Heli-Team.pl

aikus pisze:1. Mówimy TYLKO o przekładni na ogon (czyli zębatka autorotacyjna i odbierająca). Tak? Przełożenie silnik / zębatka główna jest ogarnięte, nie ruszamy go, zostawiamy w spokoju, nie bierzemy do rozważań ... tak?

TAK

aikus pisze:2. Oryginalnie jest to przełożenie 180T / XT.
Ile wynosi X?

40

aikus pisze:3. Podajesz, że nie oryginalnie moduł wynosi 0,8. Tak z ciekawości (nie ma to oczywiście znaczenia dla przełożenia, ale) jaki jest moduł w tym oryginalnym przypadku?

0,6
Tez zaczalem porownywac przelozenie 131/34 vs 180/40 3,85 vs 4,5 i stad moje pytanie. Ale skoro modul M0,8 jest reklamowany/sprzedawany jako zamiennik za M0,6 to powinno byc ok.

Racja, 131/34 to 3,85, nie wiem dlaczego poprzednim razem wyszło mi coś około 3 - mniejsza o to.
Będzie OK, z tym że ja bym zwrócił uwagę na jeszcze jedną rzecz.
To ma być docelowo makieta, right?
No to im drobniejsze zęby tym lepiej, ze względu na ładniejszy dźwięk ...

Większy moduł to mniejsze ryzyko zerwania, ale w makiecie przecież nie będziesz tak szarpał, żeby zerwać zęby...

Ale to wszystko tylko moje teoryzowanie - w życiu żadnej makiety nie zbudowałem...

Nie wiem skad ci sie wziela makieta, bo to nie bedzie makieta, tylko "zwykly" reksio 600. Ale ok, rozumiem ze przelozenie bedzie ok.

Też nie wiem.
Ja bym brał wyższe ratio raczej, ale wcale nie znaczy to, że to zawsze dobry wybór.
Jak masz zamiar latać na kosmicznych obrotach - to nie-e:)
Żadne z tych przełożeń nie jest definitywnie złe i żadne nie jest definitywnie dobre.
Ja bym brał raczej wyższe ratio (bo latam na niższych obrotach), ale np. w Gaui X3 nie pokusiłem się o założenie wałeczka ogonowego z mniejszą ilością zębów.
Czemu?
Bo nie chcę, żeby kaprys w postaci overspeeda którego czasami robię zakończył się któregoś razu efektowną eksplozją.
Stockowe przełożenie plus łopatki 68m są dla mnie całkowicie OK.

I tu też tak naprawdę nie dowiesz się dopóki nie popróbujesz.

Tak na pałę to szacuję, że w 600tce przy ratio 3,85 potrzebujesz łopatek 105, żeby ogon trzymał jak zamurowany.
Skąd taki wniosek?
Ano stąd, że identyczne ratio mam w Gaui X7 (łopaty 700mm) a tam stockowe łopatki to 105mm i ogon na nich trzyma - tak sobie.
Ale jak się założy 115mm to jest oooopanie - jaka ameryka.

No tyle, że moje typowe obroty w Gaui X7 to 1900 rpm.
Mało kto na takich lata nawet 700tką.

aikus pisze:Mało kto na takich lata nawet 700tką.

Oo przepraszam - ja się relaksacyjnie wożę nawet na 1750


Syfon - napisz może w czym problem, skąd poszukiwania innego przełożenia?
Na jakich obrotach na głowicy latasz?

Stary T600 ma wiele swoich problemików, które powodują słabe trzymanie ogona. Przełożenie to ostatni jakim bym się zajmował, dopiero po wyeliminowaniu tych standardowych.

Wczesniej to byl elektryk i mial glowne przelozenie 112/12 skosne z silnikiem 730KV i na 9S. Obroty na glowicy 1750-2500, bez zadnego problemu. Teraz bedzie nitro z glownym przelozeniem 170T, do ktorego wg instrukcji jest zebatka autorotacyjna 180/40, wiec sie zastanawiam, czy zostawic 131/34, czy musze zmienic na 180/40.
Lopatki align 95mm.

Z mojego doswiadczenia z fabryczną przekładnią w 600n wynika że absolutnie nie ma potrzeby kombinować. Polataj, sprawdź.

Trochę to zagmatwane, ale rozumiem że wracasz do silnika nitro? Jeśli tak, to zdecydowanie nie obciążałbym go bezsensownym przyspieszaniem ogona, bo pogorszysz zachowanie całego modelu.
W 600 z silnikiem .50 trzeba "oszczędzać energię" bo w porównaniu z elektrykami to za dużo jej nie ma.

Pozwole sobie odswiezyc temat. Bo mam pare pytan.
Kontynuuje troche watek z Silnik O.S 55 HZ http://www.heli-team.pl/forum/viewtopic.php?f=59&t=118&view=unread#unread
Aby nie kusic losu, za radami kolegow, wymieniam 2w1 Aligna na Western Robotics Centurion Remote Glow Driver & Beacon. Jak do mnie dotrze to pewnie bede mial kolejne pytania.
Teraz w kwestii pytania Wojtka odnosnie serw HV, nie wiem jak sie tego dopatrzyles, ale rzeczywiscie nie mam takowych. Wypatrzylem sobie takie:
https://www.savoxusa.com/collections/high-voltage-servos/products/savsb2290sg-monster-torque-black-edition
Wymiana na takie serwa pozwoli bardziej "spionowac" popychacze tarczy:

Teraz sa za wielkie i wystaja za bardzo za rame, w zwiazku z czym popychacze nie sa rownolegle do osi walu. Nadmienie, ze latalem juz tak wielokrotnie, bez problemowo.
Rozumiem ze ogon tez musze wymienic na HV?? Jesli tak to rozumiem, ze co wybralem na cyklike, na ogon tez sie nada?
Jaki pakiet do tego, bo rozumiem, ze 1900-2200 7,4V 2S to troche za malo??
No i jaki BEC do tego?

A jeszcze kabinka nowa "sie robi", jest po podkladzie:

Na Twoim miejscu poprawiłbym lekko Aligna 2in1 i zwyczajnie latał tym zabytkiem, zamiast pakować weń 2500PLN (5 serw HV, grzałka WR), no ale może jestem sknera


Serwa HV kupujesz dokładnie po to i tylko po to, żeby nie mieć już BECa na pokładzie. Zasilasz bezpośrednio z LiPo 2S. Okolice 2000mAh są OK na 4-7 lotów. To zależy głownie od tego jak ciężki na ogon wyszedł Twój 600N, jeśli bardzo, to 3000mAh.

Ok to zgodnie z obietnica mam pytania odnosnie Centuriona, moze ktos wie.
Western Robotics Centurion:
https://www.western-robotics.com/centrn
Tam jest opcja na podlaczenie buzzera, na zdjeciach podlaczone kable tylko +/-, bez sygnalu, wiec myslalem, ze jak podlacze diode w to miejsce, to zamiast buzzera, bede mial swiecenie diody. Ale niestety nie swieci.
Przepraszam jesli moje pytania sa trywialne, ale z elektrycznoscia nie jestem zapanbrat.
"Zanabylem" takie cus na bajbaju:
https://www.ebay.pl/itm/16mm-Momentary-Black-Push-Button-Switch-12V-LED-with-Wire-Socket-Plug-Self-reset/292918375098
Czy to da sie jakos podlaczyc, zeby miec push-button do zarzenia swiecy oraz swiecacy LED jak swieca sie zarzy podlaczone do Centuriona zamiast push buttona i buzzera?

Co do serw i zasilania, możesz jeszcze rozważyć zasilanie zwykłych serw, nie HV, z LiFE. Tam jest 6,6v z 2-ch cel. Bardziej "cywilizowane" napięcie dla normalnych serw.
Nie powinno ich zjarać. Oszczędzasz na HV i BEC'ach. Reszta też wyrobi na takim napięciu. Przetestowane u mnie w jednym TREXie

Co by zakończyć temat podwójnej transformacji, tak wygląda reksio po transformacji:



Waga do lotu 3330g bez paliwa.
Pół banki paliwa wychłeptane, ale jeszcze sie doregulowujemy. Generalnie to juz jestem mega zadowolony

Ech.... Może i ja kiedyś.... Spalina ciągle w głowie, a jeszcze elektrykiem nie latałem.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Odswieze temat bo mam problem z elektryką w nitro
Schemat polaczenia wyglada tak:


Przepraszam, ze moze nie jakos fachowo, ale tak wyszlo. Problem polega na tym, ze po podlaczeniu LiPo czasem jest jeden biip i wtedy silnik nie ma mocy, ledwie sie podnosi helik, natomiast jak po wlaczeniu sa 2 biip, to wtedy wszystko dziala prawidlowo. I nie umiem znalezc przyczyny dlaczego czasem jest jeden biip, a czasem 2, tak jakby jedna cele tylko rozpoznawal. Probowalem 2 roznych LiPo z tym samym efektem. Problem juz nie jest tak dokuczliwy, jak sie wie jak postepowac, czyli po wlaczeniu musza byc dwa pikniecia, ale dobrze by bylo wiedziec gdzie moze lezec przyczyna. Pytam, bo moze ktos uzywa produktow Western Robotics i spotkal sie z podobnym problemem.

To może mieć jakiś związek z tym że ten BEC jest zaprojektowany z myślą o zasilaniu LiPo 3S-10S.

Sam BEC nie ma pipczyka, to grzałka od świecy pewnie Ci piszczy.

mwx pisze:To może mieć jakiś związek z tym że ten BEC jest zaprojektowany z myślą o zasilaniu LiPo 3S-10S.

No wlasnie wg instrukcji jest dedykowany do 2S:

Ok, czyli masz inny BEC niż narysowany na schemacie.

Jeśli masz w nim zamontowany dodatkowy buzzer, to jego działanie jest takie że wtóruje żółtej lub czerwonej diodzie ostrzegawczej. Czyli tym odpowiedzialnym za ostrzeżenie o niskim napięciu na pakiecie.

Jeśli masz buzzer tylko przy module do świecy, to szukaj tam problemów.

Jakim cudem silnik może nie mieć mocy - nie wiem. Jedyne co mi przychodzi do głowy to to że może masz tak źle ustawioną mieszankę albo złą świecę że gdy nie podgrzewa Ci świecy to silnik ledwo daje radę, ale to naciągane.
Jeśli sterujesz żarzeniem świecą przy pomocy dodatkowego kanału to pewno ma związek z tym w jakiej pozycji pstryczka włączasz model.
Możesz też mieć słabe połączenie ze świecą albo masą silnika.