szkubi pisze:Przed chwilą rozkęciłem go do granicy wznoszenia i kiedy miałem już przechodzić w zawis to zaczął kręcić mi się wokół własnej osi. Jedyne straty to łopatki ogonowe i lekko wyszczerbiony statecznik pionowy. Teraz to już zgłupiałem kompletnie i nie wiem co o tym mam myśleć. Dodam, że żyrko ustawione jest dobrze i w ręce kręcąc helikiem wokół osi dobrze kontruje więc nie jest to wina rewersu.
szkubi pisze:Dolne mikserki są idealnie w poziomie a górne leciutko odbiegają od poziomu ale nie rozumiem w czym to mogłoby przeszkadzać. Tarcza idealnie wypoziomowana (za pomocą levelera), kąty się zgadzają (+-11) a mechanika chodzi płynie bez żadnych zacięć. Padle też przy neutrum mają 0 stopni. A co do wibracji to nie stwierdziłem. W początkowej fazie rozkręcania wirnika trochę szarpnie ale potem już kręci bardzo spokojnie. Wcześniej miałem 450'kę i tam w porównaniu do tej 500 wibracje były ogromne i nie było z nią żadnych problemów (była również na FB).
Co do żyrka to zauważyłem teraz, że miałem delay ustawiony na ok połowę zakresu (GA-250). Czy delay + cyfrowe serwo (HGD 261HB) mogło spowodować kopniaka kątów?
Jutro podejmę kolejną próbę ale przed tym włączę zasilanie, opukam odbiornik i pogmeram w okablowaniu i zobaczę czy coś niepokojącego będzie się dziać.
miruuu pisze:I ile minut zajmuje Ci takie powiedzmy spokojny lot?
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość