T-Rex 500

radios24 · Postautor: **radios24** » 31 sie 2011, o 14:21

Ramotny pisze:
Gmeracz pisze:
Ramotny pisze: O ile ja się zdążyłem zorientować to nie wszystkie govy wbudowane w regle działają zadowalająco.

Potwierdzam. Np. ESC 75 A Aligna odciął mi na plecach zasilanie

Chodziło mi raczej o to że governory regli mają problemy z utrzymywaniem prędkości obrotowej.

Mój RCE-BL70G spisuje się wyśmienicie, a przecież w 500E pro będzie identyczny.

Aha i jeszcze jedno na poniższym filmie jak wół pisze że silnik 500MX ma 1600kV, to ciekawe jak w końcu będzie

Postautor: **Ramotny** » 1 wrz 2011, o 14:57

Wyjaśniła sie sprawa GP900 - to jest faktycznie tylko zwykłe żyro ogonowe ale pozwala na wyeliminowanie pełnego odbiornika dzięki dołączonym bezpośrednio satelitkom bądź Futabie S. BUS. I tyle - stąd AIL, ELE i THR na obudowie. Ma też pewnie governor co sugeruje LED "GOV" (po co skoro jest w reglu?) ale to wszystko.

super_mario2 · Postautor: **super_mario2** » 2 wrz 2011, o 17:47

Zapewne to 3GX (który ma governor) ale tylko z jednym żyroskopem
Reszta funkcji bez zmian.

Gmeracz · Postautor: **Gmeracz** » 4 wrz 2011, o 18:11

Ramotny pisze:Chodziło mi raczej o to że governory regli mają problemy z utrzymywaniem prędkości obrotowej.

A tryb gov reglera to co innego?

maczar · Postautor: **maczar** » 4 wrz 2011, o 20:14

Gdy gov jest z odbiornikiem governor wie ze za chwile zwiększa się kąty łopat przez co będzie potrzeba wiecej mocy. A regler wie dopiero jak obroty już spadną.

Postautor: **Ramotny** » 4 wrz 2011, o 21:31

maczar pisze:Gdy gov jest z odbiornikiem governor wie ze za chwile zwiększa się kąty łopat przez co będzie potrzeba wiecej mocy. A regler wie dopiero jak obroty już spadną.

Szybko sie uczysz... :thumb:

radios24 · Postautor: **radios24** » 6 wrz 2011, o 19:36

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=tHJVOC0EQfQ&feature=player_embedded[/youtube]

radios24 · Postautor: **radios24** » 11 wrz 2011, o 17:51

Dla zainteresowanych dzisiaj odbyłem pierwszy lot 3D z nowym serwem ogonowym MKS DS8910A+. Ogon trzyma o niebo lepiej w porównaniu z DS520

PiotrS · Postautor: **PiotrS** » 25 wrz 2011, o 21:09

Po złożeniu T-rexa 500 zaniepokoiło mnie pasowanie zębatki napędu ogona do zębatki autorotacyjnej - ząbki ledwo na siebie zachodziły. Zaniosłem model do sklepu, ale powiedzieli mi, że tak ma być.

Dziś zaliczyłem kreta i zrobiłem dość długą listę elementów do wymiany. Już myślałem, że lista jest zamknięta, ale na zębatce autorotacyjnej zauważyłem czarne "zabrudzenia". Przyświeciłem latarkę do środka helika - i okazało się że ząbki zębatki napędu ogona są pościnane i strzępy zostały przeniesione na zębatkę antyrotacyjną.

Czy możliwe jest, że pasowanie zębatek jest niewłaściwe (nie ma żadnej regulacji), czy raczej obstawiać, że pasek zaklinował się w zgiętej belce ogonowe i przyblokował zębatkę napędową (łopatki ogonowe są nieruszone, pasek również)?

Pozdrawiam,
Piotr

Postautor: **Ramotny** » 25 wrz 2011, o 21:43

PiotrS pisze:czy raczej obstawiać, że pasek zaklinował się w zgiętej belce ogonowe i przyblokował zębatkę napędową (łopatki ogonowe są nieruszone, pasek również)?

owszem - w mojej "karierze" z T500 dość często ścinałem zęby zębatki odbiorczej napędu paska. Natomiast bardzo złe pasowanie - tj duży luz i małe "zachodzenie" zębów nie jest właściwe. Trochę to dziwne bo ja takich dużych luzów nie zauważyłem. Zapodasz fote po montażu?

PiotrS · Postautor: **PiotrS** » 25 wrz 2011, o 21:48

Z tą fotą to może być słabo, bo słaby dostęp jest. Najlepiej byłoby z góry lub z dołu, ale tam zębatki są zupełnie zasłonięte. Można trochę zobaczyć z boku modelu, ale nie wiem czy będzie widać na zdjęciu.

Jutro jadę na zakupy, więc w tygodniu spróbuję złożyć i pstryknąć zdjęcie. Rozumiem, że zbyt luźne pasowanie nie jest jakimś znanym problemem w tym modelu?

Pozdrawiam,
piotr

Postautor: **Ramotny** » 25 wrz 2011, o 22:01

PiotrS pisze:Z tą fotą to może być słabo, bo słaby dostęp jest. Najlepiej byłoby z góry lub z dołu, ale tam zębatki są zupełnie zasłonięte. Można trochę zobaczyć z boku modelu, ale nie wiem czy będzie widać na zdjęciu.

co sie da to zrób

PiotrS pisze:Rozumiem, że zbyt luźne pasowanie nie jest jakimś znanym problemem w tym modelu?

każda źle spasowana przekładnia zębata gorzej pracuje i szybciej sie zużywa. W przypadku T500 złe pasowanie kończy się ścinaniem zębów przy blokadzie wirnika ogonowego. Jednak biorąc pod uwagę że nie ma (oryginalnie) regulacji - trzeba z tym żyć.

PiotrS · Postautor: **PiotrS** » 25 wrz 2011, o 22:06

Ok, dzięki odezwę się niebawem.

Gmeracz · Postautor: **Gmeracz** » 29 wrz 2011, o 00:26

Nie ma bata, żeby przekładnia zębata dobrze pracowała na dużym luzie. Inaczej zęby się ścinają bo są obciążone tylko na końcu. Zęby muszą być zazębione na minimalny luz, tak z 90%, więc albo coś jest źle złożone albo to wada konstrukcji. Stawiam na to pierwsze, choć mogę się mylić...

PiotrS · Postautor: **PiotrS** » 29 wrz 2011, o 06:57

Sławek, w 500-ce nie da się źle złożyć. W ramie są otwory, w które wchodzą wypustki plastikowego mocowania ogona.
Próbowałem zrobić zdjęcie, ale nie ma takiej opcji.
Tak naprawdę, to problem można byłoby ocenić patrząc na obie zębatki z góry lub z dołu, a to w tym modelu to niemożliwe. Widać je tylko z boku.

Doszedłem do wniosku, że prawdopodobnie pasek zablokował się w zgiętej belce ogonowej, bo zębatka napędu paska była uszkodzona tylko w jednym miejscu, a nie na całym obwodzie. Chociaż z drugiej strony, skoszone były tylko wierzchołki zębów. Szkoda, że wyrzuciłem tą zębatkę.

Gmeracz · Postautor: **Gmeracz** » 2 paź 2011, o 15:30

PiotrS pisze:Sławek, w 500-ce nie da się źle złożyć.

Heh... Nie takie rzeczy już się wydarzały... Bywało że ktoś coś pokazywał co było praktycznie niemożliwe do zrobienia.
Gdy zaczynałem tez miałem problemy z mechaniką. W końcu gdy już nic nie pomagało rozbierałem i od początku... :juppi:

PiotrS · Postautor: **PiotrS** » 2 paź 2011, o 15:59

Pokazywałem "mądrym głowom" i mówią, że tak ma być.

A i tak rozbieram model całkowicie, bo wpadłem w zaoraną ziemię i muszę zrobić gruntowne czyszczenie :plask:

Gmeracz · Postautor: **Gmeracz** » 3 paź 2011, o 20:14

PiotrS pisze:Pokazywałem "mądrym głowom" i mówią, że tak ma być.

Hmm... Z Gaui zapewne nie miałbyś takich problemów :grin2:

PiotrS · Postautor: **PiotrS** » 3 paź 2011, o 20:59

Gmeracz pisze:Hmm... Z Gaui zapewne nie miałbyś takich problemów

No to niebawem dołączę do klubu - X5 Lite w drodze. :banana:

Chociaż pewnie na razie bardziej będzie cieszyło oko, niż latało.

Swoją drogą z 500 jestem bardzo zadowolony. Dużo bardziej, niż ze swoich umiejętności :wall:

Gmeracz · Postautor: **Gmeracz** » 4 paź 2011, o 09:10

Piotrek, olej to co ludzie robią na filmach i rób swoje, ale tak żeby tobie to dawało przyjemność. Bo to ma być hobby czyli sposób na relaks i wolny czas dla własnej przyjemności a nie jakieś zawody.

Niedawno jeden z kolegów pisał że się nie nadaje i rezygnuje z helików... Czasem też mam takie momenty że odkładam latanie na miesiąc bo jakoś mnie to nie kręci, a potem chwytam wiatr w łopaty.

Widziałem niejednokrotnie jak ktoś znacznie młodszy stażem wykręcał numer którego ja chyba nigdy nie zrobię, a innym razem było odwrotnie. Więc laska z tym... Have fun :thumb:

T-Rex 500

Kto jest online