T-Rex 450

Postautor: **Ramotny** » 8 lip 2011, o 08:16

Metoda na kartkę jest wygodna i prosta ale sam szybko się nauczysz ustawiać "na czucie"...

przynenta · Postautor: **przynenta** » 8 lip 2011, o 22:37

Czy naciągając pasek zębaty stosować się tymi samymi prawami, co np. w samochodzie :?:

Ani T-Rexie i CopierXie nie ma nic pokazane lub napisane

AdamskY · Postautor: **AdamskY** » 8 lip 2011, o 23:00

Ramotny pisze:Zależy jaki jest silnik (kV i sprawność - przyjąłem 0.8)

jak to rozumieć? czemu 0,8 ?

Postautor: **Ramotny** » 8 lip 2011, o 23:33

AdamskY pisze:
Ramotny pisze:Zależy jaki jest silnik (kV i sprawność - przyjąłem 0.8)

jak to rozumieć? czemu 0,8 ?

Przyjąłem sprawność 80%. Być może za mało ale tak akurat sobie wybrałem.

->Tu też można sobie ustawić sprawność napędu.

miszcz_waw · Postautor: **miszcz_waw** » 9 lip 2011, o 07:32

przynenta pisze:Czy naciągając pasek zębaty stosować się tymi samymi prawami, co np. w samochodzie

A jak się ustawia to w samochodzie?

Pasek naciągnąć tak aby całość kręciła się bez specjalnych oporów ale też aby jak złapiesz za wirnik główny to musisz wyczuć sporo siły kręcąc ogonowym zanim ząbki przeskoczą. Można też ustawiać na zasadzie że używając śrubokręta i "rozsądnej" siły między zębatka napędzającą a uchwytem belki pasek dociskany z jednej strony nie powinien dotykać drugiej strony. Naciąg i jego siła to największy mankament tej metody przeniesienia napędu...

przynenta · Postautor: **przynenta** » 9 lip 2011, o 09:40

miszcz_waw pisze:
przynenta pisze:Czy naciągając pasek zębaty stosować się tymi samymi prawami, co np. w samochodzie

A jak się ustawia to w samochodzie?

Pasek naciągnąć tak aby całość kręciła się bez specjalnych oporów ale też aby jak złapiesz za wirnik główny to musisz wyczuć sporo siły kręcąc ogonowym zanim ząbki przeskoczą. Można też ustawiać na zasadzie że używając śrubokręta i "rozsądnej" siły między zębatka napędzającą a uchwytem belki pasek dociskany z jednej strony nie powinien dotykać drugiej strony. Naciąg i jego siła to największy mankament tej metody przeniesienia napędu...

Z grubsza pokrywa się heli z samochodem, dzięki :thumb:

przynenta · Postautor: **przynenta** » 9 lip 2011, o 22:29

Następne pytanie :wall:

a właściwie dwa.

1. Orczyki mają mniejsze otwory niż śruby M2 ale długość śruby i kształt "łba" nie pozwala zastosować innej długości śruby :!:

Delikatnie rozwierciłem plastik w orczyku, tak by snap (kulka) można było przymocować/wkręcić.
Nie jestem przekonany by takie połączenie plastiku z metalem było dobre, jak rozwiązać ten problem a może nie
ma potrzeby, zaznaczę, że są to zwykłe śruby a nie wkręty.

2. Czy kąt 90 stopni pomiędzy orczykiem a snapem jest świętością, czy po prostu ma być jak najbardziej zbliżona do 90-ki :?:

Pytam się, bo widzę, że ideału chyba nie uzyskam :oops:

karol · Postautor: **karol** » 9 lip 2011, o 23:40

przynenta pisze:2. Czy kąt 90 stopni pomiędzy orczykiem a snapem jest świętością, czy po prostu ma być jak najbardziej zbliżona do 90-ki
Pytam się, bo widzę, że ideału chyba nie uzyskam

Jezeli pytasz o 90st na cyklice, to tak, jest to swietosc. Mozesz to osiagnac poprzez subtrimy na apce. Jezeli masz na mysli serwo ogonowe to tam, ja najblizej idealu, ale nie ruszac nic, Trimow ani subtrimow.

miszcz_waw · Postautor: **miszcz_waw** » 10 lip 2011, o 07:30

ad.1 U mnie jest podobnie, delikatnie rozwiercam dziurę do której mam wkręcić kulkę na snap tak aby tylko gwint na początku złapał plastik, orczyk na stół i fest dociskając wkręcam kulkę. Dodatkowo po wkręceniu o drugiej strony zazwyczaj daję kroplę CA - jak nie rozwiercisz dziury za mocno to będzie trzymać dobrze.

ad.2 Orczyki mają być poziomo (ustawiasz subtrimami) jeśli dobierzesz odpowiednią dziurę na zamocowanie kulki i umieścisz ją po odpowiedniej stronie orczyka to snapy będą pionowo a kąt 90 stopni do orczyków. Świętością to nie jest ale lepiej tak zrobić przy czym nie chodzi tu o 1 czy 5 stopni różnicy, starasz się możliwie zbliżyć do ideału i tyle.

Postautor: **Ramotny** » 10 lip 2011, o 09:41

miszcz_waw pisze:Świętością to nie jest ale lepiej tak zrobić przy czym nie chodzi tu o 1 czy 5 stopni różnicy, starasz się możliwie zbliżyć do ideału i tyle.

Gmeracz · Postautor: **Gmeracz** » 11 lip 2011, o 22:35

Ile byś nie grzebał to i tak nie uzyskasz ideału. Ale trzeba starać się trzymać na ile potrafisz.
Później te drobne niedoskonałości skorygujesz odruchowo po nabyciu wprawy.

Jednak co do orczyków tarczy - ustawienie ich maksymalnie prosto ułatwia znacznie regulację, bo po prostu nie trzeba tyle później kombinować z travelami aby tarcza równo chodziła.

Pocieszę cię, że pomimo pucowania mechaniki i tak mi ciągle ściąga model na plecach :nw:

Ale w symku nie ściąga :vhappy:

aureum · Postautor: **aureum** » 12 lip 2011, o 01:20

Witam,

Udalo sie ultonic mojego cx 450 pro, wykonac kilka pakietow w normlau i jeden w idle up i... wszystko bylo ok.. znow kolejny pakiet i doslownie zawis w normalu w celu sprawdzenia czy na pewno lopaty sa wytorowane.. wyladowalem i zebatka niebieska zrobila sie biala... Spilowalo ja... No i nie wiem za bardzo co jest przyczyna... Silnik mial luz na zebatce i nie byl wydaje mi sie a ni za maly a ni za duzy, kilka lotow bylo wszystko ok nawet po idle up... Teraz tez wydaje sie ze luz jest taki sam jak byl.. wiec co sie moglo stac? Silnik sie odsunal? Zebataka siedzi mocno na silniku i jest rowno z zebatka odbierajaca (wysokosc sie pokrywa)... Bede wdzieczny za jakies pomysly.. Na dole foty jak to wyglada...

Obrazek

Postautor: **Ramotny** » 12 lip 2011, o 07:03

Ociera Ci się zębatka o kabinkę - ot cała tajemnica...

aureum · Postautor: **aureum** » 12 lip 2011, o 07:30

Ramotny pisze:Ociera Ci się zębatka o kabinkę - oto cała tajemnica...

Browar dla Ciebie... Rzeczywiscie jest lekko przytarta kabinka... Wszystko pewnie przez to, ze z pakietem ja zamontowac to nie lada wyczyn.. Juz cala popekala przy gumkach... Ciasno wchodzi strasznie. W ogole nawet nie pomyslalem o tym, ze to kabinka moze byc... heheh Dzieki za pomoc... A juz nowe kola zamowilm z nerwow i rozpedu. Przydadza sie i tak. Rozumiem, ze moge latac dalej na takiej lekko spilowanej? w sumie tylko czubki zebow w polowie sie spilowaly. Czy lepiej wymienic?

Postautor: **Ramotny** » 12 lip 2011, o 07:31

aureum pisze:
Ramotny pisze:Ociera Ci się zębatka o kabinkę - oto cała tajemnica...

Browar dla Ciebie... Rzeczywiscie jest lekko przytarta kabinka... Wszystko pewnie przez to, ze z pakietem ja zamontowac to nie lada wyczyn.. Juz cala popekala przy gumkach... Ciasno wchodzi strasznie. W ogole nawet nie pomyslalem o tym, ze to kabinka moze byc... heheh Dzieki za pomoc... A juz nowe kola zamowilm z nerwow i rozpedu. Przydadza sie i tak. Rozumiem, ze moge latac dalej na takiej lekko spilowanej? w sumie tylko czubki zebow w polowie sie spilowaly. Czy lepiej wymienic?

Lataj...

EDIT: gdyby winna była zębatka atakująca spiłowanie/podpiłowanie byłoby wewnątrz zębów i asymetryczne

aureum · Postautor: **aureum** » 12 lip 2011, o 07:45

Teraz juz zawsze bede zwracac na to uwage... Czlowiek sie uczy cale zycie...

radios24 · Postautor: **radios24** » 13 lip 2011, o 21:17

Niedawno pojawiły się pierwsze informacje o kolejnej wersji kultowego już T-Rexa 450 Pro.
Obrazek

Model będzie w konfiguracji flybarless z nowym systemem ALIGN 3GX, łopatami ALIGN 325 3G oraz nowym silnikiem 450MX w porównaniu z pierwszą wersją. Reszta zostaje ta sama .
Wydaje mi się że to ciekawa oferta szczególnie, że cena będzie wynosiła ok 1800zł

Aż ślinka cieknie :banana:

przynenta · Postautor: **przynenta** » 14 lip 2011, o 16:26

Pytanie

Czy serwa Turnigy TGY-2216MG
Speed:sek/60 -0,13
Torque:kg-cm - 3,9

dadzą sobie z ALIGN FL-760 3G Flybarless

super_mario2 · Postautor: **super_mario2** » 14 lip 2011, o 17:19

zgodnie z instrukcją:
min. speed 0.09 sec/60*
min. torque 2.2kg.cm

przynenta · Postautor: **przynenta** » 14 lip 2011, o 18:21

Czyli nie śmiało się dopytam :oops:

, nie nadaje się :?:

Nie rozumiem tego, na HK podaja takie parametry a na opakowaniu inne :masakra:

Waga (g) 15,7
Moment obrotowy (kg) 2,2
Prędkość (Sec/60deg) 0,09

T-Rex 450

Kto jest online