T-Rex 450

Gmeracz · Postautor: **Gmeracz** » 3 maja 2011, o 10:18

jedrus pisze:To jeszcze trochę potrwa

... ale właśnie to jest przyjemne dłubactwo w modelarstwie :nw:

Jędruś, pocieszę cię że też ciągle coś kombinuję i zmieniam. Takie własne szukanie ideału i sprawdzanie teorii w praktyce.

jedrus · Postautor: **jedrus** » 8 maja 2011, o 15:34

Powoli zbliżam się do końca...

Po wymianie głównego koła zębatego na Align bicie zasadniczo ustało i ten temat uznaję za zamknięty :thumb:

Wczoraj zabrałem się za głowicę... podobnie jak wszystkie inne elementy i ona została rozebrana do ostatniej śrubki. W sumie wygląda na to, że nie ma się, do czego doczepić :wow2:

. Wszystko jest bardzo dobrej jakości. Naprawdę jestem mile zaskoczony :mrgreen:

. Podobnie jak rama, IMHO ten element jest dopracowany w szczegółach.

Obrazek

Oczywiście nie byłbym sobą gdybym czegoś nie znalazł

Mimo, że są to drobiazgi to dla porządku o nich o nich wspomnę:
1. Pręt flybara był delikatnie krzywy, ale prostowanie takiego elementu nie jest jakoś szczególnie trudne.
2. Flybar jest od Sporta a nie od PRO. Sport jest trochę dłuższy.
3. Kukla na tarczy - ta z przedłużonym bolcem - jest minimalnie za duża w stosunku do snapa, który po założeniu jest zbyt ciasny - troszkę szlifowania drobnym papierem wodnym załatwiło sprawę.

Obrazek

I to tyle. Naprawdę głowica jest super. Wszystko rozkładało/ składało się bezproblemowo. Po zmontowaniu, wszystko chodzi płynnie i bez luzów. Bardzo miły akcent na koniec.. bo w zasadzie w ten oto sposób udało mi się skontrolować wszystkie podzespoły helika i poprawić/ wymienić to, co uznałem za stosowne.

Obrazek

Dodatkowo zamontowałem sobie alu półkę na LiPo, która ma chronić aku przy upadkach na nos. Ponieważ niestety nie pomyślałem i nie zamówiłem uchwytu kabinki, to... uciąłem oryginalną plastikową półkę-mocowanie. Jednocześnie dodałem drugi otwór na kable - tak na wszelki wypadek

Właściwie teraz mogę się spokojnie zabrać za ostateczne składnie oraz montaż elektroniki, co też niebawem nastąpi.

Gmeracz · Postautor: **Gmeracz** » 8 maja 2011, o 21:43

jedrus pisze:Właściwie teraz mogę się spokojnie zabrać za ostateczne składnie oraz montaż elektroniki, co też niebawem nastąpi.

... A my nareszcie dokładnie wiemy, na jakiej to wygodnej kanapie medytujesz w celu uruchomienia swojego pupilka :vhappy:

michi · Postautor: **michi** » 22 maja 2011, o 11:03

Witam,
mam pytanie odnosnie kompatybilnosci T-Rexa i Copterxa.
Nabylem Copterxa 450 w wersji RTF i nie podoba mi sie ani glowica ani zebatki. Czy kompletna glowica i zebatki od T-Rexa 450 beda pasowaly do Copterxa 450 ?

Pozdrawiam
Michi

miszcz_waw · Postautor: **miszcz_waw** » 22 maja 2011, o 16:29

michi pisze:Czy kompletna glowica i zebatki od T-Rexa 450 beda pasowaly do Copterxa 450 ?

Części od T-Rex 450 SE V2 pasują bez wyjątków. Co do sporta/V3 to należy wymieniać komplet lub blokami czyli tarcza razem ze ślizgaczami, okucia wraz z hubem głowicy. Kompletna głowica od Sporta lub Pro będzie pasować!

Zębatki główne i autorotacyjna są takie same niezależnie od wersji.

karol · Postautor: **karol** » 24 maja 2011, o 22:57

karol pisze:Ten patent KDS zamowilem no i popychacz. Czy do niego beda jakies prowadnice, czy bez prowadnic ??

Hejka

Dzis zasiadlem i w koncu wymienilem slizgacz w moim Rexie na ten KDS'a. Do tego zamontowalem rowniez popychacz weglowy i ponizej mozecie zaobserwowac jak sie prezentuje.

Zero przerobek, wszysko pasuje jak ulal :thumb:

Postautor: **Ramotny** » 24 maja 2011, o 22:58

Teraz tylko próby w locie zostały...

karol · Postautor: **karol** » 24 maja 2011, o 23:18

Ramotny pisze:Teraz tylko próby w locie zostały...

Niekoniecznie teraz, widziales prognoze pogody .... MASAKRA, mi prawie okna wyrwalo dzis :dk:

miszcz_waw · Postautor: **miszcz_waw** » 25 maja 2011, o 09:04

Trochę uzupełniłem i zaktualizowałem bo się elektronika posunęła na przód i nowe doświadczenia/wiedza przybyły :lol:

rafi · Postautor: **rafi** » 31 maja 2011, o 13:16

Gratuluję , rewelacyjnie wyszedł Ci ten model

Postautor: **Ramotny** » 31 maja 2011, o 13:19

Podoba mi się oplot kabla serwa ogonowego - można go używać jako uchwytu transportowego

aureum · Postautor: **aureum** » 17 cze 2011, o 09:54

Witam,

Wlasnie skonczylem skladanie copterxa. To moj 1 heli jaki skladalem samodzielnie. Bede wdzieczny za uwagi dotyczace rozmieszczenia eletroniki, moze cos trzeba poprawic? Heli jeszcze nie byl w gorze bo pogoda a poza tym cos mi sie silnik grzeje (luz na zebatkach jest), moze timing w reglu jak zasugerowal Ramotny.... Trzeba bedzie sprawdzic. Kilka fotek:

Obrazek

miszcz_waw · Postautor: **miszcz_waw** » 17 cze 2011, o 10:43

Ja bym zdjął jeden bok ramy i regiel pod półkę na pakiety wsadził, odbiornik na podłogę a kable próbowałbym środkiem puścić. Mało mi się widzi puszczenie kabli od regla do silnika przez te 2 małe dziurki, ciasno się tam wydaje, heli będzie miał wibracje i coś się może przetrzeć. Fota z helifreaka jak ładnie można to zrobić a tobie będzie nawet łatwiej bo masz serwo ogonowe na belce:

Obrazek

Postautor: **Ramotny** » 17 cze 2011, o 11:03

Ja też bym sugerował zabezpieczyć kable od regla - na krawędziach ramy mogą się poprzecierać - ewentualnie poczekać 3-4 loty i zrobić kontrolę stanu...

aureum · Postautor: **aureum** » 17 cze 2011, o 14:20

W pierwszej wersji tak mialo byz ze regiel pojdzie pod polke na lipo ale niestety jest za szeroki i tylko pod katem by wlazl i to ciezko zwlaszcza z kablami wszytskimi... Docelowo kable chce schowac do srodka ramy a na razie sa na wierzchu bo pewnie bede je jeszcze nie raz odpinac zeby ustawiac katy itp. Nie do konca wiem czy wszystko z nimi ok wiec pewnie na lotnisku chlopaki beda pomagac i latwiej jest tak niz robierac pozniej pol heli zeby silnik odczepic... Rzeczywiscie pomimo scierania kantow ramy dalej sa troche ostre... Pokombinuje jeszcze jak to porozmiesczac lepiej... Moze regiel do ramy wejdzie... Tam chlodno nawet by mu bylo a on lubi sie grzac skubaniec...

Gmeracz · Postautor: **Gmeracz** » 18 cze 2011, o 20:46

Szczerze?
1. Ten odbiornik ze sterczącymi do ziemi wtyczkami aż się prosi o demolkę przy pierwszym krecie gdy poleci belka. wtedy trzaskają wsporniki i wszystko na ich drodze. Ja bym odwrócił odbiornik i wsunął na półce wtyczkami do wewnątrz.

2. Jeżeli koniecznie musisz stosować przedłużacz, koniecznie zepnij spinką do wtyczek bo może się jednak lekko rozpiąć. Chociażby zahaczając palcem przy przenoszeniu. A potem to już wiadomo co w powietrzu.

3. Lepiej wygląda i lepiej się sprawdza, jeżeli nadmiar przewodów zbierzesz razem opaską przy samym odbiorniku. Takie upinanie na górze to jak cię mogę ale zawsze przewody spięte razem są pewniejsze niż osobno do jakiegoś tam otworu.

super_mario2 · Postautor: **super_mario2** » 27 cze 2011, o 20:36

Z tego co zauważyłem jest to dyżurny temat sporej części helilataczy.
Otóż po niezliczonej ilości kretów miałem już u siebie całkiem spore luzy i postanowiłem zawalczyć z tematem. Oczywiście można wymieniać ślizgacz na taki z podparciem z obu stron, ale ja najpierw zacząłem od bardzo prostych i tanich rozwiązań:
http://www.strefahobby.pl/product-pol-2 ... owego.html
Za parę groszy zniknęło mi 80% luzów

Jeszcze wymienię jedno łożysko w okuciu i będzie nówka sztuka.

miszcz_waw · Postautor: **miszcz_waw** » 27 cze 2011, o 21:31

True! Ale trzeba uważać bo różne firmy różne gwinty stosują. Niestety doświadczyłem tej niekompatybilności kupując tuleję ALZRC która pasuje do Aligna ale już do ślizgaczy z podwójnym podparciem z ebay czy myrcmart niestety nie. A widział ktoś gdzieś aby sprzedawali same motylki co na te tuleje się mocuje i do nich wodziki okuć? Ja je tylko w zestawach ze ślizgaczem widuję.

Gmeracz · Postautor: **Gmeracz** » 27 cze 2011, o 23:54

super_mario2 pisze:Za parę groszy zniknęło mi 80% luzów
Jeszcze wymienię jedno łożysko w okuciu i będzie nówka sztuka.

Racja Mario, z tej tulejki bierze się dużo zadymy... Jeżeli mogę coś zasugerować - gdy wymieniam łożysko kulkowe w okuciu to od razu w obydwu razem. Dłużej jest święty spokój :thumb:

super_mario2 · Postautor: **super_mario2** » 29 cze 2011, o 21:31

i nie zapomnijcie o thread locku :oops:

Piro autorotacja, to temat którego nie ogarnąłem :wall:

do wymiany wał, kabinka, zębatka główna i ogonowa przód. Łopaty i reszta całe.

T-Rex 450

Kto jest online