Strona 123 z 123

Re: T-Rex 450

: 18 sie 2023, o 07:19
autor: gumi
Sezon na heliki trwa cały rok.

Re: T-Rex 450

: 18 sie 2023, o 09:58
autor: dawo
Ale nie cały rok łapy kostnieją na mrozie ;)

Re: T-Rex 450

: 18 sie 2023, o 10:24
autor: kudzu
Jesień rzeczywiście wydaje się optymalna: nie jest już gorąco i jeszcze nie zimno, nie lata upierdliwe robactwo, wiatry chyba też są mniejsze niż wiosną (subiektywnie; nie weryfikowałem pomiarów).

Re: T-Rex 450

: 18 sie 2023, o 10:47
autor: dawo
Na wiosnę jest większy głód latania po zimowej absencji :)
Generalnie mam tak, że im większy ten głód tym pogoda ma mniejsze znaczenie :D

Re: T-Rex 450

: 18 sie 2023, o 14:19
autor: mwx
Ja tam najbardziej lubię latać zimą :mrgreen:
Ale wiem że to mało popularna opinia.

Lata mi szkoda na takie stacjonarne zabawy.

no i komarów itp małych gównolotów brak

Re: T-Rex 450

: 18 sie 2023, o 15:25
autor: dawo
Maciek, są ludzie co lubią morsowanie :) więc jestem w stanie Ci uwierzyć :)
Można ognicho rozpalić i między lotami się ogrzać albo gorącą herbatę w termosie zabrać. Można też latać siedząc w odpalonym samochodzie z ogrzewaniem. Są różne sposoby.

Re: T-Rex 450

: 17 lut 2024, o 22:02
autor: Krzysiek11

Re: T-Rex 450

: 17 lut 2024, o 22:12
autor: kwiatek
Bdb

Re: T-Rex 450

: 12 maja 2024, o 20:35
autor: lopez
Potrzebuje rady wyjadaczy, bo nie już brakuje pomysłów. Buduje sobie 450 PRO do eksperymentów, na razie w wersji z paskiem, docelowo chce wsadzić silnik na ogon.

Ale mam problem z wibracjami przy obrotach wirnika powyzej 2600. Objawia sie tym, ze telepie podwoziem, jest to widoczne gołym okiem i w logach. Przy 2500 RPM jest ok.

Wymieniałem już wał główny i poprzeczny, luzowałem i zaciskałem łopaty, zmieniłem tez głowice, zębatki i snapy. Wymieniłem łopaty, które pieczołowicicie wyważałem i torowałem na różne sposoby. Próbowałem nawet zmniejszyć gainy, aby wykłuczyć wpływ FBL'a (Rotorflight).

Wszystko bez skutku, efekt zawsze jest ten sam. Ktoś ma jakies pomysły co jeszcze może wymagać uwagi? Organoleptycznie łożyska wydaja sie ok, nie hałasują i sie nie blokują, napęd chodzi płynnie. Czy może przesadzam i ten model po prostu tak ma, choć moja starsza 450 w wersji sport kręciła sie do 3000RPM bez problemu. Co prawda latać sie da, ale mam obawe, że konstrukcja lub serwa długo nie pociągną :(

Jedna rzecz, która go odróżna to ESC dronowy na Blheli32. Czy jest możliwe, ze przy tych obrotach dostaje on czegoś w rodzaju "czkawki" i wytwarza nierównomierny moment obrotowy? w tym przypadku spodziewałbym sie raczej wibracji raczej osi Yaw, a tu najwieksze sa w Roll. Fotka poglądowa konstrukcji jest w tym wątku viewtopic.php?f=145&t=11567&start=22

Przykładowy log obrazujący sytuację
rtfl_vibes_gyro.png

Początkowo jest 2800RPM, potem przełączenie na 2500.

Re: T-Rex 450

: 12 maja 2024, o 23:52
autor: kudzu
Na stole (bez łopat) zachowuje się tak samo? Widać w histogramie jaka jest częstotliwość tych wibracji?

Re: T-Rex 450

: 14 maja 2024, o 21:57
autor: lopez
Bez łopat nigdy nie rozpedzałem go do takich prędkości, postaram się sprawdzić w weekend. W histogramie pojawiają sie dwa słupki w okolicy 16.8Hz oraz 75Hz, nie sa one wielokrotnością obrotów głowicy, dla 2800 RPM jest to ok 46.7Hz. Poniżej dwa histogramy dla 2500RPM i 2800 RPM.
rtfl_vibs_2500.png

rtfl_vibs_2800.png

Re: T-Rex 450

: 15 maja 2024, o 12:51
autor: zborecque
Może sam silnik drży? Zobacz po zdjęciu z niego zębatki atakującej (albo wyjęciu głowicy razem z zębatką główną).
U mnie w X5 stary Scorpion drżał tak mocno, że FBL poruszał lekko serwami nawet gdy silnik sam odpalony chodził w ramie.

Re: T-Rex 450

: 15 maja 2024, o 15:42
autor: kudzu
zborecque pisze:Może sam silnik drży? Zobacz po zdjęciu z niego zębatki atakującej (albo wyjęciu głowicy razem z zębatką główną).
U mnie w X5 stary Scorpion drżał tak mocno, że FBL poruszał lekko serwami nawet gdy silnik sam odpalony chodził w ramie.

Tyle, że te szpilki dla silnika nie są zbyt wysokie.
Myślę, że dużo powie rozkręcenie na sucho, bez łopat.

@lopez a jesteś pewny mierzonych obrotów?

Re: T-Rex 450

: 18 maja 2024, o 20:58
autor: lopez
Na razie rozkręciłem na sucho, bez łopat. Przytrzymywałem lekko rame, aby mieć lepsze czucie, ale nie pojawiły sie wibracje. W logach też nic sie nie pojawiło. Zrobiłem sobie filmik slowmo telefonem, i jedyne co mi sie rzuciło w oczy, to tarcza nieznacznie poruszała sie na boki, w ramach luzu. Odczyt obrotów jest raczej poprawny, bo wszystkie ustawione harmoniczne sa filtrowane, problem w tym, ze czestotliwości wibracji nie są harmonicznymi żadnego elementu wirującego. Wypróbuje jeszcze jeden komplet łopat, ale bez wyważania tym razem, tak jak fabryka ustawiła. Jak nie pomoże, odbuduje stary model.

Re: T-Rex 450

: 19 maja 2024, o 07:59
autor: kudzu
lopez pisze:Odczyt obrotów jest raczej poprawny, bo wszystkie ustawione harmoniczne sa filtrowane, problem w tym, ze czestotliwości wibracji nie są harmonicznymi żadnego elementu wirującego.

Bardziej mnie zastanawia czy te RPMy, które dostajesz, są zgodne z rzeczywistością.

Re: T-Rex 450

: 19 maja 2024, o 21:36
autor: lopez
kudzu pisze:Bardziej mnie zastanawia czy te RPMy, które dostajesz, są zgodne z rzeczywistością.

Tak, nie mam podstaw, aby sądzić inaczej. Wprowadziłem ilość magnesów i zębów na zębatkach do konfiguracji. Esc jest dronowy Blheli32 i raportuje obroty za pomocą protokołu dshot-bidir.