec ?


Pytanie jeżeli ruszałeś pokrętła na 3gx to możliwe że je własnie uszkodziłeś (są bardzo delikatne i bardzo prosto można je uszkodzić) przez co 3gx nie może odczytywać wartości dla ali/ele Gain
Awatar użytkownika
crash
Domownik forum...
Posty: 381
Rejestracja: 19-07-2012
Podziękował: 38 razy
Podziękowano: 15 razy

Postautor: crash » 16 mar 2013, o 15:54

to że "nówka" nie znaczy wyważone. wirnik ogonowy potrafi naprawdę zaklucic prace elektroniki, drugie po ogonie to silnik, on ma potężne obroty i większość wibracji pochodzi od silnika.
Awatar użytkownika
pablo2-75
Stały bywalec...
Posty: 111
Rejestracja: 22-02-2013
Lokalizacja: Felixstowe
Podziękował: 14 razy
Podziękowano: 3 razy

Postautor: pablo2-75 » 17 mar 2013, o 17:17

Chciałbym zaznaczyć na początku że helikopter latał i było OK
Po kolejnym uruchomieniu już nie było OK , więc raczej moje zmniejszenie czułości dla elev przez które szarpał mi ogonem góra dół raczej nie uszkodziło pokręteł
plastikowym śrubokrętem który jest dołączony do zestawu...
Poz a tym nie ruszaj bo się zepsuje, nie było nigdzie napisane :lol:
Na prawdę nie wiem co się stało, najwyraźniej zmiana wirnika ogona mu zaszkodziła , ale nie rozumiem z jakiego powodu (części align od nowości powodują wibrację?)
No chyba że to ja źle skręciłem ogon :?: W tej chwili jestem poza domem ale za tydzień poprzeglądam wszystko.

Goblin Raw 700 Nitro Os 105 HZ-R
Goblin Raw Piuma 700
Logo 200
Ultimate 3D EFlite
OMP EDGE 540 Kevlar
Edge 540 Great planes
V-bar Control
Awatar użytkownika
Kowal
Lider forum...
Posty: 2896
Rejestracja: 18-01-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 208 razy
Podziękowano: 254 razy

Postautor: Kowal » 17 mar 2013, o 19:27

Jeżeli mechanicznie masz wszystko git, to zmiń gąbkę pod 3gx na inną. Twardszą, bardziej miękką, z blaszką itp. pokombinuj. To, że model wg. Ciebie nie ma drgań, nie oznacza, że te które są nie mają wplywu na gyroskopy.
Z lotniczymi pozdrowieniami,
Piotrek "Kowal" Kowalski
Awatar użytkownika
super_mario2
Elita forum...
Posty: 980
Rejestracja: 05-02-2011
Lokalizacja: Halinów
Podziękował: 53 razy
Podziękowano: 44 razy
Kontaktowanie:

Postautor: super_mario2 » 17 mar 2013, o 21:05

Regulacje 3GX są bardzo czułe, z moich doświadczeń użyteczny zakres regulacji jest bardzo niewielki, między godziną 11 a 13.
Pozdrawiam Mariusz
Goblin 700, T-Rex 450 PRO V2 3GX, 600 ESP BeastX
E-flite MSR, FPVRaptor
Spektrum DX8, Phoenix RC
Awatar użytkownika
Kula
Elita forum...
Posty: 1468
Rejestracja: 04-01-2013
Lokalizacja: Pruszków, Warszawa
Podziękował: 55 razy
Podziękowano: 148 razy
Kontaktowanie:

Postautor: Kula » 17 mar 2013, o 21:19

Za takie zjawisko jak piszesz, na 99% odpowiedzialne są zjawiska elektrostatyczne od paska.

Musisz uziemić ogon to ramy, a rama węglowa juz uziemi dalej do łoża silnika.

dziś w Rexach większośc lata na wałkach, ale kilka lat temu problem z kopaniem w serwa przy rexach z paskiem był nagminny.

Protosem na przykład, bez uziemienia nie da się wcale latać :) Mało nie rozwaliłem się ze 2 razy i FBL ( BeastX) zachowywał się tak jak opisujesz w twoim przypadku.

Czasem pomaga też nasmarowanie paska olejem silikonowym w sprayu.


Pozdrawiam
Krzysiek
"Każden jeden musi se czasem polatać..." (Złomek-Auta)

Graupner HOTT
Awatar użytkownika
pablo2-75
Stały bywalec...
Posty: 111
Rejestracja: 22-02-2013
Lokalizacja: Felixstowe
Podziękował: 14 razy
Podziękowano: 3 razy

Postautor: pablo2-75 » 17 mar 2013, o 22:38

Kowal pisze:Jeżeli mechanicznie masz wszystko git, to zmiń gąbkę pod 3gx na inną. Twardszą, bardziej miękką, z blaszką itp. pokombinuj. To, że model wg. Ciebie nie ma drgań, nie oznacza, że te które są nie mają wplywu na gyroskopy.



Nie wiem czy takie wibracje nie będą powodować zakłócenia 3gx-a .
Oglądałem filmik na youtube i koleś sprawdzał wibracje kładąc monetę jedno centową na 3gx która pod wpływem wibracji spadła .
Położyłem monetę na 3gx małą i moja przesuwała się na nim ale nie spadła . To że nie spadła nie znaczy że jest ok.
ja na dobra sprawę nie mam pojęcia jakie wibracje są dopuszczalne , a na pewno są, bo heli tak ma i nie da się tego pozbyć raczej w 100%
Pokombinuję z gąbką .

Goblin Raw 700 Nitro Os 105 HZ-R
Goblin Raw Piuma 700
Logo 200
Ultimate 3D EFlite
OMP EDGE 540 Kevlar
Edge 540 Great planes
V-bar Control
Awatar użytkownika
Kowal
Lider forum...
Posty: 2896
Rejestracja: 18-01-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 208 razy
Podziękowano: 254 razy

Postautor: Kowal » 18 mar 2013, o 11:06

pablo2-75 pisze:
Oglądałem filmik na youtube i koleś sprawdzał wibracje kładąc monetę jedno centową na 3gx która pod wpływem wibracji spadła .
Położyłem monetę na 3gx małą i moja przesuwała się na nim ale nie spadła . To że nie spadła nie znaczy że jest ok.


Zostawcie filmy na yt. Mało jest tam sensownych filmów, w większości wypadków robią je ludzie, którzy nic nie umieją, a im się wydaje.......... Wibracji nie mierzy się monetą, ani ręką czy innymi czlonkami... Można tylko powiedzieć, że są większe lub mniejsze. Firmy nie określają wartości wibracji. Najlepiej, gdy ich nie ma, ale tak się nie da. Kombinuj z gąbką. Jeżeli to nie pomoże, weź inny system od kumpla i zobacz co się będzie działo. Wykluczaj kolejne możliwości błędów fabrycznych oraz swoich, to znajdziesz przyczynę. Tylko nie rób kilku rzeczy na raz, bo nie dowiesz się co było przyczyną i w przyszłości może Ci się to powtórzyć.
Z lotniczymi pozdrowieniami,
Piotrek "Kowal" Kowalski
Awatar użytkownika
szkubi
Stały bywalec...
Posty: 179
Rejestracja: 29-01-2013
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował: 5 razy
Podziękowano: 9 razy

Postautor: szkubi » 27 mar 2013, o 21:39

Cześć!

Planuje od jakiegoś czasu zakup nowego helika i planowałem zmienić mojego KDS'a na ALZRC 450 pro V2. Nie narzekam na KDS ponieważ i tak jeszcze nie potrafię jeszcze wykorzystać jego możliwości (przebrnąłem przez zawisy i teraz latam dosyć swobodnie szybsze loty postępowe http://www.youtube.com/watch?v=F1Nvy5KeW5Y ) ale skoro wpadnie mi trochę kaski ze sprzedaży części sprzętu gitarowego to dlaczego by nie sprawić sobie nowego heli ;D

Na apkę (padło na Turnigy 9XR + FRSKY) i helika z elektroniką i trzema pakietami mam do 2000zł. Pierwotnie jak już pisałem chciałem złożyć ALZRC 450pro V2 z dobrą elektroniką z HK. Helik miałby być na dłuższy czas. Jak już bym kupił jakąś 600'te w dalekiej przyszłości miałby być takim poligonem doświadczalnym na którym ćwiczyłbym nowe elementy i po opanowaniu ich na 450'ce dopiero robiłbym je na czymś większym i przede wszystkim bardziej kosztownym w naprawie. Miałem nawet dobraną już całą elektronikę i ten post miał być w innym dziale tylko po to żeby upewnić się czy elektronika byłaby odpowiednia.

Jednak jest jedno "ALE". Przeglądając fora stwierdziłem: "Skoro mam trochę więcej kasy to może dałoby się złożyć za nią jaką w miarę sensowną 500'kę. Większość pisze, że stabilniejsza i pewniejsza w pilotażu a poza tym obsługa nie jest wcale dużo droższa niż obsługa 450'ki". I teraz właśnie pada moje pytanie: Czy sensownym wyborem będzie złożyć HK 500 CMT TT czy jednak nie ma sensu i zostać przy pierwotnym pomyśle? Prawdę mówiąc bardzo napaliłem się na kupno czegoś klasę wielkościową wyżej i gdyby miałby kierować mną impuls to bez wahania zamówiłbym w HK 500'tę ( http://www.hobbyking.com/hobbyking/stor ... duct=29965 ). Tylko pytanie czy nie utopię tej kasy bez sensu. Zdaję sobie sprawę, że nie jest to szczyt techniki ale w tej chwili nie latam ostrego 3D a chciałbym tylko zacząć na razie jakieś pętle czy plecki. A jakby mi niedomagania HK zaczęły przeszkadzać to wymieniłbym ogon i głowice na Align'owską z 500 pro. Poza tym szkoda byłoby gdybym przy pierwszej próbie zrobienia pętli rozwaliłbym Align'owską głowicę przez jakiegoś potężnego kreta a strata tej z HK nie będzie jakimś mocnym ciosem po kieszeni.

Z góry dzięki za dobre pomysły i rady. Gdyby padło na tą 500'kę to kolejnym pytanie będzie jaką elektronikę do niego kupić ale na razie chciałbym prosić o pomoc w decyzji w która klasę iść. Od razu chciałbym uprzedzić rady żeby kupić używanego Rexa ale jednak chciałby kupić kit który złożę i sam wyposażę. I nie chodzi tu o uprzedzenie do używek bo mój pierwszy helik (KDS 450s) kupiłem używany i jestem z niego jak najbardziej zadowolony bo ominęły mnie na początku problemy ze złożeniem i prawidłowym ustawieniem. Dzięki niemu mogłem podpatrzeć jak to ma wyglądać i być ustawione i teraz chcę sam spróbować coś złożyć i poczuć tą frajdę z ulotnienia ;D

Wiem, że może trochę przydługi ten post ale chciałem po prostu dobrze przedstawić mój punkt widzenia
KDS 450s + KDS K-7XII ---> SPRZEDANY
Tarot 500 ESP złożony i oblatany ;D
Awatar użytkownika
lethe
Elita forum...
Posty: 551
Rejestracja: 05-10-2012
Lokalizacja: lubuskie
Podziękował: 91 razy
Podziękowano: 47 razy

Postautor: lethe » 28 mar 2013, o 08:41

szkubi pisze:Od razu chciałbym uprzedzić rady żeby kupić używanego Rexa ale jednak chciałby kupić kit który złożę i sam wyposażę. [...] teraz chcę sam spróbować coś złożyć i poczuć tą frajdę z ulotnienia ;D

Popieram w całej rozciągłości. Nauczyłem się naprawdę ogromnej ilości rzeczy samemu składając model. Momentami nie jest łatwo jeśli tego wcześniej nie robiłeś, ale to nic czego nie można by było rozwiązać przez kopanie w internecie, wystarczy tylko trochę cierpliwości. W zamian za to masz niesamowitą frajdę podczas składania a na koniec spokojną głowę że będziesz wiedział jak wszystko naprawić w razie gdyby coś się stało i oczywiście satysfakcję z tego że to już wtedy jest "twój" model :thumb:

szkubi pisze:Wiem, że może trochę przydługi ten post ale chciałem po prostu dobrze przedstawić mój punkt widzenia

Osobiście nic złego w tym nie widzę, przynajmniej widać że porządnie do tematu podchodzisz i intensywnie myślisz nad problemem.

Odnośnie sedna tematu to generalnie chyba zależy od finansów. Wydaje mi się że mógłbyś zacząć od poskładania sobie na papierze 450 i 500. Po symulacji na tym później kilku kretów sytuacja powinna być o wiele jaśniejsza. Bo z tego co do tej pory widziałem poza kosztami raczej nikt Ci nie będzie wymieniał żadnych minusów przesiadki na większe modele.
Experience is something you obtain only after you need it.
This isn't 3D, I am just trying to land.
Awatar użytkownika
szkubi
Stały bywalec...
Posty: 179
Rejestracja: 29-01-2013
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował: 5 razy
Podziękowano: 9 razy

Postautor: szkubi » 28 mar 2013, o 09:35

Tą kasę która podałem to jest taki limit na samo złożenie. Kasa na obsłużenie kretów i napraw później się oczywiście znajdzie tylko na sam zakup trzeba sobie wyznaczyć jakiś limit. Pytanie tylko czy lepiej złożyć średnią 500'kę czy całkiem dobrą 450'ke. Czy po prostu po zakupie tego HK nie będzie wrażenia wywalonej kasy w błoto bo wszystko trzeba wymienić na Aligna i żałowania, że mogłem złożyć przyzwoitego ALZRC, z którym byłoby mniej problemów. ;)

Znalazłem jeszcze kity Copterx'a 500 i Tarota 500. Miał ktoś z nimi do czynienia i porównywał może z tym HK 500 CMT?
KDS 450s + KDS K-7XII ---> SPRZEDANY
Tarot 500 ESP złożony i oblatany ;D
Awatar użytkownika
Neomutant
Elita forum...
Posty: 670
Rejestracja: 12-01-2013
Podziękował: 28 razy
Podziękowano: 35 razy

Postautor: Neomutant » 28 mar 2013, o 10:15

szkubi pisze:Znalazłem jeszcze kity Copterx'a 500 i Tarota 500. Miał ktoś z nimi do czynienia i porównywał może z tym HK 500 CMT?


To ja się wypowiem na temat Kit copter-x 250 którego mam, jakość :masakra: a raczej jej brak może być denerwujący.. gdy człowiek dowiaduje się że : musi wymienić szpindel, bo ten z kitu rozwala się w locie dosyć często do tego nie długo po zakupie. Kolejną zatrważającą kwestią są łożyska, praktycznie wszystkie do wymiany, ogonowe miałem fabrycznie uszkodzone. Ostatnią kwestią są snapy które w porównaniu do alignowych nie wskakują na klik (wchodzą tak jakbyś chciał lekko tępym nożem do chleba chciał przekroić kawał grubego mięcha) i nie dają poczucia bezpieczeństwa. Generalnie kupując taki kit który jest z układem flybar dostajesz za tą cenę tak naprawdę jedynie skręconą ramę.

Myślę że Copter-x 500 magicznie nie będzie lepszy od jego mniejszego brata.
Awatar użytkownika
Gmeracz
Lider forum...
Posty: 2203
Rejestracja: 16-03-2010
Lokalizacja: UE
Podziękował: 78 razy
Podziękowano: 206 razy
Kontaktowanie:

Postautor: Gmeracz » 28 mar 2013, o 14:57

Jeżeli miałbym wybierać z tych tanich 500-tek to zdecydowanie Tarot. HK ma złą sławę bo metal jest z plasteliny, wiele rzeczy trzeba wymieniać jeszcze przed lataniem...
Jest jeszcze KDS... Kiedy miałem w przeszłości podobny dylemat wybrałem Gaui 425. Szkoda że wyszedł z produkcji, bo kit startowy był za ok 80$, a za małe pieniądze można go rozciągać aż do 550.

Koszty kretów to głównie łopaty, belka ogonowa, wsporniki, podwozie. Ale idzie przeżyć na niektórych tanich z HK, reszta części jest często zbliżona cenowo. Na koniec - nie napalaj się za bardzo na alu-upgrady. Będziesz myślał że to dużo zmieni ale uwierz, że często nie :thumb:
Od śmigła... Sławek
http://www.youtube.com/user/Vipcioo
Awatar użytkownika
szkubi
Stały bywalec...
Posty: 179
Rejestracja: 29-01-2013
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował: 5 razy
Podziękowano: 9 razy

Postautor: szkubi » 28 mar 2013, o 16:56

@ Neomutant: jeśli chodzi o 250'kę to nie widziałęm jeszcze pochlebnych opinii na temat klonów tych maluchów, czy to z HK czy o Copterx'a. Ale już w klasie 450 Copterx jest bardzo chwalony za całkiem dobrą jakoś wykonania. Nie wiem tylko jak jest przy 500'ce bo nie widziałem na forach zbyt wielu użytkowników tego modelu. Powiedziałbym, że nawet żadnego nie widziałem ;p

@Gmeracz: Też myślałem właśnie, że tak jak w 450'ce Tarot będzie bliżej oryginału niż inni ale jest z nim jeden podstawowy problem. Nie mogę znaleźć w necie gołego kita bez żadnej elektroniki. Wszędzie gdzie go widziałem to był z reglem i silnikiem. Wiesz może gdzie można taki surowy kit kupić? A co do alu tuningów to w HK na razie wymieniłbym tylko podłogę i półkę pod baterię na alu.
KDS 450s + KDS K-7XII ---> SPRZEDANY
Tarot 500 ESP złożony i oblatany ;D
Awatar użytkownika
Neomutant
Elita forum...
Posty: 670
Rejestracja: 12-01-2013
Podziękował: 28 razy
Podziękowano: 35 razy

Postautor: Neomutant » 28 mar 2013, o 16:58

szkubi pisze:
@Gmeracz: Też myślałem właśnie, że tak jak w 450'ce Tarot będzie bliżej oryginału niż inni ale jest z nim jeden podstawowy problem. Nie mogę znaleźć w necie gołego kita bez żadnej elektroniki. Wszędzie gdzie go widziałem to był z reglem i silnikiem. Wiesz może gdzie można taki surowy kit kupić? A co do alu tuningów to w HK na razie wymieniłbym tylko podłogę i półkę pod baterię na alu.


Flybar: http://rcforever.pl/product-pol-1455-Ta ... O-KIT.html

oraz tańsza wersja

flybarless: http://rcforever.pl/product-pol-730-Tar ... L-KIT.html

Wróć do „Align i jego klony”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości