Cześć,
Niestety dość długo zwlekałem z założeniem tego wątku, ale dzięki krótkiej namowie Miruuu, dość dużej ilości czasu i weny twórczej, zdecydowałem się żeby to uczynić.
Generalnie pomysł na projekt wziął się stąd, że nie mogłem sprzedać mojego T-Rex 500 i zdecydowałem się go zostawić jako model do "rozbijania się po krzakach". A że mam do niego sporo części pomyślałem że fajnie byłoby zrobić dodatkową konwersję na Speeda.
Głównym założeniem jest minimalna ilość aluminiowych części które są drogie w wykonaniu, oraz prostota konstrukcji. Drugim jest możliwość zamontowania silnika klasy 550 (np. Scorpion 4020 lub 4025), oraz odpowiednia ilość miejsca na pakiet 3600-3800 mAh z reglem 100A. Ostatnim prostota kadłuba, łatwość jego wykonania i montażu (tu odpada system napinania paska w ogonie za pomocą węglowej belki jak w Goblinie Speed Competition, gdzie belka wraz z połową kadłuba jest nośna) oraz zrobienie wersji kadłuba do łopat 430 mm z ogonem na pasek oraz dłuższej na ogon z wałkiem do 470 mm.
Na pierwszy ogień poszło zmienienie geometrii serw. Dzięki takiemu ułożeniu są one blisko siebie, przez co blok serw z głowicą, tarczą i wałem są dość kompaktowe oraz pozwalają na umieszczenie silnika nad głównym kołem zębatym.
Zrobiony i umiejscowiony silnik wraz z oryginalną płytą silnika i pinionem 12T. Oryginalna płyta ma 39mm szerokości, musiałem więc dorobić 0.5mm podkładki po obu stronach aby nie obciążać ramy przy skręcaniu wszystkiego razem. Dodałem również kulki snapów z nakrętkami i obejmę ustalającą wał główny oraz koło autorotacyjne. Teraz przyjdzie pora na ESC i pakiet 3600mAh. Nie będę co prawda projektował kabelków, ale będzie można sobie wyobrazić którędy będą poprowadzone.
Projekt płytki odpowiedzialnej za trzymanie ESC. Po bokach długie otwory do przyłapania regla trytkami lub rzepem, wycięte trójkątne otwory dla zmniejszenia masy i podłużne wypusty które będą trzymały płytkę w ramie nośnej.
Zastanawiam się nad pozycją ESC w ramie. Chciałbym mieć możliwie krótką i zwartą konstrukcję, jak i krótkie kable prądowe oraz fazy do silnika. Zobaczę jak wyjdzie z mocowaniem półki pakietu na długość. Jeżeli ESC nie będzie wystawał do przodu to chyba będzie leżał plasko. Ale pozycja 45 stopni wygląda fajniej.
Pakiet TURNIGY 3600mAh 6S 30-40C już zrobiony. Zastanawiam się nad sposobem jego mocowania w ramie. Chciałbym zrobić system z Battery Trayem, jak w Goblinach, ale nie mam pomysłu jak zamocować pakiet szeroki na 44mm w ramie 40mm. Coś wymyślę przez noc, przynajmniej mam taką nadzieję.
W tak zwanym międzyczasie zrobiłem wałek napędu paska wraz z pulley'em, zębatką i łożyskami. Czas na skrzynkę belki ogonowej i belkę ogonową.
Gotowa skrzynka belki ogonowej. Dość skomplikowany element, ale udało mi się go zrobić dość dobrze. Założyłem również węglową belkę ogonową.
Teraz pora na pakiet. Wydaje mi się że najlepiej będzie go ustawić po kątem około 15 stopni względem osi podłużnej śmigłowca. Najłatwiej będzie go zabudować w aerodynamiczny kadłub i nie będzie wystawał daleko do przodu. Zmniejszyłem również kąt nachylenia ESC, aby mniej wystawał w górę. Takie ustawienie daje też większe możliwości na zaprojektowanie systemu mocowania pakietu.
Mam wstępny projekt ramy. Wygląda dość kanciasto, ale przynajmniej jest jakiś punkt zaczepienia. Zastanawiam się czy nie przedłużyć jej w dół żeby osłonić pakiet. Popracuję też nad wyglądem tej ramy, aby uzyskać bardziej opływowe kształty.
Dwa dni nad tym siedziałem, aż w końcu wykombinowałem o godzinie 2 w nocy, nigdy nie wiadomo kiedy wena twórcza trafi. Wygląda fajnie. I powinno również fajnie działać. Później będę jeszcze wycinał otwory pod śruby i do złapania kabelków trytkami. Może jeszcze jakieś odchudzenia, ale wolałbym nie osłabiać już tej ramy. Serwo ogonowe poszło tuż pod skrzynkę ogona, bateria będzie niestety bez Battery Traya, tylko łapana opaską z rzepem, ale za to będzie lżej. Powierzchnia tej ramy wynosi 184cm, a poprzedniej 140cm , więc jest cięższa, ale za to zakrywa pakiet od spodu i wygląda elegancko. Dorobiłem też dwie podkładki 0,5mm aby uzyskać odpowiednią szerokość skrzynki ogona.
Są gotowe podpory wału z CNC. Jutro przymierzę łożyska, serwa, wał główny z kołami zębatymi i głowicę z tarczą. Generalnie cały blok.
Projektowania ciąg dalszy. Teraz czekam na płyty 1,5mm na ramę i podkładki do serw oraz śruby M2 i M2,5 do poskręcania bloku.
Tutaj jest lista części które musiałem dokupić, dorobić lub zabrać z innego modelu (będzie uaktualniana):
-2x Podpory wału głównego (CNC, anodowanie)
-Śruby do serw 8x M2x6, 4x M2x12 (sklep ze śrubami)
-4x Węglowe podkładki do serw AIL i PIT (Frezarka)
-2x Plastiki mocujące SAB od G500 lub G570 (od SABa albo inne pasujące)
-2x Węglowe podkładki płyty silnika (Frezarka)
-1x Płytka pod ESC (Frezarka)
-2x Rama nośna
-1x Płytka pod pakiet
-2x Węglowe podkładki pod skrzynkę ogona
Lataj nisko i powoli... tak mi mowili.
Jeżeli przykręcisz je z drugiej strony mocowania, orczyki będzie duuużo bliżej belki i popychacz będzie ładnie prosty. Popatrz na fotki w necie jak się montuje. Kwestia obrócenia serwa z mocowaniem na belce. Jakby się orczyk nie mieścił, to go przytnij.
Chyba bede musial sie podjac skrocenia tulejki na slizgaczu, zeby mogl sie przesunac blizej huba. No chyba ze koledzy moga podpowiedziec jak mozna to jeszcze inaczej moze zrobic?
